Adebayor: Zostałem zmuszony do odejścia
28.02.2010, 13:46, Mateusz Marchewka 84 komentarzy
Napastnik reprezentacji Togo i Manchester City, Emmanuel Adebayor po raz kolejny wypowiedział się o swoim odejściu z Arsenalu The transferze do The Citizens.
W rozmowie z News of The World 26-letni snajper wyjawił, że on sam nigdy nie chciał opuszczać klubu z północnego Londynu i został do tego zmuszony przez Arsene Wengera. Togijczyk stwierdził nawet, że może wystąpić w telewizyjnej debacie z francuskim managerem Kanonierów by udowodnić, że mówi prawdę.
- Odszedłem, ponieważ Arsene nie chciał mnie więcej w swoim klubie. Jeśli ma on wystarczająco duże serce, możemy iść do jakiegoś programu telewizyjnego i porozmawiać o tym. Na pewno wyzna, że nigdy nie prosiłem go o transfer, ani nie mówiłem, że chciałbym odejść z klubu.
- Na pewno powiedziałby prawdę, bo przecież on najlepiej wie jak było. Darzę Wengera wielkim szacunkiem i on doskonale o tym wie.
- Jedyne, co mnie denerwuje w tej całej historii, to to, że ludzie mówią, że chciałem odejść dla pieniędzy. Jeśli coś takiego naprawdę byłoby na rzeczy, to odszedłbym z Arsenalu już dwa lata temu, gdy zabiegały o mnie Milan czy Barcelona. Tam mógłbym się wzbogacić.
Tabloid zauważa również, że Adebayor postrzegany był w północnym Londynie jako troublemaker, czyli osoba przysparzająca mnóstwo problemów i psująca atmosferę w szatni. Nie tak dawno, napastnik ustosunkował się do tej wypowiedzi w rozmowie z francuskim Canal Plus.
- Czytam w gazetach, że psułem atmosferę w szatni, to niebywałe! Jeżeli rzeczywiście jakiś piłkarz może powiedzieć, że ja, Emmanuel Adebayor, mówiłem źle o kimkolwiek w szatni czy źle się do kogoś odnosiłem, to chciałbym wiedzieć, kto to. Nigdy w życiu niczego takiego nie zrobiłem.
Już jednym ze swoich pierwszym meczów w zespole Manchesteru City, gdy rywalem jego zespołu był Arsenal, zachowanie napastnika wywołało sporo kontrowersji. Najpierw Togijczyk poturbował byłego kolego z ataku [The Gunners], Robina van Persie’ego, a potem, po zdobyciu bramki przebiegł całe boisko, tylko po to by móc świętować gola przed famami Arsenalu. Rewanż za ten mecz zaplanowany jest na 24 kwietnia i Adebayor ma świadomość tego jak będzie to wyglądać.
- To z pewnością będzie 90 minut piekła. Fani będą na mnie buczeć, wyzywać i prowokować mnie, ponieważ do tej pory nie mają pojęcia, dlaczego odszedłem. Dla nich ciągle to ja jestem tym złym.
źrodło: Goal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Teraz juz nam nie jestes potrzebny :)
Nie bardzo wiem jak mam na tę sprawę patrzeć. Gdyby nie zachowanie Adebayora w spotkaniu Arsenalu z Manchesterem City na The City of Manchester Stadium byłbym skłonny mu uwierzyć. Niestety Emmanuel po tym meczu bardzo stracił w moich oczach. Wydaje mi się, że trochę kręci i nie wie co ma ze sobą zrobić. Mam nadzieję, ze się mylę ale obawiam się, ze Adebayor jest bardzo fałszywy.
>>lysy_msciciel
wpisz sobie ten cytat cwaniaczku w wyszukiwarce na tej stronie ...
Nawet jesli to Wenger chcial go sprzedacto Ade nie powinien sie temu wogole dziwic. Jego gra w ostatnim sezonie wola o pomste do nieba. Nie bylo w nim widac zadnej checi do gry, bardziej przeszkadzal na boisku w wielu meczach niz pomagal swoja obecnoscia.
Prawda jest taka że Wenger go sprzedał i tyle. I śmieszą mnie komentarze w stylu: "Ade poleciał na kase. ADEPAYMORE". Nie wiem jak można być tak głupim żeby nie wierzyć Emmanuelowi. Przecież mówi otwarcie że może o tym z Wengerem porozmawiać w telewizji - to chyba wystarczający argument przemawiający za Ade.
Może i nosi uraz w sercu, ale skoro tak jest to czemu jego ostatni sezon grał jak leniwa klucha... to po pierwsze, a po drugie czemu chamsko kopnął Robina i wkurzył cały stadion po tej manifestacji bramki...
Adebayor jest bardzo dobrym napastnikiem, ale mam go gdzies za to zachowanie.
Jak z każdym zdarzeniem historycznym,
źródła mówią różne rzeczy i każdy ma
swoją interpretację.
