Komentarze użytkownika seba9196

Po co w głównym tytule wiadomości na portalach internetowych podają że peugeot uderzył w koparkę, albo peugeot uderzył w betonowy przepust. Czemu nie mogą napisać że to był po prostu samochód, który zresztą sam się nie prowadził.
Podobnie jakoś to samopodpalenie nie wywołało jakiejść ogromnej reakcji mediów, a jak w jakimś programie ten głupkowaty Żurom się podpalił to wszyscy o nim mówili... Dziwne te media w Polsce.

Nyguss, przecież my prawdopodobnie zwiążemy się umową z Puma.

Shinev, ja wspomniałem :P

Mc Vagina polecam to jest najlepszy raper obecnie :P

TheDogg, ulubiony kawałek Masty dla mnie to I refuse. To jest bit Marco Polo, zawsze wracam do tego kawałka jak mam zmułe ;)
Zawsze dobrze żyłem też z Mos Defem. obecnej ksywki jego nie pamiętam ;)

TheDogg, Masta na odwiecznym propsie ;). Jedynej płyty której bym nigdy nie usunął z odtwarzacza to A Long Hot Summer.

Witowo95, 100% zgody co do słonia.
I propsik za wiedzę. Widzę że ogarniasz temat ;)

Arsenalfcfan,
no z pewnością można go zaliczyć do ścisłej czołówki w historii rapu. Choć mi np nigdy nie podchodził, podobnie zresztą jak Biggie. Mimo wszystko uważam że Eminem ma w Polsce dużo fanów i akurat podałeś zły przykład, bo nawet kiedy ktoś nie rozumiał o czym nawijał Em to i tak go słuchał, bo był zwyczajnie popularny( okładki Bravo itp ;] ). Jest kilku raperów, którzy pomimo podobnych umiejętności nie zostali docenienie w Polsce, z tego powodu że mało kto ich rozumiał. Przykładem może być w mojej ocenie Masta Ace ;)

Arsenalfcfan, obecnie Eminem nie jest w szczycie swojej formy. Dlatego jego nowsze rzeczy mogą zwyczajnie nie podchodzić.

Kojarzy ktoś z słuchających hh typka z ksywką Young Roddy? :)

jaxie, przychodzisz w złych porach ;).

Cesku, wg mnie bardzo średni kawałek. I po VNM-ie spodziewałem się dużo więcej, a SoDrumatic to mnie zawiódł całkowicie. Mam wrażenie że puszczają średni kawałek, a ludzie to łykają bo że niby to coś innego w Polsce...

Sytuacja z metalowcami jest więc odwrotna jak z hip hopowcami. Na wszelakich festiwalach, na których dane było mi być atmosfera jest przyjacielska, nikt nikogo po pysku nie bije itp ;)

TheDogg, temat rzeka i chyba równie kontrowersyjny co wojna kultur :P

Kurde w takich chwilach i przy takich dyskusjach, zdaje sobie sprawę jak bardzo te patusy psują wizerunek normalnych, ogarniętych słuchaczy hh. To smutne.

TheDogg, no technicznie jest b.dobry. Skillsy nieprzeciętne. Tekstowo nie jest to jakiś top, ale to też nie ten podgatunek, który musi przekazywać jakieś wysokie, górnolotne wartości.

beznazwy, a z takich mało docenianych a dysponujących mocnym głosem i flow : Kris Kasanova polecam;)

beznazwy, Joey Bada$$ to jest taki kozak że łoooooooo :) widzę w nim przyszłość rapu, już jest niesamowity a progres widać u niego w każdym kawałku. Niesamowity zawodnik. Tak samo MGK. Teraz jest niesamowity wysyp dobrych zawodników. A jak odsłuchałem na popkillerze nowej płyty J.Cole'a to stwierdzam że ten chłopak to zjada 90% sceny na świecie:)

foobar2000 tylko i wyłącznie :)

Pinguite, ależ nie traktuję tego jako żaden pstryk w moją stronę i również wykształcenie nie postrzegam tylko przez pryzmat studiów. ;)
Chodzi mi tylko o to że tacy patologiczni najbardziej rzucają się w oczy, ale gwarantuję że jest zdecydowanie więcej ogarniętych ludzi w tym środowisku niż 5%. Wystarczy wyruszyć na jakiś festiwal pokroju Splasha. Tam spotyka się ludzi, którzy tym żyją, a mają zdecydowanie więcej do powiedzenia niż zwykłe JP i "masz jakiś problerm"

Pinguite, bo są podgatunki hip hopu, które skupiają się na mówieniu o biedzie i patologiach i oni znajdują tam siebie. Przez to słuchają takiej muzyki, takiego podgatunku. Jednak uwierz jest masa ogarniętych słuchaczy, którzy żyją tą kulturą i jarają się tym niesamowicie. Dla mnie np hip hop to duża część życia, a nie uważam się za słabo wykształconego ;)

ArsenalAl,
może dlatego trafiasz na takie patole bo wśród słuchaczy rapu jest bardzo dużo nieświadomych słuchaczy. Słuchają jakiś pojedynczych patologicznych składów, które mówią im jak mają żyć. Oni się z takimi utożsamiają i potem spotyka się takich ludzi i wyrabia się opinię na temat całego środowiska słuchaczy rapu. w Polsce b.mało jest osób które intersują się kulturą, za to dużo jest takich których wkręcają sobie jakieś jazdy że w hip hopie trzeba nosić jedne ciuchy itp., niewiele wiedząc o samej muzyce.

