Wenger: Możemy zgarnąć wszystkie trofea

co ten iniesta tutaj robi??????? To jest serwis arsenalu a nie barcy

Trzeba walczyć o wszytko, w każdych rozgrywkach mamy bardzo duże szanse na zwycięstwo, nie możemy tego zaprzepaścić

Ja się będę cieszył jak chociaż CC wygrają :D
Ale wierze w poczwórną korone

Jak już tak mówi to na pewno wygrają wszystko...

wszyscy w to głęboko wierzmy i po kroku róbmy swoje... na zakończenie z pewnością sięgniemy po trofeum i ciężka praca przez cały sezon zostanie wszystkim wynagrodzona!:))
jeśli zespół będzie konsekwentny, odpowiednio zmotywowany i do samego końca nastawiony jak w tej chwili i przy tym szczęście również będzie Nam dopisywało... o końcowy sukces się nie martwię!:))
dwa lata temu... Barcelona zdobyła wszystko co było do zdobycia. Rok później był to włoski Inter... więc czemu podobnego osiągnięcia miałby nie zdobyć angielski zespół?? z pewnością stać na to Nasz ARSENAL! dlatego też jeśli wszystko będzie szło w tak dobrym kierunku jak teraz... jest szansa, że Nam się to uda!!:))
jak nie zdobywaliśmy to nie zdobywaliśmy... jak mamy coś zdobyć, to z hukiem!!;)) grajmy o wszystko i po to sięgnijmy!!!

Panie Wenger liczymy że uda się.Najpierw Curling Cup,potem Mistrzostwo potem FA Cup i Liga Mistrzów!

i52.tinypic. com/fencdk.gif

ech, zapomniałem ;)

http://i52.tinypic.com/fencdk.gif

:-)

na początek trzeba zgarnąc puchar ligi a póżniej reszte

celować możemy we wszystkie trofea, ale co zgarniemy to druga bajka.

@Seraphee dokładnie ;)))
Tu chodzi o 10 rzeczy robionych na raz ;-)
Arvaless znam ten ból z sezonowcami. Ja kibicuję Barcy od 92/93 roku, ale teraz przybyło pełno "kibiców" Barcelony.. cóż.

@fabregas87, przeczytałem tylko tytuł art. ;-)
ok. dzięki. No to już dość dawno... ale pamiętam finał Ligi Mistrzów w 2006 ;)
Bardzo wam kibicuję w tym roku w walce o mistrzostwo Anglii.

Jakbyśmy wszystko zgarnęli to by "sezonowców"
trochę przybyło.

fabregas1987

nie wymagaj od niego za dużo, trzeba by było to chyba wytłuścić, żeby zauważył, bo chyba nie myślisz, że czytał cały tekst

Iniesta84 -->
masz napisane w tekscie jelopie ..

2005 FA Cup

Kiedy Arsenal ostatnio wygrał jakiś Puchar?
Pytam bez złośliwości, bo nie wiem, nie pamiętam.
Z Anglii najbardziej lubię ten zespół.

Twierdzę tj @sebasz. Nie wygranie tego pucharu źle mogłoby wpłynąć na drużynę i jej morale. Nie po to tak daleko doszliśmy aby to odpuścić.

jak wygramy wszystko to beda jaja jak berety normalnie, ale apetyt rosnie w miare jedzenia i jak juz pokonalismy w pierwszym meczu Barce to myslimy ze wszystkich mozemy pokonac

Ale by było jakbyśmy wszystko zgarnęli :) :D

Podchodzę do tego z optymizmem, jeżeli cały klub uwierzy w siebie, i swoje możliwości, to spełnią oczekiwania bez problemu. Lecz oczywiste jest to, iż kanonierzy mają wiele do udowadniania, i długą drogę przed sobą. 1 test w środę zaliczony na + .

