Komentarze użytkownika sebastianf

Hmm... a ja uważam, że z powodu tych wszystkich podchodów Barcelona / Fabregas, a myślę że Arsenal na to stać. To powinien nie sprzedawać Fabregasa, a kupić Martineza. Przesunąć Fabregasa do Rezerw. Niech chłopak ochłonie, przestanie gwiazdorzyć i weźmie się za solidną pracę.:D

A Chelsea z Lukaku :P

A nie niepokoi Was bardziej to, że ciągle piszemy o tym... kto odejdzie. A gdzie plotki o wzmocnieniach. Totenham rozmawia z Diarrą.

Wiecie co. Tak poważnie mam tego dosyć. Jeśli to wszystko prawda to wolę by Arsenal był w środku tabeli niż, żeby taki zawodnik został w klubie.

podobno Cesc robi zrzutę na transfer do Barcelony... dołożył 3 mln...

Jeśli prawdą jest, że wyłożył 3 mln. to dla mnie jest skończony.

i już na koniec... jak było 4:0 to gdzie był ten... no... jak mu tam... Fabregas?

to było z Totenhamem... ale też bym przyje...

Po za tym. Nie wiem czy akurat to było w tym meczu, ale oglądając mecz z Newcastle... to na miejscu Wengera tą butelką bym przy****ł obronie i Rosickiemu. 4:0 to trzeba nie mieć jaj i być frajerem, żeby przejechać taki wynik.

husarz... ale jesteś mało konsekwentny... "mamieni walką o mistrzostwo". Ale co nie walczyli w zeszłym sezonie. Jakoś nie widziałem do lutego na boisku Hazarda, Rosiego i Cahilla i innych!!! Aaa... no Wenger ich oszukał i powiedział, że sezon się kończy w lutym, a oni się niezorientowali, że to dowcip.

Już to kiedyś napisałem, ale dalej mnie to dziwi więc powtórzę. Większość z Was twierdzi, że od lat kibicuje Arsenalowi, a zachowujecie się tak jakbyście robili to pierwszy sezon. Przecież wiadomo, że klub ma rekord transferowy coś koło 20 mln (jak nie 12). Po za tym kładzie się nacisk na młodych piłkarzy i takowych się zazwyczaj sprowadza. Do tego ta nieustająca saga o Fabregasie. Proszę o konkretny przykład jego przemożnego wpływu na zdobywanie trofeów. Bo jakoś od czasu jak wszedł do pierwszego składu nie widzę szaleństwa. Jednocześnie pragnę zwrócić uwagę na fakt, że oczywiście w statystykach jest dobry, że wiele jego zagrania zapierało dech w piersiach, ale czy nie sądzicie, że bardziej potrzebujemy regularnie grającego na równym poziomie pomocnika!

a na marginesie... napisali "po raz pierwszy stanął przed kibicami" w sensie Fabregas... ale co... powiedział coś?

dzwonie do Wengera...

ale podobno Bosacki i Garncarczyk są bez klubu...

Mam propozycję. Może zrobimy konkurs. Pytanie brzmi. Kogo kupi a kogo sprzeda Arsenal? Dla zwycięzcy uśmiech kierownika. Odciśnięty w betonie. Zbrojonym. Po zęby.

Mówiąc szczerze. Czekam na mecz z Newcastle, myślę, że Arsenal ma w nim coś do udowodnienia. I jestem przekonany, że po tym meczu będziemy wiedzieli ile ognia zostało w armatach.

Nie rozumiem podniecenia związanego z MC. Nie jestem specjalistą od statystyk, ale odnoszę delikatne wrażenie, że mieli dłuższy okres posuchy nie mówiąc już o zdobyciu mistrzostwa. Po za tym, bez szaleństwa, Arsenal jest klubem z tradycjami, ale Liverpool ma nie mniejsze zasługi niż Arsenal, a braki sukcesów chyba znacznie dłuższe. Po za tym żaden z nas nie ma wiedzy, ani pewności jak zaprezentują się potencjalni następcy, czy będą klasy "światowej" czy będą mieli 20 lat (patrz Wilshere).

Ice... a powiedz mi... jak to ta nasz hiszpańska gwiazda wpłyneła na zdobywanie trofeów!? Ile razy pokazała... GRAMY!!! WALCZYMY!!! A ile razy mówiła o DNA Barcelony!? Może ice... czas na zmianę... może stary Parker pokaże jak to się robi i podniesie drużynę kiedy trzeba... a nie wyżelowany hiszpan!?

