Komentarze użytkownika zgubilemlodowke

Gdyby poziom tutejszych komentujących i wspomnianego "chorągiewkowania" przełożyć czasem na poziom Arsenalu to Arsenal grałby w League Two.

Teraz widzę nagle tutaj zlot fanów Vieiry i Nketiaha, a tydzień temu było wypychanie ich do jakichś Norwich i Sportingów xD choragiewki.com

Takie kartki mogą dawać w jakiejś Ballerina League, nie w Premier League. O ile pierwsza to głupota, tak druga zupełnie z dupy. A Artetę powinien w końcu ktoś powiadomić, że zmiany można przeprowadzać przed 80 minutą.

Teraz akurat oczywiście spieprzył koncertowo, ale każdą sytuację trzeba rozpatrywać osobno, a nie że "nie umi szczelać" to przy każdej próbie nawet jakby z przewrotką z połowy nie trafił to trzeba mu docinać.

@Freo98 a ja chcę jak na razie oglądać jakiekolwiek sytuacje, nie Havertza kopiącego z trudem do najbliższego albo całą resztę co się boi w pole karne piłkę posłać dotychczas. A tu Eddie zrobił prawie bramkę z praktycznie niczego.

@Freo98 ty tak serio? Oglądasz mecz czy jakieś pornosy, a tylko głos w tle?

@minio7 wystarczy być obiektywnym fanem Arsenalu i mieć oczy^

Co oni robią? Szczególnie Havertz. Potyka się o własne nogi. Dawać ku...a Trossarda od pierwszej w końcu.

Mam tylko nadzieję, że tak jak Arteta lubi wystawiać w kółko ten sam skład, tak tym razem nie będzie do końca sezonu jechał Parteyem na prawej stronie xD

@Habiwin: a niby co on dał więcej niż Nketiah? Nketiah miał jakieś liczby i strzelał oraz grał na ok poziomie gdy było potrzebne zastępstwo, w tym z kilkoma topowymi rywalami. Co prócz tego karnego zrobił dla Arsenalu jak na razie Vieira? Absolutnie nic. Zawodził praktycznie w każdym meczu, w tym też wybitnie nie grał.

Mecz wprawdzie o "półnic", ale ogranie City, przy którym się zwykle obsrywaliśmy, w karnych to jest coś. Mam nadzieję, że doda to jaj w meczach ligowych.

Fartowny ten karny Saki, nawet czysto nie trafił

Fajne te nowe zasady sędziowania. Żółte za delikatne odkopnięcia, a sobie Palmer kopie po gwizdku zawodnika bez piłki i nic. Logika 10/10.

Szczerze mówiąc, tak jak nie lubię przepłacania, tak za Rice'a moim zdaniem warto. Bo i piłkarz przystosowany do ligi i Anglii, w tym Londynu, gdzie jest mu dobrze, i oczywiście jeden z najlepszych na swojej pozycji.

W porównaniu za 80 mln za zupełnie niesprawdzonego i chimerycznego jak na razie w Anglii Havertza to to jest steal. Havertz przepłacony co najmniej 2x, tu mniej niż 100k raczej nie wchodzi w grę.

@Kredens bzdurne porównanie. Ja tam cenę za White'a i Ramsdale'a jak najbardziej rozumiałem. To są Angole. Angole nie od dziś kosztują krocie i dlatego wielu z nich utknęło w swoich klubach - m. in. Kane, Rice, Mings. To z kolei będzie najdroższy Niemiec w historii, który nic praktycznie nie grał w zeszłym sezonie i którego chce się klub mniej lub bardziej pozbyć...

@12thierry14 oglądałeś coś w ogóle w zeszłym sezonie? Xhace to on nawet butów czyścić nie był godzien. Co prawda był źle wykorzystywany w syfie zwanym Chelsea, ale moim zdaniem mocno za niego przepłacamy...

Szkoda. Rozkręcił się w ostatnich 2 sezonach. Zapamiętam go dobrze, ale jak przyjdzie zamiast niego np. Rice, to płaczu wielkiego nie będzie.

No to panowie jutro na farcie Everton 1:0 City po dominacji w strzałach 1-30, my ogrywamy po ciężkim meczu wielkie Brighton i City będzie trzęsło portkami w meczu z Chelsea, która nagle z dupy odpali i niewypał Mudryk im wciśnie hattricka. Pomarzyć można.

@Gunner915 przecież mistrz dobrze gra, nie wiem co ci w ich grze nie pasuje xD

1 Haaland > 11 Holdingów

No to sobie pograliśmy. Byle by z 6:0 się nie skończyło...

No cóż, Arsenal... Ciekawe czy się kiedyś nauczymy bronić przy rożnych. Po mistrzostwie, niestety, nie ma co się łudzić.

Vieira cały obsrany... Nie wiem po co go w takim meczu wystawiać. Chłop musi się na jakimś wypożyczeniu ogarnąć, bo słabiakiem w Porto nie był, jak to niektóre tutaj Janusze sugerują.

