Komentarze użytkownika zgubilemlodowke

Co oni robią w tej defensywie? To nie jest jakiś Sheffield żeby sobie na takie cuda pozwalać. Rozumiem jeszcze pierwszy błąd, choć już był zupełnie niepotrzebny, ale widząc bierność przy kolejnych okazjach Bayernu krew zalewa.

Niby fajnie, ale naszym głównym rywalem jest i tak City. Szkoda, że ich nie ograliśmy tylko na remis liczyliśmy, bo bylibyśmy teraz w świetnej pozycji

@enrique: ale ty chłopie wiesz, że byliśmy przed tą kolejką liderem? xD

Nie wiem co było ciekawsze - to czy np. Śląsk - Puszcza. Z szachów 5D wyszły warcaby dla debili. Zadowolony może być tylko Klopp.

Zabawię się w klasycznego komentującego na kanonierzy.com: "Saliba przesłaby, co za gamoń. Do zmiany, za niego Elneny. Potem sprzedać go i wziąć Militao."

Dzisiaj jest widzę taktyka "dać im się wyszaleć z pressingiem i wymęczyć ich ataki pozycyjne". I fajnie, tylko że jest jeden problem - my zazwyczaj nie umiemy dobrze bronić xD

@pioafc: może jeszcze daj statyki z 1950 xD Chłopie, to było już 8 lat temu. Nikt kto grał wtedy z Arsenalu nie zagra, a w Bayernie powtórzą się może ze 2-3 postaci.

@FlameDood rewanż na wyjeździe to akurat spora przewaga - nie będzie żadnego 3:0 ani innego wpierdzielu w pierwszym meczu. Jak wygram z 2:0, a z aktualnym Bayernem to nie będzie aż takie trudne, to powinniśmy to spokojnie u nich utrzymać.

@AleksandraAngielska: jaki wstyd? Po co takie dyrdymały pisać? Luton nadal walczy. Reszta może i już spadła, w wielu ligach w wielu sezonach są outsiderzy, ale oby się jeszcze twój komentarz nie zemścił jak będziemy się mierzyć z Luton. Pewnie nie pamiętasz, ale w zeszłym roku zebraliśmy 2 remisy od fatalnego Southampton.

Oby wpadła Borussia - nie ma bardziej optymalnej pod nas drużyny. Z tych słabszych oczywiście jeszcze Barcelona i PSG. Atletico to będą męki jak Porto.

No to lider. W sumie nie wiem czy się cieszyć czy nie, bo z pozycji lidera z City będą pewnie znowu pełne gacie, choć ostatnio szło nam z nimi lepiej

@Barney: nie wiesz? xDD Chłopie, okulary do zakupu. To oczywista druga żółta i czerwona dla Havertza. Nie wiem po co on próbował w ogóle nurkować w erze VARu.

Trossard dzisiaj w końcu nie z ławki i mecz jak z bajki. Oby się utrzymało

Xhaka ledwo odszedł i już prawie mistrz

Oni w ogóle wiedzą, że przy stałych fragmentach gry jest coś takiego jak krycie? Czy skaczą sobie na czuja byle gdzie?

Złą taktykę Arteta rozrysował i chłopaki myślą, że grają w darta, a tarczą jest Ogbonna.

Jesus zrobił co zrobił, ale nie rozumiem dlaczego 90% jest do niego na główki xD Przecież ślepy widzi, że to nie jest Peter Crouch ani Cristiano Ronaldo

Może przynajmniej Arteta teraz zrobi wcześniej zmiany niż przed 80 minutą przynajmniej.

Znów za dużo jest cudowania i przekombinowania w ataku. Co akcję to kto inny się gubi albo jest o krok niedokładne podanie. Przy tak zorganizowanej defensywie to trzeba mądrzej budować i przerzucać ciężar, a nie tak się pchać w pole karne.

Karny z dupy i odgwizdany po protestach. No tak się nie sędziuje...

No to o mistrzostwo powalczymy z Liverpoolem. City jest ostatnio przesłabe, bez KDB to jednak magia Guardioli nie taka magiczna.

