Komentarze użytkownika songoku95

Rondon* autokorekta!

KONDON!!

Robles to na pewno lepiej spisuje się od Howarda, kibice Evertonu domagali się Hiszpana w bramce bo Howard poniżej swojego poziomu gra.
A natomiast jeśli chodzi o Oviedo to nie wiem.

Jaki skład na jutro? IMO
Cech
Bellerin-?-Kosa-Nacho
Coq-Aaron
JOEL-Ozil-Alexis
Żwiru/Welbz

dlatego ja postawiłem na WBA bądź remis #yolo

trzeba ćwiczyć nie?

Ja dzisiaj obstawiłem na WBA bądź remis i na Everton także liczę na chłopaków.
Jeszcze kusił Sunderland-Palace, ciekawe kursy, ale jednak dałem sobie spokój.

Zagramy w haxa?

jak słabo musi zagrać Theo aby w końcu dostrzeżono Joela?
A wystawienie Iwobiego? Sory Siwy, gramy na OT, być może najważniejszy mecz sezonu a Ty wystawiasz osobę, która pod względem fizycznym odstaje od każdego, natomiast największy walczak ciągle grzeje ławę. Nieporozumienie. Nie wiem jaki skład wystawisz na środę, ale mam nadzieje, że nie znajdzie się w Nim Theo.

a kurs na WHU jest 3,9 hmmm ciekawe...

już strzelamy w DDG

Maciek
i oddać piłkę United i liczyć na kontry. Przykryć odpowiednio Martiala oraz Mate. O ile Hiszpana się nie boje, ze względu na Monreala to jednak na Maritala trzeba uważać. To byłoby na tyle jeśli chodzi o zagrożenia ze strony United.

Ale chciałbym się mylić i wole Welbza w pierwszym składzie czy to za Theo czy za Żwira.

Nie zapomnijmy, że z Hull Welbz w 60 minucie oddychał rękawami, a intensywność w meczu Utd będzie jeszcze większa. A raptem minął tydzień od wspomnianego meczu, nie ma opcji żeby przygotować się fizycznie w ciągu tygodnia na 90 minut.

Nie wiem co już sądzić na temat naszego składu. Niby Theo pewnie wyjdzie w pierwszym, ale nic sobą nie prezentuje. Osobiście liczę, że w końcu się przełamie, ale ile mamy czekać? Dlatego Joel wydaje się być jedyną rozsądną opcją na prawą flankę.
A odnośnie szpicy to tylko Żwiru, Welbz nie jest gotowy fizycznie na taki mecz...

Kilku świetnych napastników z Argentyny przegapiliśmy, więc może czas zainteresować się Icardim?

Czeczenia, Tomo
Na pewno dołujące jest to, że od 2 meczy nie strzeliliśmy gola. Nie chce też być hurraoptymistą, ale wierze, że w najbliższy weekend się obudzimy. Wiele razy takie porażki działały motywująco. Druga sprawa jest dobór składu i wystawienie zawodników na skrzydle, którzy nie mają nic do zaoferowania, prócz strat i zniknięcia z radarów, a zawodnik który kreuje, asystuje siedzi i grzeje ławę. IMO nieporozumienie.

A jeszcze upatruje dużą szanse w powrocie Santiego do składu. Niestety Aaron z całą sympatią do niego prezentuje poziom poniżej jakiejkolwiek krytyki, mimo tego że w pierwszej połowie prezentował się całkiem dobrze i nie odpuszczał, inteligentnie podwajał krycie na skrzydłach to jednak w drugiej połowie nie miał czego już szukać...

czeczenia
aczkolwiek liczę, że ten mecz podziała jak zimny prysznic i obudzi w nich sportową złość. Najbardziej tego oczekuje od Alexisa, bo nie oszukujmy się gra on bardzo w kratkę i akurat teraz jego geniusz będzie najpotrzebniejszy.

czeczenia
aczkolwiek w tym sezonie nie ma już wymówek. Arsenal wchodzi w ulubiony okres, czyli marzec-czerwiec zawsze wydaje mi się, że Kanonierzy w tym okresie grają najlepiej, a i dodatkowo nie ma kontuzji, oraz niedługo Santi i Jacky wracają.

