A miało być tak pięknie... Arsenal 1-2 Birmingham City!
27.02.2011, 18:11, IceMan 3016 komentarzy
Przeogromne oczekiwania fanów na pierwsze od sześciu lat trofeum, napięcie sięgające zenitu – Arsenal zmierzył się dziś w finale Carling Cup z ekipą Birmingham City. Pierwszy gwizdek sędziego rozległ się punktualnie o 17:00 czasu polskiego.
Już w drugiej minucie jedynie cud boży uratował Arsenal przed stratą bramki. Po świetnym prostopadłym podaniu w sytuacji sam na sam znalazł się zawodnik Birmingham City. Piłkarz w niebieskiej koszulce został powalony przez Wojciecha Szczęsnego. Ewidentny rzut karny i czerwona kartka dla Polaka. Do akcji wkroczył jednak wówczas sędzia liniowy, który odgwizdał pozycję spaloną. Jak pokazały powtórki, o ofsajdzie mowy być nie mogło.
Po tym bardzo wyraźnym ostrzeżeniu inicjatywę zaczął przejmować Arsenal. Najpierw strzelać próbował Robin van Persie, lecz piłka uderzona przez niego z ostrego kąta poszybowała wysoko nad bramką.
W 8. minucie futbolówkę w polu karnym otrzymał Andriej Arszawin. Rosjanin świetnie się obrócił gubiąc obrońcę, lecz jego plasowany strzał trafił wprost w Bena Fostera. Chwilę później skrzydłem znakomicie przedarł się Samir Nasri, jednak jakość uderzenia była w tym przypadku nieporównywalnie gorsza od jakości dryblingu.
Później nastąpił dosyć długi okres meczu, w którym na boisku działo się niewiele. Birmingham umiejętnie broniło dostępu do własnej bramki, natomiast Kanonierzy grali niezwykle nerwowo i mieli problemy z wymianą kilku dokładnych podań.
Po jednej ze strat, w 26. minucie z groźną kontrą ruszyli The Blues. Na szczęście znakomicie interweniował Laurent Koscielny, który przeciął podanie do wychodzącego na dobrą pozycję napastnika.
Kilkadziesiąt sekund później po świetnej centrze bliski zapisania się na listę strzelców był Nikola Żigić, lecz znów fenomenalnie zachował się Koscielny, który ściągnął serbskiemu gigantowi piłkę z głowy.
Co się odwlecze to nie uciecze. Po rzucie rożnym wykonywanym przez gości piłka trafiła do stojącego na linii pola karnego piłkarza Birmingham. Ten posłał ją w okolice "piątki", gdzie czyhał mierzący ponad dwa metry Żigić. Mimo rozpaczliwej interwencji Szczęsnego, Serb wpakował futbolówkę głową do siatki.
Kanonierzy chcieli jak najszybciej doprowadzić do wyrównania. O włos od zapisania się na listę strzelców był Robin van Persie, lecz jego strzał głową był minimalnie niecelny.
Od 30. minuty zawodnicy Birmingham City zaczęli z furią napierać na bramkę Szczęsnego. Najpierw kilkukrotnie groźne centry przerywał Johan Djourou, dobrze interweniował również Laurent Koscielny. W 34. minucie w sytuacji sam na sam z 20-letnim Polakiem znalazł się Żigić. Wielu fanów widziało już piłkę w bramce, ale na szczęście świetnie zachował się Szczęsny, który szeroko rozwarł ramiona i zdołał sparować strzał Serba.
Po okresie przewagi The Blues do głosy doszli The Gunners. W 39. minucie fenomenalnym strzałem z dystansu popisał się Jack Wilshere, lecz futbolówka zatrzymała się na poprzeczce i wróciła w pole gry.
Kilka sekund później do piłki doszedł Andriej Arszawin. Rosjanin wrzucił "łaciatą" miękko w kierunku Robina van Persiego, który perfekcyjnymi nożycami trafił do siatki. Jest upragnione wyrównanie! Holender nabawił się w tej sytuacji drobnego urazu, lecz, jak przystało na kapitana, zacisnął zęby i kontynuował grę.
