Almunia: Kondycyjnie nie daliśmy rady
10.03.2011, 09:14, Dominik Kamocki 23 komentarzy
Hiszpański bramkarz Arsenalu po meczu z Barceloną w wywiadach podkreślał, że mimo wyraźnej przewagi drużyny gospodarzy Kanonierzy mieli szanse wyeliminować Barcelonę z dalszej gry w LM. Niestety to się nie udało, a stało się tak z powodu zmęczenia zawodników. Manuel Almunia właśnie ten czynnik uważa za decydujący o porażce:
- Barcelona zdominowała grę. W drugiej połowie niektórzy nasi zawodnicy nie mieli już siły biegać. Potrzebowaliśmy jednej bramki by przejść do następnej fazy.
- Później, przy stanie 3:1, także niewiele nam brakowało. Jednak byliśmy zbyt zmęczeni, kondycyjnie nie daliśmy rady.
- Patrząc na mecz wydawać by się mogło, że wszystko stracone, jednak tak naprawdę potrzebowaliśmy niewiele, tylko tej jednej bramki. Niestety ta bramka nie padła. Zawodnicy byli bardzo zmęczeni, nie mogli pokazać swoich najwyższych umiejętności.
- Po czerwonej kartce sytuacja jeszcze bardziej się skomplikowała. Wysiłek jaki włożyliśmy w to spotkanie był ogromny, ale niewystarczający by wyeliminować Barcelonę.
źrodło: telegraph.co.uk
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
by awansowac braklo napewno jeszcze jednej bramki.. innych aspektow mozna wymienic mnostwo..
Po pierwsze nie wytrzymalismy kondycyjnie tak jak barca u nas na ES. Po 2 nie gralismy pilka nie pokazalismy tego co mielismy. A po 3 nie potrzebnie postawilismy na defensywe. Po 4 Almunia zagral najlepiej z calej druzyny.
Szkoda tego meczu, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Stało się i koniec. Barca grała swoje i zanudziła naszych tymi krótkimi podankami...;0
Nie tylko kondycyjnie... Przegraliśmy to spotkanie jeszcze przed pierwszym gwizdkiem jak Wenger postanowił postawić autobus przed bramką... Gdybyśmy zagrali tak jak gramy na co dzień to kto wie.
On jako jedyny wspomina to spotkanie trzeźwo, zamiast się żalić przytomnie analizuje. I nie wspomniał o Busacce !!!
bo barca grala pilka a my nie mielismy pomyslu na gre kompletnie
coś Almunia jest ostatnio aktywny. wie że pogra sobie przez ponad miesiąc
Widać, że spora część naszych zawodników odczuwa już zmęczenie sezonem, Bac, Gael, Samir, Jack... RvP i Cesc byli po kontuzjach i raczej nie w formie
Widać, że spora część naszych zawodników odczuwa już zmęczenie sezonem, Bac, Gael, Samir, Jack... RvP i Cesc byli po kontuzjach i raczej nie w formie
Widać, że spora część naszych zawodników odczuwa już zmęczenie sezonem, Bac, Gael, Samir, Jack... RvP i Cesc byli po kontuzjach i raczej nie w formie
Almunia ladnie bronil i szkoda wyniku... ja najbardziej nie moge sie pogodzic z akcja Benia gdzie zle przyja pilke po podanie Wilshera... moze gdyby z pierwszej strzelil by cos z tego wyszlo...
powinniśmy ten meczy wygrać!:( do dziś dnia jestem mega wpieniony ;/..
Barcelona zagrala 47 meczow
Kurde może żebyśmy grali w lidze szkockiej gdzie nie rozgrywa się meczów co 3 dni a prawdziwy mecz gra się dwa razy w roku to byśmy wytrzymali chciałbym zauważyć że Barcelona czeka tylko na puchar króla który odbędzie się nie długo do tego w lidze hiszpańskiej liczą się tylko dwa zespoły a reszta gra na bardzo średnim poziomie. W PL nawet Wolwerhampton może zagrać jak równy z równym z Manchesterem Utd, dlatego jeśli chcemy wygrać Ligę musimy bardzo forsować pierwszy skład, a rezerwowych wpuszczać tylko w pucharze ligi i pucharze Anglii. Gracze Barcy mieli w nogach po prostu mniej meczy do tego Fabregas i Robin wracali po kontuzji, zmęczenie było mniejsze, ale nie wiadomo w jakiej byli formie przed meczem. Zabrakło nam jednej bramki którą może byśmy strzeli w 11. Zrobiliśmy misję kamikaze zastawiając bramkę Barcelonie nie umiejąc tego robić.
