Komentarze użytkownika swistak86

Bajeczny początek, a potem klasyka w naszym wykonaniu, czyli oddanie pola City, ratowanie tyłka przez Raye i ****owy napastnik Havertz

Raya - City 2:0

No i tak czekał, że s*******ił

Faul *****

Przecież tego nie można wytłumaczyć

Nie no muszę - Kai ty baranie

O jaaaa, Raya jaka obrona

Gabriel z Halandem, to się kochają xD

Ode, oby to był ten moment

@adek504: wpis miał charakter humorystyczny ;) A może nie...xD

@wajktor1998: wiadomo, ale coś w tym jest, że olewaliśmy naszych wychowanków i nigdy nie daliśmy im pełnej szansy (no może oprócz w/w Edka), a teraz jesteśmy pod ścianą i mamy problem właśnie na tej pozycji. Trochę Mnie to bawi xD

W ciągu ostatnich dwóch lat sprzedaliśmy 3 napastników, naszych wychowanków, a teraz nie mamy nikogo do załatania dziury na napadzie. Karma jest dziwką, ale sprawiedliwą xD

Piątek hat-tricka ukuł, dawać go do nas xD

Nottingham jak po swoje

@timiiiii napisał: "Możemy trafić na Juve, PSV, Milan lub Feyenoord w 1/8"
Juve bym przyjął z chęcią

To na kogo możemy trafić?

Oddać go i wziąć inny odpad z Chelsea na wypo, gorzej nie może być

Sterling xD

Może jednak spalony

Nie może być dobrze

Nie wiedziałem, że brat Pepa jest prezesem Girony XD

Już Timber, oby Thomas bez kontuzji

Jakby Ode miał kopyto Nwaneriego ahhhh marzenie

Jest i młody

Karny aż miło, co ten obrońca hahaha

Ode stabilnie

Spalony, ale widzę Kalafior ma lepszy strzał od naszych atakujących

Trossard po 7 minutach: założyli mu siatkę, sfaulował, kopnął piłką w leżącego, zmarnował setkę, w bardzo dobrej sytuacji naciągał na faul zamiast grać swoje xD

Zaczyna się xD

Ależ się trzymamy, nie chcemy odpuścić tej walki - to należy pochwalić. Gorzej z samą grą...

Tak, Kai ma utrzymać się przy piłce w rogu xD

Tierney już śle piły

Dobrze, że Kai nie dotknął...chyba

Hahahaha Kalafior

To teraz jest czas na pokazanie jaj

Oooo hahaha no to jest szansa

A Isak dalej strzela

Ale gówno zagraliśmy, że do takiej sytuacji w ogóle doszło

Oby młody to zapamiętał do końca życia

I po meczu, można się rozejść