Komentarze użytkownika zwierz

@punkus1994;
Tak z głowy:
"Miał być wielki mecz, który będziemy wspominać latami. Na pewno będą go wspominać kibice Realu.
Po strzale w słupek Neymara u nas w studiu, podobnie pewnie jak w wielu polskich domach, słychać było jęk rozpaczy... albo krzyk radości".

Iwański już pierwszymi słowami po meczu potwierdził, że cała redakcja TVP Sport to fanboy'e Barcelony.

W tym momencie jedynym prawdziwym napastnikiem w naszej ekipie jest Lord.
Mówię śmiertelnie poważnie.

City ma w tym sezonie karnecik u liniowych.

@SzalonyIwan
Ja widzę jeden problem. Nazywa się Arsene Wenger. Naprawdę sądzisz, że on ściągnie latem trzech napastników?

Brawo Bayern!

"Brawo Manchester"?
Niektórzy powinni się puknąć w głowę. Jak United fuksem wygra LM jak niedawno Chelsea i tak jak Tottenham nie wejdziemy z 4. miejsca, to inaczej będziecie śpiewać.

Trzeba się go pozbyć już w najbliższym okienku. Najsłabsze ogniwo podstawowego składu.

Brawo dla FA, prawidłowa decyzja, której się po nich nie spodziewałem.

@Chapman, dalej uważasz, że kwestionowanie czerwonej kartki było przejawem fanatyzmu i niezdolności rozsądnego osądzania rzeczywistości?

Który to już kolejny mecz z rzędu, w którym ktoś łapie kontuzję?

@Chapman
Zamiast czytać komentarze, lepiej zajrzyj do przepisów.

Komedia trwa, kolejny "ekspert" się znalazł. Szkoda, że żaden z tych "ekspertów" nie wziął pod uwagę tego, że piłka szła obok bramki, więc czerwonej kartki w ogóle nie powinno być. Ani dla Oxa, ani tym bardziej dla Gibbsa. Teraz jeszcze tylko czekać na kompromitację FA i zawieszenie Alexa.

Ludzie z bliskiego otoczenia Messiego i Ronaldo powiedzieli, że ci dwaj piłkarze również chcą dołączyć do Arsenalu. Hurra, teraz już na bank mamy mistrza!

Dobrze, niech strzelają. Wengerowi należy się za głupotę.

Manchester w starym dobrym stylu. Wolny z kapelusza, błąd bramkarza i jakoś leci.

Nie zdziwię się, jeśli wyląduje gdzieś w Chinach.

Powodzenia w Lidze Mistrzów, Robin!
A nie, zaraz...

Sorry, ale to nie ta półka. Jeśli chcemy się na poważnie liczyć w tej lidze, to trzeba sypnąć groszem na gracza klasy światowej.

@Paniu76
Można przerywać akcje bez durnego łapania za koszulki na 2 minuty przed końcem przy niekorzystnym wyniku, w dodatku na połowie przeciwnika. Arteta to jeden z najmniej inteligentnych piłkarzy w naszej drużynie.

Arteta niesamowicie inteligentny? Dawno się tak nie obśmiałem. Ta jego inteligencja wychodzi zwłaszcza w głupich faulach, kiedy gonimy wynik w doliczonym czasie gry.

Barkley idzie na najgorszą zmianę sezonu.

@Mico17
Chyba w Fifę, bo mecz jest jutro ;p

Wy tak na poważnie? Przecież Ox go znokautował. Naprawdę, trochę obiektywizmu.

Chyba sobe yaya robicie, karny ewidentny.

Łoboziu, dlaczego nas zawsze musi Grzywacz komentować?

@Kiepomen
Wcale nie chodzi o kilka ostatnich meczów. Ile zagraliśmy w tym sezonie porywających spotkań? Ile razy gromiliśmy rywali, tak jak to robi City albo Liverpool? W porównaniu z tymi ekipami gramy padakę. W naszej grze brakuje polotu, jaki mieliśmy kiedyś. Po strzeleniu bramki totalnie oddajemy inicjatywę. Prawda jest taka, że wiele spotkań wygraliśmy tylko i wyłącznie dzięki dobrej dyspozycji Wojtka i nieskuteczności rywali.

Kiedyś tak było, ale w tym sezonie gramy padakę. Wygrywamy w dawnym stylu ManU, tylko trochę mniej konsekwentnie.

A na co nam ten staruch? Niech zdycha piłkarsko w Manchesterze.

@Szogun
Chyba, że rozjadą nas jak Barcelonę.
Ja jestem przygotowany na porażkę. Będę trzymał kciuki i liczył na cud, ale raczej znam już rezultat tego dwumeczu.

Aaa... no to wyjaśniło się, dlaczego tak rzadko je tracą. Po prostu nie lubią ;)

Jutro mam konflikt interesów, bo puściłem stówkę na City.

Ozil to w szatni chyba nawet koszulki nie zdejmuje, tylko od razu po komórę i na Twittera ;p

Ludzie, dajcie spokój. Wenger już dawno w pidżamie.

Boss - I'm confident we will bring somebody in - arsenal.com

Dlaczego u nas zawsze wypadają akurat ci, którzy mają przekozacką formę? Walcott, Ramsey, a wcześniej chociażby Diaby czy Eduardo.

Cabaye dobry grajek, ale jakoś nie jestem przekonany, czy rzeczywiście nadaje się na ten najwyższy światowy poziom.

Gdzie jest Ramsey, ja się pytam? Już dwa tygodnie temu miał po boisku biegać.

Niektórym tutaj chyba naprawdę marzy się posadka w Party albo innym Show i ocenianie kreacji gwiazd. Strój jak strój. Bez udziwnień, w odpowiednich barwach. Więcej nie trzeba.

No, rywala też mieliśmy trudniejszego ;)

Szok i niedowierzanie.