rozegraliśmy blisko 50 spotkań już z czego większość wymagała bardzo dużo sił - ile do tego czasu zagrała Barcelona ?
całkowicie zgadzam się z Manuelem a wszystko przez te rewanżowe spotkania które na własne życzenie sprokurowaliśmy ,pamiętajcie to są tylko ludzie nie roboty
kanonier1995 --- ale pleciesz bzdury... grając tak czy tak, trzeba się sporo nabiegać i sił na boisku zostawić! Zazwyczaj tak się mówi, my grajmy piłką a przeciwnik niech biega... ale nie odbierajmy tego dosłownie! Myślisz, że piłkarze Barcy się nie nabiegali, nie zmęczyli? Żeby tak grać jak oni grają to rzeczywiście trzeba mieć żelazną kondycję wystarczy popatrzeć na zrobione przez nich km. Aby tak grać muszą być w ciągłym ruchu, szybko się przemieszczać, zmieniać pozycjami i co najważniejsze szukać gry wychodzić do piłek i na pozycje! Różnica jest taka.. że oni się tą grą cieszą, sprawia im przyjemność, cały czas mają piłkę przy nodze, dyktują tempo i styl gry... a przeciwnik? zgadza się ten wtedy również musi pracować defensywnie, narobić pustych km, doskakiwać co kosztuje dużo sił a samo to, że trzeba się naganiać a nie grać piłką jest demotywujące dla piłkarzy i pod każdym względem o wiele gorzej na nich wpływa. I nie dziwie się, że nie wytrzymują meczu!
a to co napisałeś jest jak dla mnie głupotą! nie ma czegoś takiego jak stanie i klepanie... dawno był byś skasowany!!
kanonier 1995 nie bylo czasu klepac pileczki katalonczycy trzymali bardzo wysoki presing juz na naszej polowie przez wiekszosc spotkania i kompletnie zdezorganizowali nasza gre nasi pilkarze nie mieli miejsca by swobodnie przyjac i rozegrac pilke guardiola zastosowal swietna taktyke ale oczywiscie nieumniejszajac jej wykonawco malo ktora druzyna zagrala by tak dobze i dlugo presingiem
rowniez to zauwazylem i zgadzam sie nasi nie wytrzymali kondycyjnie mieli za duzo ciezkich spotkan a barcelona przygotowala sie bardzo dobze ciagle trzymali wysoki presing i podwajali nawet potrajali krycie to wygladalo jakby cala druzyna grala na speedzie...
Jakbyśmy klepali piłeczkę, a nie biegali jak Barcelona klepała to nikt nie był by zmęczony.
Za to Manuel po tylu miesiącach leżenia mógłby zagrać 5meczy pod rząd :P
Choć nie jestem fanem rewolucji kadrowych po takich porażkach, bo żadni zawodnicy których byśmy nie sprowadzili nie dali by nam awansu to chyba potrzebujemy kilku zmienników o większej jakości niżtych których mamy obecnie, co sprowadza się do tego, że niby ich mamy ale i tak podstawowi jak są zdrowi rozgrywają wszystkie mecze z rzędu. PL to dużo więcej fizyczynej gry na biskach nie zawsze tak równych jak w hiszpanii więcej kontuzji dlatego chcąc ciągnąć cały sezon Arsene musi dalej dokładać te cegiełki. Co do tych cegiełek to myślę że w końcu nadzejdzie czas ludzi z akademii do których dołożymy jakieś talenty na miarę tych z pierwszej jedenastki. Najważniejszą kwestią jest jednak utrzymanie obecnego składu - tych najlepszych. Tylko dzięki temu można liczyć na powolne mozolne dobicie w okolice poziomu jaki przezentuje Barca, licząc jeszcze na szczęście że trafi się na odpowiednich zawodników.
Na szczęście teraz zostały nam tylko dwie rozgrywki więc nie będzie już takiego hardcoru co 3 dni.