Ja osobiście dalej nie mogę przeboleć sytuacji w jakiej jest Joel. Po prostu nie mogę, zjada Theo, Oxlade na śniadanie. A mimo to, ciągle ława. Co ten chłop musi zrobić aby w końcu Wenger postawił na niego?! Walcott od powrotu nic nie prezentuje, Joel idealnie pasuje do wengerballa. Chłopak potrzebuje zaufania od trenera, widać to w reprze gdzie jest pierwszoplanową postacią.
Chce żeby grał, a gdzie? W sumie wisi mi to, może nawet na szpicy...

r700
też mnie to zdziwiło, zazwyczaj była gadka ,,nie skreślajcie Nas". Wątpie aby rezerwy wyszły na CN, zbyt duży prestiż meczu. Poza tym 2 bramki mamy do odrobienia, a udawało Nam się zdobyć 2 bramki z Bayernem, Monaco, ale wtedy to było za mało.
Kluczem do sukcesu może być powrót do formy Alexisa pierwsze 45 minut było naprawdę bardzo dobre w jego wykonaniu, ale poza tym mam nadzieje, że po tym meczu nie tylko w Sanchezie, ale w całej drużynie zrodzi się sportowa złość i w końcu zaczniemy grać na poziomie jakiego wszyscy oczekujemy.

O ile Welbza jeszcze na rezerwie jestem w stanie zrozumieć, bo może nie być gotowy na grę od pierwszych minut, to jednak na brak Joela w składzie będę wkurzony!

tomo
to racja, to powinien być gol. Każdy inny skrzydłowy zapewne by to strzelił. Nawet Theo.

Liczę na wzmocnienia w letnim okienku, na pewno będzie kilka odkryć na Euro, więc może uda się kogoś wyciągnąć (Milik?). Ale tak jak Thide pisze są potrzebne wzmocnienia, ale ja przede wszystkim zarzuciłbym sieć na DM i na napastnika.

A i liczę, że na Manchester wyjdzie Joel...

Tomo
ciężko winić Nacho, nie ma oczu dookoła głowy :X ale mówi się trudno. Każdy z Nas wiedział że Arsenal będzie miał 4-5 szans na strzelenie gola i trzeba je wykorzystać. Mieliśmy bodaj 4 (OX, Olek główka, zablokowany strzał Alexisa i noł lók pas Olka, który powinien ładować z lewej nogi, coś jeszcze było?) a nie wykorzystaliśmy żadnej, coś takiego musiało się zemścić.

a i sądzę, że Barca nie wygra finału LM. Wenger pokazał przyszłym rywalom Barcy jak należy z Nimi grać.

Borek
Jaki pech? O ile można narzekać na brak szczęścia losując Barce, Bayern kilka razy z rzędu, ale mimo wszystko w końcu powinniśmy awansować, powinno Nam się udać, ale poza kiedy trafia się Monaco to naszym zasranym obowiązkiem jest ich zbałamucić i awansować do 1/4 a nie dostać 3-1 na ES :|

A Arsenal przez ostatnie 20 lat był częściej na szczycie PL, gra przez ostatnie 18 lat LM. Tak na pocieszenie ;)

Imprecis
Wcześniej zadałeś pytanie w stylu ,, co podobało się w grze Arsenalu osobą, które się tak podniecały dzisiejszym meczem"
Otóż dyscyplina taktyczna, osobiście uważam że 45 minut w naszym wykonaniu było naprawdę fantastyczne, Barca po pierwszej połowie ile strzałów oddała? 3 czy 4? Byliśmy zorganizowani, Ramsey dobrze ciupał w środku, Alexis ciągnął wózek niesamowicie, szanowaliśmy piłkę. To naprawdę mogło się podobać. W ofensywie było zdecydowanie gorzej. Szkoda tej drugiej połowy, widać bylo że Arsenal chce strzelić koniecznie bramkę i zaryzkowaliśmy, IMO niepotrzebnie, ale to moja opinia.Jeszcze na szybko zerknijmy na skład to jakie konkluzje przychodzą na myśli? Mi ewidentnie nie pasuje tam Olek.Przy stosowanej taktyce na wczorajszy mecz nie powinien zagrać, jednak chyba każdy z Nas musi wybaczyć to Wengerowi, bo przecież Welbz po 55 minutach z Hull oddychał rękawami, to przy pressingu stosowanym przez Nas zapewne po 30 minutach już byłby do zmiany.A Theo? Jak to Theo, bez formy nie prezentuje 1/10 tego co potrafi, a szkoda bo byłby naprawdę dobrym wyborem na mecz z Barcą.
Najbardziej mnie boli brak Joela, mam nadzieje że na OT wyjdzie w pierwszym składzie walnie jakąś brameczke i na stale zagości w 11 Arsenalu, osobiście mam dosyć tego jak Wenger go traktuje.

