Komentarze użytkownika zgubilemlodowke

@pablofan: gdyby tak jakiś Vasquez trzymał w polu karnym powiedzmy Sakę to wszyscy wiemy, że płakałbyś jak to sędzia z Madrytu, a UEFA przepycha Real. Zupełnie zbędne ryzyko dla racjonalnych kibiców. Oby powtarzanie tego źle się nie skończyło.

Co tu się... Na razie sędzia po naszej stronie. Chba że był tam spalony? Ale podstawy do karnego były moim zdaniem, choć żółw wiele dołożył. Nie może tak Rice go trzymać, bo wiadomo, że będą w naszym polu karnym padać jak muchy po strzałach armatnich.

@Rynkos7: no jak jakie? On wali 2-3x więcej baboli niż Kiwior, mimo że jest na tę chwilę o wiele lepszym piłkarzem. Widać u niego niechlujstwo poziom maksimum. Widocznie Arteta próbował się tego u niego pozbyć, nie wyszło, więc trzeba będzie pozbyć się Zinchenki.

@bobslej22: Niby dlaczego? Rice i Saka mają genialnie wrzuty, Trossard też często posyła piły na cm, ale za rzadko wykonuje, Partey też pewnie by coś z dystansu walnął gdyby mu dano szansę. To ze często piłki bierze Odegaard to inna kwestia, nie zmieniająca faktu, że mamy bardzo dobrych wykonawców.

Kiwior to byłby materiał na Arsenal, bo dobrze gra w wysokiej obronie i całkiem całkiem radzi sobie z wyjściem spod pressingu. Ale głowa u niego nie dowozi. Walnie od czasu do czasu takiego babola, że wszyscy łącznie z Artetą łapią się za głowę. Np. w zeszłym sezonie po kilkunastu dobrych meczach przereklamowany Sane zrobił z niego uszkodzonego fidget spinnera do tego stopnia, że Arteta już nie chciał o nim myśleć do końca sezonu. Gdyby wpoił mu ktoś pełną koncentrację byłby to na pewno przydatny rezerwowy.

Kto to w ogóle jest? Widział ile goli padało z wolnych i rożnych w ostatnich 2 sezonach? Co prawda zespoły PL nauczyły się mniej lub bardziej tricków Jovera, ale on nadal wymyśla nowości - dla mnie jest geniuszem.

@Dziadyga: ja już od dawna proponuję i apeluję żeby wymienić kapitana na Rice'a. Ewentualnie Sakę. Odegaardowi brakuje trochę werwy i odpowiedzialności. No i do tego ma słaby sezon jak na siebie. U Declana cechy przywódcze widać na pierwszy rzut oka.

To co Arteta zrobił z Merino to idealna reklama dla napastników. Albo i nie, bo mogą się obawiać, że przestaną strzelać, a za nich na atak wejdzie jakiś defensywny pomocnik albo lewy obrońca xD

@Jack_Herrer nie wiem czy Merino wróci na nominalną pozycję. To na ten moment nasza najlepsza 9 xD Jesus bez dobrej formy i Havertz mogą się schować. A Merino w środku jakoś wybitnie też nie szło. Obstawiam, że po ściągnięciu prawdziwej 9 będzie wchodził jako rezerwowy napastnik.

Co do Parteya i Jorginho, obu bym zostawił, choć ten drugi raczej jest zdecydowany na odejście. Partey bywa niechlujny lub kontuzjowany, ale idealnie pasuje do systemu Artety. Z kolei Jorginho to świetna opcja rezerwowa albo do jakichś Pucharów Ligi, kasy nie wiadomo jakiej nie bierze.

Był Roberto Carlos, dziś powstał Declano Arroz

Przereklamowany ani słaby absolutnie nie jest, ale też nie jest nikim kogo potrzebowałby Arsenal. Tzw. mentalność przegrywa jest u niego aż nadto widoczna, w tym przy wykorzystywaniu oczywistych sytuacji. My od takiej mentalności od lat próbujemy uciec, a nie ściągać losowych zawodników idealnie do niej pasujących. Choć Sterlinga z jakiegoś powodu wzięliśmy, a ten u schyłku kariery jest chyba jeszcze gorszy pod tym względem.

