Komentarze użytkownika stefcio15

afcforever - nie nękaj mnie! Przecież już zwróciłem Ci honor :D

Olek - no i te genialne decyzje sędziego. W pierwszym meczu Hleb zostaje kopnięty w piszczel (bez karnego), a w drugim pamiętam, że wyrównaliśmy, chwile później było 3-2 dla LFC, miałem jeszcze nadzieję, że uda nam się coś wywalczyć i ten karny dla nich po faulu(?) na Babelu.

Chociaż z tego dwumeczu najbardziej zapamiętam 2 rzeczy. Cudny rajd Walcotta i Bendtnera tańczącego na linii bramkowej (teraz się śmieję, wtedy byłem wściekły)

Olek - no też jestem zdziwiony, ale wygląda na to, że afcforever miał rację. Zwracam honor!

Jak to jednak człowiek potrafi coś wyolbrzymić ^^

Olek - dokładnie o to chodziło! ;)

Camillo - już miałem to wrzucać, ale to już po kontuzji.

afcforever - jestem prawie przekonany, że po tym remisie z Birmingham (mecz, w którym Edu złamał nogę) zostało nam chyba jeszcze 8 punktów przewagi na United. Na pewno była ona większa niż 5 punktów

Olek - Dobitne dowody na to, że był, tak jak powiedziałeś, typowym lisem pola karnego. Skoro masz taką dobrą pamięć, to może będziesz wiedział (bo ja zapomniałem) z kim Eduardo strzelił takiego świetnego gola w krótkie okno. To był chyba mecz pucharowy, graliśmy w białych strojach.

Olek - i dlatego tak bardzo ubolewam nad jego stratą. Świetną bramkę z takiego "półobrotu" strzelił też z City. Jak powiedziałeś od razu mi się przypomniało.

youtube.com/watch?v=7oVO6DeCNTU

Olek - za każdym razem jak o tym pomyślę, robię się cały smutny jakkolwiek głupio to brzmi. Szkoda mi zarówno nas, jak i Eduardo. Nie wiem czy ja to wyolbrzymiam, ale dla mnie Chorwat był niemal kompletnym napastnikiem. Potrafił wykończyć każdą przyzwoitą sytuację. Po kontuzji niestety nie był w stanie wrócić nawet do przeciętnej formy i na dobrą sprawę zakończył karierę, bo ławka w Szachtarze nie jest osiągnięciem, a szkoda bo mógł być wielki.

Najbliżej to zdecydowanie byliśmy w sezonie 07/08. W lutym/marcu mieliśmy 10 czy 12 punktów przewagi nad drugim United i szliśmy po mistrza, ale wszystko posypało się po kontuzji Eduardo.

A23 - nadal bym polemizował. Oczywiście był to przyzwoity skład, ale taka Chelsea czy MU były równie mocne, może nawet mocniejsze.

A23 - czy my znów mieliśmy taki mocny skład? Tym bardziej nękany plagą kontuzji do tego stopnia, że na bokach obrony musieli grać Coquelin, Koscielny czy Djourou?

To ciągłe winienie Wengera za brak porządnych transferów jest śmieszne. Zrozum, że to nie on zarządza finansami w tym klubie.

E tam z tym Koscielnym i Vermaelenem nie ma na razie nic na rzeczy. Takie bzdury. Mam nadzieję, że Lorą niedługo podpisze kontrakt i utnie spekulacje.

Adrian - całkiem klawy ten Twój żarcik!

Ja się zwijam pojeździć trochę na rowerku! Trzymajcie się i pewnie do wieczora ;)

Adrian - no racja, ale to żaden argument, który może go jakkolwiek obronić. Ja utrzymuję, że w pewnym sensie nas zdradził, a czy zrobił to z klasą czy nie, to już nieważne. Odszedł w fatalnym momencie, tyle w temacie.

Adrian - nie mogę Ci powiedzieć, co bym zrobił, bo ja jako kibic prawdziwie zakochany w Arsenalu oczywiście bym został.

Dla mnie Fabregas po prostu zdezerterował. Powtórzę, uciekł z tonącego statku. Jako kapitan powinien próbować ratować zespół, a pierwszy uciekał do Katalonii.

Adrian - taka tam standardowa gadka szmatka. Uciekł z tonącego statku z tłumaczeniem, że Katalonia to jego dom. Taki dom, że za młodu go tam nie chcieli, a dopiero jak coś osiągnął to się uniósł i wrócił.

Ars3n - nie no, niektórzy po odejściu dalej z wielkim szacunkiem odnoszą się do Fabregasa. Ja mam trochę inne podejście, chociaż nie umniejszam jego zasług i tego, co zrobił dla Arsenalu. Stąd właśnie ta niepewność ^^

Adrian - jak tam chcesz :D Dzięki ^^

Ars3n - legendarny? Nie wiem do końca czy to ironia czy nie, ale na pewno przesada.

Przepraszam, że zejdę z tematu, ale Adrian co ty masz znowu za avek? :(

Ars3n - to ciekawe, bo ja naprawdę się z takim czymś nie spotkałem, ale to właśnie kolejny dowód na to, że muzyka Queen jest nieśmiertelna.

Ars3n, janek - ale jakie na przykład? Dla mnie Queen to jest to, co cały czas mówi Griz, muzyka unikatowa. Słyszysz kawałek i wiesz, że to właśnie Freddie ;)

A1886 - przecież to już było wiadome dobre kilka dni temu.

Olek - no ej! To się już nie powtórzy, więc musiałem to jakoś zaznaczyć :P

Dodałeś 1000 aktualności i 0 tekstów w publicystyce.

Musiałem się pochwalić, chociaż każdy widzi :D

Olek - dokładnie. Słyszałem, że o gustach się nie dyskutuje :)

Ale jak mówię ja ogólnie gustuję w 80'. Michaela i Queen rzuciłem tak jako pierwsze co mi przyszło do głowy, ale przecież tego jest mnóstwo.

Olek - ale who cares? Ja słucham jego muzyki, która według mnie jest genialna.

Olek - fajną muzykę grają, ale ja jednak wolę klasykę z lat 80. Queen, MJ itd. ;)

afckonrad - już BBC sprostowało. Plotki o Dempseyu w LFC są nieprawdziwe.

Takie pytanko, czy tylko mi się coś popsuło na YT, bo od kilku dni mam jakieś problemy, u was wszystko w porządku?

RelicT* ofc

GKS - tak, to młodszy brat Edena.

Olek - zapomniałeś o youtube.com/watch?v=pquhYpGHrlw ;)

Ars3n - jaka tam znów plotka. Hulk ma niedługo przejść testy medyczne, a wtedy już tylko podpis i jest nasz ^^

maciej - do niedawna był. Szczególnie przed dołączeniem do Arsenalu, ale minionym sezonem zamknął usta wszystkim krytykom, bo był fenomenalny ;)

s95 - wszędzie, tylko poza Anglię :)

Diablica - słyszałem, że Robin rozmawiał z Grzesiem Rasiakiem i od nowego sezonu prawdopodobnie będzie prezentował barwy Lechii Gdańsk.

Olek - no zdaje sobie sprawę. Przy tak mocnym wietrze ogień rozprzestrzenia się błyskawicznie, więc nigdy nic nie wiadomo.

Olek - wiatr, wiatr. Przyznaj, że pozostawiłeś po sobie szklaną butelkę :)

peciakk - chyba 2 zalety ^^

jarmx - goal.com też akurat lubi wypisywać bzdury, jak np. ten żarcik z Kuytem i van Persiem w Fenerbahce ^^

jarmx - ty też grasz "va banque" wklejając tutaj takie bzdury :)