Jak mnie śmieszą tutejsze dziwaki i ich teorie spisowe, podczas gdy my trafiliśmy na drugiego najłatwiejszego rywala po Kopenhadze (i PSV, ale tych trafić nie mogliśmy) xD

Fart nad fartami. Nie ma drugiego Southampton, ale jak tak mamy grać z (bez obrazy) słabiakami to znowu przegram mistrzostwo w głupi sposób.

No a Raya do ogarnięcia się na ławę. Wolę kopiącego czasem po autach Ramsdale'a, ale jednak wybraniającego coś od czasu do czasu, niż ziomka co przepuszcza prawie wszystko, a nogami też nie gra idealnie.

No tego to się nie spodziewałem xD

Brawo Kai, oby przełamanie jakieś z tego było, ale szczerze wątpię.

A ci co piszą o braku spalonego to do kuchni albo Minecrafta... Nie wiem dlaczego tyle ludzi tutaj uwielbia z siebie robić kompletnych idiotów.

Odegaard znowu fatalny. Saka bardzo słaby. Jesus bezproduktywny. Będzie musiał z ławki nas ratować Nketiah albo Nelson, no bo chyba nie Havertz. Czarno to widzę.

@1886gunner1886, ale wiesz, że nie ma VARów w ogóle na drugie żółte? Cz od dziś piłkę oglądasz?

No tak, pomarańczowa kartka sprawdzana VARem, zupełnie zbędne wejście od tyłu i nic. Genialne sędziowanie dziś.

Kiedy te ułomy nauczą się podnosić chorągiewkę dopiero po akcji jak można będzie poprawić ich durne decyzje VARem?

Powrót Sona marnotrawnego w tym sezonie xD A tymczasem Bayern z klątwą Kane'a i mina Tuchela na ławce wyborna.

Ale mnie ten Arteta wkur**a ze zmianami. To jest jego najsłabsza strona. Zawsze trzyma się zmian w ostatnich minutach, nawet jak nie ma do tego żadnego powodu. I znowu pomija Trossarda np. któremu zdecydowanie brakuje minut.

No to Havertz już dostał taką altrusityczną okazję na przełamanie, że chyba już maszyna ruszy, prawda? xDD

@Catalonczyk: no raczej ty udowadniasz, że relatywnie do poziomu piłkarstwa Jesusa, twój poziom eksperckości jest 1000x niższy, klasy co najwyżej gminnej.

O nie, tylko nie Havertz

To jest taki mecz na odblokowanie Havertza, jak nie dziś to nie wiem kiedy

@ZielonyLisc: średniawo - Everton wprawdzie niezbyt nam zagroził, ale w ofensywie było tak sobie. Szczerze mówiąc, nie wygląda to na razie najlepiej, z tym że jakoś przepychamy. Coś siadło w ataku. Saka jak na Sakę słabiutki na początku sezonu, mimo liczb. Odegaard często bywa niewidoczny, choć też 2 bramki mu wpadły. Reszta już bardziej na swoim poziomie, ale jest to poziom o wiele bardziej na top 4 niż na mistrza. Jedynie Rice moim zdaniem na plus, choć dziś nie najlepszy jego mecz.

No i z oczywistych plusów tego meczu, prócz rzecz jasna 3 punktów, było moim zdaniem posadzenie w końcu Havertza na ławie. Być może Arteta opuścił stan hipnozy czy tam zauroczenia.

Havertz z centrostrzałem, szykuje się na transfer do Legii albo Rakowa

Kto stracił? Oczywiście Niemiec. To na razie jest koń trojański za grubą kasę. Nie tylko nie daje jakości, ale dużo wręcz jej zabrał.

Havertz xDDDD Dlaczego znowu w I składzie tego nikt prócz Artety nie wie, nawet sam Havertz

@mlodykanonier: nie, geniuszu, może nie jechać po zawodnikach swojego klubu jak po pierwszych lepszych szmatach podczas gdy np. taki Nketiah już nie raz pokazał, że coś tam umie. Vieira jeszcze nie, ale też zbyt dużo się nie nagrał.