Komentarze użytkownika schnor25

simao12

pomarańcza? ;>

Czeczenia

Ten moment, gdy to Polacy opchnęli na zachód ogóra, a nie w drugą stronę :d

Wieczny płacz, że Mertesacker nie potrafi wyprowadzać piły, a tu chcą...Glika.

BvB co daje transfery to głowa mała.

Umówmy się, Piszczek w kadrze nigdy nie wymiatał. Inna sprawa czy w BVB wymiata/-ł, czy jego braki były idealnie maskowane przez partnerów. W kadrze nie zawsze Piszczek ma należyte wsparcie w obronie, tak jak to miało miejsce dzisiaj ze strony Kuby.

Do zmiany to się kwalifikował Milik, ale raz, że syn Nawałki, dwa potrafi jednak strzelić w najmniej oczekiwanym momencie, a trzy jednak skrzydłowi byli już zmęczeni, szczególnie Grosicki.

Pazdan dzisiaj miał swój dzień. Chłop potrafi wzbić się na wyżyny umiejętności niczym Bronowicki przeciwko Portugalii, by potem w kolejnym meczu spuścić z tonu i popełnił jakiś szkolny błąd...Dlatego siedzi w tej Legii, a nie gra na zachodzie. Tak czy inaczej dzisiaj kozaczył w defensywie, gdzie jakieś zapalniki szły, tam był Pazdi. Milik koncertowo spier... setkę, kilka kontr zawaliliśmy, ale generalnie trzeba się cieszyć z tego co wywalczyliśmy. Remis z Niemcami zawsze na propsie.

rafi

To dymaj na ryneczek :d

W pierwszej połowie w sumie fajny akcent z naszej strony jak Krycha zgubił dwóch Niemiaszków obrotem z piłą.

My z Niemcami musimy grać jak Arsenal z CFC Mou czy też United Fergusona, wycofani, w skomasowanej obronie, czekający na kontrę. Nie ma co oczekiwać jakichś płynnych akcji składających się z 5-6 podań.

Oby Milik znowu w sumie nic nie grając sieknął :)

Franek w niemieckiej telewizji? W sumie może on lepiej szprecha po szkopsku niż mówi po polsku, kto wie :d

Krysia po meczu z Islandią:

My tworzyliśmy sytuacje, mieliśmy zdecydowaną przewagę, a oni tylko bronili, bronili i bronili od czasu do czasu wyprowadzając kontry. W całym meczu mieli tylko dwie szanse i strzelili jednego gola - nakręcał się gwiazdor Realu Madryt.

- Po meczu cieszyli się jakby już wygrali Euro. W sumie to mnie to nie dziwi, ale oni w ogóle nie próbowali atakować. Cała drużyna znajdowała się za linią piłki. W bramce postawili autobus. To pokazuje, że mają małą mentalność i nic nie osiągną na tym turnieju - zakończył Ronaldo.

Cały żeluś...

Portugalia dała ciała. W pierwszej połówce Islandia nic nie grała, nie potrafiła wymienić 3-4 podań, a Portugalczycy nie potrafili pójść za ciosem i strzelić drugą bramkę.

Raz, że brałbym poprawkę, na to co wypisują pismaki, a dwa do niedawna większość z Was witała by Hiszpana chlebem i solą. Nas nie stać na mocne nazwiska, a z resztą - nie jesteśmy mega ciekawym kierunkiem dla gwiazd, one wybierają lepsze zespoły...toteż taki Morata by się od biedy nadał, ale nie za 50 melonów, a góra za połowę tej kwoty.

Transfer młodego, obiecującego i już ogranego w seniorskiej piłce za 1-1,5 mln euro - chyba stać nas na takie ryzyko.

Everton wziął dobrego szkoleniowca, tylko czy sam Everton to lepszy, bardziej perspektywiczny projekt od Southampton?

Gdyby ktoś dał za niego aż 25 mln funtów to zrobilibyśmy interes życia. Walcott trzyma się rękoma i nogami wysokiej tygodniówki, której nikt inny w Europie mu nie da.

Zielińskiemu chyba póki co pasowała by rola takiego boiskowego lidera (w sensie umiejętności, a nie dyrygowania kolegami), jak to miało miejsce w Empoli. Z mocnymi rywalami za często gaśnie, przechodzi obok spotkania. W sumie Milik też często gra słabo, ale zawsze coś sieknie i go statystyki bronią.

Fajnie, że nie daliśmy dupy jak Anglicy wczoraj. Przynajmniej dłużej będą flagi na autach jeździć :d

Milik w eliminacjach też grał kupę, ale przychodził ten moment w spotkaniu, kiedy ładował bramkę - cały Arek. Kapustka przyzwoicie, ale boi się depnąć na skrzydle i za często zwalnia ataki.

