Komentarze użytkownika stefcio15

Filip - najprawdopodobniej to Jernade Meade

Nie bronię go, broń Boże, ale porównywanie tych dwóch spotkań jest nie na miejscu. Raz Robin dobijał z pięciu metrów, drugi był sam na sam, bo Norwich się odkryło, a wczoraj murowali, więc o takich sytuacjach nie było mowy.

AFC - tak, tylko Robin dostał wtedy dwie fajne piłki, a Giroud nie dostał wczoraj ani jednej.

Ars3n - bo on jeden ich nie zlekceważył. Arsenal to chyba jedyny klub, który po kilku przyzwoitych meczach musi zagrać jeden fatalny przeciwko słabszej drużynie. Pewnie chodzi o podejście do meczu, kto wie, czy po raz kolejny nie zlekceważyli przeciwnika.

Maciekbe - zgadzam się, pomijając naszą fatalną grę widać było koszmarny brak zaangażowania. Tak jak mówię, starali się tylko Jenkinson i Arteta, no i po wejściu Gnabry. Na pewno jakiś wpływ na to miała przerwa reprezentacyjna, ale to żadnej tłumaczenie.

Ars3n - 10stke? ^^

Nie mamy czym straszyć?! Wczoraj Gnabry prawie wyrównał! Ha!

Skąd w ogóle pomysł na krytykowanie Girouda? Wczoraj zawalił każdy, bez wyjątków. Obraz gry próbowali jedynie zmienić Arteta i Jenkinson. Fatalne zawody, a z czego napastnik ma strzelić gola, skoro każde dośrodkowanie mija go o kilka metrów i nie otrzymuje żadnej dogodnej piłki, żeby coś z nią zrobić. Wczoraj nie mieliśmy żadnej koncepcji i przez 90 minut nie stworzyliśmy żadnej dogodnej sytuacji. To nie wina Girouda, że 2. linia nie istniała.

Shinev - no niestety.

Hei - jest napisane. A jak już piszesz z błędem, to raczej bez ogonka ^^

hei - ja myślałem, że to Adam napisał :)

Jeśli macie czas i ochotę i znacie wystarczająco angielski to zapraszam do lektury. Szokujące dowody na to, że w angielskiej piłce pod kątem sędziowania dzieje się bardzo źle od kilku dobrych lat.

diminbeirut.typepad.com/my-blog/2012/09/the-truth-is-out-there.html

diminbeirut.typepad.com/my-blog/2012/10/corruption-and-influence-peddling-in-the-english-game.html

Naprawdę warto przeczytać.

Pingu - SAF od zawsze wpływał na decyzje sędziowskie.

s95 - jak sami się zgłoszą.

Kanonierosll - na co ten spam, skoro link już dawno jest na stronie?

Afc_Juve - Sobiech raczej? ^^

Niewiedza - co do ceny to nie jestem do końca przekonany. Takie kluby często wołają jakąś stosunkowo dużą cenę, a ujrzą z 8 mln i kto wie czy go nie puszczą:)

Blacharz - kocham takich napinaczy, którzy nie potrafią używać innego tonu jak powyższy. Jakbyś dobrze prześledził dyskusję, zauważyłbyś, że cały czas mówiłem o Giroudzie, a o Judaszu nie zamieniłem słowa, bo nie jestem przekonany co do odmiany jego nazwiska, więc radzę trochę poluzować, bo napinać w internecie każdy potrafi ;)

Lukiner - po co mam przyznawać się do błędu, skoro w słoniku "stoi jak byk" definicja, że francuskie nazwiska zakończone na niewymawianą spółgłoskę odmieniamy zgodnie z zasadami pisowni polskiej?

MiEvo - no i nie można na tym skończyć? Dziwne, nie dziwne, tak jest. Ale nie, lepiej się sprzeczać i udawać mądrzejszego od słownika.

Oczywiście, jesteś mądrzejszy od słownika. Jak najbardziej :)

Kto tu rzuca grochem o ścianę? Rzucam Ci definicję słownikową, a ty i tak uważasz, że to ty masz rację.

