Komentarze użytkownika thegunner4life

Widząc ta grupę wygląda to jak początek scenariusza ,, Jedno serce jeden klub jedna ósma, aż po grób,,

Kaczaza
I kto go zastąpi? Specjaliście od FM?

Tak przegraliśmy jeden mecz ja bym kupił C. Ronaldo i messiego wstawimy na LS inaczej nie wjedziemy do TOP4. Redaktorzy niech zorientuja sie jak wyglada sprawa z kontraktem Neuera też by sie przydał.

miki
Tak i po pierwszej kolejce można wnioskować, że nic już nie wygramy, Cech nie nadaje się do gry w ogóle cała 11 won.

Uspokójcie się to dopiero pierwszy mecz w sezonie, nawet jak przegramy jest jeszcze 37 kolejek.

Czemu zawsze jak Chelsea straci punkty my musimy robić to razem z nimi ;/

rivaldo700
O czymś muszą w końcu gadać, a że trenerzy milczą to wymyślają jakieś ploty, żeby pogadać o czymś przez te 45 minut.

qmpz
Z rodgersem? Raczej wątpie 1/8 to max gdzie dojdą. Oglądałeś sparinigi liverpoolu jest identycznie jak w tamtym roku do 40 metra wszystko okey potem brak pomyslu, każda bramka to był indywidualny popis Milnera, Benteke etc.

Do czasu kiedy o Benzemie nie napisze jakaś poważna gazeta, albo nie będzie wzmianki w jakieś poważnej stacji TV nie ma nawet o czym rozmawiać na razie to ploty takie same jak kiedyś pisali, że miał do nas przyjść Cavani potem Hazard itd.

Na razie Real nawet za niego nikogo nie kupił, więc jest to raczej mało prawdopodobne, że do nas dołączy jak kupią napastnika wtedy można brać to na poważnie teraz to tak na prawdę ich jedyny ŚN.

bialysul
Ja dalej dziwinie się czuje oglądając go w naszej bramce jakoś tak nie pasuje ale przynajmniej teraz zobacze jak cieszy się z naszymi zawodnikami, bo to tej pory kojarzyłem go tylko z chelsea.

Masakra ;/ mogło już być po meczu.

3rdpitch
Mou często schodzi przed czasem do szatni, i z wynikiem może poczekajmy do końca jeszcze 45 minut.

sztuka dla sztuki...

My ich dzisiaj nie pokonamy pierwszy celny strzał będzie gdzieś w drugiej połowie z naszej strony.

Moim zdaniem różnica między Papciem a Mourinho jest taka, że Wenger o meczu zaczął myśleć w czwartek ewnt. w piątek. Jose taktykę pewnie miał już od 3 tyg. co zobaczymy jutro na boisku. Stawiam 2:0 dla Chelsea.

Ja myślę, że mimo całego postępu to i tak raczej wygrają podopieczni Mourinho. Wenger to dalej ten sam Wenger, Jose pewnie wie jak on ustawi zespół od miesiąca. Nie wiem czym mogli byśmy go zaskoczyć.

To jak zagramy chyba nie ma wpływu na transfery, a ciężko znaleźć jest teraz napastnika z topu do kupienia, a takiego szukamy. To nie to samo co kupić jakiegoś średniego.

Pod względem sportowym nie wiem czy się z nim zgodzić jest wielu bramkarzy, którzy mimo wieku grali na bardzo wysokim poziomie.

Niestety jeżeli chodzi o apsekt po za boiskowy to wolał bym Begovicia, Cech kojarzy mi się tylko z tym, że jest z Chelsea, i z tym że zbija piątki z Terrym i Drogbą po tym jak ten drugi wpakował nam kolejną bramkę.

Cięzko mi się na niego patrzy z armatką na koszulce. Niemniej jednak życze mu powodzenia, niech gra najlepiej jak umie, i stara się wygrać z nami jakieś torfeum.

arsenallord
oj tam co roku tak się dzieje na jakieś pozycji i zawsze wygrywamy top4.

Zamiast gadać niech poprawi z kolegami gre na wyjazdach. Bo w tamtym sezonie(nie licząc FA CUPu) pokonaliśmy tylko City.

A myślicie ze Cazorla albo Ospina odejdzie w tym sezonie?

Ja nie wierze w tego Vidala zresztą za dużo tych pomocników, Pedro już wydaje się bardziej realny tylko czy Barcelona go sprzeda i jak on sobie u nas poradzi.

tyson880
Ja uważam, że w następnym sezonie będziemy walczyć o Mistrzostwo z Chelsea i City jako, że zawsze trudniej się broni tytułu niż go zdobywa może się okazać, że Chelsea np. po Boxing Day straci trochę pkt i walka rozegra się miedzy nami, a City.