arnold nie chwal dnia przed zachodem slonca.. mezczyznami bedziemy mogli ich nazwac jak wygraja cos wiecej niz carling cup w kraju i jak nie wypuszcza zaliczki z emirates z barca wtedy bedzie mozna ich nazwac mezczyznami

titi_henry

Oczywiście, że się zgadzam i całym sercem jestem za naszym obecnym składem. Co prawda to prawda, do Invicibles ogromna droga, lecz futbol się zmienia, czasy też. Jeżeli popatrzymy na to co do tej pory osiągnęli, i na to co mogą jeszcze osiągnąć, możemy z czystym sumieniem nazwać ich wreszcie mężczyznami, a obrażać chłopcami którzy ciągle się uczą ;) Tylko trzeba słowa zamienić w czyny, a wszystko pójdzie po naszej myśli, mam nadzieje ,iż to będzie ten wyczekany przez wszystkich wielki sezon.

Ps; Miło było ujrzeć , kilkadziesiąt osób w koszulkach Arsenalu, rozsianych wszędzie, w nie dużym wschodnim mieście, z samego rana tuż po meczu z Barceloną. Oby tak samo było po rewanżu :).

Dla mnie najważniejsza jest EPL, trzeba utrzeć nosa zadufanym w sobie Czerwonym Diabłom i ich fanom.

Arnold14 - masz racje, ale musisz przyznac, ze w tym roku faktycznie walczymy po męsku z tymi najlepszymi :) I dzieki temu mamy szanse. Poza tym jestesmy juz przeciez w jednym finale ^^ Curling Cup to tez zawsze jakies trofeum, mysle, ze moze miec duze znaczenie psychologiczne.

Nie gadaj glupot bo jest duzy krok w przod.
Nikt nie powie, ze Arsenal gra dobrze jak zawsze, a w waznych meczach zawodzi. W tym sezonie potrafilismy wygrywac z najlepszymi. Moze z malym wyjatkiem.
LM to marzenie, ale pozostale trofea sa na wyciagniecie reki.

No dobrze, to prawda, iż możemy coś ugrać i to na każdym froncie. Przecież kilka dni temu pokonaliśmy "najlepszą" drużynę na świecie, więc dlaczego nasze najbardziej optymistyczne marzenia miały by się nie spełnić ?

Sęk w tym, iż powtarzamy to już od grubych sześciu lat.

Szansa jest i to 100 razy lepsza niz w ostatnich latach od kiedy ostatni raz zdobylismy trofea. Licze na ten sam skład 27 lutego co zagrał z Barcelona. Trzeba wygrac wiec nie mozna kombinowac ze zwycieskim składem. Wygramy Carling Cup - a potem walczymy o kolejne triumfy. Kanonierzy wygraja, jeszcze bardziej uwierza w siebie i wszyscy bedziemy usatysfakcjonowani.

Jak na razie są to odważne słowa Bossa. Mamy zapewniony już jeden finał i dążymy do innych. Musimy być jednak ostrożni, bo jak to się mówi: trafi swój na swego. Wierzę, jednak, że wygramy!

@Vpr
Myślę, że Wenger potraktuje finał CC śmiertelnie poważnie. Nie wchodzące w grę nie wygranie tego trofeum mogłoby bardzo destrukcyjnie wpłynąć na na dalsze losy Arsenalu w tym sezonie, a tego nikt nie chce. Do tego to finał. 90 tys ludzi na stadionie i skupienie całej Anglii i nie tylko.

no mi by się podobało w tym roku wygrać PL i CC a w następnym sezonie celować w LM i FA

Kibicuje Kanonierom od 6 lat. Przez ten czas nic nie zdobyli. A tu buuum w 1 sezon 4 trofea?? Fajnie by było! C'MON ARSENAL!