Ceniłem Ade. Jego słabością okazała
się jednak chęć uwielbienia, poniekąd naturalna
u sportowca. Gdy jej nie dostał od fanów,
może też trenera, sentymentalne uwielbienie
dla klubu zmieniło się w sentymentalną
niechęć. Stąd ten głupi rajd w meczu MC-AFC.
A reszta jest przeszłością, której nikt już
nie odtworzy. Amen.
http://www. szkocja.goal.pl/index.php?dzial=aktualnosci&artykul=116211
ale nie uważam tego za wiarygodne źrodło
znalazłem tylko to:http://www.szkocja.goal.pl/index.php?dzial=aktualnosci&artykul=116211
ale nie uważam tego za wiarygodne źrodło
golab666--> 'jebnij sie w dekiel ' to może nie , ale na pewno 'weź się zastanów' ;]
Aaron -> nie wiem skąd masz te rewelacje cwaniaczku. pokaż mi wywiad adebayora w którym mówi
' Będę grał jak Henry, jeśli będę zarabiał tyle co on"
pawciunio- > smarkaczu?? mam 24 lata więc skoro tak do mnie mówisz musisz mieć przynajmniej 60 ignorancie
Ade wymyślił nową wymówkę,powód odejścia żeby kibice myśleli że nie odszedł dla pieniędzy.Ale prawdę i tak wszyscy znają.....
jesli to prawda to Wenger jebnij sie w dekiel !! Adebayor to swietny pilkarz i nie rozumiem jak mogl odejs , teraz bardzo widac jak brakuje nam jego obecnosci
ggallin on sie wypowiada dlatego ze kocha Arsenal co bylo to widac po zamachu ... i dlatego ze cos lezy mu na sercu , ja od poczatku mowilem ze cos mi nie pasi ze tak nagle odszedl ale dobra na poczatku sadziłem ze to nasz super idealny zarząd go sprzedał w obecnej chwili to już sam nie wiem....
nikogo juz nie obchodza jego wyjasnienia! gra w innym klubie i niech sie skupi na nowych fanach a nie za wszelka cene chce znajdowac sie w brukowych wywiadach przezd zblizajacym sie meczem z Arsenalem .
Byles zawodnikiem Gunners a teraz liz tylek szejkom zebys nie wypadl ze skladu
Jeśli nawet Wenger zmusił Adebayora do odejścia,to zrobił dobrze.Pozbył się aroganta o gwiazdorskich zapędach,który psuł atmosferę w szatni,a poza tym Arsenal zarobił na tym transferze bardzo dobre pieniądze.A teraz jego prasowe łkanie i tak nikogo z kibiców Arsenalu już nie wzrusza.
Nie wierzę że Wenger go zmusił. Jeśli coś go zmusiło to był to astronomiczny kontrakt któremu nie mógł się oprzeć :)
>lysy_msciciel
"naprawdę wolicie to drewno sękate potykające się o własne kończyny niż niezawodnego Ade????"
Ja wole i uważam Bendtnera za wielki talent Arsenalu.
Pamiętam bardzo kontrowersyjne wypowiedzi Ade, którymi dawał do zrozumienia, że nie czuje się dobrze na Emirates i liczą się dla niego tylko pieniądze.
cyt. "Milan jest jak Beyonce" - odp. Adebayora na zaintteresowaniem ze strony milanu (wg mnie conajmniej dziwna)
" Adebayor: Będę grał jak Henry, jeśli będę zarabiał tyle co on" - bez komentarza ...
lysy msciciel Bez takich tutaj określeń typu dziadzio, smarkaczu jeden. Zapominasz się chyba gdzie jesteś, gnoju. Jak Ci źle to zacznij przyklaskiwać Manchesterowi City. Nie marnuj swojego czasu. Po takim meczu jak wczorajszy nie potrzebujemy tu takich "optymistów". A ten piłkarz o którym tak gadasz nie był taki dobry jak Ci się wydaje.
Nic do niego nie miałem do czasu incydentów z meczu w bodajże sierpniu czy wrześniu, kiedy nadepnął RvP i brzydko zachował się wobec kibiców ciesząc się z bramki przed nimi. Niech juz teraz nie powtarza swoich słów.
Nawet mi się nie chce po raz kolejny tego czytać. Krótko to podsumuje. Wina ZAWSZE leży po środku, nie wierze, że było tak, że Arsenal komukolwiek kazał odejść, bez powodu, a jeżeli tak było, to był powód. Pieniądze? Najprawdopodobniej tak.
oj zgadzam sie z lysym mscicielem, szkoda bo wlasnie takiego adebayora braklo w chociazby meczu z chelsea
był moim ulubionym zawodnikiem Arsenalu. bramkostrzelny szybki i z niesamowitym instynktem.
postrach obrońców premiership.
niestety prawda jest taka że dziadzio Wenger go sprzedał w wyniku nacisków zarządu do zmniejszenia długu.