Qarol

Di Natale to jeszcze rozumiem, ale Cassano to był poziom takich Immobile/Zazy ;)

mistique

A to Brytol zadał takie pytanie? Mi chodziło o naszych pismaków, takie Ryczele i inne ananasy co pytania zadają to ręce opadają - poziom 10latków czyhających na autografy.

Wojakus

Francja - Rumunia 2:1

mistique

Poziom dziennikarstwa "sportowego" sięga dna. Co te pismaki za pytania zadają, no mi by było wstyd pytać m.in. o takie głupoty. Jak czasem posłucham tych konferencji to dochodzę do wniosku, że to dziennikarzy powinno się traktować jak ćwierćinteligentów, a nie piłkarzy.

Balo jeszcze w 2012 coś tam grał, El Szarałi teraz w Romie też odżył, może coś postrzelać. Od biedy mają jeszcze Zaze, Pelle czy Immobile - przeciętnych grajków, ale nie kasztaniaków.

Włosi im bardziej pod górkę mają, tym lepiej wypadają. W 2006 r. przed MŚ wybuchła afera calciopoli, mimo całego dymu zgarnęli mistrza. W 2012 r. ich kadra nie wyglądała dużo lepiej niż obecna a ugrali wicemistrza. Ja bym Włochów nie lekceważył.

Anglia się pompuje od 1966, jakich oni piłkarzy nie mieli przez te wszystkie lata, a przychodziło co do czego i w czapkę. To już prędzej "słabi" Włosi, niedoceniani, bez wybitnych jednostek mogą bardziej namieszać niż Anglicy.

Zagraj (tak na oko) 60% dobrych spotkań, 20% przeciętnych, 20% słabych - zostań oceniony jako patałach a`la SS. Weźcie co poniektórzy wyłączcie już Opery, Chromy, Firefoxy...

Robić z Mertesackera cieniaka i niewypał - brawo Wy ;)

Per teraz do Hannoveru, który zleciał do 2 Bundesligi? Nie wydaje mi się.

Masakra, ale to było do przewidzenia. Kolejny sezon z drewnem na skrzydle. Chciałbym, aby chłop nawiązał do najlepszych czasów w AFC, ale chyba Anglik jest już po drugiej stronie rzeki mimo tak młodego wieku.

No to ładnie się kadra sypie. Grosik to był nasz motor napędowy, owszem jeździec bez głowy, ale w sumie najlepszy skrzydłowy, dzisiaj też pokazał się z niezłej strony. Powoli umacniam się w przekonaniu, że po raz enty damy ciała na Euro/MŚ. Jeszcze Kapustka jak cie mogę, ale z Peszkinem w składzie Fakt może przygotowywać słynną okładkę.

Litwa sobie klepała momentami jak chciała. Wiadomo im bliżej naszej bramki tym było gorzej, ale wyprowadzenie piłki spod własnej bramki nie polegało na posyłaniu lagi do napastnika. Ten skład, roszady, pewna niepewność co do wyjściowej 11-tki na Irlandie to być może jedna z zagrywek Nawałki, niemniej jednak sam obraz gry przypomina to co Reprezentacja prezentowała na początku eleminacji.

tyson880

Gibon już pewnego poziomu nie przeskoczy, o ile w defensywie jest solidny, o tyle w ofensywie jest cienki. Monreal fajnie się podłącza do przodu, posyła dobre piły w pole karne, czy to po ziemi czy w powietrzu, zaś podania Gibbsa prawie zawsze są do tyłu. I u Anglika bardzo widać brak drugiej nogi (prawej).

Nigdy nie mów nigdy, historia nas wiele nauczyła, ale wydaje mi się, że ot tak nie czmychnął by do innego angielskiego klubu (mogę się mylić).

Szkoda słów na tego buraka, musiał dolać oliwy do ognia w swojej nędznej wypowiedzi.

Przecież Giroud podczas każdego okienka wypowiada się w stylu, że nie miałby nic przeciwko zwiększeniu konkurencji w ataku.

Albo Łysy z kowbojem nie chcą dać więcej grosza (co bardzo prawdopodobne i Wenger na siłę chcę dopiąć kadrę na ostatni guzik), albo Wenger przesiąkł już tym wiecznym oszczędzaniem, skąpstwem.

Vardy, nie Vardy, rozumiem, że nie stać nas na szastanie forsą na prawo i lewo, ale serio - jeden gość za 25 mln funtów, drugi za 20 i pewnie jakiś stoper za 10-15, co w sumie da nam ok. 60 mln. Szału nie ma ;)