Komentarze użytkownika sebastianf

Boże. Dajcie już spokój tym plotkom. Prawda jest taka, że jeżeli van Persi będzie chciał odejść nikt, ani nic go w Arsenalu nie zatrzyma. Mi osobiście nie przeszkadza ściąganie do klubu zawodników, których nazwiska obecnie nic nie znaczą. Oby tylko weszli na boisko i doprowadzili kibiców do zdumienia klasą jaką reprezentują, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. :P

Wiocha. Nie mam zamiaru ani ochoty rozpoczynać jakiejś krucjaty, bo każdy robi co chce... ale piracić gry to po prostu wiocha. Rozumiem, że można nie mieć kasy, ale wtedy... a szkoda gadać.

vandal...
Wróciłem więc odpowiadam. Co do kompletu punktów dla MC to jak zapewne wiesz lepiej ode mnie ostatni mecz zremisowali. I tak naprawdę, pomijając kwestię jakości gry Arsenalu dzieli te kluby 9 pkt. Z jednej strony mało... aczkolwiek...
Co do aspiracji zawodników. Oczywiście, że masz rację iż są różne. Nie możesz jednak zapominać, że każdy z nich chce grać. Klub kokosa jest fajny, ale jak się trochę już pograło, a nie dla 20 letniego Hazarda.
Zwracam uwagę, że Balotelli już dawno sieje ferment... Tevez zacznie bo wie doskonale, że będzie miał problem z powrotem. A nie wyobrażam sobie sytuacji, że Nasri siada na ławce.

Szczerze mówiąc to Eden Hazard nie jest moim wymarzonym transferem. Nie wymieniając żadnego nazwiska powiem tak... chciałbym zobaczyć w Arsenalu środkowego pomocnika z prawdziwego zdarzenia. W wieku między 25/28 lat. Doświadczonego. Walczaka. Ze świetnym podaniem.

van der Vart... jak najbardziej. Zawodnik z charakterem. Dobry przegląd pola... no i... strzelił nam chyba kilka bramek. :D

Do tego wszystkiego trzeba pamiętać o jeszcze jednej rzeczy. Największe sukcesy zawsze osiągały zespoły w których zachowano zdrowy stosunek ilości gwiazd / do tzw. "roboli". W wypadku MC ten stosunek już wygląda kiepsko i w połowie sezon zacznie się u nich jazda.

vandal... drogi redaktorze...
Oczywiście możesz mieć rację. Zwróć jednak uwagę, że część zawodników chce mieć zapewnione miejsce w wyjściowym składzie. W wypadku Realu i MC może to być problem. I o ile Mourinho sobie raczej poradzi to jak powiedziałem na początku sezonu MC zostanie rozsadzone od środka z tego powodu.

Spadam. Muszę coś podziałać. Koniec miesiąca... potem mi nie starczy na abonament w C+ :D. W środę Olympiakos... mam nadzieję, że po meczu będzie można powiedzieć, że był to lekki trening strzelecki.

Poważnie mówiąc za ujmę uważam jedynie WYPOŻYCZENIE zawodnika. Resztę można zawsze wytłumaczyć chęcią wydłużenia ławki i zwiększenia konkurnecji na niektórych pozycjach. Oczywiście wyjątkiem jest tutaj Arteta.

popekns...
No tak trochę targowy... braliśmy hurtem. :D

Nie rozumiem do końca tego zachwytu. Graliśmy było nie było z zespołem ze strefy spadkowej, do tego na własnym stadionie i jeszcze żeby dobić gwóźdź do trumny z zespołem, który stracił wspólnie znami najwięcej bramek... jak dotychczas.

popekns...
Chodzi o dzień targowy? :D To się może niepowtórzyć.

popekns...
A po za tym... wiesz ile jest stron o Arsenalu. :D:D:D Jak mnie wyrzucą za wolność słowa, to się obrażę i pójdę gdzie indziej. :P:D

popekns...
Wiesz, ja generalnie nie znam się na obowiązkach spoczywających na tzw. redaktorach. Bo wyobraź to sobie przeczytałem zaproszenie do współpracy ze stroną kanonierzy.com i odnoszę nieodparte wrażenie, że bardziej chodzi o... tłumaczy!? :D

A tak z bajki... piłkarskiej. Sądze, że dopiero w meczu z Tottenhamem dowiemy się gdzie obecnie z formą jest Arsenal.

Widzę, że w nocy mieli tu zlot "redaktorzy" i widzę również, że dali popis. :D Mam nadzieję, że Yossi tego nie czytał bo teraz będzie strzelał sporo... samobójów. :D

jak ich teraz nie zmasakrują... to nigdy już nie odrobią tych straconych bramek...

atdhenet.tv/39672/watch-arsenal-vs-bolton
igła, a jadę na bezprzewodówce :P

i co... nie widać!? Lepiej gra z boku pola karnego lub schodząc do boku!!

właśnie, znowu w bramkarza... szlag :D

sympatyk... nie ze szpicy :D

o 1:0 :D nie widziałem :D

ste...
Nie zgadzam się co do van Persiego. Ciągle gra na szpicy w tym sezonie i nic z tego nie ma. Kiepsko się ustawia, wolna noga, pudłuje... Lepiej żeby grał trochę głębiej.