Wygrajmy CC i LM i będę się cieszył jak dziecko. No, albo CC i PL też nie pogardzę :d

Co do finału CC, pamiętam rok, bodajże 2008 gdzie nasze "rezerwy" bo tak należy określić 11 grającą w Carling Cup doszły do finału, po czym w finale przeciwko Tottenhamowi, wystawiając najsilniejszą jedenastkę najzwyczajniej w świecie polegliśmy. Uważam, że Ci którzy doszli do finału, powinni w nim zagrać i go wygrać. Nie ma co nagle wystawić takiej 11, jak przeciwko Barcelonie. Trzeba pamiętać, że przed nami istny maraton, wiele kluczowych meczy co 3 dni. Każdy dzień na odpoczynek będzie na wagę złota.

Możmy ale nie musimy. Pamiętajmy o tym.

A co do finału CC: najmocnijeszy skład, w końcu to finał, tak?

najmocniejszy na CC i Stoke(może z 3 zmiany)

Finał Carling Cup to trudna sprawa... Gramy w tym okresie sporo spotkań i przed Wengerem trudna decyzja - wystawić najmocniejszą jedenastkę, bo gramy o trofeum, czy, tak jak w poprzednich rundach, wystawić "pół-rezerwę" z takimi zawodnikami jak Bendtner, Rosicky i Denilson, a "Theo van Nasregashere'a" oszczędzić na ligę? Przecież zaledwie kilka dni przed finałem zagramy niezmiernie wymagający fizycznie mecz z rugbystami ze Stoke.
Jedno jest pewne - dla Birmingham to niepowtarzalna szansa na trofeum, oni wystawią swoją najcięższą artylerię. Powiecie "to dalej tylko Birmingham", ale nie zapominajmy, że panowie Rosicky, Squillaci i Denilson mieli problemy z drugo- i trzecioligowcami :P

Mam nadzieję, że wygramy chociaż CC i PL.

CC jeśli naglę nie zapomnimy jak się gra w piłkę, jak z Newcastle , powinien być nasz. Leyton nie powinno być dla nas ciężkim wyzwaniem tylko koncentrację musimy zachować na najwyższym poziomie by głupio nie odpaść. Szczerze nie zanosi się na trudną przeprawę.
W ten sposób przed rewanżem na Camp Nou możemy być w świetnej sytuacji a nawet bardzo pozytywnie zmotywowani by wywieźć nie tylko remis i awans ale nawet wygraną. to chyba będzie wręcz kluczowe spotkanie pokazujące czy mamy szansę zdobyć wszystkie trofea już teraz.

Żeby im tylko ten hurraoptymizm bokiem nie wyszedł, bo jak ich teraz Barcelona przypadkiem na ziemię boleśnie w rewanżu sprowadzi, to będzie płacz i się na CC może skończyć... Wykonali na razie kawał dobrej roboty, ale to dopiero półmetek, a nie należy chwalić dnia przed zachodem słońca...

Mam nadzieje, że nie zlekceważą rywala i spokojnie wygrają finał CC. i Tak samo pokonają Barce na Camp Nou. :)

Jeśli zgarniemy puchar za tydzień to już jeden front mamy zaliczony ;)) O następne będzie walczyło się łatwiej ;]

Z takim nastawieniem powinno byc łatwiej

Aby z tym Birmingham w finale jakoś poszło a to doda nam skrzydeł :D

Trzeba w końcucoś zdobywać. Mam nadzieję, że mecz z Barcą poniesie naszych po zwycięstwa!

z motyką na księżyc....4 punkty straty do MU w lidze.... bardzo trudny mecz na Camp Nou... i pozostajacy w rozgrywkach FA. zespół z Old Trafford... duuuze przeszkody jak na Arsenal .... zobaczymy

gdybysmy zgarneli połowę puli nie byloby tragedi. Ba, gdybysmy zdobyli ligę byloby bosko :D

zeby to osiagnac musimy poprostu grac swoje i wygrywac mecz za meczem.. jakie to proste xDDD;D;D;D;D

to byłoby marzenie zgarnięcie 4 tytułów;) wierzę w ten cud, który być może się wydarzy ;d