W doliczonym czasie gry pierwszej połowy "bombę" z ponad trzydziestu metrów posłał Samir Nasri. Ben Foster zdołał jednak sparować lecącą z ogromną siłą futbolówkę.
Niemal od razu po przerwie Bacary Sagna wstrzelił piłkę w pole karne tuż pod nogi wbiegającego Tomasa Rosicky'ego. Czeski pomocnik zdołał uderzyć z woleja, lecz spudłował o centymetry.
W 57. minucie szczęście uśmiechnęło się do Arsenalu. Na strzał z około 20 metrów zdecydował się Fahey, a futbolówka z impetem odbiła się od wewnętrznej strony słupka i poturlała w kierunku linii bocznej.
Po dziesięciu minutach zastoju, na boisko wszedł Nicklas Bendtner, który zastąpił Robina van Persiego.
Chwilę po tym Kanonierzy ruszyli do huraganowych ataków. Najpierw po świetnym kontrataku Londyńczyków w dogodnej sytuacji znalazł się Samir Nasri, lecz strzał Francuza twarzą za blokował Ben Foster.
Następnie swojego szczęścia spróbował Nicklas Bendnter. Duńczyk świetnie ograł obrońcę w narożniku pola karnego, zszedł do środka i mimo asysty dwóch defensorów Birmingham uderzył na bramkę. Znakomitą paradą popisał się znów golkiper The Blues.
Kilkadziesiąt sekund później Marouane Chamakh, który wbiegł na murawę w miejsce Andrieja Arszawina, wywalczył piłkę w okolicach pola karnego Niebieskich i pośpiesznie odegrał ją do Nicklasa Bendtnera. Ten przedłużył podanie do Tomasa Rosicky'ego, który strzałem piętą próbował skierować futbolówkę do siatki. Foster znów był na posterunku.
Atakom Arsenalu nie było końca, piłka przez długi czas nie opuszczała połowy Birmingham. Atomowy strzał z dystansu oddał Samir Nasri, lecz bramkarz rywali wyciągnął się jak struna i sparował futbolówkę na rzut rożny.
Po wielu akcjach nie przynoszących rezultatu The Gunners spuścili nieco z tonu i cofnęli się do defensywy w wyczekiwaniu na nieuchronnie zbliżającą się dogrywkę.
Niestety, podopieczni Arsene'a Wenger rzeczonej dogrywki się nie doczekali. W 89. minucie, w pozornie niegroźnej sytuacji fatalny kiks popełnił Laurent Koscielny. Francuz nie wiadomo po co usiłował wybić piłkę pewnie zmierzającą w rękawice polskiego bramkarza. Koscielny przy tej pokracznej interwencji się przewrócił, Szczęsny usiadł oniemiały na murawie, a do bezpańskiej futbolówki dopadł Obafemi Martins, który dał ekipie The Blues szokujące zwycięstwo.
Kanonierzy znaleźli się w ciężkim nokaucie i nawet nie stworzyli sobie groźnej sytuacji w doliczonych czterech minutach gry. Co więcej, swoje prowadzenie mogli podwyższyć Niebiescy. Najpierw przed stratą gola uchronił Kanonierów Wojtek Szczęsny, który wybiegł dobrych 30 metrów ze swojej bramki i twarzą zablokował strzał Martinsa. Po chwili nigeryjski napastnik znów znalazł się w dogodnej sytuacji, okiwał już polskiego golkipera, ale w ostatnim momencie Djourou wyłuskał Martinsowi piłkę spod nóg.
Niestety, buńczuczne wypowiedzi o dojrzałości The Gunners po raz kolejny okazały się być mrzonkami. Podopiecznych Arsene'a Wengera w najważniejszym momencie znów sparaliżowała perspektywa tryumfu. Kanonierzy raz jeszcze sami sobie, niczym japońscy kamikadze, odebrali szansę na sięgnięcie po tak długo już wyczekiwane trofeum.
