Komentarze użytkownika schnor25

Ciekawe gdzie by był, gdyby nie zatrzymywały go kontuzje...

Teraz na półki sklepowe wróciło legendarne EB

Mi się wydaje, że coś z Perłą zrobili, takie jakieś troche perfumowane to piwo się stało, takie moje odczucia.

Francja wbija 4 bramkę, ostateczny wynik 4:1

Novazzy

właściciel tego browara jest przeciwnikiem lgbt czy jak to tam się nazywa

Theo

bo większość nie miała okazji spróbować piwa w cenie > 5 zł (też zaliczam się do tego grona).

Edouard*

kurna ale literówki wale

Edouardo z hat-trickiem

simplle

wg mnie są w sam raz na klub ze środka tabeli

Strejlau*

simplle

A. Strejalu nie daje o tym zapomnieć :)

simplle

CP ma dużą pociechę z Bolasiego czy Zahy, bardzo dobrzy dryblerzy

danielosik

tak, jest bramkarzem

Zidane nie popisał się w bramce i Niemcy strzelają kontaktowego gola

AJR

chociażby Coqa

Francja strzela drugą bramkę

Widzę, że wybór zawodnika miesiaca to tuaj fikcja (jak nawet są zawodnicy, których nie ma już w klubie, a brakuje takich co są), więc może zrezygnujcie z tego :)

gunners007

to co piszesz + nie oszukujmy się, nikt pewnie takiej tygodniówki Czechowi by nie zagwarantował (no chyba, że jakiś klub z MLS czy innego Kataru, ZEA, Arabii Saudyjskiej).

Francja - Niemcy 1:0

Kurde ten Adelaid ładnie przedziera po skrzydle. Niby to juniorska piłka, ale fakt, potencjał chłopak ma.

Ostatnio fakt, nie ma co za chwalić Giroud, bo dopadła go niemoc strzelecka. Nie jest to napastnik marzeń dla klubu pokroju AFC, który od kilku sezonów aspiruje do walki o mistrzostwo (bo LM to póki co odległa perspektywa), ale co by nie powiedzieć Francuz zwyczajnie daje radę. Jest po prosty dobry i tyle, szacun za progres jaki osiągnął od przybycia z Montpellier.

Ten Adelaide teraz pocisnął prawym skrzydłem :)

zawsze*

simplle

zacznie Francuz będzie hejtowany, tym bardziej, że przed Nim grał król Henryk, a i RvP był klasę lepszym napadziorem.

Panowie, zaczął się finał ME 17 - Niemcy vs. Francja :)

DawidKun

przynajmniej broni się grą, ale faktycznie siara. Nie mają nic do roboty poza grą, zresztą to ich "zawód", pieprzony obowiązek znać taki angielski, niemiecki czy hiszpański, w zależności od tego w jakiej lidze grają.

Patologia, niech ten Bełchatów leci i nie wraca do E-klapy.

Linetty? Chłop jest (jeszcze) za cienki na klub z Bundesligi.

adrian

jeszcze pal licho, gdyby strzały mijały bramkę 2-3 metry, ale oni strzelali Panu Bogu w okno

Jest przesyt w środku pola, skrzydła przez to nie są wykorzystywane (dobrze, że taki Bellerin potrafi umiejętnie podłączyć się do ataku, bo tak to wgl byłaby kiła i mogiła), z przodu też nikogo nie ma, bo jeden Giroud to mało (a i nie zawsze Francuz nadąża za akcjami), więc jak My mamy stwarzać sytuacje bramkowe?

Mnie to zastanawia jakie plecy musi mieć ten Gil, na kogo ma haki, że przez tyle sezonów gwiżdże w Ekstraklasie z marnym skutkiem. Mało tego, jeszcze dziada biorą do sędziowania w europejskich pucharach. Ja tego nie pojmuję...

Jeszcze nie oglądałem skrótu Legia - Jaga, ale tak patrzę kto sędziował spotkanie, niejaki drukarz Gil, stąd nie dziwi mnie ten karny w 99 minucie spotkania :)

Mihex

Tak jak pisałem, trzeba patrzć na siebie, na to, co My zaprezentowaliśmy, a nie zasłaniać się wiecznie "autobusami" rywali. Do Chelsea brakuje Nam właśnie tego, że oni by wcisnęli tą jedna bramkę, a My tego nie potrafimy zrobić. Takie detale decydują o wynikach i końcowej pozycji.

mitmichael

transfery oczywiście są potrzebne, aby nawiązać równorzędną walkę o majstra i pokazać coś więcej w LM, ale na takie drużyny jak Sunderland mamy odpowiednią kadrę i powinniśmy ich na własnym obiekcie pokonywać. Sęk w tym, że Advocat jak i inni trenerzy wiedzą czego się spodziewać po Arsenalu i jak się im sprzeciwstawić. Wenger nie ma w zwyczaju przygotować extra drużyny do danego pojedynku.

No i co z tego jak grają przeciwnicy? Murują się? Taka ich taktyka? Osiągają to co sobie założyli i tyle. Wenger od dawna nie ma planu jak przechytrzyć tak skomasowane zasieki. Oczywiście za ten remis ciężko obwiniać Wengera, no bo to nie on nie wykorzystał 3 dogodnych okazji w pierwszej połowie, które mogły ustawić przebieg spotkania.

Z taką grą to ciężko będzie pokonać Aston Ville w finale.

Ktoś powie co się działo w Warszawie, że sędzia doliczył szmat czasu? Jakaś kontuzja czy zadyma na stadionie? I do tego ten karny w 99 minucie... aż sobie obejrzę powtórkę później.

Zresztą tak to jest jak się upchnie w jednym składzie Ozila, Wilshera, Cazorle, Alexisa i Ramseya, którzy de facto mają podobny styl klepania. Zamiast wzmocnić siłę ognia i kreatywność, to jest ona podwójnie zabijana.

Muszą być akcje po skrzydle i jakieś centry na głowę Giroud, bądź po ziemi na 5m lub wycofanie w okolice pola karnego i ktoś może sieknie. Po takie pchanie akcji środkiem nic tu nie da. "Norwich" zdarzyło się raz w życiu i drugi raz takiej akcji nie zmontują.

Jak nie potrafią wykończyć takich okazji jaką miał Jack, Mesut i Oli, to nie ma się co dziwić, że dalej nędzny remis. Klasowy zespół powinien zamienić na gola chociaż jedną! z tych akcji.