6 punktów na start pierwszy raz od 10 lat: Arsenal 2:1 Burnley
17.08.2019, 16:02, Michał Koba 4084 komentarzy
Drugi mecz sezonu Premier League, drugie zwycięstwo. Taka sytuacja w przypadku Arsenalu ostatni raz miała miejsce 10 lat temu. Po ubiegłotygodniowym triumfie nad Newcastle dziś Kanoneirzy ograli 2:1 Burnley przed własną publicznością, dzięki czemu przynajmniej na kilka godzin zajmą fotel lidera angielskiej ekstraklasy.
Spotkanie z ekipą Seana Dyche'a nie stanowiło ciągłej wymiany ciosów, ale z pewnością wszyscy, którzy je oglądali, nie żałują czasu spędzonego przed ekranem. Piłkarze Arsenalu prezentowali ładny dla oka futbol i pomimo tego że wynik nie wskazuje na wyraźną przewagę The Gunners, to postawa podopiecznych Emery'ego może napawać optymizmem przed następnymi potyczkami.
Składy, w jakich wystąpiły oba zespoły:
Arsenal: Leno - Maitland-Niles, Sokratis, Luiz, Monreal - Guendouzi, Ceballos (83' Torreira)- Willock, Nelson (46' Pepe), Aubameyang - Lacazette (71' Kolasinac)
Burnley: Pope - Lowton, Tarkowski, Mee, Pieters - Gudmundsson (72' Lennon), Cork, Westwood, McNeil - Wood (61' Rodriguez), Barnes
Dzisiejszy mecz był debiutem w barwach Arsenalu dla Davida Luiza. Pierwszy raz w oficjalnym spotkaniu w pierwszym składzie wybiegł też Ceballos, który zdecydowanie był dziś najlepszym zawodnikiem na boisku. Młody Hiszpan cały czas pokazywał się do gry, popisywał się nieprzeciętną techniką oraz świetnymi zagraniami. Jeśli wypożyczony z Realu piłkarz będzię się tak prezentował przez cały sezon, to przyszłego lata celem numer 1 dla władz Arsenalu powinno stać się wykupienie go z madryckiego klubu.
Kolejne minuty w pierwszej drużynie zebrali też wychowankowie. Willock rozegrał całe spotkanie, natomiast Nelson pierwsze 45 minut. Postawa obu może cieszyć i dawać nadzieje na przyszłość. Jeśli młodzi piłkarze nadal będą się tak rozwijać, wszyscy, którzy mogą jeszcze nieco rozpamiętywać transfer Iwobiego do Evertonu, zapomną o całej sytuacji.
Nie rozpisując się zbyt rozlegle, trzeba po prostu stwierdzić, iż Arsenal mecz z Burnley może zaliczyć do udanych. Podopieczni Emery'ego mądrze i efektywnie operowali futbolówką już od własnej bramki, stwarzali sobie wiele okazji na zdobycie gola, choć nie rzucili się też do szaleńczego ataku, nawet gdy przegrywali. The Gunners pokazali po prostu dojrzały futbol. Postawa graczy Arsenalu, której byliśmy dziś świadkami na Emirates Stadium, była o niebo lepsza od tego, co możemy pamiętać z końcówki poprzedniej kampanii.
W zasadzie poza głupio straconą bramką i błędem Luzia w ustawieniu w tej sytuacji, trzeba by być nadgorliwym, by doszukiwać się jakichś negatywów w dzisiejszej postawie Kanonierów. Lacazette zdobył gola w swoim pierwszym meczu w sezonie, Aubameyang kontynuuje strzelanie sprzed tygodnia, nowe nabytki Arsenalu pokazały się z bardzo dobrej strony, do składu wrócili Kolasinac oraz Toreirra i obaj nie zaliczyli większych wpadek.
Miejmy nadzieję, że ten ciągły progres, o którym na każdej konferencji przypomina Unai Emery, będzie zauważalny, a wtedy Kanonierzy z pewnością mogą namieszać w układzie tegorocznej tabeli Premier League.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
3. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
4. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ok, jedno podanie dobre, ale mi to starcza. Często z tego jednego podania może paść bramka. Nie pamiętam, żeby Sokratis, Holding, Chambers czy Mustafi nawet czegoś podobnego próbowali. Poza tym Luiz był dziś skuteczny. Grając którymś z w/w obrońców stracilibyśmy dziś kolejną bramkę.
Że też muszę czekać do poniedziałku na show Jamesa....
Ale z was optymisci przed meczem z LFC no naprawde
O co chodzi z akcją kibiców w sprawie Mustafiego? Ponoć kibice zablokowali mu wjazd jego ferrari?
i wyobrazcie sobie teraz tego cebule w tottenhamie
@determinat00r: Luiz na 4 długie podania miał jedno dobre do Auby, a reszta to była porażka... Ogólnie nie przekonał mnie tym spotkaniem...
Przede wszystkim na Liverpool w srodku musi zagrać Torreira. Niestety Willock jest zbyt rzadki jeszcze. Ceballos, Torreira no i Xhaka.
Dziwny ten mecz, obydwie drużyny grają jakby od niechcenia. Nonszalancja City jest porażająca, robią co chcą.
13 do 1 w strzałach dla City. Przecież to jest deklasacja! KFC raz wyszło z połowy i oddało jeden fartowny strzał. To wszystko.