@Marzag: przecież sam też to często robisz xD

A co do Artety, to powinno być oczywiste, że jest dobrym trenerem. Ma swoje wady, np. mnie totalnie denerwują zazwyczaj spóźnione zmiany lub zbt wiele szans dla niektórych słabiaków jak Sterling, ale potrafi powyciągać młodziaków z kapelusza, buduje piłkarzy na niestandardowych pozycjach, no i widać jaki ma wpływ na zespół. Każdy go nawet w nerwach po nim jedzie albo, jeszcze gorzej, go zwalnia, powinien się stuknąć w łeb i mśleć przez 5 minut zanim wysyła tu komentarze.

Sterling w tej formie to nawet w Śląsku Wrocław by na ławie siedział. Ale Arteta musi udowadniać, że on z każdego człowieka potrafi zrobić piłkarza. No raczej słabo mu to na razie wychodzi.

City mimo problemów z komisjami ściąga sobie top strzelca Bundesligi i gra nim na skrzydle. A my nie umiemy od lat ściągnąć snajpera. Nawet Marek Papszun próbuje ściągać bardziej bramkostrzelnych prawdziwych napastników.

Sterling to najgorszy transfer za czasów Artety. Lepiej już by było jakiegoś młodzika ogrywać, np. Nwaneriego.

@MarioG w jakim boju? W Newcastle co gra zupełnie co innego? Sporting ma o wiele bardziej do nas podobny styl. I może i liga nieco słabsza, nie "dużo'", ale nie wiem czy zauważyłeś, ale w LM też radę daje i nastrzelał chociażby City.

Jak dla mnie to w tej cenie nic tylko brać, napastnik kompletny. O ile Arteta nie zrobi z niego defensywnego napastnika to nastrzela w cholerę bramek.

Teraz jeszcze przedłużanie i wymęczanie przy karnych, ale przynajmniej autów już nie będzie

@Jogurt: każdy ma możliwość, wystarczy odrobina sprzętu i technologii. Zresztą mniejsze kluby mogą też zajść dalej jak im się drabinka ułoży odpowiednio.

Chyba po tym meczu coś czuję, że będzie głośno i w następnym roku będzie VAR... Nie ma to jak najbogatsza liga świata co nie umie trochę techniki uruchomić na puchar.

Jest jeden pozytyw - będzie musiał Arteta w końcu coś ofensywnego przygotować na ten mecz, bo chyba, mam nadzieję, nie będzie bronił wyniku 0:2. W końcu chłopaki może potrenują co innego niż pressing i ustawienie przy rogach.

Co tam u tutejszej dzieciarni, która życzyła Jesusowi nawet śmierci? Teraz wypisujecie jaki to Jesus genialny? xD

Nie no, Liverpool mistrzem, nie mają nawet konkurencji, chyba że Chelsea jeszcze ich dogoni.

Naszemu zespołowi został ucięty mózg kosztem dodania jaj. Rozumiem zwiększenie pragmatyczności, ale prócz Saki, który robi czasem coś z niczego, nie mamy w ogóle kreatywności. Nie da się ogrywać drwali samymi rożnymi jak stoją w 10 w polu karnym. Już większe szanse mamy na jakiś puchar, nawet LM, gdzie pragmatyczność jest o wiele bardziej wskazana. Liga jest już wtopiona.

@Novciu:

> Ilość debilnych komentarzy w trakcie meczu nabiera coraz większych mocy. Ludzie ogarnijcie się a nie tylko wyzywacie piłkarzy swojej drużyny. Znawcy i kibicie niesamowici

Nic nowego, nie wiem co kiedyś stało się z tą stroną, że przekształciła się w zbiorowisko frustratów, którzy nie mają nic lepszego do roboty niż wypisywanie "Odegaard wypeirdalaj" albo "Oby Jesus umarł". Pewnie dlatego, że moderacja praktycznie zupełnie zniknęła.

Znowu potracimy punkty z Southamptonem... Nie ma to jak wrzutkować w nieskończoność na Betoniarka. Gdzie jakieś kreatywne prostopadłe podania?

@Rynkos7 ale co to ***** ma do żółtej albo czegokolwiek? I co z tego, że chciał wznowić z ruchomej piłki? To też często się w meczach zdarza, nie ma za to kar, a sędzia jest po prostu od zatrzymania akcji w takiej sytuacji i tyle, nie Rice, który musiałby mieć 20 IQ żeby go to "sprowokowało" (xDDDD). Zaraz jeszcze napiszesz, że z premedytacją krzywo się na niego patrzył, a to niesportowe zachowanie, więc czerwo, taki obiektywny jesteś.