Pierwsza połowa mistrzowska w naszym wykonaniu, niestety w drugiej zdecydowanie gorzej. Nie mogę przeboleć braku Joela zamiast Theo...

życzę tego Olkowi :D

Redzik
a kogo jeszcze mają się bać? Bo poza Ozilem to czy któryś z naszych ofensywnych graczy jest w formie? Szczerze nikt, no może Żwiru i Ox wyglądali całkiem nieźle, ale nasz model nie może strzelić od 13 stycznia gola, natomiast Ox to jest tykająca bomba. Więc jedynie muszą bać się Ozila w ofenyswie, natomiast jeśli chodzi o defynsywe to Cech, Kościelny oraz Nacho, tego ostatniego mają prawa się nie bać bo nie każdy z Nich ogląda mecz AFC więc nie wiedzą jaki wysoki poziom prezentują.

redzik
ja czytając zapowiedź na fcbarca.com widziałem dużo pochlebnych komenatarzy na Nasz temat (w sensie Arsenalu), oczywiście były osoby które pisały 8-0 i do domu, ale to wiadomo małe dzieci :)
Wszystko zweryfikuje boisko.

AvP
Odnośnie taktyki, to Papa ostro analizował wszystkie mecze Barcy, które ostatnio przegrała/zremisowała bądź wymęczyła zwycięstwo (mało ich było, hehe) i wszyscy trąbią o tym, że wiedzą jak zatrzymać Barce( Papa, Gabriel, Alexis) także wydaje mi się, że są świadomi tego że kontra, pressing to jedyne rozwiązanie, dlatego też wątpię w to, że będziemy murować, bo jest to dwumecz i musimy mieć kilka bramek zapasu żeby mieć jakiekolwiek szanse (o ile jakieś mamy) na CN.

gunners007
W życiu się nie zgodzę z tym że Joel jest zbyt wolny do gry z kontry. Owszem pod względem mobilności ustępuje Oxowi, czy Welbzowi, ale nie robił bym z niego takiej ameby jak z Sanogo. Gościu nie jest idealny, ale gra rozważniej jak Ox a to też jest bardzo ważny czynnik, który powinien być brany pod uwagę. Poza tym kreatywność w tym meczu też będzie bardzo ważna. Dlatego postawiłbym w ostateczności na Joela, zmieniając go później Oxem.

tak w ogóle zastanawiamy się nad naszymi armatami z przodu, aczkolwiek największy test czeka LeCoqa i Aarona, to oni będą odpowiedzilani za regulowanie tempa naszych kontr, oraz zabepzieczenie pomocy. Nie wiem jak Wy,ale z Santim na środku byłbym pewniejszy.

Z całym szacunkiem do Olka, ale nie widze go w tym meczu od początku. Musimy grać szybką piłkę bo inaczej Barca Nas wypunktuje. A wtedy przy 60 minucie zmiana na Theo/Welbza nic nie da...
Jakbym był Wengerem to miałbym ogromny orzech do zgryzienia. Ale mimo wszystko postawił bym na szybkość i zwinność.

roman
Mam nadzieje że zagramy tak jak z Bayernem (skład ten sam tylko Ox bądź Joel na skrzydło a Aaron do środka). Ten mecz był idealny, Bayern nie mógł całkowicie Nas zdominować, bo musieli cały czas zabezpieczać tyły bo Theo, Alexis cały czas straszyli, dlatego liczę na podobny zabieg z Barcą, ale z drugiej strony to może być strzał w kolano, bo raczej logiczne jest to, że Barca przygotowała się na 2 warianty jakie Arsenal może zaoferować. Jeszcze wracając do taktyki z Bayernem prawda jest taka, że Theo i Sanchez byli na fali, a obecnie są bez formy...
No chyba, że Wenger zaskoczy i Welbz zagra na szpicy ;)

Maciek
Zależy czy Welbza liczymy jako napadziora czy skrzydłowego, ja go liczę jednak jako napastnika :)
Ale jednak zgadzam się Welbz w defie jest lepszy od Joela.

Zapewne skład będzie odwrotnością tego co widzieliśmy w niedziele, ale ciągle mam nadzieje (to podania składów) że Papa zaskoczy nie tylko Nas ale przede wszystkim Barcelone.

IAWT
na tym polega rywalizacja, jeden gra i wypada z powodu kontuzji to drugi wskakuje i jak udowadnia swoją klasę to zostaje w składzie. Nie umniejszajmy Joelowi, gościu zasuwa z takim samym zapałem w ataku i w obronie. I zasłużył sobie na pierwszy skład. Takie jest moje zdanie i tyle;)