Komentarze użytkownika tyson880

Ja też przeczytałem komentarz TRAPA. Ma dużo racji, ale nie ze wszystkim się zgadzam.

No to nas podsumował...

Statystyki jak zwykle miażdżące, tylko skuteczności brakuje i to już nie chodzi tylko o napastnika, który gra na szpicy, tylko o cały zespół.

To Elneny będzie miał swoją szanse, ale i tak modlę się o jak najszybszy powrót Cazorli. Santi może nam pomóc w końcówce sezonu, a teraz każdy punkt się liczy.

Jakoś nie jestem przekonany do Henry'ego jeżeli chodzi o trenerkę, ale trzeba dać mu szanse. Widać, że bardzo chce. Niech się uczy, niech próbuje ale za szybko w Arsenalu bym go nie chciał. Najpierw powinien potwierdzić, że się nadaje do tego zawodu. Życzę mu sukcesów.

Nigdy nie miałem do niego przekonania ale zobaczymy. Chciałbym, żeby sroki się utrzymały.

Kolega michalm1 miał racje na początku sezonu, że Sanchez nie będzie w formie przez swoje braki braki w przygotowaniu fizycznym i to się potwierdza. Moim zdaniem Wenger za wcześnie wprowadził Alexisa do pierwszej 11. W tamtym okresie graliśmy dobrze, zdobywaliśmy punkty i wcale nie był nam tak potrzebny, jak teraz kiedy powinien być w formie. Szkoda. Może końcówka sezonu będzie dla Sancheza. Oby tak było, bo bardzo potrzebujemy jego goli.

Raczej nie jestem za. W ogóle jeżeli chodzi o ligę rosyjską, to nie jestem za transferami stamtąd.

Wreszcie i bramkarz dostał taką nagrodę, ale to głównie dzięki temu, że żaden piłkarz z pola aż tak się nie wyróżnił. Pochettino albo Ranieri. Któryś z nich zostanie menadżerem sezonu PL. To już dzisiaj jest pewne.

Dawać Cazorlę jak najszybciej !

Eboue ma dopiero 32 lata? Myślałem, że już 34/35. Dobrze będzie go zobaczyć ponownie w PL.

O kurcze.... To tak jak ja :D

Oceny szału nie robią...

Czy jest w ogóle ktoś, kto by nie lubił Alexisa? Niesamowicie ambitny piłkarz.

Sanogo nie grzeszy umiejętnościami, to niech chociaż się zachowuje... Może ten incydent był spowodowany zażenowaniem, jakie wywołuje już sam w sobie.... Bo chyba nawet on już widzi, jak słabym jest piłkarzem.

Jedno jest pewne. Arteta zasługuje na większy szacunek jaki ma wśród kibiców Arsenalu, zwłaszcza na tej stronie.

Kurde... O co chodzi z Cechem...? Jaja jakieś? Niech wraca szybko, bo oprócz Ozila, to on w tym sezonie jest naszą podporą. Oczywiście liczę, że Ospina głodny gry pokaże na co go stać w trakcie kontuzji Petra. Jak na razie jest dobrze.

Już dawno o nim w ogóle zapomniałem. Mam nadzieje, że odejdzie z klubu, a najlepiej do ekstraklasy. To chyba byłby jego poziom.

DexterR

Skoro nam w przeszłości zdarzało się nie radzić sobie z presją, to takiemu Leicester tym bardziej. Ja tam jeszcze wierzę w mistrzostwo.

Leicester ma naprawdę trudny terminarz i wcale nie jest powiedziane, że już są mistrzem. Presja coraz bardziej na nich ciąży.

Zapewne Wenger chciał ustabilizować środek pola wystawiając tam Egipcjanina, zamiast Ramseya, który zalicza dość sporo strat a więc z braku miejsca na środku dla Walijczyka, Wenger posłał go na skrzydło, bo Aaron po prostu musi grać. Na to przynajmniej wychodzi. Szkoda tylko, że brakuje miejsca w składzie dla jednego z najlepszych w tym sezonie Campbella. Nie rozumiem tego.

Szczerze mówiąc... To nie pamiętam kiedy ostatnio to Tottenham był faworytem w meczu z Arsenalem, a nie odwrotnie. Długo już jestem Kanonierem i naprawdę szczerze nie pamiętam... To straszne.

Dobrze się zachował. I tak nie jest tak źle u Francisa z tymi czerwonymi kartkami jak na pozycje i styl jakim gra. Szkoda tylko, że przytrafiło się to w tak ważnym meczu.

Wengerowi sytuacja wymyka się spod kontroli. Widać to.

Żenujące są te statystyki... Myślę, że są ważniejsze, które można byłoby przedstawić.

Mam nadzieje, że to żart.

Akurat tutaj nie rozumiem kibiców którzy nas z góry przekreślają w starciu z Tottenhamem, nawet mimo fatalnej ostatnio serii. Takie mecze jak derby rządzą się innymi prawami i tutaj wszystko może się wydarzyć. Tak jak kolega niżej też o tym wspomniał. Właśnie to dobry moment na taki mecz, bo możemy się odbić od dna i polecieć z formą do końca sezonu, czego zwieńczeniem będzie mistrzostwo. Od tego meczu wiele zależy. Można nawet powiedzieć, że to taki mecz o mistrza Anglii.

Najbardziej szkoda utraty Cecha, a Jacka i tak nie traktuje jakby w ogóle grał w Arsenalu. Więcej go nie ma niż jest. Bardziej nastawiam się na powrót Cazorli niż Wilshere'a. Dla mnie to większa gwarancja stabilizacji środka pola.

I nad czym płaczecie?

Gunnerrsaurus

No właśnie. To wcale nie jest jakieś ultra trudne, żeby załapać zwykłe podstawy.

Oczywiście, że mamy szanse na mistrzostwo i to nawet całkiem spore. 6 pkt-ów straty do Lisów to wcale nie jest tak dużo, a z Tottenhamem możemy się zrównać już w najbliższej kolejce.

Możemy zdobyć to mistrzostwo. Mnie tylko martwi to w jakim stylu to by się mogło stać i czy tak naprawdę zasługujemy na to mistrzostwo bo niestety na chwile obecną uważam, że nie.

Nie jest mi aż tak żal mistrzostwa czy też tego przegranego meczu, ale tego czym się staliśmy.

Giroud dzisiaj out. Sancheza bym zostawił. Czuje, że w końcu mu coś wejdzie.

Santi wracaj chłopie, bo środek leży, Ramsey w siebie nie wierzy, a Flaminiego wali co mówią hejterzy.

arsenalsamsung

No chyba prędzej za nisko, niż za wysoko.

Przesadzacie tak jak i Parlour. Akurat w tym meczu potrafiliśmy ich przygnieść mimo, że grali u siebie. Od jakiegoś czasu gramy lepiej w topowymi drużynami i widać ten progres. Moim zdaniem bardziej brakuje skuteczności niż mentalności zwycięzców, choć nad tym drugim też trzeba pracować. Wcale nie twierdzę, że nie.

Orandzio

Dokładnie. Zgadzam się.

Można tylko żałować, że nie mieliśmy Cecha wcześniej. Świetny bramkarz ale też i świetny człowiek.

Herrera? Przecież on do pięt nie dorasta Ozilowi, a śmie mówić takie rzeczy. Niech się lepiej uczy od Mesuta.

Akurat dzisiaj pochwalam wystawienie Welbecka w podstawie. I to nie dlatego, że już strzelił gola. Czułem, że tak może być. Piłkarze lubią grać przeciwko swoim byłym klubom.