Kuba - chodzi o to, że nazwiska (tak, tam masz napisane) kończące się na spółgłoskę niewymawialną odmieniamy w pisowni zgodnie z zasadami języka polskiego, natomiast nie odmieniamy w mowie.

Więc piszemy Girouda, Giroudem, Giroudzie, jednak w każdym przypadku mówimy normalnie, czyli Giroud. Rozumiesz już?

Kuba - nie ten link. Proszę - so.pwn.pl/zasady.php?id=629618

Kuba - pewnie tak samo się nie odmienia jak tego "Girouda".
so.pwn.pl/zasady.php?id=629621
Proszę, jak wtedy nie dałeś się przekonać. To samo jest z van Persiem. I błagam, jak nie wiesz do końca, nie rób burzy.

AlexVanPersie - jest Per i TV. Nie płacz za szybko.

Kuba1337 - owszem, max, ale przy odmianie x zamienia się w polskim na ks

Damian, AMaciek - to ostatnie kilka sezonów, więc dlaczego by nie :D

Endrjum - racja, poprawione, dzięki :)

Kwiatinho - aż doszczętnie zniszczy sobie karierę, o ile już tego nie zrobił.

Leehu - gdzie tam średniak na ambicje Bendtnera. Duńczyk sobie zniszczył całą karierę w głowie. Mógł pójść do HSV i grać, ale zachciało mu się LM.

Adamandium - cieszy mnie Twój serdeczny ton. Logiczne jest, że gdybyśmy mieli wideo, wrzucilibyśmy je. Trudno je znaleźć tym bardziej, że faulu, jak sam powiedziałeś, nie ma w skrótach, tak? -.-

AR - ŚO? Tylko dlatego, że Kosa i Verms nie są w formie? Mamy 3 świetnych stoperów i jeden musi siadać na ławie. Skończyłoby się tak, że Yanga-Mbiwa (bo chyba o nim mówisz), nie mieściłby się w kadrze.

Topek - dokładnie tak. Zresztą Giroud w końcu musi zacząć strzelać, a jak nie wychodzi na Olympiakos, to na co?

Michal - Kosa słaby? Wnioskujesz po jednym meczu? Nie mam więcej pytań.

Mid - czy Chelsea rzeczywiście gra dobrze? Po prostu są skuteczni i mają do tego furę szczęścia. W spotkaniach z Reading, Stoke czy nawet z nami nie byli lepszą drużyną.

Maciek - zmuszasz młodszego brata do pracy?

Olek - kolega chce chyba warna ^^

Kanonier - zabierz ten Celtic i chyba będzie ok. Wyjazdy do Rosji nigdy nie są łatwe.

Arsenal_1886 - a może jednak coś w tym jest. Wielokrotnie po meczach komentarze Wengera są bezcelowe i też próbuje nas usprawiedliwiać. Tyle, że nie robi tego z taką agresją jak wczoraj Fergie :D

Peciakk - no i o to chodzi. Nie mieliśmy pomysłu, gra niestety nie wyglądała tak jak miała wyglądać i przegraliśmy.

Pingu - tu nie chodzi o to czy nas stać na comebacki czy nie, tylko o to, że po prostu wczoraj wszyscy poza Carlem i Gibbsem nie byli sobą i nawet Santi nie był w stanie pociągnąć naszej gry.

Pingu - jak najbardziej masz takie prawo, ale ja uważam, że ta nasza fatalna bierność gdy przegrywaliśmy 1:2 była dowodem na to, że wygrać nie chcemy. Zamiast ruszyć do przodu nie mogliśmy wyjść z własnej połowy i skleić dwóch, trzech podań. Zamiast trwałego naporu stworzyliśmy sobie 2,3 ciekawe okazje w ciągu 40 minut i to w odstępach 10 czy 15 minut.

Kamil - bo jakoś nasi nie chcieli grać lewą stroną, a wszystko szło prawą przez słabo dysponowanego Oxa.