Komentarze użytkownika ste100

Koszulka założona, C+ odpalony, browarek schłodzony :)
Po wczorajszej wpadce ManU niewątpliwie odżyły nadzieje; teraz po prostu trzeba to wykorzystać bo nie ma innej opcji jak 3 punkty - każdy inny wynik to już definitywny koniec pościgu.
Diaby za Wilshere ? Cóż, Jack jest zwyczajnie wyje... Wydolność ma swoje granice, a chłopak jest młody, jeszcze w fazie rozwoju. Wolałbym jednak jakąś opcję z Arshą zamiast Diaby'm, ale cóż - trener wie lepiej...

W "grze" jesteśmy zawsze, bo Arsenal nie jest klubem bijącym się o środek tabeli.
Jutro można realnie odzyskać szanse na mistrzostwo, ale trzeba wznieść się na wyżyny i pokazać klasę, a przede wszystkim ambicje.
Mam dość przeciętnego Arsenalu, ludzi biegających bez celu po boisku i trenera, który nie umie podać ręki po meczu.
Mam nadzieję że jutro zobaczę inny Arsenal.

@damian199656
To też był ciekawy mecz. Mimo wszystko uważam, że trzeba być gigantem by do bodajże 60 minuty prowadzić 0:4 i zremisować 4:4 przy wielkim szczęściu, bo niewiele brakowało do 5:4...

Przestańcie już z tą Barceloną i sezonowcami; ostatnie poczynania Arsenalu miały prawo wzbudzić wątpliwości; mieszkam w UK, mój kolega Joey to wieloletni fan Arsenalu, membership i inne duperele - gość po prostu wysiada, i nawet nie macie pojęcia ilu tu ludzi w tzw. "kuluarach" czy Arsene ma jeszcze pomysł na Arsenal...

Najgłupsza strata punktów w tym sezonie moim zdaniem 4:4 z Newcastle.

@wito88
Oczywiście że ich stać. Problemem jest to, że już przed finałem z Birmingham coś się zaczęło sypać, i sypie się do dziś. 4 dni przed finałem mecz ze Stoke to była jedna wielka tragedia - jedna bramka i cała druga połowa obrona, pod koniec wręcz dramatyczna - u siebie! Wenger zaś kompletnie sobie z tą sytuacją nie radzi, z meczu na mecz kryzys się pogłębia.
Chciałbym przełamania, szczególnie z Tottenhamem, i do tego u nich - ale po tym co widziałem w niedzielę po prostu straciłem zaufanie - i nie chodzi o karne - to już któryś mecz z kolei, w którym drużyna przeszła obok.
Widać też, że granie pod presją nam nie służy - a jutro presja będzie ogromna...

Byłoby lepiej, by Szczęsny więcej trenował a mnie twitterował, bo jakiś czas temu dostał już nauczkę co do latania Cashleya...

@jin
Jakimi zwrotami akcji ???? Od czasu meczu ze Stoke z przebłyskiem ze słabiutkim Blackpool nie było żadnych zwrotów akcji - pozycja ciągle ta sama, przegrane albo remisy w podobnym stylu, lider ciągle daleko a w sumie jeszcze dalej.
Zwrot to będzie jak wreszcie wygramy z sensownym przeciwnikiem /czyt. Tottenham/ i pokażemy klasę i aspiracje wygrywając z największym konkurentem /czyt. ManU/.

@wito88. Przy takiej pewności zalecam postawienie dużej kasy u bukmachera.

To żenujące, że fani Arsenalu zaczynają oglądać mecze ManU modląc się o porażkę lub w najgorszym wypadku remis. I co z tego że ManU straciło dziś 2 punkty ? Jutro prawdopodobnie się okaże, że jednak zyskali nad nami przewagę 1 pkt, bo po ostatnich wyczynach naszych gwiazd nie widzę jutro nawet remisu - będą lepy.

Żebyście się nie zdziwili że Stoke pojedzie z ManC jak Birmnigham pojechał z nami...
Stoke to drużyna słabsza, ale zgrana - ManC to gwiazdy, biegające po boisku bez składu i ładu.
Boisko zweryfikuje.

Posypało się jeszcze przed Birmingham. Pamiętam ten środowy mecz ze Stoke 3 dni wcześniej - całą drugą połowę broniliśmy jedno bramkowego prowadzenia... Patrzyłem i nie wierzyłem...

