Komentarze użytkownika schnor25
Znaleziono 18549 komentarzy użytkownika schnor25.
Pokazuję stronę 397 z 464 (komentarze od 15841 do 15880):
widzieliście bramkę Djibrila Cisse? zarypał prawie jak van Judasz po podaniu Songa
youtube.com/watch?v=6oyMh6onplQ
Namess4
Reprezentanci, którzy sporo znaczą w swoich reprezentacjach:
Szczęsny, Mertesacker, od biedy Kosa, Walcott, Wilshare, Ozil, Podolski i na tym koniec. Reszta to ławkowicze, szeroki skład reprezentacji, bądź zawodnicy grywający ogony jak Cazorla, OX i cała reszta ;) Czyli szału nie ma.
simpllemann
+ 3x więcej fanów kupiło z Tajlandii :d
Mam nadzieję, że Jack się ogarnie jak Ramsey, bo w tym sezonie błysk pokazał jedynie Walijczyk. Tylko on się wspiął na szczyt własnych umiejętności. Oczywiście doceniam bardzo dobrą grę Pera i Kosy, można docenić Baca, generalnie całą podstawową czwórkę obrońców (teraz dają dupy) kilku zawodników miało przebłyski, ale tylko ta czwórka w moim mniemaniu przez dłuższy okres gry potwierdzała swoją dobrą dyspozycję. Reszta zawodników totalnie bez formy.
kaziu874,
uparte stawianie na tych samych zawodników spowodowane jest wiarą Wengera w ich umiejętności, przełamanie, pierwszy przykład z brzegu - Aaron, ileż on padaki grał, ileż pocisków przyjął od Nas, a teraz co? Z utęsknieniem czekaliśmy na Walijczyka. Oczywiście była to nieco inna sytuacja niż ta która ma teraz miejsce, czyli słabi, nie rokujący już Arteta, Giroud, Cazorla (w niego wierzę, musi się odkuć w nowym sezonie)
szkoda, że Sanogo ograbili z premierowego trafienia, może dodałoby to skrzydeł Francuzowi w następnych spotkaniach, a Wengera zmusiło do postawienia na niego. Wenger liczy na jako takie doświadczenie Giroud, a że ten gra piach to inna sprawa
Sanogo, co kopnął anemicznie w stronę linii autowej
no wiem, wiem, ot poszukałem głupiutkiego usprawiedliwienia :d
paw3u
na usprawiedliwienie tego żenującego uderzenia - chorągiewka powędrowała w górę, choć chyba Sanogo nie palił
Arteta będzie jak Ława w Pogoni ;)
lays
teraz to już gra b2b od kilku spotkań
Tak jak Twarowski powiedział i każdy się z tym zgodzi, Giroud spoko grajek jak na Arsenal, ale nie do 1 składu. Niemniej jednak, chciałbym, żeby odszedł.
Co do bramki, odejdzie Fabian, Viviano, coraz bardziej zastanawiam się nad poważnym nazwiskiem. Fantazjując, gdyby udało się wyłowić takiego Casillasa, to byłoby git. Nie ma co sprowadzać ogórka, co to presji nie wywrze na Wojtku, a grać będzie lepszy, rywalizacja na zdrowych zasadach. A nie, bo Wojtuś to Polak i generalnie spisuje się dobrze, a że czasem da dupy to inna sprawa.
Cazorla ma sezon dramat, może w 4-5 spotkaniach nawiązał do poprzedniego. Rosa okej, nieźle się spisywał, ale dzisiaj cienizna, początek ogarnięty, potem przepadł jak kamień w wodę, potem znowu miał przebłysk i tyle. Więcej od Czecha oczekiwałem.
Bendtner za max 2 lata będzie starać o angaż w klubach pokroju Legii, potem ew. kogoś nabierze w ZEA, Katarze, a na końcu jak będzie chciał podupczyć to wyląduje w Tajlandii jak Ben Starosta :)
lays
to już codzienność, więc luz :P
Infanter
takie są prawa rynku, na tym polega biznes, to nie te czasy, że piłka dawała popularność, splendor, byłeś gościu i tyle. Teraz to jest podstawa, sport polega na zarabianiu kasy, dookoła kasa. Popyt jest duży, podaż stoi w miejscu (stadion z gumy nie jest), stąd takie, a nie inne ceny biletów.
Dla mnie na Highbury było czuć jakąś magię, może kojarzy mi się tak z racji sukcesów święconych na tym obiekcie. Emirates, ot nowoczesny obiekcik, z większą ilością krzesełek, nie rajcuje mnie ten stadion, choć nigdy na nim nie byłem i być nie będzie mi dane.
