Arsenal gotowy na starcie z Slavią Praga w Lidze Mistrzów
					
					
						 02.11.2025, 21:10, Mateusz Kolebuk
						173 komentarzy
					
Arsenal, który w tym sezonie nie pozostawia złudzeń swoim rywalom, zarówno na krajowym, jak i europejskim podwórku, zmierzy się we wtorek z Slavią Praga w ramach fazy ligowej Ligi Mistrzów. Kanonierzy rozgromili Atletico Madryt 4:0 w trzeciej kolejce, podczas gdy czeska drużyna zdołała wywalczyć bezbramkowy remis z Atalantą BC.
Wizyta Atletico na Emirates Stadium była prawdziwym pokazem siły Arsenalu. Podopieczni Mikela Artety w ciągu zaledwie 13 minut zdobyli cztery bramki, a Gabriel Magalhaes, Gabriel Martinelli i Viktor Gyokeres byli architektami tego triumfu. Dzięki temu Arsenal utrzymuje perfekcyjny bilans punktowy i bramkowy w fazie ligowej.
Arsenal jest jedną z dwóch drużyn, które jeszcze nie straciły gola w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów, co plasuje ich tuż za Interem Mediolan, Bayernem Monachium i Paris Saint-Germain w tabeli. Taka pozycja zapewnia im automatyczny awans do 1/8 finału.
Pod wodzą Artety, Kanonierzy wygrali siedem ostatnich meczów fazy ligowej i pozostają niepokonani w dziesięciu starciach z czeskimi zespołami w europejskich pucharach. Ich maszyna zwycięstw działa na pełnych obrotach także w Premier League - ostatnie zwycięstwo 2:0 nad Burnley było dziewiątym z rzędu triumfem i siódmym meczem bez straty gola.
Z kolei Slavia Praga ma skromniejsze cele w Europie, dążąc do pierwszego zwycięstwa w fazie ligowej tego sezonu. Zespół Jindricha Trpisovsky'ego zdobył dotąd tylko dwa punkty, remisując z Bodo/Glimt i Atalantą oraz przegrywając 0:3 z Interem. Mimo to, Slavia nie przegrała żadnego innego meczu w tym sezonie i ostatnio poprawiła swoją defensywę.
Slavia Praga zachowała pięć czystych kont z rzędu we wszystkich rozgrywkach, a ostatnio pokonała Banik Ostrawa 2:0, odzyskując prowadzenie w lidze czeskiej. Jednak ich poprzednie spotkania z Arsenalem nie zakończyły się sukcesem - ostatnio przegrali 0:4 w ćwierćfinale Ligi Europy 2020-21.
Informacje o składach
Arsenal nie wyszedł bez szwanku z meczu z Burnley - Martin Zubimendi i Viktor Gyokeres doznali kontuzji. Zubimendi i tak nie mógłby zagrać ze względu na zawieszenie za kartki. Christian Norgaard prawdopodobnie zadebiutuje w Lidze Mistrzów, a Mikel Merino może zostać przesunięty do ataku. Kontuzjowani są także Martinelli, Martin Odegaard, Noni Madueke, Gabriel Jesus i Kai Havertz.
Slavia Praga również boryka się z problemami kadrowymi - Ivan Schranz, Filip Horsky, Petr Sevcik, Dominik Javorcek, Tomas Holes, Igoh Ogbu i kapitan Jan Boril są wykluczeni z gry. Lukas Provod przejmie opaskę kapitana, a Daiki Hashioka prawdopodobnie zacznie na ławce.
Przewidywane składy:
Slavia Praga: Markovic; Zima, Chaloupek, Vlceck; Moses, Oscar, Zafeiris, Mbodji; Provod; Chory, Chytil
Arsenal: Raya; White, Saliba, Hincapie, Lewis-Skelly; Eze, Norgaard, Rice; Saka, Merino, Trossard
Przewidywanie wyniku: Slavia Praga 0-3 Arsenal
Nawet przy absencji Zubimendiego i niepewności co do występu Gyokeresa, głębokość składu Arsenalu powinna wystarczyć do pewnego zwycięstwa. Dominacja defensywna Slavii może okazać się niewystarczająca wobec siły ofensywnej Kanonierów. Arsenal powinien kontynuować swoją zwycięską passę w Lidze Mistrzów.
źrodło: sportsmole.co.uk
							3 minuty temu 0 komentarzy
							5 minut temu 1 komentarzy
							9 minut temu 0 komentarzy
							12 minut temu 0 komentarzy
							13 minut temu 0 komentarzy
							23 godziny temu 2 komentarzy
							23 godziny temu 2 komentarzy
							02.11.2025, 21:07 1 komentarzy
							02.11.2025, 21:04 5 komentarzy
							02.11.2025, 21:02 3 komentarzy
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt | 
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty | 
|---|
- 
								