Ja widzę tak
1.Chelsea/City
2.Arsenal.
3.City/Chelsea/
4.Man United.

Wydaje mi się, że jeszcze nam czegoś do mistrzostwa brakuje.

wejsun
Może troche szacunku do rywala ;)

Brawo dla pilkarzy i trenera!

Aż dziw bierze, że po takim początku sezonu, bronimy trofeum. Brawo Wenger.

Bardzo mnie cieszy to zwycięstwo mieliśmy z nimi na pieńku od poprzedniego sezonu od tego transferu z Surazem, teraz utęporowaliśmy im nosa, i zniszczyliśmy im resztkę nadzieji na Lige mistrzów, może teraz skończą się dyskusje, że jesteśmy na tym samym poziomie, bo pod względem sporowym finansowym i ogranizacyjnym dzieli nas przepaść.

Znowu zaczynają się spiać przed meczem cały czas wywiady, gadanie o tym jacy to my mocni jesteśmy. I zazwyczaj po dmuchaniu takiego balonu wracamy z głowami spuszczonymi w dół. Dzisiaj będzie podobnie, pewnie rzucimy się na nich jak szaleni zostawiajac kilkunastometrowe dziury w środku pola, za co zostaniemy skarcenie, nasza gra potrwa tak max 15-20 minut potem będzie pressing, a my będziemy wyciągać piłkę z siatki.

Czeczenia
Nie był bym taki pewień, Wenger w wywadzie wspominał, że ciągle ma bramke Giggsa z 1999roku przed oczami, nasi "Komikierzy" też pewnie mają poprzednie porażki w pamięci jak zwykle wyjdą z pełnymi portkami. Ten mecz rozgera się według mnie właśnie w głowach. Dlatego jutro żegnamy się z FA CUP.

Nie wierze w zwycięstwo nasi "Komikierzy" wyjdą i się zbłaźnią(przy okazji nas kibiców i klub). Nie wygrają tego meczu, bo już razem z Sir Alexem Wengersonem mają pełno w portkach przed tym spotkaniem.

Wenger to taktyczny impotent więc nie ma większych szans z Van Gaalem ratuje nas tylko, że to jego 1 sezon zespół jest słabo poukładany i wychodzi z kryzysu. To jest właśnie różnica pomiędzy drużyną z Old Trafford, a tą z Emirates. Dla nich walka o miejsce premiowane w LM to oznaka słabości i jakiś problemów dla nas walka o top4 to szczyt ambicji i sukces na miarę wygrania LM. Obstawiam 3:1 dla Manchesteru.

Kredens Jakie mistrzostwo? Trzecie miejsce będzie dla nas suckesem z Wengerem za sterem klubu już tego trofeum nie zobaczymy. Jesteśmy za słabi na tytuł. Czeka nas jeszcze mecz z Chelsea, którego nie wygramy, bo Mourinho niszczy naszego Asa pod każym względem.

Wszystko fajnie ale jeśli jego nauczycielem zostanie Wenger. To nauczy sie od niego jak nie ustawiać obrony, jak nie wykonywać stałych fragmentów, jak nie stosować pressingu, jak nie reagować kompletnie na wydarzenia na boisku. Przekaże mu także sztukę stosowania jednej i tej samej taktyki. Potem kto wie może mistyczna umiejętność nie wygrywania niczego prawie prze dekadę. Na koniec wisienka na torcie! Jak otrzymywać oklepy który upokarzaja twój klub i kibiców na długie lata. Takie 6:0 na Stamford Bridge będą jeszcze długo pamiętać.

Rafi ma rację.
Co takiego niby powiedział Jamie Carragher co było by nie prawdą. To jest frustrujące gdy nasi piłkarze po strzeleniu na 2:1 widząc że zostało jakieś 30 sekund do końca meczu zamiast się cofnąć i już utrzymać ten wynik lecą wszyscy na hura pod bramek rywala zapominając o obronie i dają sobie strzelic 3 bramek, która praktycznie nas eliminuje. Frustrujące jest to, że tak jest ciągle od 10 lat to nie jest jeden wybryk my ciągle gramy tak samo ten sam schemat. Jamie ma rację, co do fotek chodziło mu oto że nasi piłkarze nie są dojrzali emocjonalnie zachowują się jak banda gówniarzy i tutaj też ma racje. Gdyby było inaczej to wyniki były by też inne.

Dawid04111 mamy niepewne miejsce w TOP4 na awans są już tylko iluzoryczne szane trzeba odpuścić.

Monaco nie ma naszego trenera, że da sobie strzelić 3 gole i odpadnie jak ostatni frajerzy od tego jesteśmy my.

Dziwne jest to, że już po 10 minutach wiedziałem, żę to się tak skończy zobaczcie że większość meczy z tymi silnymi drużynami przegrwamy zawsze tak samo, zawsze realizujemy ten sam scenariusz.