JAK MOŻECIE PISAĆ ŻE TO DOBRZE ŻE ODSZEDŁ BO MAMY BENDTNERA????
naprawdę wolicie to drewno sękate potykające się o własne kończyny niż niezawodnego Ade????
gotuję się we mnie jak czytam niektóre wasze komenty..
po pierwsze. na 99% Ade mówi prawdę
a) jest gotów do konfrontacji
b) założył koszulkę afc na pna
c) wypowiada się z szacunkiem o klubie
trochę tylko psuję generalny obraz sytuacji ten incydent z robinem
Chyba myśli, że w Milanie więcej dostanie??? Powinien się zbadać, bo jeżeli tak tęskni za Arsenalem to po kiego wacka biegł przez całe boisko by się cieszyć z gola??? Nie rozumiem.
powiem wam szczerze ze lubiałem go ale jak odeszedł to nara teraz go juz nie lubie :)
>>>Fabregas874
Nooo dokładnie ! Ja mam to samo.
We've got Arshavin f... Adebayor ! xd.
Swoją drogą to myślę, że jeszcze długo będzie tym 'złym', zasłużył sobie na to.
"Zostałem ZMUSZONY do odejscia"--ale bajki...
"Tam mógłbym się wzbogacić." - czyżby zarobki z City już mu nie odpowiadały ?
Nie rozumiem dlaczego pół roku po transferze nadal wraca do tematu. Już dawno wszyscy zdążyli przyzwyczaić się do braku Adebayora na Emirates, jednak ten nadal się tłumaczy. Widocznie ma coś na sumieniu.
Co to ma być? Komp mi się zaciął i wyłączył przeglądarke, teraz jak wchodze na czyjś profil, nieważne który, to wykrywa mi wirusa!!!!!!
ale to że występował w koszulce afc po trageii z kolega z klubu to dziwne, moze teskni i tak mowi
ADEMONEY'OR!!!!!!!!!!!!!!!!!! co prawda strzelał jak na napastnika przystalo, szkoda ż odszedł, teraz by sie przydal w obliczu małej ilości dostępnych napastnikow
Olimpijczyk-> Najwidoczniej w świecie Adebayor lubi wracać do tego tematu,w końcu czego się nie zrobi aby po raz kolejny pojawić się w mediach.
Ade może opowiadać historie o tym jak było na prawdę z jego odejściem, ale wolałbym, żeby powiedział co zrobił po zdobytej bramce w meczu przeciwko nam ? Może to również Boss kazał mu biec i pajacować przed naszymi kibicami ? Nie mam nic do powiedzenia na jego temat. poprostu czuję do niego duży wstręt
Po co do tego wracać , tlko winny się tłumaczy
pioafc najs :D
Adebayor: Arsene give me more money!
Arsene: No!
Adebayor: If no I will leave the club but i don't want to
Arsene: Pack your bags Ademoney!
Po co on sie odzywa , juz dawno po , kazdy juz o nim zapomina , bo o takim kims sie poprostu nie chce przypominac , to on dalej caly czas swoje i co wywiad caly czas gada to samo -.-
chce wywiadu żeby jeszcze więcej kasy dostać... Adepaymore - jeden wielki ni**er
Taaaa... znowu Adepaymore
Czuje się jakbym czytał to z przynajmniej 10 raz z rzędu.
Gdyby odszedł z tego powodu co mówi to ostatnio by tak po tym golu nie paradował. Wręcz przeciwnie: powinien okazać ten swój "szacunek" do Wengera i się nie cieszyć z tego gola...
Musial byc jakis powod ze Arsen juz go nie chcial w zespole :)
zieeeew...znowu Cashebajor...a już nie było jego komentarzy ^^....szczerze to dobrze że poszedł, bo teraz znowu dostał karę na 4 mecze xD
Ten news był już (chyba)wcześniej zamieszczony na Kanonierzy.com.
No sam niewiem czy mu można wieżyć, po tym co zrobił w meczu z Arsenalem.
To już przeszłość nie warto o tym już gadać. Odszedł dobra, koniec tematu. On mówi swoją wersję, a ktoś inny z klubu powie inną. Tak do końca nie wiadomo czyja jest tak na prawdę słuszna. Może jakiś tam procent prawdy jest w tym co mówi Togijczyk, jednak to już jest nieistotne. Tak, rzeczywiście kocha Arsenal czego dowodem było jego zachowanie w meczu z Kanonierami.
cescfabregas1991 - rzeczywiście, 6 bramek w lidze. Niesamowity wyczyn!
Sądzę, że było tak jak mówi. Jednak jest to futbol, Wenger nie może tylko kupować piłkarzy, musi się także ich pozbywać.
szkoda z pewnej perspektywy teraz ade...
nie ma kto bramek dla nas strzelać.....