Londyńczycy zagrali dziś nerwowo i niedokładnie. Na pochwałę zasługuje jedynie Robin van Persie, Andriej Arszawin, Samir Nasri i paradoksalnie najmłodszy na boisku Jack Wilshere. Reszta zagrała wyraźnie poniżej swojego poziomu, a pojedyncze przebłyski całego obrazu zasłonić nie mogą. Birmingham pokazało dziś ambitny, twardy, nieustępliwy oraz konsekwentny futbol i w pełni na ciężko zapracowany sukces zasłużyło.
Arsenal 1-2 Birmingham City
Nikola Żigić - 28. minuta [0-1]
Robin van Persie - 39. minuta [1-1]
Obafemi Martins - 89. minuta [1-2]
Arsenal: Wojciech Szczęsny - Gael Clichy, Laurent Koscielny, Johan Djourou, Bacary Sagna - Alex Song, Jack Wilshere, Tomas Rosicky - Andriej Arszawin, Robin van Persie, Samir Nasri.
źrodło: WłasneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ma ktoś może jakiś obszerny skrót?
KanonierTH1411
Wiesz ja też tak uważam że jest bardzo dobrym zawodnikiem ale Wenger powinien z nim na ten temat pogadać , a powiedz mi co byś powiedział jakby Wenger się zainteresował Yannisem Taferem z OL ?
Diaby jest swietny, tylko niech sie pozbiera po kontuzji...
grand92
Według mnie nie. Diaby mówił o tej wielkiej hiszpańskiej dwójce, ale nie w czasie teraźniejszym, tylko że "by chciał kiedyś". Jak dla mnie jest za dobry aby odchodził.
Suarez nie pasowałby charakterem do Arsenalu ale umiejętnościami jak najbardziej
@how
A co, źle, że trafił te bramki? Nie obwieszczam Go światowej klasy napastnikiem, ale to dobre wzmocnienie. Zobaczymy co będzie dalej.
Co do Suarez'a. Od dawna to mówiłem.
KanonierTH1411
Wiesz co , powiem Ci że nad Diabym to Wenger powinien się zastanowić czy go nie sprzedać . Te jego ostatnie wypowiedzi że chciałby iść do Realu lub Barcelony zasługują na taką rozkmine Wengera
@KanonierTH1411
Wiem, że byłby to sukces, ale jest On na 99,99% nierealny.
Co do Sakho, bardzo bym chciał, ale na to musimy poczekać do letniego okienka, na razie skupmy się na tym co jest teraz.
@Charlie
Ty tak powiedziałeś, a w zasadzie - napisałeś.
A co do trafiania bramek - wiesz, dla niektórych Chamakh był tutaj wielkiej klasy napastnikiem - przecież tak szybko trafił te 7 czy 8 bramek! To może być słaby zawodnik? Jak widać - może.
I nie obwieszczam JETa bogiem. To żaden ultra talent. Równie dobrze moglibyśmy namówić Suareza i wyłożyć za niego sumkę ok. 20 mln - można by nim zastąpić nie tylko Arshavina, ale i Robina, jeśli zaszłaby taka potrzeba. Ale zaraz, po co? Mamy Bendtnera, którego rajdy skrzydłem obrońcom śnią się po nocach i Chamakha, który "dobrze wymusza karne" i "wywiera presję na obrońcach". :D
Charles
Mówiąc o charakterze Sakho miałem na myśli jego grę. Co do Younga to ściągnięcie go byłoby wielkim sukcesem. Wim że łatwo nie będzie bo wszystkie czołowe kluby PL go chcą, ale mam nadzieję że nam się to uda, bo to że opuści Villa Park to niemal pewne.
aRamsey
Co do Rosy i Denilsona to się zgadzam, ale co do Diaby'ego nie mogę się zgodzić. Koleś jest świetny technicznie, fakt że dość często traci piłki, ale jest to spowodowane jego stylem gry. Gdy ma piłkę to chce od razu ruszyć z nią do przodu, wymienić parę piłkę, zagrać klepką i wykończyć akcję. Do tego jest silny, dobrze gra głową, ma świetne uderzenie na bramkę i potrafi wykończyć akcję bramkową. W tym sezonie mu się nie układa z powodu kontuzji i teraz Wenger zamiast go wystawiać to kara go za czerwień z Newcastle, tak jak Van Persie'go w sezonie 04/05. Ale jak dla mnie Diaby to świetny zawodnik, wszechstronny bo może zagrać także z konieczności jako defensywny pomocnik i nie ma opcji aby się go pozbyć. Co do wprowadzenia tylu młodych zawodników w jednym czasie do pierwszej drużyny to się zgadzam, tak być nie może, to już lepszy ograny nieco Denilson.