Przeciwnik oddaje nam piłkę i pierwsze 15 minut jest nasze, ale spokojnie nie ma tutaj zagrożenia, nasze stałe fragmenty leżą więc naszych rzutów rożnych się nikt nie obawia, a strzelać z dystansu nam nie wolno, więc trzeba tylko uniemożliwić nam wejście z piłką do bramki, bo na ataku mamy samych tuzów więc raczej nic nie wyczarują, w międzyczasie tracimy całkiem ogładę w środku pola, i tutaj trener rywali ma pole do popisu czy będzie nas atakował skrzydłami czy po prostu wykorzysta u nas brak jakiekogolwiek pressingu. I tak oto przegrywami 2-3 bramkami(no czasami Papcio się popisze i wyjeżdżamy z 8:2).

Wie to Morunhio, wiedział do Rodgers Pelegrini, wie to każdy szanujący się trener nawet Martinez rok wcześniej.

Scenariusz jest ciągle ten sam wystarczy ustawić się defensywnie zabrać nam środek pola i zmusić nas do gry skrzydłami w tym momencie nie stanowimy żadnego zagrożenia.

Trzeba było razem z kolegami grać jak na poziomie wczoraj, a nie jak amatorzy z orlika to byście nie musieli grać w Monaco odważnie.

Wkurza mnie teraz przez 3 tyg. będą pompować balonik a prawda jest taka, że jadą tam tylko po honor i nic więcej.

Tylko Sir Alex Wengerson był by w stanie stracić zaliczkę 3 bramek.

Majo14
Drużynę buduje sie od trenera, a my mamy mistrza od porażek. Nie piszczcie, źe to wina piłkarzy. To trener odpowiada za wyniki i drużynę. A takie wyniki to nie wypadek przy pracy. Od 10 lat mamy takir wypadki parę razy w sezonie.

Na awans już nie ma co liczyć jedziemy walczyć o honor. Musimy wygrać 3:0 gdzie u siebie 1 bramkę zdobyliśmy po 90 minutach.

To źe w klubie nie gra Wojtek czy gra Per to też wina Wengera on dobiera skład.

Mamy wszystko nowy stadion dobry ośrodek treningowy stabilizacje finansową, środki i transfery. I patologie na ławce trenerskiej.

Tutaj właśnie wychodzi to co pisałem po wylosowaniu Manchesteru United w FA Cupie. Jesteśmy chłopcami do bicia nikt nas na poważnie nie bierze. Sytuacja z Berbatovem komiczna podstawowe błędy. Trzeba strzelić bramkę bo inaczej potrzebujemy aż 3. Czyżby znowu w rewanżu liczymy tylko na zachowanie honoru? Sir Alex Wengerson kolejny raz pokazuje swój kunszt trenerski.

Mixerovksy ostatni wyniki Sir Alexa Wengersona:
2009-2010
Manchester United 2 Arsenal 1
Arsenal 1 Manchester United 3
Arsenal 0 Chelsea 3
Chelsea 2 Arsenal 0
2010-2011
Chelsea 2 Arsenal 0
Manchester United 1 Arsenal 0
Arsenal 1 Manchester United 0
Arsenal 3 Chelsea 1
2011-2012
Manchester United 8 Arsenal 2
Arsenal 1 Manchester United 2
Manchester City 1 Arsenal 0
Arsenal 1 Manchester City 0
2012-2013
Arsenal 1 Chelsea 2
Manchester United 2 Arsenal 1
Arsenal 0 Manchester City 2
Chelsea 2 Arsenal 1
2013-2014
Manchester City 6 Arsenal 3
Liverpool 5 Arsenal 1
Chelsea 6 Arsenal 0

Nasze wyniki z niektórymi ekipami z top4 plus link do podsumowania
i.dailymail.co.uk/i/pix/2014/09/12/1410515321611_wps_29_image001_png.jpg

Jak sam widzisz nasi chłopcy to raczej dosyć przewidywalne i łatwy do ogrania przeciwnik dla klubów z czołówki.

IAlwaysTrust

Zobaczymy jak nasi wyjdą w old trafford. Zazwyczaj ten mecz jest już przegrany w naszych głowach przed pierwszym gwizdkiem to co sie dzieje na murwie to tylko formalność.

Mixerovsky
To że takie są nastroje to zasługa Wengera. Nadał nam mentalność chłopców do bicia, którzy wolą usunąć się w cień bez podjęcia jakiejkolwiek walki, bo tak ławiej znieść porażkę,

Co rok to samo rok w rok, w meczach z Chelsea i Manchester zamiast zawodników Arsenalu widzę 11 sierot w koszulkach tej drużyny, Wenger chyba sam się ich boi.

Masakra czerwone diabły mogły by być ostatnie w lidze i tak by stanowiły dla nas wyzwanie.