@Rynkos no i dostał Rice żółtą, więc w czym problem? Oczywiście, że była "chęć wznowienia", bo Brighton przegrywało i musiało odrobić, a że źle wznowili to inna kwestia. Piłka może być całkowicie poza grą, gdzieś na aucie, a jak się odkopnie albo odrzuci bez powodu w sposób oczywiście opóźniający czas to sędzia ma prawo ukarać i tyle. Tak dobry zawodnik jak Rice nigdy nie powinien takiego błędy mając żółtą popełnić.

@Rynkos i co z tego, że nie stała? Ludzie święci. Skończcie myśleć nie wiadomo czym, a zacznijcie mózgiem. Nigdy się nie odkopuje takich piłek, chyba że grając mocno na czas, ale to zawsze oczywiste ryzyko. Czerwona jak najbardziej wytłumaczalna. Choć Veltmanowi też bym dał.

Śmiały się tutejsze dzieciaki z formy Rice'a na Euro, a nie trzeba być geniuszem żeby wiedzieć, że może się to przenieść później na ligę. To jest wręcz oczywiste dla każdego nieniedzielnego kibica... No cóż, teraz sobie załawkuje, bo musi, nie bo Arteta ma idealne alternatywy xD

Na co komu taki Haaland, lepiej z przodu działać Havertzem, Jesusem i Sterlingiem. Jesteśmy takim angielskim Rakowem xD

@Patriko: tylko że to nie jest żaden system szwajcarski xD Tak w ogóle nie działa w praktyce, bo polega przede wszystkim na tym, że rywale są dolosowywani po każdej rundzie. A tu od razu, bo komu by się chciało z kulkami co chwilę jeździć. To ze "szwajcarskością" ma jedynie tyle wspólnego, że UEFA jest ze Szwajcarii.

A losowanie dla nas 50/50. Pierwszy koszyk dobrze nam się wylosował, drugi 50/50, bo Atalanta może sprawić kłopoty, trzeci też 50/50, bo Sporting już nam niedawno sprawił kłopoty, a ostatni to fatalne losowanie, jak dla mnie 2 najsilniejsze zespoły oprócz Stuttgartu.

Saliba to mój ulubiony aktualny gracz Arsenalu właśnie przez takie chwile

@timiiiii: no tak, bo to że wykorzystał sytuacyjną piłkę to rzecz tragiczna, powinien się wstydzić. Havertz albo Jesus kopnęliby to gdzieś w trybuny, a Martinelli zgubiłby to w jakimś zupełnie niepotrzebnym dryblingu.

No i ledwo wszedł Trossard i od razu gol xD Jeszcze Havertza na ławę i w końcu rozwalamy tą AV.

U Artety jak zwykle bez zmian. Jak nie idzie i Havertz jest bezużyteczny, a Martinelli traci połowę piłek w bzdurny sposób, to trzeba czekać do 80 minuty...

@tysen880 napisz chociaż zdanie po polsku jak kontrujesz, bo twoje wypociny sensu nie mają. Zakładam, że za dużo alkoholu do meczów zażywasz. Jeszcze raz napiszę, żeby dotarło - jako niby kibic Arsenalu piszesz na stronie z nim związanej, że dobrze, że jedna z kluczowych postaci i największych talentów nie ma gola w półfinale wielkiego turnieju przez centymetrowego spalonego. Trzeba mieć IQ zdechłęgo karalucha żeby nie widzieć z tym problemu. Mam też sporą nadzieję, że bramka Watkinsa boli jeszcze mocniej. Ha tfu i bez odbioru.

@tyson880: jakim trzeba być przegrywem żeby nie życzyć Sace, przypominam, bo może nie kojarzysz - to jest piłkarz Arsenalu, bramki w półfinale ME.

O, jakiś Anglik odkrył, że można strzelać z dystansu. A był to sławny Bakajosaka

Jak WHU to jeszcze jakimś cudem zremisuje, a my spieprzymy, to wszyscy co pisali o podkładaniu się pod City powinni się schować w norze albo piwnicy na rok xD

Ja mam tylko taką nadzieję, że ten mecz w ogóle wygramy i pokażemy jakieś jaja na kolejny sezon... Bo na razie wygląda to trochę bardziej jakby to Everton o mistrza walczył.

xD i szanse na mistrza spadają do jakiegoś 1:10000. Trzeba znowu docenić, City, Guardiolę i tyle, a nie wypisywać pierdoły oderwane od rzeczwistości jak to im się wszyscy podkładają. O ile my to wygramy tak City na 100% tego nie wypuści.