Prośba. Skończcie z tym... za czasów Fabregasa i Nasriego... :D Nasri grał w tym sezonie i... hmm... było jak było... :D Ramsey do rezerw... postawiłbym w późniejszym czasie na Coquelina. A w tym meczu van Persi do skrzydła i zmiana Ramseya... nawet na Chamberleina... i już od początku drugiej połowy.

widzę, że w ekstazie to niektórzy poszliby po zawodnika do domu :D (Coquelin). Będe powtarzał jak mantre. Van Persi do skrzydła!!! Nic z niego nie ma na szpicy.

No i trzeba pamiętać, że w tym sezonie Arsenal ma zaje... drugie połowy meczu. :D

Jedyna pocieszenie jest takie, że za jakiś czas nikt się nie będzie bał Arsenalu i zaczną go lekceważyć... wtedy będzie szansa urywać punkty najlepszy... Boże, nie spodziewałem się że kiedyś coś takiego napiszę. :D

ku*** van Persi do skrzydła... mam już go powoli dość...

Na marginesie... tak mi się wydaje jak oglądam ten mecz, że tylko Sagna coś się chce grać

wsp...
Oby nie zmieniły się tylko połowy :D

boże... oby 3 pkt... a potem szybko zapomnę o pierwszej połowie... :D

mówiłem już dawno... Ramsey do rezerw na kilka meczy...

Torres czerwona, ciekawe za co?

kiepsko... mało penetracji linii obrony i pola karnego

jak Panowie grają do tej pory?

właśnie... może ktoś dać jakiś porządny link?

Nie zdziwiłbym się wcale gdyby młody Pan Laporta był częścią transferu Fabregasa. Ewentualnie jeszcze możliwa jest opcja, że chłopak podobnie jak Fabregas będzie tutaj trenował, żeby w późniejszym czasie uzyskać status gwiazdy i zostać... sprzedanym.

futbol...
Postaram się pisać w skrócie bo jak widzę zbyt duża liczba słów Cię przerasta i gubisz wątek. Pomijam styl Twojego pisania "...mocno histeryzujesz. Wpadasz w paranoje..." nijak się ma do moich wypowiedzi, ale rozumiem, że chciałeś mieć... mocny początek.
Otóż co mam na myśli pisząc o deprecjonowaniu... . Pisałem wcześniej cytuje "epizod w Barcelonie", a z nowszych przykładów... "jedynego babola, akurat w meczu..." Takie wypowiedzi sugerują, że każda porażka Barcelony to przypadek, błąd sędziego lub zbyt ostra gra przeciwników. I jednocześnie... pisałem już o tym wcześniej, każdy zawodnik nie grający w Barcelonie to "grajek", każdy kto odszedł był niepotrzebny i miał "epizod". W prostych słowach, większość kibiców Barcelony sugeruje, że jedyni prawdziwi piłkarze są na Camp Nou i Ty się doskonale wpisujesz w te twierdzenia. Nie pisałem o eksperymentach genetycznych więc wybacz, że nie będe odpowiadał na takie... żenujące teksty.
Co do twierdzeń o doskonałości Clichego to też nie ten adres więc skup się i staraj pisać z sensem.
Idąc dalej tropem Twoich wywodów. Ja nie tworzę rankingu Fifa i nie ja umieszczam ligę hiszpańską poniżej angielskiej. Moim skromnym zdaniem mówienie, czy któraś liga jest bardziej techniczna, któraś mnie mija się z celem bo to przecież zależy w większej mierze od klubu, a nie od ligi... czyż nie tak?
Oczywiście wybiórczo możesz się ekscytować Aquero, ale statystycy zmietli by Ci z powierzchni ziemi udowadniając, że kilku innych piłkarzy z ligii hiszpańskiej sobie jednak nie poradziło.
Ale dochodząc do konkluzji. Jak większość kibiców Barcelony traktujesz wybiórczo i używasz jedynie argumentów, które potwierdzają Twoje tezy. Jednocześnie nie jesteś w stanie przyjąć żadnych racjonalnych argumentów więc dyskusja z Tobą jest właściwie nie możliwa. Co do posiadania konta na kanonierach, będąc kibicem Barcelony. Doskonale wiesz o tym, że w największej mierze chodziło Ci o sprawdzanie plotek związanych z Fabregasem. A w drugim rzędzie o sianie zamętu i udowadnianie wszystkim wokół, że o to "wyjęliśmy" Wam Fabregasa bo jesteśmy boskim klubem. Niestety rozczaruje Cię... boskim jedynie w Waszym mniemaniu.

Wolałbym zobaczyć Miyachiego. A właściwie obu.

szogun...
A czego się spodziewałeś. Oczywistym jest, że przeglądając sobie wyniki, mecze, :D stracone bramki pierwszym klubem, który jest nie na miejscu jest Arsenal (czyli tzw. klub pierwszego wyboru). :D