Komentarze użytkownika tyson880

Lepiej nie sprowadzać takiej klasy piłkarza, jeżeli ma blokować miejsce dla potencjalnie lepszego w lato. Poza tym jakoś mnie nie przekonują Egipcjanie. Możliwe też, że jednak ma w sobie jakiś talent, który dostrzegł Wenger. Nigdy nie wiadomo.

Jeżeli ten ranking obejmuje rok 2015, to gdzie jest Bellerin? I w ogóle wiele pozycji mi się nie podoba. Jeżeli taki James jest czwarty, no to ja już dziękuje.

fabregas1987

City w następnej kolejce gra z Sunderlandem.

Zacząłem interesować się piłką nożną od mundialu 98. Wtedy pokochałem reprezentacje Holandii, a zwłaszcza Dennisa Bergkampa. W ogóle jest to mój ulubiony piłkarz w całej historii piłki nożnej. Następnie dowiedziałem się, że gra w Arsenalu Londyn. W tamtym okresie lubiłem i Arsenal i Liverpool, ale z uwagi na to, że Kanonierem był właśnie Dennis, wybór mógł być tylko jeden. Poza tym nie da się kibicować dwóm klubom jednocześnie, a już na pewno nie przy takiej intensywności. Także Arsenal jest w moim sercu od 98 i tak się świetnie później złożyło, że nasz ukochany klub grał piękną dla oka piłkę, przez co jeszcze bardziej byłem dumny z bycia kibicem tej drużyny. Swego czasu był to najatrakcyjniejszy futbol w całej Europie. Nawet Barcelona mogła nam pozazdrościć naszego stylu. Tacy piłkarze, jak Henry, Ljungberg, Pires, Vieira czy właśnie Bergkamp dawali mi wiele radości. Miałem to szczęście poczuć smak mistrzostwa Anglii i kibicować The Invincibles. Niestety musiałem też przełknąć gorzki smak porażki w finale LM z Barceloną. Były rożne momenty, ale właśnie to czyni nas prawdziwymi kibicami. Bycie ze swoim klubem na dobre i na złe. Mimo niedawnej długiej posuchy pucharowej Arsenal cieszy się ogromną ilością kibiców na całym świecie. To też mówi samo za siebie.


Dobrze dla mnie jako kibica złożyło się również to, że pochwalam styl jakim gramy oraz w sporej części politykę, jaka jest prowadzona w tym klubie. Przede wszystkim jesteśmy klubem "Zdrowym" co jest niestety coraz rzadsze w tych czasach. Miejmy nadzieje, że historia Arsenalu za naszego życia będzie pięknie kreowana !

Wszystkiego najlepszego Kanonierzy ! Życzę wam, żebyście nigdy w życiu nie odpuszczali. Jeżeli jest coś lub ktoś, na kim wam bardzo zależy, to walczcie z całych sił. Po prostu walczcie o to, co wam się należy. Życie uczy i z biegiem czasu widać błędy, których nie można już wymazać, a których się bardzo żałuje. Wesołych świąt !

Ja też się stęskniłem za Tomasem. Miło dla oka znowu będzie go zobaczyć na boisku. Tzn mam nadzieje, że pogra trochę w drugiej części sezonu.

Statystyka wygląda bardzo dobrze i to dobre prognostyki, ale zdecydowanie za wcześnie, żeby się jarać czymś takim. Jednak ogólnie patrząc na sytuacje, to jesteśmy na dobrej drodze do mistrzostwa.

Nawet nie zdziwię się, jak Chelsea jeszcze wyprzedzi MU.

Ciekawe czy Leicester na tyle utrzyma formę, żeby na koniec sezonu znaleźć się przed MU. Byłoby spoko.

"Gdyby zamiast Muru Berlińskiego postawiono Mertesackera, podział na NRD i RFN istniałby do dziś. Perfekcyjny mecz Niemca"

"Dzięki solidnej pracy całej defensywy (w tym i Flaminiego), zawodnicy Kanonierów mogą zostać oskarżeni o porwanie i przetrzymywanie Sergio Aguero i Davida Silvy"

"Nigdy nie będzie szybszy, zwrotniejszy czy przystojniejszy"

Haha. Bardzo udane dzisiaj te opisy :)

Roma wreszcie ruszyła z miejsca.

Może nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. W przypadku Alexisa może się okazać, że wróci głodny gry i eksploduje formą w drugiej części sezonu. Póki co, świetnie sobie radzimy bez niego. Sanchez da nam jeszcze wiele radości ze swojej gry, a w nowym roku jego dobra dyspozycja może okazać się bardziej przydatna niż teraz.

Tak jak pisałem wcześniej. Jedyny klub, który może nam w tym sezonie zagrozić, to City, które właśnie pokonaliśmy, więc jesteśmy bliżej niż dalej upragnionego mistrzostwa. Wszystko idzie ostatnio w dobrym kierunku. Niedługo Leicester gra u siebie z City, więc któraś z tych drużyn straci punkty, ale najważniejsze jest to, żeby Arsenal był regularny. Trzeba wygrać z Soton i Bournemouth, a będzie pięknie.

Upragniony tytuł coraz bliżej. Teraz tylko włączyć regularność i konsekwencje na dłuuugi czas. Do meczów LM jeszcze daleko, dlatego trzeba się starać o każdy punkt w PL. Pocieszający jest fakt, że coraz bliżej do powrotów kontuzjowanych graczy.

Wenger bywa denerwujący w kilku kwestiach, jak np w okienkach transferowych, w dokonywaniu zmian w trakcie meczu czy np mnie osobiście wkurzył szybkim włączeniem Alexisa do pierwszej 11 na początku sezonu, ale każdy trener ma jakieś odchyły. Moim zdaniem Wenger to i tak jeden z najlepszych w swoim fachu na świecie i dla mnie może on siedzieć do setki w Arsenalu.

