Komentarze użytkownika sebastianf

denis dostał bana?

popekns...
Nie skumałem, ale córka siedzi koło mnie i czyta... a jest w taki wieku, że muszę się mocno skupić o co jej chodzi... :D

stefcio...
Poeto!!! Ten rym sprawił, że jestem w stanie się poprawić... na krótko... :D

popekns...
Nie przesadzaj. Sprawdzianu z polskiego. Rozumiem. Spokojnie możesz z tym żyć. :D

agher...
Sebastian siedzi sobie i pisze w przerwach, bo pracuje. :D I nie zamierzam nikogo wkurzać bo kusi wtedy Sebastiana do kłótni.

stefcio...
Boże jak Ty wszystko spłycasz. Rozumiem, że do Tobie wszystko trzeba pisać niczym na wypracowaniu...

Po za tym. :P Jestem obrażony... nie pozwolę sobie, żeby ktoś mi mówił (chyba Vandal) bo adwersarzy było zbyt wielu, że piszę same bzdury...

stefcio...
Twoja radość jest... przedwczesna. Niestety... taka moja natura i przynajmniej w sytuacjach kiedy siedzę na tej stronie... nie mam zamiaru trzymać się sztywnych konwenansów z życia "prywatnego/służbowego". :P

pinquite...
Kogo nawróciłeś...?

ice...
To banuj.

vandal...
Właśnie. Wyjąłeś mi to ust. Nie przejmuje się Vandal z czasem Twój przekaz będzie zrozumiały.
To co napisałeś pasuje do każdego tu obecnego.

popekns...
Bo są sytuacje w których ich używanie nie przystoi.

Jeśli tak to przepraszam. :D

Uspokoiłeś mnie.

stefcio...
Bardzo bym Cię prosił. Z racji mojego i Twojego wieku. Funkcji którą pełnisz. Bez tekstów typu "człowieczek", "chce zwrócić uwagę". Trochę Cie poniosło. :D

koza...
:D aż tyle ich nie stawiam :D

bmwz5...
Żeby Cię uspokoić. Nie piszę. Uspokój i Ty mnie, między imieniem i nazwiskiem nie podajesz marki samochodu?

vandal...
To była odpowiedź na pytanie, podszyta ironią. Niestety nie prześledziłeś uważnie "rozmowy". :D

A już w ogóle nie potrafię zrozumieć zarzuty, że piszę nielogiczne bzdury (na poziomie przytoczonym przez Vandala) i to przede wszystkim dlatego, że popełniam błędy... i o ZGROZO stawiam wielokropki.

popekns...
Ja się nie obrażam. :D Wkurza mnie tylko taka krucjata. Dałem poprzednio przykłady, że nie czepiam się błędów (sam je popełniam) i nie szukam rozognionym wzrokiem wpadek innych uczestników forum. ALE K.... OSTRZEŻENIE!? To już po prostu jest po krawędzi. A jak ktoś jest dyslektykiem. RZAŁÓJE WRZYSTKIH GRZEHUW... to też mu dacie ostrzeżenie, za "...Rażąca dysfunkcja pisowni. Łamanie zasad ortografii ...":D

vandal...
Skoro zarzucasz mi, aż taki brak logiki proszę o przykład. Nie przypominam sobie, żebym równie bezpośrednio jak Wy w ostrzeżeniu (które pojawiło się pierwsze) jak również w poprzednich wypowiedziach (które to Wy rozpoczeliście) poddawał pod osąd Wasze opinie, artykuły i co tam jeszcze.

charles...
Ciężko mi uwierzyć w to co piszesz. Rozumiem, że zadałeś sobie trud przeczytania większości moich komentarzy. I to mój osąd w tej sprawie.
pinquite...
Co ma wspólne stawianie wielokropków "byciem człowiekiem". Upraszczając Twój tok rozumowania. Stawiający wielokropki jest seryjnym zabójcą?

stefcio...
Nie mogę mieć "redaktorskiego kompleksu".

charles...
Ten śmiech niestety świadczy o Twojej niedojrzałości. Rozumiem, że przeczytałeś WSZYSTKIE moje komentarze. I śledzisz moje wypowiedzi od początku mojej obecności tutaj. Zaczynam odnosić wrażenie, że magiczne słowo REDAKTOR pozwala Wam lżyć i obrażać każdego.