Infanter
tak naprawdę gówno wiemy co się dzieje w klubie, jak zawodnicy się prezentują na treningach, my przeczytamy to co doniesie nam prasa, mniej lub bardziej istotne rzeczy, mniej lub bardziej wiarygodne, całość zaś się sprowadza do tego, co zaobserwujemy podczas meczu
To, że Nam nie idzie od wielu nie oznacza, że Arsenal musi robić za pacjenta - królika doświadczalnego. Tak jak mówię, jedna przemyślana decyzja, ale nie poszukiwanie przez X sezonów odpowiedniego menedżera, nie ten, to następny. Może debilne podejście, ale ja chcę gościa co tu przepracuje (oczywiście z sukcesami) przynajmniej 5 sezonów, długofalowość musi zostać zachowana.
Inanter
nie rób z Arsenalu drugiego Tottenhamu, lekko ręką wydać gruby hajs na leszczy i zmieniać menago jak rękawiczki, zmiana być może, ale wszystko robione z głową
shaq77
jest cała masa, można obracać się wśród tzw. pewniaków, ale takiego pasjonaty jak Wenger chyba prędko na Emirates nie zobaczymy, wierny aż do grobowej deski swojej filozofii, "kapitan na Titanicu"
shaq77
co by się nie działo, za Wengerem będziemy płakać :) Mało który z userów pamięta jak to było przed erą Wengera
9 lat w czarnej dupie, więc jubileuszowy 10 rok bez trofeum (tfu...przecież zgarniemy FA Cup), rok w tę czy w tamtą nie robi różnicy. W gruncie rzeczy kozaków nie potrzebujemy w stylu Suarez, przydaliby się z pocałowaniem ręki, ale bądźmy realistami. Niech ten skuating, a raczej osoba odpowiadająca za transfery (póki co Wenger) dokona odpowiedniej selekcji. Można kupić mało popularnego zawodnika i zrobić z niego Suareza, ale trzeba mieć oko, zaryzykować. Nie jesteśmy Realem czy innym PSG, musimy kupować graczy krok przed eksplozją formy.
Pewnie większość w tym ja wybaczyła by Giroud fakt, że jest za słaby jak na Arsenal, gdyby ten zapierdzielał (może być nieco przemęczony, ale to nie usprawiedliwia jego człapania) i nie użalał się nad swoją zajebistością strojąc miny, gestykulując i marnując czas na dyskusjach z arbitrem
Wenger opiera taktykę na skrzydłowych, których nie ma, a nie sorry jest Podolski, jego można uznać za skrzydłowego. Wystawianie na tej pozycji Cazorli, Ozila to wbijanie sobie noża w plecy.
Jak można nie winić Wengera za personalia? Halo, tu baza. To ja mu wciskałem Giroud i innych zawodników drugiego sortu? To on (być może na spółkę z bliżej nieznanym jegomościem) sobie dobiera zawodników, spośród tego co wyselekcjonują skauci. Wengera trzeba za to obwiniać, bo kadrowo wcale tacy mocni nie jesteśmy, właśnie brakuje w zespole tak często wymienianej JAKOŚCI.
Szczęsny znowu spuścił z tonu, połówkę sezonu miał bardzo dobrą, a teraz momentami buja w obłokach (myśli o Marinie), jest nieskoncentrowany, co momentami kończy się małymi babolami (bramkarz tej klasy powinien lepiej interweniować). Dzisiaj wgl nie ogarniał strzału Osmana z 2 min, robił dobrą minę do złej gry.
texior
tak, pod warunkiem, że Gibbs by grywał w 90% spotkań, a tak nie jest ;)
Żeby Wenger mógł zostać, musiałby zgarnąć FA Cup (jest to realne), spojrzeć prawdzie w oczy i pozbyć się szrotu, niegodnego reprezentować barwy Arsenalu (praktycznie nie możliwe) oraz klub musiałby zatrudnić kogoś na wzór Deina (był dzisiaj na meczu) od transferów, co by znowu takich kwiatków jak Giroud, Monreal (akurat to był transfer zimowy, więc można wybaczyć) czy Gervinho nie oglądać.
Ciekawi mnie tylko, gdzie byśmy byli przy braku kontuzji. Ale to tylko takie gdybanie...