W ostatnim czasie dobrze nam się gra z City, więc można tą statystykę trochę podkręcić.

Ozil na jednym zdjęciu wygląda jak trener a nie zawodnik :D

Już zapomniałem jak smakuje mistrzostwo Anglii. Czekam już tyle lat ( wiem, że nie tylko ja :P ) więc niech to się w końcu stanie. Nie mogę się doczekać czerwca. Moim zdaniem To drugie najbardziej wartościowe trofeum w Europie po LM. Przynajmniej dla mnie.

Real wygrał dzisiaj 10:2. Vallecano od 28 minuty grało w 9, a posiadanie piłki wyszło po 50 %. Zastanawiające.

losnumeros

Dokładnie. Bayern za "Hejnkesa" ( nie pamiętam jak się pisze ) był niesamowity, lepszy od Bayernu Guardioli.

Ashburton


"Inna sprawa, że pod względem taktycznym pasowałby do nas, ale nie da się przewidzieć jak skutecznie prowadziłby Arsenal"


Przecież wyraźnie napisałem. Czego nie rozumiesz?

illpadrino

Nie zgodzę się. Zarówno Atletico jak i Borussia wygrywały mistrzostwa kraju i dochodziły do finałów LM za Simeone i Kloppa, czyli miały swój okres świetności, po czym zostały częściowe rozsprzedawane. To było przyczyną późniejszej słabszej gry obu klubów.

Gdyby Guardiola prowadził Atletico lub Borussie, prawdopodobnie nie osiągnąłby większych sukcesów z tymi klubami niż Simeone czy Klopp, więc nie ma sensu porównywać tych trzech trenerów. Hiszpan prowadził Barcelone i Bayern, a to kluby o dużo większym potencjale komercyjnym i finansowym, niż dwa wcześniej wymienione. Z Bayernu czy Barcelony nikt nie wykupuje kluczowych piłkarzy. Tak naprawdę Hiszpana wielkie wyzwania dopiero czekają, by mógł udowodnić swoją wielkość. Z tego względu zatrudnienie Pepa ( w moim odczuciu ) byłoby wręcz ryzykowne.


Inna sprawa, że pod względem taktycznym pasowałby do nas, ale nie da się przewidzieć jak skutecznie prowadziłby Arsenal.

Verminator97

Nazwiska owszem, robią wrażenie, ale aktualnie Ci zawodnicy nie są w takiej formie, na jaką może im pozwolić ich potencjał. W obecnej sytuacji to my jesteśmy faworytami.

Di Maria się rozstrzelał.

DawidAL

Dopiero zauważyłem :D Haha. Rzeczywiście śmieszna kompilacja słowna wyszła :D

Skład MU dzisiaj był całkiem imponujący. Aż dziw, że przegrali z tak słabą drużyną.

Lisy i tak tylko do czasu są w TOP 2. Przyjdzie czas, kiedy zaczną cieniować. Najważniejsze, żeby City gubiło punkty, a już na pewno w najbliższy poniedziałek.

schnor25

Dla MU nawet remis u siebie z Norwich to i tak porażka.

Stoke 1:1. W typerze wchodzi, heh.

No to Leicester w dalszym ciągu liderem. 3:1 z Evertonem na wyjeździe. Ładnie. Póki co... W typerze już nie wejdzie, bo miałem 2:2.

Jose

Można, jeżeli nie stosuje się głupich prowokacji. Zapytaj tych normalnych kolegów, którzy odwiedzali Kanonierzy.com.

Jose

Widzisz. Mieliśmy problemy finansowe spowodowane budową nowoczesnego i większego stadionu. Po spłacie długów z każdym rokiem widać progres. Od tego sezonu raczej będziecie oglądać nasze plecy w tabeli. Przyzwyczaj się do tego. Poza tym może Romek zbudowałby wam większy stadion, skoro macie tyle kasy. A nie, co ja pisze. Zapomniałem, że Chelsea nie ma tylu kibiców.... No to na razie.

Jose CFC

Skopaliście nam tyłek? Minimalnie wygraliście na własnym stadionie przy ogromnym szczęściu. Zamiast się cieszyć z tego powodu, na twoim miejscu raczej już obawiałbym się rewanżu.

MU, drużyna własnego stadionu z potencjalnym spadkowiczem ligi, słabo grającym na wyjazdach dostaje 0:2. Do tego skład MU jest w tej chwili mega ( na papierze ) To chyba jakiś świąteczny żarcik.

United to sobie chyba jaja robi :D

Hiddink to światowej słaby trener. Ma spore osiągnięcia. Niektórzy myślą, że jest już wypalony, ale kto wie. Może poskleja tę drużynę, która ma przecież świetny skład. Na chwile obecną wynik brzmi 3:1 dla Chelsea. Dobry zwiastun dla niebieskich po odejściu Jose.

Coś ten Akpom na razie nie wyrasta na miarę piłkarza Arsenalu. Na szczęście ma jeszcze trochę czasu.

roko90

Oby tak było, bo akurat nam leży taka gra. Utrzymywanie się przy piłce i konstruowanie sytuacji bramkowych.

No na pewno jest większym walczakiem, niż dwa lata temu. I w tym kierunku jest progres, także nie szukajcie dziury w całym.

sector

Wcale nie przesadził. Mesut dużo biega w trakcie meczu, co wyraźnie pokazują statystyki. Sprawdź to.

Jedyna drużyna, która realnie nam zagraża w tym sezonie, to City, więc poniedziałkowy mecz będzie arcyważny.