Almunia: Nie ma konfliktu między mną a Jensem

Dolkan Zabki wita , podobno poszukują bramkarza .

mi po takim czymś byłoby wstyd mówić takie rzeczy

Almunia wyjazd z Arsenalu!!! Nie chce Cie już w Arsenalu widzieć!!! Ty jesteś za słaby nawet na takie potęgi Szombierki Bytom czy Przebój Wolbrom!!!

Kociek - to raczej, "po co słowa Almunii", oni tylko "przelewają na papier" to co powiedział Hiszpan

To są jakies jaja, po jaka cholere te kretynskie artykuly ? (nie mam tu pretensji do redakcji kanonierzy.com tylko do arsenal.com i skysports.com). Wczorajsza eweidentna wtopa Almunii a on dzisiaj w wywiadzie mówi ze stara sie dawać wszystko, to są chyba jakies kpiny. Niech sie przyzna do błędu ze przez niego nie zyskalismy 3 pktów...

Jak to mówią kończ waść wstydu oszczędź

Cieszę się, że masz dobre stosunki z Jensem. Szkoda tylko, że prawdopodobnie udałoby się wygrać, gdyby Almunia "nie wyszedł na piwo"

nienawidzę go

Pokazałeś jak dajesz z siebie wszystko wczoraj. Panu już dziękujemy.

Niestety, ale nie widzę miejsca w bramce dla Hiszpana. Owszem, pamiętam że nie raz nam ratował tyłek, ale ludzie on nie jest gówniarzem na dorobku. Od kogoś w jego wieku wymaga się doświadczenia, pewności i pewnych umiejętności. Umiejętnościami czasem błyśnie, ale jest bardzo niepewnym punktem bramki. Nie jesteśmy Stoke czy innym przeciętniakiem. Walczyć mamy o najwyższe cele i szkoda to pisać, ale on jest kotwicą, która nierzadko ciągnie nas w dół. Dlatego liczę, że Wenger sprzeda go w wakacje by chłopina pograł sobie jeszcze w jakimś klubie do piłkarskiej emerytury, ale mam szczerą nadzieje, że nie będzie to Arsenal.

"Jens jest jednym z najlepszych bramkarzy na świecie. W obliczu kontuzji dwóch bramkarzy wrócił do Arsenalu, aby pomóc nam wywalczyć trofeum." Ale ty nam Almunia nie pomorzesz...

widzielismy jak pomogles druzynie w straceniu 3 oczek z WBA ; )

"staram się dawać z siebie wszystko i pomagać drużynie jak tylko mogę."
bardzo zabawne, ale niestety starać się nie znaczy wychodzić do połowy boiska i popychać kolegę z drużyny kiedy ten walczy(próbuje walczyć?) o piłkę.
Ale ja się nie znam.. w końcu jak baba to nie zna się na piłce.
Almunia weź się do roboty! Bo inaczej jesteśmy w czarnej d.
dziękuję.

To niech lepiej zabierze sie do pracy na treningach, bo to co wyprawia w bramce ... az plakac sie chce jak pomysle ile on nam meczy przegral :/

Mam nadzieję że Almuni już nie zobaczę w barwach Arsenalu