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
							 - 16.10.2025 6 komentarzy
 - 
								
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
							 - 29.09.2025 28 komentarzy
 - 
								
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
							 - 09.09.2025 9 komentarzy
 - 
								
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
							 - 28.08.2025 7 komentarzy
 - 
								
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
							 - 26.08.2025 5 komentarzy
 - pokaż całą publicystykę
 
- 
								
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
							 - 05.09.2022 10 komentarzy
 - 
								
Pot, cierpienie i egoizm 
							 - 11.11.2021 8 komentarzy
 - 
								
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
							 - 08.10.2021 16 komentarzy
 - 
								
Historia Jacka Wilshere'a
							 - 27.08.2021 35 komentarzy
 - 
								
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
							 - 07.02.2021 21 komentarzy
 - pokaż wszystkie wywiady
 
Jakoś tak zapomniałem o tym meczu ze Slavią. Już myślałem że następny jest Sunderland :D Tutaj bym wyszedł totalną rezerwą. Chyba nawet Raye bym posadził. Nie ma co się forsować bo po przerwie na reprezentacje będzie ogień w terminarzu i musimy mieć wszystkich zdrowych i w formie.
@SzamanTheGunner napisał: "Proszę o rzetelne info od kogoś kto byłby na tyle uprzejmy i poinformował mnie w sposób wyczerpujący:
Chciałbym wybrać się z ziomkiem na mecz Arsenal-Liverpool 8 stycznia 2026
Nie mamy membership itd.
Czy jest jakaś opcja? Jaka to opcja? I przy okazji żeby nie płacić po 5 koła za bilet? Czy jest to serio aż tak problematyczne? Proszę wybaczyć mi niewiedzę i z góry serdeczne dzięki za ewentualną odpowiedź chłopaki pozdrawiam"
Ja Ci tam tanich sposobów na mecz nie sprzedam bo nie bylem ale jak na pierwszy raz to bym chyba nie cudował i pojechał grupowy z biura:
https://footballtrip.pl/tour/arsenal-liverpool-2/
Coś tego typu albo też z Weszło organizują. Tanio nie jest ale za te 3 koła masz bilet, przelot i nocleg
@djmacius napisał: "Jeszcze póki 2.11 - taka przyjemna wspominka mi się pokazała na FB. Dokładnie 12 at temu pokonaliśmy 2:0 Liverpool, po golach Cazorli i screamerze Ramseya. Ogólnie początek tamtego sezonu, przyjście Ozila, eksplozja formy Aarona, kojarzy mi się z najpiękniejszym Arsenalem mojego kibicowskiego świadomego życia. To z wtedy między innymi, jakoś sprzed 12 lat i miesiąca, jest ta legendarna klepka przeciwko Norwich. Ech, piękne licealne czasy."
Wtedy byliśmy bliżej mistrzostwa niż w sezonie z Leicester w którym tak naprawdę liczyliśmy się tylko przez chwilę i bardziej jako tło dla lisów. W 13/14 na koniec było 6 pkt straty do City, a przez pół sezonu lider... Ale i tak tamten sezon był w pewnym sensie przełomowy, bo udało się wygrać chociaż FA Cup po 9 latach po finale z Hull w którym przegrywaliśmy 0-2, tam też były gole Cazorli z wolnego i Ramseya,jeszcze chyba Kościelny wsadził jednego.
@arsenallord: No atom to podstawowa jednostka materii, a humber idk.