@how
Lol, a kto powiedział, że oceniam Go tylko na tej podstawie? Jednak to nasuwa się samo, że skoro Aaron po takiej kontuzji może, to JET z lepszym warunkami powinien móc tym bardziej. Jednak jest inaczej. Poza tym oglądałem prawie każdy mecz Cardiff od momentu dołączenia do nich Aarona i JETa i to tylko potwierdza moje zdanie, JET jest po prosu leniwy.
A jeśli nie wierzysz mi, to zajrzyj na YGB, Jamie ma podobne zdanie.
Squillaci też trafił ostatnio ze Stoke, ale chyba Jego Bogiem takim nie obwieścisz mimo wszystko, nie?
howareyou
Jak to 2xUnited ? Lepiej nie mów przedwcześnie że awansujemy w F.A Cup dalej bo to może źle się skończyć
@aRamsey
W lecie. Zresztą to jest nieuniknione. Do składu dołączą młodzi, którzy wrócą z wypożyczeń i zależnie od tego jak się zaprezentują na przygotowaniach przedsezonowych, dołączą bądź też nie do pierwszego zespołu. Pisałem już kto i dlaczego ma na to szanse, a kto nie. Co za tym idzie, miejsce musi zwolnić paru graczy, którzy są albo za starzy, albo za słabi na Arsenal, proste.
@Charles
Ta, Vela też jest leniwy, bo Hodgson go nie wystawia... Jak możesz oceniać JETa na podstawie tak pochopnych wniosków?
Swoją drogą - niezłą bramkę chłopak trafił w ostatnim meczu Cardiff, nieźle ośmieszył obronę.
@stevenson
Też jestem przekonany o tym, że Wenger nie sięgnie po Younga. To przecież równoznaczne z natychmiastowym udoskonaleniem drużyny...
Mam za to nadzieję, że uda się zaklepać tego Hazarda - to byłoby coś kapitalnego, ale też mam przeczucie, że zostanie nam sprzątnięty sprzed nosa przez jakiś klub typu Real/Chelsea/City. Bądźmy realistami, nie wzmocni nas nagle 4 czy 5 potrzebnych piłkarzy. Zimą też liczyliśmy na transfery i widzimy, jak się skończyło. Nieprzyjemnie się robi myśląc, że nie trzeba było wcale przegrywać takich spotkań jak to z Newcastle, czy przemęczać wszystkich zawodników, żeby nie poradzili sobie z Birmingham... A przed nami przecież jeszcze Spurs, 2x United i Barca.
@KanonierTH1411
Ja nie uważam że Chamakha powinniśmy się pozbyć. Jeszcze chłopak nastrzela nam ważnych bramek. A do tego wydaje się być wiernym graczem - widać to zarówno po jego chęciach, może zaangażowaniu? Tylko troszkę umiejętności mu brakuje.. a to da się podszlifować
Fail. Nie dla united tylko dla Rooneya oczywiście.
Beckford ma już 28 lat i wielkiej kariery już nie zrobi. Zresztą napastników mamy. Jednego z nich trzeba się pozbyć (według mnie Chamakha). Jeśli chcesz poznać całe moje stanowisko jeśli chodzi o nasze letnie transfery to przeczytaj mój wcześniejszy komentarz (napisałem go o godzinie 14:18)
Ależ wogóle zapomnijcie że Wenger sciągnię jakiegokolwiek zawodnika ze znanym nazwiskiem , on co roku odmładza skład co szczerze mówiąc ch** daje , nie mówie że to źle mieć młodych zawodników ale bez przesady że co roku skład odmładzać takie rzeczy to sie robi raz na jakieś 5 lat
"Elegancko...to jest męska gra i nie róbmy z męskiej gry spotkania jakiś delikatnych pseudo facetów...."
