Komentarze użytkownika songoku95

@mistiqueAFC:
Zależy. Bo swoim zrobiłem 50tysięcy kilometrów i śmiga aż dudni. Fakt, silnik mojej fury dobrze znosi lepsze paliwo. Dobra sekwencja+przeglądy na czas i w okresie studiów bardzo dużo zaoszczędziłem.

@mistiqueAFC:
odnośnie LPG to dużo zalezy od stacji. Osobiście tylko BP bądź CleverK.

@ZielonyLisc:
eeee Panie Kolego :D Taki skrót LPG: LEPSZE POWER GAMONIU. Polecam, polecam.
Sam jeżdżę i nie narzekam.

@mistiqueAFC:
ostatnio siedziałem w najlepszej wersji f16 m power. Piękonosć.

@Gunerxxx:
no to już konkretne liczba ludzików w rodzince.
Tak moge jeszcze zasugerować jakiegoś Suva z 7 miejscami :D

@Gunerxxx:

A nie myślałeś o kombiaku? Mnie te fordy jakoś nie przekonują. Ogólnie jestem sceptycznie nastawiony do fordów. Oczywiście te multijety czy jtd to dobre silniki, ale jednak wnętrza nie podobają mi się w ogóle.

@Gunerxxx:
c4 picasso z silnikiem 2.0 HDI.

Natomiast jeśli chodzi o inne samochody to tylko Audi, Mercedes, BMW. Auta bez konkurencji.

@Gunerxxx: jak za zboże będzie ^^

mając na uwadze, że są to takie same samochody i mają tyle samo do roboty :)

@AceVenturaLFC:
a to moje niedopatrzenie. Tak jak mówie, OC bardzo ważna sprawa. Bo zaoszczędzisz 300 złotych na jakimś modelu, że OC było rozbite na raty, albo nieopłacone i bedziesz musiał dołożyć.

jak szukasz czegoś do 6 tysięcy to tak jak koledzy podpowiadają. Kompaktowe samochody, nisko budżetowe będą najrozsądniejszym rozwiązaniem. Tylko licz się, że jak chcesz założyć gaz to musisz dać w granicach 1,5 zł, oraz wymiana filtrów, olei ewentualnie klocków itp może zrobić się 8-9 tysięcy. Może warto poszukać jakiegoś np. Toledo w tej cenie, które będzie bez nakładu. Patrz też na OC, oraz przegląd.

Ake? Chyba do drugiej linii za Le Coqa. Natomiast jeśli chodzi o wzmocnienie frontu to chciałbym 2 z trójki Lemar, Kylian i Lacazette z czego obligatoryjnie Alex.

Czyli znaki na niebie i ziemi wskazują Lace jako naszego nowego napadziora :D
Tak ogólnie nie potrafię sobie wyobrazić Wengi wydającego hajsiwo na Alexa, Kylianka i Thomasa jak wskazują na to niektóre media. Oby jeden z nich dołączył do Nas.

odnośnie ewentualnego transferu Laca do Madrytu to gadka Aulasa jest po prostu na podbicie ceny, dlaczego? Otóż Laca miał być potencjalnym następca Gryzka. Skoro ten zostaje przynajmniej na rok no to nie ma o czym gadać. Poza tym uważam, że Costa będzie mniejszym wydatkiem a jakościowo ten sam poziom.

@imprecis: podrzuć

@MaciekGoooner:
i ile tych dyżurów będzie?:D

@Gofer999:
Zależy od przedmiotu jaki uczy. Matematyk, osoba która uczy języka może kosić dobrze za korki. Zapewne dużo zależy od miejsca zamieszkania i konkurencji. Ale u mnie za angielski płaci się 50 zł a za matmę 45. Tak średnio.

@Piotrek95:
Proszę nie przeinaczać. Nie chodziło o kwiatka a o kopertę :).

Przynajmniej jest ciekawie.

@MaciekGoooner:
dzieciaki wytwarzają decybele? Chyba tylko na przerwach gdzie nauczyciele siedzą w swoim pokoju. Odnośnie zawodówki to się zgodzę, nie chciałbym tam pracować.

@MaciekGoooner:
3 tysiące to nie jest dużo. Jednakże miejmy na uwadze ile nauczyciele pracują. Chodzi o ilość godzin. Bo chciałbym przeliczyć ich wypłatę na ilość przepracowanych godzin ile wtedy wychodzi na godzine? Podejrzewam,że wygląda to naprawdę dobrze. Tak samo upieram się, że będąc nauczycielem można mieć jeszcze biznes na boku i pensje nauczyciela traktować jako dodatek. Bo czasu jest dużo.

@MaciekGoooner:
a powinni według Ciebie?

a i teraz zauważyłem, że nie mam ostrzeżeń. Dziękuje bardzo.

żeby nie było że jestem polaczkiem cebulaczkiem który komuś zazdrości. Cieszę się, że ktoś za ciężką prace dostaję sumę która mu wystarcza na godne życie. Tylko nie podoba mi się smęcenie w związku z tym. Bo ludzie żyją starsi żyją skromniej i jakoś dają rade.

Pamiętam jak kiedyś do pracy przyszedł starszy nauczyciel, który mi się żalił, że on emerytury będzie miał 2300. On i jego małżonka po 2300. Tak trochę mi się nóż otwarł w kieszeni mając na uwadze, że moi dziadkowie dostają po 1000 zł. Ale to akurat taki typ człowieka, nie chce uogólniać.

@JanikK:
Sam pamiętam jak miałem badanie
-Jest Pan zdrowy?
-Chyba tak
dźwięk podbijanej pieczątki :D

a mam takie pytanie. Czy według Was powinny być badania dla kierowców powyżej np. 55 roku życia?