Rozumiem oczywiście, że wszelka krytyka, opinia inna niż redaktorów / twórców tej strony naraża mnie na ostrzeżenia. Ba... odnoszę nawet wrażenie, że wytknięcie jakiegolwiek błędu jednemu z Was będzie stanowić podstawę do ostrzeżeń.

vandal...
Napisałem już w tym temacie to co myślę. Nie wiem jakie procedury tutaj obowiązują, ale jak dla mnie... to żenujące.

wojtas...
Postaram się odpowiedzieć na to ostrzeżenie bez wielokropków. I w zgodzie z wykonywanym przeze mnie zawodem.
Nie potrafię niestety nawiązać do części wypowiedzi "...pomijając kwestie prawne" bo jakoś nie potrafię się doszukać tutaj naruszenia paragrafów Kodeksu Cywilnego wraz z jego uzupełnieniami. :D
Wpis ten świadczy jedynie o braku obiektywizmu oraz poszanowania wolności słowa wraz ze sposobem jego wypowiedzi (w tym wypadku pisowni).
Jednocześnie używania sformułowania "nie wiem" w ten sposób wyrażonej opinii, która nosi miano OSTRZEŹENIA powoduje, że ostrzegający nie ma wiedzy w temacie w którym ostrzega, co kłóci się z wszelkimi zasadami postępowania cywilnego. Niedopuszczalne w tym kontekście jest sformułowanie "nie pozwalają". Reguły jedynie te zawierają ramy POPRAWNEJ pisowni i brak ich stosowania jest błędem nie opisanym w kodeksie.
Co do zarzucenia mi braku estetyki. Jest to uczucie subiektywne i w tym rozumieniu podlega osądowi. Nie może jednak stanowić podstawy do OSTRZEŻENIA właśnie ze względu na jego subiektywność. Jeśli chodzi zaś o "cudowność" zrozumienia tej wypowiedzi nie jest moją intencją docierać do każdego, a ewentualne braki w wiedzy i inteligencji czytających również nie powinny stać się powodem OSTRZEŻENIA.
Reasumując. Odnoszę wrażenie, że ostrzeżenie to jest napisane przez grupę osób mi nieżyczliwych. Podyktowane złośliwością i nie mających w swoim słowniku sformułowań o których pisałem powyżej (wolność słowa, wolność do wypowiedzi i jej formy). Nie piętnuje skrótów myślowych, gifów i innych form przekazu stosowanych przez innych użytkowników tegoż forum, więc proszę o to samo. Tego typu ostrzeżenia kłócą się z tym wszystkim co fora internetowe powinny prezentować, a takie opinie w większej mierze świadczą o opiniotwórcach niż... o mnie.

agher...
No o te wielokropki. :D

wojtas...
Oczywiście, że da rady... ale wtedy straciły by sens. Taka dyskusja się tutaj już odbyła. Mam prośbę... staram się pisać z sensem i w miarę po polsku (zaznaczam, że w miarę... dla niektórych). Jeśli komuś coś przeszkadza zawsze może przecież... nie czytać. No chyba, że oficjalnie zostanę poproszony o opuszczenie tychże "progów". Wtedy będe po prostu musiał się zalogować na inną stronę.

A ja przewrotnie powiem tak... wolę czasami "tajemnicze" transfery Wengera... zawodników, których nazwiska nic lub... niewiele znaczą. Patrz Henry. I potem... niespodzianka. Niż ciągle wielkie nazwiska za którymi idą... wielkie rozczarowania.

karlo...
O ile się nie mylę stadion jest w w olbrzymiej części... spłacony. Tutaj raczej chodzi o politykę Wengera, a może... bardziej zarządu... :D

Insekt...
Odpowiadając na Twoje pytanie. Nie.

stefcio...
Kończąc temat... Nie stawiam wielokropków co drugie słowo. I przykro mi, że tak Ci się... wydaje. Policz.
Ja Ci nie wyrzucam... że "...A jeśli myślisz, że czuję się wyższy dlatego..." to nie do końca poprawne. "Jeśli myślisz, że wywyższam się z tego powodu". :P Na przykład.

ice...
:] nie poprawiłem się... RZAŁÓJE że tak to odebrałeś :D

stefcio...
Nie wiem, czy czujesz się... wyższy :D ale moim skromnym zdaniem, choć mogę się mylić lub postawić przecinek tam gdzie nie trzeba, albo co gorsza popełnić błąd. Sugeruje jedynie, że nie w porządku były pewne rzeczy... bo ja czytam co autor miał na myśli, a nie jak to chciał przekazać. Oczywiście mówię tu o forach internetowych itp.

gunner...
Nie wiem gdzie wyczytałeś to co starałeś się teraz przekazać, ale rozumiem że gdzieś między wersami. Więc w specjalnym komunikacie do Ciebie... NIE UWAŻAM TAK.

stefcio...
Widzisz, a to już kwestia obserwacji. Jedni lubią tak, a inni inaczej. Nie oznacza to jednak, że należy prowadzić wobec takich osób krucjatę. Bo moim skromnym zdaniem (oczywiście ja jestem jakimś tam szaraczkiem, nie żadnym redaktorem...) bardziej wartościowa jest myśl niż sposób jej przekazania.

dennis...
Zdrajco. :D To było ze wszechmiar sensowne. :D

mskafc...
Rozumiem, że Ty przerywasz wypowiedź tylko kiedy mdlejesz lub... kiedy dopada Cię choroba. Szkoda, bo dyskusja polega na wymianie zdań. Z tego co napisałeś wynika, że cierpisz na słowotok... nie przerywasz nigdy :D

gunner...
To co napisałem to uproszczenie... przede wszystkim dlatego, że nie piszę... Robin... to... zawodnik... ale rozumiem, że aby spłycić rozmowę można i tak...