Komentarz na debilpage odnośnie braku kary dla United.
@Charles,
To, że jest o możliwa to wiem, Czesiek w każdej chwili może odejść, choć mam nadzieję, że Arsene długo na to nie pozwoli. Również wiem, że taka pomoc o lata świetlne wyprzeda Deni - Abou - Rosa, tylko pytanie jest, kiedy Arsene zobaczy jak fatalną ma rezerwową pomoc i zacznie działania w tym kierunku.
"Younga wykupimy za 10mln funtów"
yhy napewno...Dzisiaj byl nawet news ze United dawali za niego w zimie 19 mln Ł i AV odrzucila ich oferte..Pozatym to jest znakomity gracz i cena za niego 20 + ...
@aRamsey
Lol, ale Ty przeczytałeś co ja napisałem? Nie mówię, że nagle zaczniemy grać samymi młodzikami, ale już teraz widzisz, że Jack radzi sobie świetnie, czyli w przyszłości pomoc Alex-Jacek-Aaron jest jak najbardziej możliwa i o niebo lepsza od Abou-Denilson-Rosicky...
@KanonierTH1411
Problemem JETa nie jest Jego wszechstronność, a kompletne lenistwo. Aaron, który wraca po ZŁAMANIU NOGI, gra w podstawowym składzie Cardiff w każdym meczu i radzi sobie fenomenalnie, JET natomiast nie ruszy dupska i często nawet z ławki nie wchodzi, także wiesz...
Skąd masz info o "mocnym charakterze" Sakho? Bo z ego co ja wiem, to właśnie Jego mentalność i charakter przeszkodziły póki co w transferze.
Poza tym myślisz, że uda Nam się ściągnąć Young'a? Prędzej liczyłbym na Hazarda.
Cesku>pytam się czy jest szansa na występ rvp z barceloną
Kanonier,
Zawodników sie kupuje albo dlatego, żeby grali albo dlatego,żeby kto inny ich nie kupił.( Barca kupiła za smieszne 2 czy 3 mln euro Affelaya - założymy się, że zrobi dobry interes?Mam 12 nazwisk, i to istotnych, które Wenger przepuścił TYLKO w tym sezonie.Zobaczycie, kto sie będzie bił o Beckforda.To zawodnik, który zrobi wielką karierę...
Vpr
JET może nie od następnego sezonu ale tak za 2 lata wejdzie do pierwszej drużyny. Jest silny, szyki świetny techniczne. Nie brakuje mu niczego aby stać się świetnym napastnikiem. Jego problem polega na tym że jest zbyt wszechstronny. Nie jest ustawiany na jednej pozycji, tylko raz gra w ataku, na boku pomocy, na skrzydle, w środku pomocy. To dobrze na niego nie działa. W następnym sezonie powinien być wypożyczony na cały sezon do klubu z PL gdzie będzie miał pewne występy i na sezon 2012/2013 mamy gotowego zawodnika.
Co do Pedro, na LO mamy Clichy'ego i Gibbsa, obaj są młodzi i jeszcze kilka lat pograją. Obaj są też lepsi od Botelho i według mnie skoro i tak u nas ma posiedzieć rok na ławce to lepiej go od razu sprzedać i więcej zarobić. Z Coquelinem może przesadziłem, skoro będzie tak dobry jak mówisz, to z Eastmoundem powinniśmy się pożegnać i Frimponga wypożyczyć.
Younga wykupimy za 10mln funtów. W czerwcu 2012 roku kończy mu się kontrakt, zapewne nowego już nie podpisze, więc AV będzie chciała go sprzedać i specjalnie targować się nie będzie. Sakho jak przyjdzie to wcale nie musi być rezerwowym. Koleś ma 20 lat i już jest kapitanem zespołu, ma mocny charakter którego nam potrzeba, jest silny, wysoki, dobrze zbudowany, nie boi się walki i dobrze gra pod presją przeciwnika do tego jest szybki. Ma małe braki co do techniki, ale skoro Songa nauczyliśmy operować piłką i to MŁODEGO FRANCUZA nauczymy. Tylko z tym transferem nie możemy zwlekać bo Barcelona też go obserwuje i kilka innych wielkich klubów. Więc nie pozostaje nic innego jak w końcu sięgnąć głębiej do kieszeni i to jak najszybciej.