@mistiqueAFC:
saga zapowiada się ciekawie. Oby tego nie spartolili i oby to pociągnęli dalej, bo teraz mają naprawdę wiele furtek do pociągnięcia dragon balla

@mistiqueAFC:
mam nadzieje, że będzie jakiś zamęt. Liczę na antagonistę w postaci kapłana :D

@Argudo:
żadna praca nie jest łatwa, wszędzie jest stres. Ale narzekanie ze strony nauczycieli na ich żywot jest dla mnie śmieszne, bo mimo że praca jest specyficzna to płaca w stosunku do godzin spędzonych można powiedzieć, że ejst w miare fair.

@Gunner012:
też się zdarzały, ale to już desperaci :D
@simpllemann:
ja nigdy nie miałem problemu z daniem prezentu, szczególnie w LO, bo nauczycieli miałem świetnych. Ale koperta to jest już przyjęcie korzyści majątkowej.

@Tomassini:
Dobrze, można zmieniać reformy edukacji. Nauczyciel jeśli jest mądry i wykształcony to jego reforma nie przerazi. Bo biegu historii to nie zmienia, czy historii literatury dla polonisty oraz całek dla matematyka.

@Mihex:
ooooooo! Z tymi badaniami to pomysł naprawdę genialny.

Natomiast jeśli chodzi o te dyżury to jestem w stanie stwierdzić, że jest rotacja i nauczyciel pójdzie maks 2 razy na dyżur w ferie. Czasu wolnego mają od cholery i tyle.

Na temat profesorów i doktorów nie schodzimy bo to dopiero patologia.

@simpllemann:
też nie miałem problemu dać coś symbolicznie. Ale koperta? Zdecydowanie przesada.

@peciakk:
chociaż nie wiem jak w Nepaco. Korona i Wielton na 100% 3 zmiany.

@Mihex:
Masz też troszkę racji po bardzo spłyciłem pracę nauczyciela. Kwestie wychowawcze też odgrywają dużą role, wszystko zależy od dzieciaka. Jednak uważam, że jeśli nauczyciel jest konkretny, przy tym dla nich dobry to dzieciaki go szanują, tym samym uczą się szanować inne osoby.

@Tomassini:
To przepraszam źle Cię oceniłem a nie lubię tego robić nie jestem od oceniania innych ludzi i mi to wisi czy ktoś pracuje czy nie, skupiam się na sobie i tyle.
Odnośnie kwiatka to symbolicznie, jak najbardziej. Tutaj w tym przypadku o którym wspomniałem poszła w ruch koperta a dla mnie to już przegięcie. Kwiatka symbolicznie zawsze kupowałem i nie miałem z tym problemu, ale z innymi prezentami to lekka przesada IMO.
Jeśli chodzi o przygotowanie się do zajęć to jeśli ktoś jest kumaty to nie musi się przygotować do zajęć.

@peciakk: Racja w 1800 na rękę, ale pracujesz na 3 zmiany więc coś za coś.

@Mihex:
no to ma 4 tygodnie, czyli miesiąc i jeszcze wszystkie święta.
Ja nie neguje tego, że jak jest praca to trzeba się napracować i odwalić robotę. Ja neguje, że jest mnóstwo wolnego, mało godzin pracy a zarobki nie są złe.

@peciakk:
ee jak nie ma jak są, wystarczy zerknąć na Corona Candels S.A. W sumie masz to pod nosem :D
A odnośnie gówniarzy i ich podejścia to sprawa jest prosta. Nie radzisz sobie z Nimi to po co tam siedzisz? Faktem jest, że gówniarze i rodzce teraz są wyszczekani, ale jak nauczyciel jest konkretny to dzieciaki go szanują.W gimbie miałem nauczycielkę, która została przez rocznik wyżej wysłana do psychiatryka. Kobieta nie dała rady, ale wróciła i potem mój rocznik robił z Nią to samo. Po co? Nie nadajesz się to odejdź. Po co siedzisz w czymś z czym nie dajesz sobie rady.
A odnośnie przygotowania to podzielam zdanie Imprecisa. Jeszcze dodam, że niektórzy sprawdzają klasówki podczas gdy inne klasy je piszą :).

@PrzepisyGry:
właśnie miałem dobrych. Bo im wytarczyło przeczytanie tematu, bo wiedze mieli ogromną ;)

@michalal: mówimy o przedszkolu. To inny kawał chleba, tam jest zapierdziel nie mam co do tego wątpliwości. Bo podejrzewam, że narzeczona musi jeszcze włożyć trochę inwencji twórczej w zajęciach natomiast nauczyciel musi przeczytać kilka stron tematu, żeby wiedzieć o co chodzi.

tomassini
widać kto jeszcze nie pracuje w życiu. W kilku pracach i obecnie gdzie pracuje jest zabieranie pracy do domu i jakoś płaczu o to nie mam, normalna rzecz zrobić rozliczenia itp. Chcesz się dorobić w życiu? To praca 8 godzin może nie wystarczyć. Oczywiście, są stanowiska, które za 8 godzin pracy dają takie wynagrodzenia, ale niestety jeszcze nie załapałem się na to.

A odnośnie do zarobków to bardziej mi jest szkoda osób, które fizycznie pracują w jakiś fabrykach po 10-12 godzin za minimalną i jakoś z tego żyją jak nauczycieli pracujących na takich zasadach i jeszcze marudzących na ich jakże straszny los.
Oczywiście każdy jest kowalem swojego losy i mógł iść do szkoły i nie byłby robolem, ale też wielu osobom po prostu w życiu się nie ułożyło.