@fabregas1987:
Jest szansa, a największe nadzieje pokładam z Luizie. Dzisiaj było widać, że chce liderować i być pewnym punktem w obronie. Jego interwencje były odważne i zdecydowane i samo to, że brał się za rozgrywanie piłki było sporym atutem, szczególnie to jedno z podań do Auby.
Jeśli wyjdziemy zwarci i gotowi to w najgorszym wypadku ugramy remis. Trzeba wykorzystać niepewność i błędy Adriana. Przede wszystkim Emery musi zdecydować jakich piłkarzy desygnować do gry w pomocy. Wyjście na taki mecz Guendouzim czy Özilem to samobójstwo. Natomiast szanse dałbym Willockowi. Chłopak ma potencjał i potrafi walczyć. Od dawien dawna, naprawdę uważam, że na Anflield możemy powalczyć o 3 punkty.
Swoją drogą tabela juz się normuje. Pierwsza trójka na swoim miejscu :D
O to, że Cebuli tu się spodoba to bym się nie martwił. Wystarczy posłuchać tego jak kibice reagują na jego grę a to idealnie działa na ego Daniego.
Bardziej kwestia tego czy Real będzie chciał go sprzedać no i czy sam Ceballos uwierzy w plan sportowy Arsenalu. Bo jeśli nie zrobimy żadnego postępu w tym roku to wątpię żeby chciał tu zostać. Chętnych na niego na pewno nie będzie brakowało.
@fabregas1987 napisał: "Liverpool pokazał, ze na tym etapie sezonu ma jeszcze swoje słabe punkty. U nas zagra z kolei Xhaka, może Ozil czy Kolasinac w pierwszym. Myślicie, ze mamy szanse urwać jakieś punkty za tydzień czy jedziemy na pożarcie?"
Myślę, ze mamy nikłe szanse na cokolwiek w tym spotkaniu. Ale trzeba wierzyć.
Niech ktoś jeszcze napisze, że Ederson najlepszy golkiper na świecie. Strzał Lameli to sam bym w zęby złapał.
Doping kibiców przez 5 sekund, jestem pod wrażeniem
Oby jakaś Pogba trafiła do Realu, wtedy łatwiej będzie Cebulę zatrzymać. Oczywiście musi mu tu się spodobać. Balerona i Monreala rola by pokochał Londyn.
Liverpool pokazał, ze na tym etapie sezonu ma jeszcze swoje słabe punkty. U nas zagra z kolei Xhaka, może Ozil czy Kolasinac w pierwszym. Myślicie, ze mamy szanse urwać jakieś punkty za tydzień czy jedziemy na pożarcie?
czy Rudzki musi przy każdej okazji i bez powodu o Liverpoolu gadać..qrwa rzygać się chce
Ale ciśniemy dziś ten Tottenham
@Kris3Tears: kolejny czarodziej, ośmieszył 3 kury
Jak Zidane zostanie to Ceballos odejdzie, jak nie to inny trener powinien go przygarnąć, a to jego marzenie.
Bernardo :O
@sebastix11:
No był na spalonym, nie ma co dyskutować.
przy bramce Nelsona, gdzie tam Nachos na spalonym był ?
@caliero913: jakieś szaleństwo te jego zagrania, chyba nawet Bergkampa przebija
@lukasz845: pozostaje się cieszyć, że w FPLu go mam :V
@caliero913: No nie, ale zobaczymy czy Ceballos będzie chciał wracać do Realu, jakby zagrał u nas dobry sezon. Sam Perez też gadał, że mogą być rozmowy na temat wykupienia. Na razie nie ma co się martwić, mamy go na cały sezon ;)
KdB jak on to zagrał? xD Szkoda pudła Gundogana
@Marcinafc93: to raczej nie zależy od Arsenalu
City w "obronie" stoi formacją 4-2-4. Pressują jeszcze na stronie spursów.
I taki wynik ma zostac :D typerrrr
W City każdy wie do kogo podbiec i prawie nie popełniają błędów, Pep to geniusz
@Simao12: Albo Ceballos zostanie na Emirates ;)
@FabsFAN:
Może po sezonie zastąpi Ceballosa
ten pressing city jest niesamowity. On robi im 90% roboty
Gdybym był obrońcą to przed zbliżającym się meczem z Manchesterem City symulowałbym catarro. Przerażająca drużyna.
@NineBiteWolf: nie to co te bębny na ES :D :D
KdB jest tak niesamowitym piłkarzem... oglądanie go to prawdziwa przyjemność!
de Bruyne to jest gościu z kosmosu, co on gra :D
@Simao12:
Aouar
Co ten Kevin xS
Kevin to taki kot, że drugiego takiego już nie będzie
I Pukki na kapitanie.
Dobry tydzień
De Bruyne w fpl
Kapitalne sa te dosrodkowania de Bruyne
O proszę, ale gol.
http://strims.world/ManchesterCityTottenham.php?source=2
@MaciekGoooner: O ile znowu mu się nie odezwą kontuzje, które popsuły mu cały poprzedni sezon :p
jakiś link do canal + ??
@Simao12 napisał: "Ederson ustawiony jakby tak naprawdę był napastnikiem grającym z przymusu xD"
Jakby grali systemem "zmieniamy się po straconej bramce" i skończyła mu się cierpliwość.