To niewiarygodne-znowu czytam, że pech, że ktoś uderzył Koscielnego, że sędzia nie zauważył, że gdyby to, a gdyby tamto, a w ogóle to nie jest źle, jeszcze im (jakim im, bo ich przybywa....) pokażemy...Trochę to żenujące, wiem,że zabierają głos często dzieci, ale czy nie warto ( PO RAZ KOLEJNY DO ADMINISTRATORA ) odrobinę wysilic sie i uruchomić forum ( zapowiadane 2 lata ). Choćby dla tej grupy, która chetnie podyskutuje na konkretny temat w ucywilizowanej formie.Przez pewien czas myślałem, że brak forum to lenistwo admina, ale chyba to przekracza możliwości techniczno-organizacyjne. No, i zresztą wygodniej- każdy wątek ma frekwencję, bo gdzie indziej, dyskusji jednowątkowej nie ma przez to, bo każdy o czym innym, po 15 minutach temat wiodący znika i trzeba wertować wstecz....A tam 17 okrzyków , typu "go arsenal", 21 uwag uwag o d... Maryni, znów kroś sensownie zabierze głos, a potem jazda, z powrotem jednozdaniowe komentarze do wypowiedzi sprzed 2 h.Matko. To naprawdę jest żenada. Adminie !! A popatrz , jak to funkcjonuje na innych stronach , z przyzwoitości nie wymienię konkretnych nazw. Czy nie kusi kroczek w stronę wiekszego profesjonalizmu?
@Czarli,
Wiesz, przy dość częstych kontuzjach Fabsa, mogłoby się wszystko posypać :p Poza tym, wyobrażasz sobie w meczu.... dajmy na to z WBA w środku pola pomoc Song - Lansbury - Aaron? :p ja tego w najjaśniejszych barwach nie widzę ^^ Choć oczywiście chciałbym byśmy pożegnali naszą obecną 'rezerwową pomoc' bo jest beznadziejna, a i perspektyw nie mają. Za to młodzi - oni mogą tylko zyskać.
Jest różnica między grą Arsenal Z i BEZ Fabregasa : ) Mówiłem przed meczem, że będzie ciężko bez naszego kapitana i niestety się nie pomyliłem.
henry147
jest szansa że rvp zagra z barceloną
Mimo ze juz po wszystkim i ch.. bombki strzelił, to mysle ze w głównej mierze zmiany dokonane przez bossa doprowadziły do tego wyniku... Duzo stracilismy w ataku... Nie chce deprecjonować jego wyborów ale tak właśnie uważam... Oczywiście babor Kosy to juz inna sprawa ehhh:(
czy to ptak? czy to samolot?? nie to szczęsny dający puchar ligi drużynie Birmingham;p
Charles ==> Dobra, może niefortunnie to nazwałem, ale wciąż wydaje mi się, że w tym zachowaniu nie było złośliwości.
Odbijając od tematu Rooney uniknie kary za uderzenie łokciem w sobotnim meczu. Przepisy się zmieniły, nie można karać piłkarzy na podstawie powtórek telewizyjnych, a Mark Clatenburg w raporcie pomeczowym nie napisał nic ciekawego o tej sytuacji.. przykre, że aż w takim stopni faworyzują Manu
@aRamsey
No ale w tym momencie wchodziłaby rotacja, nie? Jeden gra, a ktoś z podstawowego odpoczywa. I i tak byliby lepsi od nich razem wziętych, mają dużo więcej energii i chęci do pracy, a z wymienionej trójki, tylko Abou czasem sprawia wrażenie jakby coś Mu się chciało... więc myślę, że tak lepiej by było, gdyby ich komuś opchnął.
@schade
Mógłby też opuścić.
Czy jakbyśmy wygrali to Rosicky podnosiłby puchar?