@pamu
Te dodatkowe 3 minuty doliczono ze względu na podyktowanie rzutu karnego, jego wykonanie i celebrację.
Sędzia miał prawo doliczyć te 3 minuty i tak właśnie zrobił.
I dlaczego zamiast skupiać się na tragicznej grze Arsenalu, skupiacie się na tych 3 minutach ??

Najlepiej zwalić na sędziego. Zwalmy wszystko na sędziów - ostatnie 6 sezonów bez trofeów również. Niech na zawsze to będzie ich wina.
Wszystkie złe zmiany, wszystkie źle dobrane podstawowe jedenastki, wszystkie źle dobrane taktyki, każdy padający deszcz i calutka źle ścięta trawa - niech zawsze to będzie wina sędziego. Zwalmy też na sędziego, że nie pozwolił Wengerowi podać ręki Dalglishowi...
Ludzie to jest piłka nożna. Ten sport tak ma.

@Cegla5055
Nie wypisuj głupot. Sędzia ma prawo do przedłużenia doliczonego czasu gry, jeśli przemawiają za tym istotne okoliczności. A w tym meczu takowe zaistniały - karny, wykonanie + celebracja.

@Arshavin74
Każdy trzeźwo myślący to wie. Teraz pozostała walka o utrzymanie 2-ego miejsca, bo Chelsea coraz bliżej, a my mamy już w środę Tottenham - i to u nich. Jestem realistą - w obecnej formie remis będzie dobrym wynikiem.

Brak mi słów na tego faceta...
Mecz został z góry przedłużony o 8 minut; w związku z przyznaniem nam karnego, jego wykonaniem i celebracją sędzia miał prawo doliczyć kolejne 2-3 minuty i tak właśnie zrobił.
Co do rzutów karnych - nie były to takie typowe 11-tki, faule nie były jakieś wyrachowane, ale były. Sędzia podjął słuszne decyzje, a że dla nas niekorzystne ? Życie. Eboue powinien był odpuścić jakiś bezsensowny pościg w polu karnym, to były ostatnie sekundy, praktycznie po meczu...
A jak panie Wenger mają grać przyjeżdżające na Emirates ? Mają się odsłonić i dostawać lepy ? Postawa Liverpoolu i innych drużyn wynika z szacunku dla siły ofensywnej Arsenalu. Proste. To tylko pana wina, że ofensywa, jak zresztą cała drużyna stanęła i od meczy ze Stoke, poprzedzającego ten nieszczęsny finał z Birmingham, nic nie gramy a jedynie z słabym Blackpool potrafiliśmy wygrać. Każdy kolejny mecz od dwóch miesięcy potwierdza, że coś padło. Jakaś idea, jakiś pomysł. A może to po prostu pan, panie Wenger, się wypaliłeś. Nie poznałem dziś człowieka, który nie potrafił podać ręki naprawdę miłemu facetowi, Dalglishowi. Wszelkie zarzuty zostaw pan do siebie. W końcu jesteś bossem.

Arsha był na boisku ? Nie widziałem...

Skończcie z tymi szansami na mistrza, bo ich już NIE MA; teraz trzeba się skupić na obronie 2-iej pozycji, żeby nas niebieskie buraki nie przegoniły.
Mamy teraz mecze z Tottenhamem i ManU w perspektywie i jeśli oba je przegramy, a nasi przeciwnicy dostana wiatr w żagle, to skończymy sezon na 4-tym miejscu.

Prawda jest taka, że jeśli znowu nic nie wygramy, a najpewniej nie wygramy, to możemy się pożegnać z kilkoma kluczowymi zawodnikami. Pamiętajmy że saga Fabsa zacznie się od nowa, a Nasriemu niedługo kończy się kontrakt a nowego nie podpisał, czekając na rozwój wypadków.

Nie mamy lidera. Proste. W zeszłym sezonie mieliśmy lidera Fabregasa, który prowadził drużynę i ratował w potrzebie; w tym sezonie nie mamy nikogo takiego.

Ludzie, jesteście pokręceni. Za każdym razem kiedy na własne życzenie remisujemy lub przegrywamy mecz albo jak w tym wypadku mistrzostwo, to jest wina sędziego, trawy albo pogody. Za każdym razem ktoś jest winny, ale nie te miernoty w koszulkach Arsenalu. Mieli ponad 90 minut by nastrzelać Liverpoolowi i powinni to zrobić, ale jak widać 18, 19 i 21 - latki z Liverpoolu to zbyt wysokie progi na naszych gwiazdorów. Im gratuluję młodzieży, a nam gratuluję braku ambicji. Między 85 a 89 minutą praktycznie chodzili jak jakieś mameje od lewej od prawej, podczas gdy gracze Liverpoolu dosłownie stali i jedyne co robili to bronili się na maxa. ManU wczoraj przegrało grając w 10-tkę - ale jak grali po utracie zawodnika! To było zaangażowanie! A nasi ? Potłuczone skunksy do wymiany na nowszy model... A Wengera lepiej nie komentować - co on niby miał do Dalglisha że mu ręki nie podał ? Cham i tyle.