Wenger to wielki człowiek, zrobił tyle dla Arsenalu, że głowa mała, ale na każdego przychodzi czas. Swoje też zarobił, że może udać się na emeryturę, a i angaż w innym klubie ma niemal pewny. Ktoś musi podjąć męską decyzję i się rozstać z Wengerem, baa...to sam Wenger musi podjąć decyzję o niepodpisywaniu kontraktu. Pewnym jest, że zapłaczemy nie raz za Francuzem, ale jeśli jego filozofia ma być kontynuowana to potrzebny jest następca, świeża krew z nowymi pomysłami. Wenger stworzył kapitalne podwaliny pod przyszłe sukcesy, ale to już jest maks. Nie da się zaczarować rzeczywistości. "Kocham" Wengera, ale trzeba spojrzeć obiektywnie.
polandblood
ja nie mówię, żeby pół składu opchnąć (choć to nie byłby taki zły pomysł), doświadczeni zawodnicy są jak najbardziej potrzebni. Nie róbmy z zawodników 30 letnich emerytów, bo spokojnie pociągną jeszcze 2-3 sezony, przynajmniej w teorii, wszystko od nich samych zależy. Podolski się u Nas nie sprawdza, nie wpasowuje się w styl gry, taktykę (których i tak nie ma), Arteta jest za słaby, Monreal miał 2-3 dobre mecze, a tak to nawet do rotacji przy ilości urazów Gibbsa się nie nadaje. Przez grzeczność o Giroud nie wspomnę ;)
mitmichael
i co z tego, jak i tak się skończy puknięciem West Hamu ;)
Wenger płacze zawsze, że nie ma na rynku piłkarzy z odpowiednią jakością. Ja to nawet idąc tropem Pana Macierewicza śmiem stwierdzić, że zakup Giroud to jakaś głębsza sprawa, jakaś przysługa dla agenta, cokolwiek, lewy interes, że taki zawodnik u Nas gra w 1 składzie. Skandal w czystej postaci. Tak, hejtuję Giroud, może jest już zajechany fizycznie, może na własne życzenie siadła mu psycha (vide ruchanko), ale ten gość mnie wkur na maxa.
Ashburton
Jest tu spora wina Wengera, bo widocznie nie potrafił rozpracować rywala, opracować odpowiedniej taktyki. Rozumiem, przepierzyć mecz z Everonem (nie są ogórkami, ale jak chcemy LM to trzeba było ich klepnąć), ale nie w taki sposób jak dzisiaj. My robiliśmy chyba dzisiaj za Sunderland (nie obrażając ich, bo pewnie lepiej by zagrali). Przeciwna drużyna się nie podstawi, dobrze się ustawi, trochę przyciśnie pressingiem i jesteśmy jak dzieci we mgle.
polandblood
Wenger swoich pupili w hurtowej ilości nie pogoni z klubu, a i do końca Bossowi nie powierzałbym dokonywania nowych zakupów - nie raz zdarzyło mu się kupić tzw. szrot, ale można to było uznać za wypadek przy pracy. Od momentu Santosów, Gervinho ta ilość niepokojąco wzrosła. Może do młodych ma dalej oko, ale zawodnika na teraz nie potrafi kupić. Nie wiem czym się kierują skauci i Wenger przy obserwacji i zakupie piłkarzy. Na pewno ceną, to pewne, ale gdzie umiejętności piłkarskie, charakter...
Wgl ten zespół nic nie prezentuje na boisku. Gdzie się podział ten piękny styl gry, z której słynął Arsenal. Od dawna nie widziałem kapitalnego meczu w naszym wykonaniu. Może wysokie wygrane jak np. z Newcastle momentami nawiązywały do dawnych czasów, a tak to tylko wspomnienie. Teraz to ewentualnie można kochać Arsenal za filozofię (jest dobra, tylko się Wenger zatracił), ale na pewno nie za piękną grę. To tak jak z naszą reprezentacją, dają dupy, ale jeszcze do 2008 r. z jaką taką przyjemnością się ich oglądało. Od tamtej pory ani razu nie nawiązali do pamiętnych zwycięstw z Portugalią bądź Belgią.
Robin
no tak, bo 10 lat temu to był kozak, a teraz jest cienias. Na pewno w tym wszystkim się zatracił, za dużo jest na jego głowie (takie moje zdanie; chyba, że sam sobie dokłada roboty). Mówisz Arsenal - myślisz Wenger.
Po każdej druzgocącej porażce piszemy to samo, może warto wrzucić na luz, wyjść na dwór - ładna pogoda. Cierpliwie musimy czekać do końca sezonu i modlić się o możliwość zagrania w LM.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ja chciałbym zobaczyć menago/trenera na dorobku, coś a`la Murat Yakin (niekoniecznie jego), mało znanego jegomościa wykonującego kawał roboty w mniejszym klubie