Teraz jedyne wyjście to ogranie City na wyjeździe. Nie ma co być naiwniakami i się oszukiwać - nawet remis tam to dla nas koniec. City ma poza Brighton dosyć łatwy terminarz i już tego nie wypuści, Guardiola nie da swoim piłkarzom tego spieprzyć. Tak się przegrywa mistrzostwa niestety - dwa ostatnie mecze to zupełne frajerstwo z naszej strony, odpuszczanie przy dobrym wyniku i duża dawka tlenu dla przeciwników. No tak po prostu grać nie można i tyle.

Dobrze przynajmniej, że teraz strzelili, bo jest czas na ogarnięcie się... Ale jak tak zagrają z City, czli jakaś szybka bramka, a potem defenswka/oszczędzania się na nie wiadomo co, to skończy się z 1:6...

Wielki test dla Kiwiora, ciekawe czy jaja w końcu na miejscu

PANIE TUREK YY TIERNEY KOŃCZ PAN TEN MECZ

Co oni robią czasem... Ostatnie minuty doliczonego czasu, zamiast wypieprzyć piłkę hen daleko to kilka podań do graczy Liverpoolu pod naszym polem karnym. Brakuje im wciąż czasem rozsądku. Oczywiście wynik świetny, ale łatwo go z rąk wypuścić.

Wracając do merytoryki - mnie tam cieszy odpadnięcie z LE. Trofeum i tak ciężko byłoby zdobyć, w grze jest kilka mocnych zespołów, a tak można się całkowicie skupić na mistrzostwie, które jest bardzo i to bardzo blisko, w zasadzie na wyciągnięcie ręki jak będziemy ogrywać średniaków i pogubione drużyny takie jak Liverpool. Na pewno lepiej odpaść teraz niż przegrać potem z taką Romą, United albo Juventusem potem 0:1 w finale. Mało kto by nas jako finalistów zapamiętał, a dojście tam nie byłoby proste. Na szczęście za rok będzie w końcu powrót do LM.

Szkoda tylko, że aż do karnych wczoraj doszło i do tego kontuzje połapane.

@VVyso mnie też zawsze ciekawi skąd tu tyle jakichś gównowpisów o DevilPsge i innych stronach, na których mnie nawet nigdy nie było. Nie wiem, ale tak mi się wydaje, że to strona o Arsenalu. Choć z drugiej strony lepiej jak tacy mentalni przedstawiciele gimbazy piszą o United niż jak spamują wysrywy o tym jak to 90% zespołu powinna odejść od piłki albo w ogóle się powiesić najlepiej...

Szczerze, jak ktoś wyzywa piłkarzy własnego zespołu od bambusów, pedałów, itp. i życzy im jak najgorzej to powinien wpisać jakiś adres https://gimbarcelona.com w przeglądarkę zamiast tego albo iść sobie pośpiewać o członkach i czyichś matkach na mecz Korona - Lechia. Można być rozemocjonowanym, ale taki bajzel jak tu niekiedy jest to powinien być z automatu blokowany przez modów, żeby było tu faktycznie miejsce do dyskusji kibiców, a nie bagno umysłowe.

@yagooners no Liverpool to na pewno wciąż spore zagrożenie akurat i bym się nie naśmiewał, bo jeszcze się to zemści. Ukradli punkt chociażby City już. Tylko na średniakach wiele potracili. Mamy również na rozkładzie wciąż i City i Newcastle na wyjeździe, jak również Brighton czy też Fulham, które mają świetne sezony.

Czyżby szybkie wyjście z dołka po takiej kolejce? xD To był taki remis w stylu naszego z Southampton - stracone 2 punkty na własne życzenie. Fart joined the chat again

Szanse na mistrzostwo spadły bardzo drastycznie. Nie tylko przegrywamy, ale też przegrywamy przez głupie błędy. Psycha będzie na poziomie minimum w najbliższych meczach.

Uwielbiam to jak Eddie wywalczył karnego jak jakieś osły tu były w trakcie pisanie jak to on do Southampton co najwyżej się nadaje... xDD Wprawdzie karny taki w 90% z dupy, ale co los zabrał z Brentford to oddał dziś.

Wy śledzicie w ogóle Premier League czy tak nie bardzo? Zostali bardzo głośnie przejęci przez Saudów, była krytyka w całej Wielkiej Brytanii i nie tylko.

@markiz0 jakie chińskie Newcastle...?

Dzisiejszy mecz jest faktycznie arcyważny. Jak przełamiemy dołek i ogramy głównego rywala to mistrzostwa myślę już raczej nie oddamy, chyba że przez jakieś poważne kontuzje. Jak będzie remis to przynajmniej na kolejne mecze będzie lepsze podejście i mniej kupy w gaciach. Jak przegramy to słabo to widzę, ale przynajmniej minimum na ten sezon, czyli powrót do top 4, jest już praktycznie zagwarantowane.

Ależ gacie im się obsrały po meczu z City. Niektóre zagrania/strzały niczym z Ekstraklasy, gdzieś w najwyższe rzędy trybun.

@ramshere a gdyby wystawił nie pierwszą 11 i przegrywalibyśmy 0:2 to byś głupio trąbił dlaczego nie gra pierwszym składem... Przecież oni mieli ponad tydzień wypoczynku, zresztą z City też graliśmy częściowo rezerwowym składem. Niby z jakiej racji nie miałaby wyjść podstawowa 11?