Tutaj chociaż wywalczyliśmy remis. W środę z Tottenhamem dostaniemy lepy.

@ksowa90
Wenger coś krzyknął i rozłożył ręce, dając do zrozumienia że nie poda ręki, na co usłyszał zasłużone Fuck Off...

Odczepcie się od sędziego. Obydwa karne całkowicie zasłużone. Chcecie się czepiać, to czepiajcie się tych frajerów w koszulkach Arsenalu i tego pozbawionego kultury trenera, który nie potrafi nawet podać ręki przeciwnikowi po meczu. Wstyd i żenada.

Wstyd mi za Wengera. Fuck Off ze strony Dalglisha całkowicie zasłużone.
A mecz ? Cóż, mistrzostwo przegraliśmy już jakiś czas temu a teraz tylko dogorywamy - nic nowego...

"Nie chcę krytykować indywidualnie. Cała drużyna ponosi odpowiedzialność."
Typowo głupie gadanie Wengera. Almunia odpierdala cyrk a wszystko nadal jest w najlepszym porządku. Tak mógłby mówić o wyniku 2:2 po wyjazdowym spotkaniu z zespołem z Top4, ale nie z jakimś WBA....

Nie czepiajcie się tak Almunii... Gość po prostu zagrał na swoim poziomie i tyle - jego występy to na ogół festiwal pomyłek i szokujących interwencji więc nic nowego nie zobaczyliśmy. Manuel po prostu lubi dostarczać nowe materiały do serwisów takich jak kretyn.pl czy głupektygodnia.eu...

Lepiej gramy kolejnym napadziorem niż kaleką Denilsonem jako DM. Mam nadzieję, że Wenger też to widział. Rozumiem że z Mułami i Cashleyami gramy jednym wysuniętym, bo to drużyny z potencjałem, ale żeby grać tak defensywnie z jakimiś WBA czy Stołkami a stawiać na atak dopiero gdy się pali koło d... - niedorzeczne.

Lepiej gramy kolejnym napadziorem niż kaleką Denilsonem jako DM. Mam nadzieję, że Wenger też to widział. Rozumiem że z Mułami i Cashleyami gramy jednym wysuniętym, bo to drużyny z potencjałem, ale żeby grać tak defensywnie z jakimiś WBA czy Stołkami a stawiać na atak dopiero gdy się pali koło d... - niedorzeczne.

Rzeczywiście z linkami był dziś problem. Sporo z nich nie działało; pozostałe zaś miały bardzo słabą jakość. Ja nie dość, że miałem problem z rozpoznaniem piłkarzy ze względu na pikselozę, to jeszcze miałem jakieś 3 minutowe opóźnienie /porównując do Livescore/.

Cóż, niektórzy po prostu udowodnili swój brak przydatności dla drużyny. Mam nadzieję, że przed następnym meczem Wenger wyciągnie z tego odpowiednie wnioski.

Mówiłem że ManU strzeli w końcu ?...

@Kons
Ja bronię Denilsona i Almunię ????????
Czytaj ze zrozumieniem kolego, czytaj ze zrozumieniem...

:) Wrócili... no proszę! Jednak umiemy grać w więcej niż jednym napastnikiem.

@Kons
Doskonale zdawałem sobie sprawę z tego co chciałem napisać i to właśnie napisałem. Nie rozumiem zaś, dlaczego próbujesz się do tego odnieść nie wnosząc kompletnie nic do tematu.

W KOŃCU!!!

@Kons
Nie wiem jaki związek ma mieć ten Twój obrońca uciśnionych do tragedii którą w chwili obecnej gramy. Prawda natomiast jest taka że jesteśmy w rozsypce...

@Kons
A Ty co się mistrzu wpier... ? Przez całą pierwszą połowę czytałem te wypociny obrońców min. Denilsonów i Almunii i gdzie oni teraz są ? Napisz może coś ciekawego, rozbaw mnie.

Niech ktoś jeszcze napisze jakiś debilny komentarz że płaczemy na temat takich gości jak Denilson czy Almunia a znajdę i zaje...