Arsenal gromi Blackburn 4-0! Arszawin bohaterem!
14.03.2009, 16:42, Patryk Bielski 647 komentarzy
Kanonierzy nie dali żadnych szans Blackburn i na Emirates Stadium pewnie pokonali Rovers 4-0! Swoją pierwszą bramkę w barwach Arsenalu zaliczył Andriej Arszawin, a dwa trafienia dołożył Emmanuel Eboue. Dobry występ zaliczył powracający po kontuzji Theo Walcott.
The Gunners wyszli na prowadzenie już w drugiej minucie meczu, kiedy Nicklas Bendtner dobrze zagrał na prawe skrzydło do Theo Walcotta, a ten popędził ile sił do końcowej linii boiska, skąd posłał piłkę wprost pod nogi Andrieja Arszawina, który trafił w nadbiegającego Andre Ooijera. Ostatecznie bramka została zaliczona Holendrowi.
W 35. minucie bliski zdobycia bramki był Samir Nasri, który po rzucie wolnym ze skraju pola karnego trafił słupek. Chwilę później młody Francuz znalazł się oko w oko z bramkarzem rywali, jednak i tym razem przestrzelił.
W pierwszej połowie zdecydowanie tempo dyktowali zawodnicy gospodarzy, którzy kontrolowali poczynania przeciwników, zmuszając ich do częstej gry faul. Z dobrej strony pokazywali się wracający po kontuzji Theo Walcott i Andrej Arszawin, którzy raz po raz nękali gości.
Jedyne zagrożenie Rovers kierowane było ze stałych fragmentów gry. W 40. minucie przyjezdni mogli zdobyć bramkę, jednak dobrze dośrodkowanej piłki z rzutu rożnego do bramki nie zdołał skierować Aaron Mokoena.
W doliczonym czasie gry Blackburn było bliskie wyrównania stanu gry, jednak świetnie grała dziś defensywa The Gunners. Do przerwy utrzymał się wynik 1-0.
Druga połowa rozpoczęła się z lekkim poślizgiem, gdyż na pierwszy gwizdek sędziego spóźnił się Andriej Arshavin.
W 46. minucie po rajdzie prawym skrzydłem świetną okazję do pokonania Robinsona miał Walcott, jednak młody Anglik nie zdołał umieścić piłki w bramce. Kilkanaście sekund później po kolejnym rajdzie, Walcott dośrodkował w pole karne do Bendtnera, jednak ten będąc sam na sam z bramkarzem gości nie potrafił czysto trafić w piłkę.
W przeciągu kolejnych pięciu minut Arsenal oddał siedem strzałów na bramkę Robinsona. Dwukrotnie strzelali Walcott i Bendtner, zaś po jednym strzale oddali Nasri, Denilson i Arszawin.
W 53. minucie karnego dla swojej drużyny domagał się Diouf, jednak sędzia uznał, iż Johan Djourou nie popełnił przewinienia w polu karnym zatrzymując Senegalczyka. Bardzo aktywnie w grze uczestniczył Nicklas Bendtner, który brał udział w niemalże każdej akcji swojej drużyny, bardzo często oddając strzały na bramkę Robinsona.
W 65. minucie Andriej Arszawin otrzymał piłkę na skrzydle, przedryblował przeciwnika, a następnie strzelił z niewiarygodnie ostrego kąta nad Robinsonem i zdobył swoją drugą bramkę w meczu!
Kanonierzy nie pozwalali Blackburn zbliżyć się do bramki Almunii i przez 25 minut drugiej połowy Hiszpan jedynie dwukrotnie musiał łapać futbolówkę. 3 minuty po bramce Arszawina bliski pokonania Robinsona był Djourou, jednak po strzale głową obrońcy Arsenalu reprezentant Anglii zdołał przenieść piłkę nad poprzeczką.
Pierwszą okazję do zdobycia bramki w drugiej połowie Blackburn stworzyło sobie w 74. minucie meczu, jednak Almunia spokojnie obronił strzał Pedersena.
W 78. minucie kolejną sytuację sam na sam z Robinsonem zmarnował Bendtner. Kilka sekund później Duńczyk opuścił boisko wraz z Theo Walcottem. Na plac gry wbiegli Carlos Vela i Abou Diaby. Siedem minuty później bliski strzelenia bramki był Song, jednak Kameruńczyk nie zdołał wykorzystać pięknego podania jakie otrzymał w pole karne od Arszawina.
W 87. minucie po podaniu ze skrzydła Nasriego do piłki dopadł Arszawin. Choć jego strzał obronił Robinson, to przy dobitce Emmanuela Eboue nie miał już szans.
W 91. minucie po faulu Martina Olssona w polu karnym upadł Carlos Vela. Sędzia bez wahania wskazał na jedenastkę. Do piłki podszedł Emmanuel Eboue i spokojnie pokonał Robinsona.
Minutę później sędzia zakończył spotkanie. Arsenal zagrał świetny mecz, w którym Blackburn było tylko cieniem dla znakomicie grających Kanonierów.