@sonic: I praktycznie żadnych kontuzji wyjściowej 11. Jak się potem zaczęły kontuzje, to wystawialiśmy Holdinga w wyjściowym składzie.
Sprawdzian na pamięć z rana. Kto to był Atom i Humber bez sprawdzania w googole?
W sezonie 22/23 po 10 kolejkach mieliśmy 27 pkt.
@Yave: To raczej robota AI
@marcin04c napisał: "Jakiej aplikacji używacie do śledzenia wyników? Sofa po ostatniej aktualizacji nie zbyt mi się podoba."
Livescore
@MutatedBlueberry napisał: "@Marcel90 napisał: "Salomon Kalou podobno juz dogadany na styczen"
Yann M'vila widziany w Londynie!"
Fabrizio Romano donosi, że Yoann Gourcuff dogadany z Arsenalem
Proszę o rzetelne info od kogoś kto byłby na tyle uprzejmy i poinformował mnie w sposób wyczerpujący:
Chciałbym wybrać się z ziomkiem na mecz Arsenal-Liverpool 8 stycznia 2026
Nie mamy membership itd.
Czy jest jakaś opcja? Jaka to opcja? I przy okazji żeby nie płacić po 5 koła za bilet? Czy jest to serio aż tak problematyczne? Proszę wybaczyć mi niewiedzę i z góry serdeczne dzięki za ewentualną odpowiedź chłopaki pozdrawiam
@djmacius: Pierwsze pół sezonu było magiczne. Do tego liderowaliśmy w tabeli gdzieś do początku roku kalendarzowego. Niestety przyszła wiosna i mokrą szmatą po pysku. Dwumecz z Bayernem w 1/8 oddany bez większej walki.
Rok później ta katastrofa z Monaco również w 1/8 i porażka 1-3 na Emirates. Giroud marnujący setki i Mertesacker potykający się o własne nogi.
Od tamtego czasu stałem się zagorzałym #WengerOUT. Czułem że Papciowi już futbol na najwyższym poziomie nieodwracalnie odjechał.
Dla możnych byliśmy chłopcami do bicia, ciepłe kluchy bez charakteru, niezorganizowani w obronie i naiwnie grający.
Tamta wesoła ekipa przez dzisiejszych fizoli Artety zostałaby rozszarpana jak kaczka przez pitbulla.
Jeszcze póki 2.11 - taka przyjemna wspominka mi się pokazała na FB. Dokładnie 12 at temu pokonaliśmy 2:0 Liverpool, po golach Cazorli i screamerze Ramseya. Ogólnie początek tamtego sezonu, przyjście Ozila, eksplozja formy Aarona, kojarzy mi się z najpiękniejszym Arsenalem mojego kibicowskiego świadomego życia. To z wtedy między innymi, jakoś sprzed 12 lat i miesiąca, jest ta legendarna klepka przeciwko Norwich. Ech, piękne licealne czasy.
Czas, w tym sezonie, wynagrodzić nam te lata czekania, drogi Arsenalu.
@Matelko: fot mob od 10 lat
@marcin04c: FotMob
@marcin04c: flashscore od dobrych 10 lat:)
Jakiej aplikacji używacie do śledzenia wyników? Sofa po ostatniej aktualizacji nie zbyt mi się podoba.
Arsenal ma większą przewagę nad drugim zespołem w tabeli niż drugi zespół nad dwunastym. Niszczymy jak na razie tę ligę, tylko żeby City punkty traciło, bo moim zdaniem tylko oni są zagrożeniem, ale jak całą grę im robi Hochland to jest duża szansa, że będą się trafiały gorsze mecze.
Typ redakcji znowu się pojawił w zapowiedzi przedmeczowej. Fajnie wrócić do korzeni!
Nowy grafik na kanonierach? Fajny oddech świeżości od stockowych zdjęć piłkarzy!
Drugi jak Sunderland na koniec sezonu
Pierwszy po raz pierwszy!!!