A może Panowie... młodzi (no młodzi, hmm...), którzy przyjdą Vela, Afobe... itd... pokażą wolę walki. Będą chcieli w bezpośredni starciu pokazać... Patrz Samir... Fabregas... jestem tutaj... gram dla swojego klubu... walczę i zostawiam krew. Bo tu spędziłem wiele czasu, wiele się nauczyłem i jest dla mnie zaszczytem dla niego grać!

Nasri. To zupełnie inna sprawa. Oczywiście można powiedzieć, że koniec sezonu miał zdecydowanie gorszy, a nie zawsze również błyszczał przez cały mecz. Ale widać w nim ciąg do zwycięstwa i nutkę agresji. W wielu drobnych boiskowych złośliwościach! Czy poradziłby sobie w roli środkowego... nie wiem. Ale tę stratę odczujemy bardziej boleśnie.

Reasumując. Jeśli chodzi o sagę pod tytułem "Fabregas" uważam, że powinien odejść. Przede wszystkim po co Arsenalowi kapitan, który ciągle mówi o zranionym sercu i wielkiej miłości do innego klubu. Nigdy również nie odnosiłem wrażenia, aby potrafił w trudnych chwilach szarpnąć zespołem i pokazać ducha walki. Do tego zgodnie ze szkołą hiszpańską nie jest typem walecznego zawodnika. Nie ujmując mu umiejętności uważam, że tu należałoby odpuścić.

Mnie ciekawi jedynie, jakie i z kim rozmowy są prowadzone, jeśli chodzi o transfery. Bo w całej tej masie plotek ciężko coś stwierdzić.

delgard co Ty porównujesz... City!? Policz ile pieniędzy wydali w ciągu ostatnich dwóch sezonów!!! I ile tej kasy się nie sprawdziło... a ile siedzi na ławie.

Trenera!? Owszem wiele od niego zależy, ale patrząc na poprzedni sezon, jak to się mówi... "większość meczy przegraliśmy na boisku" (w wypadku Arsenalu zremisowaliśmy). Nie raz powtarzałem i będe powtarzał, brak nam "solidnego" pomocnika... walczaka...

a co transferów... nigdy tak nie było... i nie będzie jak znam trochę Arsenal... żeby na potrzeby "zawodnika", "kibiców" czy jakiekolwiek inne dokonać "przepłaconego" transferu... na to nie ma co liczyć...

delgard... no trochę nie masz racji... bo dopiero w końcówce zeszłego sezonu Arsenal przegrał... wszystko... więc do tego momentu miał dobry skład... a potem już nie!? Sami na boisku.... i na ławce trenerskiej przerąbali ten sezon. Owszem wzmocnienia jak najbardziej, ale skończmy już opowieści o ich marzeniach o trofeach. MC... no tak... dziabneli puchar... pierwszy od?

Realnie sytuacja wygląda nieciekawie. Jeśli nie są prowadzone w miarę zaawansowane rozmowy z żadnym zawodnikiem co do sprowadzenia go do Arsenalu... to szanse na ściągnięcie go w tym okienku są minimalne.

no jest... z numerem 4... ale na konferencji kapitana drużyny nie było... nie mam złudzeń... i nie wiem czy mnie to martwi...

a odpowiadali na pytania?

szczerze mówiąc... to widzę... ciemność... a może... Fabgregas i Nasri... ale przede wszystkim Fabgregas pokażą klasę i zagrają ostatni sezon... żeby udowodnić sobie... i innym, że mają... khm... khm...

hmm... a ktoś wie, czy w tym MD brał udział Fabgregas i Nasri?

cokolwiek nie kliknę wyrzuca mnie do googli!?

a ja nawet nie wiem o co chodzi :D

e mi się pogubiły :D

Najbardziej to mnie bawi to całe zamieszanie. Tu oferta... tam oferta... ten lada dzień... a tu w ciągu 24 godzin się okaże... a tam do końca tygodnia. Dramat. Sądze, że z Newcastl zagramy z nowym Gervinho..., bez Fabregasa. Ale to akurat dobrze. Świetnie się prezentuje Song no i Jack Wilshare... i powiem szczerze, że Afobe też zrobił sporo zamieszania... no ale to nie ta pozycja.

Sol!? Może Hans Sol...o:D

mój angielski nie jest najlepszy... ale wynika, że Arsenal jest faworytem w wyścigu po Cahilla?

wyjaśniło... spoko, spoko... zawsze jest Photoshop :D

ale na marginesie... Fabregas w ogóle się pokazał na MD?

każdy czyta co co chce :D:D:D