Arsenal 4-0 Blacburn
1-0 [ zobacz ] Andre Ooijer 2'
2-0 [ zobacz ] Andriej Arszawin 65'
3-0 [ zobacz ] Emmanuel Eboue 87'
4-0 [ zobacz ] Emmanuel Eboue 92'
Żółte kartki: Ooijer, Diouf, Mokoena, Khizanishvili
Arsenal: Almunia, Sagna, Toure, Djourou, Clichy, Walcott (79 Diaby), Song Billong, Denilson, Arshavin, Nasri (83 Eboue), Bendtner (79 Vela)
Ławka rezerwowych: Fabiański, Diaby, Gallas, Van Persie, Vela, Eboue, Gibbs
Blackburn: Robinson, Simpson, Samba, Ooijer, Givet (13 Dunn), Diouf, Mokoena, Khizanishvili (66 McCarthy), Warnock (55 Olsson), Pedersen, Roberts
Ławka rezerwowych: Bunn, Kerimoglu, Dunn, McCarthy, Andrews, Treacy, Olsson
Sędzia: Phil Dowd.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Brawo Eboue, oraz brawo Arsha ;D
yes yes yes!!!!
No i Eboue :)
Arszawin jest zajebisty !! ;p
Ebue Gool!!!!3:0!!!!!
Ale Eboue zwalił
EBOOOOOOOOOOOOOOUE!
jeeeeee, Arshavin man of the match! :D
GOL!!!
Jest 3 0
GGOOOLL!!! 3-0!!
jest! GOOOL!!!!!
Lepiej by sie usluzyl druzynie podajac pilki lub reczniki lub wode...albo moze tez ogrzewac miejsca dla tych ktorzy z boiska schodza
Vela!!!!Jakie odegranie!Ten chlopak jest niesamowity!
Man of the match (wedlug setanty) Theo Walcott!
Ależ Akcja:) peiknie Vela i Ashavin
Jeszcze nie jest w pełni formy ale już widać, że Arszawin będzie super wzmocnieniem w następnym sezonie. Szkoda, że nie może grać teraz w LM :(
Lepiej by sie usluzyl druzynie podajac pilki lub reczniki lub wode...albo moze tez ogrzewac miejsca dla tych ktorzy z boiska schodza
aj Eboue centymetry ........
aj Eboue centymetry ........
aj Eboue centymetry ........
SONG!!! O JAA!!! czy Eboue...?
Kurde , ale piekna akcja kolejna , to jest to , to jest prawdziwy Arsenal , eboue juz prawie gol:D
chyba się jeszcze dobrze nie rozgrzał Eboue. bo to co zrobił to rola Bendtnera była...
aj Eboue centymetry ........
aj Eboue centymetry ........
ajj Arshavin ładnie! Eboue prawie siegbął :D
JAKA AKCJA
KURDE!!! Brawo ARShA prawie goal!
a moglby ktos jeszcze podac ta stronke na ktorej ogladacie? bo kanal TVU padl mi...bylbym bardzo wdzięczny
Nasri off
Eboue on
TVU Player kanal 74636 moze nie najlepsza jakosc ale od 45minuty nawet najmniejszej zwiechy nie bylo...
Boże Bendtner.. na śmietnik pinokia ;x Tak jak ktoś powiedział marnuje tylko minuty :/ Fabiański lepiej by w ataku zagrał :D
Sędzia kartke zgubił heh
nie wiem czy Eboue to dobre rozwiązanie...
kurde kanał mi siadł a tez bym chciał Bendtnera ZJECHAĆ xD
Brawo samir ! Kolejny piekny mecz!
dobrze ze mi kanal siadl przynajmniej tego nie widzialem :D ale mogl by znowu dzialac :D
pamięta ktoś jak Wenger chciał 2 sezony temu sprowadzić M.G Pedersena..?
Hehe sędzia upuścił żółtą kartkę ;D By the way Samir off Eboue on
martin93-------> lepiej ,żebyś nie wiedział bo zawału byś mógł dostać
Wronka > 2:0
REO > a ktora nie wola , on sie chyba bawi w Rugby , albo minal sie z powolaniem:/
ile jest ?
miał kolejną sete i walnął na siłe i przestrzelił...a taka piękna akcja była :)
Ta zepsuta akcja przez Bendtnera woła o pomstę do nieba. Jak można było tego nie trafić ;/
Bendtner> sztywniejszego nie znajdziecie.
Ale co tam mecz wygrany :D
Wenger i tak powie że grał świetnie.
Bendtner marnuje tylko mibuty na boisku które Vela mógłby wykorzystać...
Ale nie śmiejmy się z niepełnosprawnych...
K***a bendtner to ma chyba jakies lewe uklady z Bossem , bo zaden inny trener nie trzymalby przez tyle meczy takiego drewniaka , ale bym sie cieszyl jakby go oddali za darmo...
Dupek sam na sam nie trafił!!!!!!!
Dlaczego on musi grac akurat u nas? ;/