adrian12543, w rapie nie stawia się na tekst. Owszem są podgatunki które są bardziej zaangażowane, ale są też te które mają być proste. Są artyści którzy chcą nawijać o czymś poważnym, a są tacy którzy chcą pokazać swoją nieziemską technikę itd. Są też tacy, którzy mają i tekst zaangażowany i b.dobrą technikę, jak np człowiek z twojego avka ;)

Hip hop to b.dobra muzyka, nie można utożsamiać jej z różnymi odmieńcami, którzy chodzą poosiedlach i tłuką się po japach. Oni ograniczają się do słuchania najczęściej tylko jednej ekipy AGD... W tej muzyce jest wielu wspaniałych artystów, a obraz tej muzyki jest zamazywany przez ćwierć inteligentów. W Polsce też znajdzie sie dobrych typków. Choć USA to jest jakiś zupełnie inny poziom. :)

Arsenalfcfan,

nie no po prostu byłem ciekawy kto tak powiedział i czemu ;)

No czyli ktoś (kto?) musiał wypowiedzieć te słowa w jakiejś sytuacji(jakiej?) i skąd zaczerpnąłeś te cytaty i w jakich okolicznościach słowa zostały powiedziane? O to mi chodziło pisząc o kontekście.

Arsenalfcfan,

a jaki kontekst tych ataków? Bo ciężko z Twojej wypowiedzi to wywnioskować.

woli2, w następnym sezonie zmienia się tylko wyjazdówka, więc nie trzeba robić jakiś prezentacji specjalnych

Neymar to zostanie przykryty czapką w Europie, przez średnio ogarniętego obrońcę.

ArsenalKibic,

Nie wierz w takie bajki. Mieliśmy problem żeby Rvp podnieść tygodniówkę do 200, a teraz Rooney ma dostać tyle?

Potencjał i talent ma. Widać to po tym, że ogarnął nową pozycję w kilka miesięcy.

Też jestem zdania że Zieliński zasługuje na pierwszy skład. Średnio rozgarnięty człowiek powie że oni muszą grać bo kto ma teraz na tych pozycjach grać? Jeśli nie ma Piszczka na prawej to kto nam tam zostaje. Już nie mówiąc o środku pomocy. Zieliński to za 2 lata jak mu tylko zdrowie pozwoli będzie grał na b.wysokim poziomie. Bereszyński? No nie wiem. Nie ma się co zachwycać po tym kadrowym meczu, to był Lichtenstein. W lidze grał nieźle, ale to Ekstraklasa.

Na prawdę mamy obecnie najsłabszą kadre od wielu lat. Myślałem że po kompromitacji na Euro będzie już tylko lepiej, ale jest gorzej. Trzymam za nich jutro kciuki, ale mam złe, co by nie powiedzieć fatalne przeczucia.

Fornalik to wg mnie ma za miękki charakter. On jest taki mięczakowaty. Co mu media napiszą to on tak zrobi. Borek z Gamoniem powiedzieli Obraniak beee, to Obraniaka odsunął, wiele jego decyzji jest po prostu próbą zadowolenia tych "dziennikarzy". W mojej opinii nie powinien nawet obejmować takiej funkcji.

Arsenalfcfan,

ten pierwszy uważam za słaby, bo jest jakby sprzeczny z tym co mówisz o Bossie. Z trzecim się zgadzam. Tymczasem dziękuje za dyskusje i pozdrawiam ;)

Arsenalfcfan,

Staż Sagny to był Twój pierwszy argument, kolejny to był o tym że jak jemu pozwolimy odejść to młodzi pomyślą, że każdy może odejść, a trzeci to ten z którym się zgadzam to że był to pierwszy słaby sezon tego zawodnika i to nie wszystkie mecze był słaby.

Czy mi się wydaje czy City robi transfery bez trenera?

Arsenalfcfan,

nie nie sprowadzasz swoją argumentacje do absurdu poprzez twierdzenie: Skoro trzymamy Wengera to trzymajmy też Sagnie.

Arsenalfcfan,

Różnie to wszystko można interpretować. Spójrz, też na wiek Sagny, a wiek Theo. Znowu jeśli chodzi o staż to przecież czytając twoje posty można dojść do wniosku że to nie powinien być kluczowy czynnik. Osobiście nie chciałbym jego odejścia, ale nie rozpaczałbym gdyby odszedł, choć jego doświadczenie może być potrzebne czasami. Jednak by być dobrym bocznym obrońcą nie wystarczy być już solidnym w defensywie, co jak pokazuje miniony sezon też Francuzowi nie wychodziło.

Arsenalfcfan,

ale odejście Sagny by Cię zmartwiło? To trochę tak parafrazując Twój avek "Sagna thanks for the memories but it is time to say goodbye".
Nie martwi mnie wywiad Koscielnego bo można z niego równie dobrze wywnioskować że zbliżający się sezon będzie kluczowy do podjęcia decyzji.
Nie ma póki co żadnych podstaw by negatywnie nastawiać się do tego okienka.