@Czarli,
Właśnie sobie przeczytałem Twoje komentarze nt. naszej 'drugiej pomocy'. Fakt, zgodzę się, że jest beznadziejna, ale czy lepiej by to wyglądało, gdyby Arsene sprzedał Rosę, Deniego i Abou? W ich miejsce Coq, Aaron, Henri i ew. Frimpong. Praktycznie brak meczy i doświadczenia na najwyższym poziomie. Jeszcze Aaron jako tako, Lansbury, ogrywał się latami w CCC/nPowerC, ale to jeszcze nie ten poziom. Coq - jeden sezon w L1, Frimpong - totalne zero meczy w pierwszym zespole. Nie możemy od razu wyrzucić tych wszystkich zawodników, bo to po prostu pewnie by nie wypaliło. Ofc, ja też bym ciał by nas rezerwowe trio + Eastmond opuściło, ale wątpię by Arsene tego dokonał, mając na uwadze 6 lat bez trofeów - aż tak drastycznych zmian nie będzie.
Czy to ptak? Czy to samolot? Czy to trener dekady ścigany przez Interpol? Nie, to kolejny koleś, który chce zabłysnąć komentarzem o Szczęsnym i Ashleyu. Nie bądźcie tacy pewni siebie, bo wiatrówka Ashleya podobno nie zna litości.
@Zero92
No raczej na "pocieszające klepnięcie w głowę" to nie wyglądało. Jakby ferguson dostał takie "klepnięcie" w głowę od Vieiry to do końca życia śniadanie jadłby przez słomkę...
Charles ==> Jak uderzył Kościelnego? OK, w pierwszym momencie jak to zobaczyłem, to też wydawało mi się, że ktoś uderzył Laurenta, ale potem wygląda mi to bardziej na takie ... nie wiem jak to ładnie i poprawnie politycznie określić... ale takie po prostu w jakiś sposób pocieszające klepnięcie w głowę. Mogę się mylić, ale właśnie tak mi to wyglądało.
@sony....->
nudny jesteś bo takie teksty to był wczoraj, więc się troszkę spóźniłeś, a teraz możesz już wyjść ;P
@sonypanasonic
A podobno Wenger został trenerem dekady.
Gratulacje. Jesteś dokładnie setną osobą, która nam to dzisiaj mówi.
pamiętacie co Szczęsny na kole gadał ??
tu macie News update:
Czy to Ptak? Czy To Samolot ? czy to po prostu Wojciech szczęsny wywalił swoją drużynę pucharu /z Cola się śmiał a sam razem z kościelnym zawiódł a taki pewny był taki pewny.
wie ktoś skąd można ściągnąć całe spotkanie?
Jutro mam troche wolnego czasu... pobawiłbym się w Sony Vegas.. i może wyszłoby coś ciekawego..
@ostriket
Ja nie wiem, przecież za Vieiry Ferguson dostałby po ryju zanim by się obejrzał kto go kopie... żałosne...
Gra jest spoko moi kumple w nia graja. Stawiaja serwer i graja w kilka osob.
@Arsenal_1886
A ja nie jestem tego taki pewien, chociaż oczywiście nie wykluczam takiej możliwości. Jedno wiem na pewno, Nasri musi odpocząć. Podobnie zresztą jak i Jacek i Song. Prawdopodobnie wyjdziemy tak:
Wojtek/Almu
Bac-SS-Miquel/Kos-Gibbs
Denilson-Rosicky-Abou
Eboue-Szaman-Benek
Ftw ustawcie jak kto chce.
A propos Wojtka:
"Wenger said yesterday that szczesny def starts v orient. I would play kos too. Can't risk nas with fitness doubts on cesc vp and theo." @ ML
@Charles->
jeden na trybunach, drugi na ławce a trzeci w kolejce (Nasri) nie dostał opaski bo miał ją rosa ;]
swoją drogą nie zdziwię się jeśli na LO wyjdziemy mocnym składem, żeby zmazać wczorajszą plamę ^^
Nie ma co obwiniać Koscielnego czy Szczesnego wygrywamy jako drużyna i przegrywamy jako drużyna