Arsenal łatwo pokonuje Brentford 3-0!

Do Żwira zawsze będzie zadra w sercu, że w mistrzowskim sezonie Leicester się zaciął na 10 czy tam 11 spotkań z rzędu bez gola. A w tym czasie taki Vardy strzelał jak opętany.

Największa szansa na mistrza od 15 lat zaprzepaszczona i lwią część winy ponosi Francuz. Bo na boisku był, ale goli nie było. A napastnik jest od strzelania goli, chyba że nazywasz się tytaniczny Laca, to wtedy nie.

@Ech0z: Co do Fify 23 to gdzie można kupić te 20% taniej???

Ziru dobry chłop ale marnował dużo sytuacji do strzelenia gola . Z ławki kot ale nie na pierwszy skład .

@_Dennis_Bergkamp_: jak tam jakoś tym Conte nie umiem się przejąć.
Wg mnie sama furia przy linii to za mało. Jeszcze zawodnicy muszą umieć to odbierać. Dla mnie lepiej funkcjonuje kontakt na linii trener (sztab i jego założenia) a zespół na boisku.
Ale oczywiście każdy ma swoje zdanie.

Lacazette napastnik 7/10
Giroud 8/10

Giroud daje radę w takim wieku kolejny sezon to szacun zawsze lubiłem gościa. Ja nie zapomnę jego i nawet Theo strzelili dla nas ponad 100 bramek i za to szacun.

,,Giroud to zawodnik którego do dyspozycji chciałaby mieć każda drużyna na świecie" - dla mnie to za dużo, wyłączam się z dyskusji XD

@El_Artillero: przecież on do nas przyszedł jak na tamte czasy za olbrzymie pieniądze, to jest podobny transfer do Pepe tylko otrzymywał więcej szans na grę.

@Be4Again:
Nikt nie sprzedałby Osimhena za taką cenę bo jego wartość wciąż będzie rosła. Kiedy patrzysz tylko na liczby to faktycznie nie robi jakiegoś super wrażenia ale jeśli obejrzał byś kilka spotkań Napoli gdzie Osimhen walczy jak szalony na całym boisku, jeździ na dupie walcząc o aut czy róg to widzisz że przy nim cała drużyna gra lepiej i bardziej się stara.

Coś jak Lacazette tylko z 5x bardziej i skuteczniej. Osimhen wszedł na wyższy poziom. Była nawet historia że trener i sztab organizowali mu indywidualne sesje tłumacząc mu że nie może walczyć przez cały mecz ponieważ zdarzają się sytuacje gdzie ma jedną sytuację pod koniec meczu ale nie ma sił już jej wykończyć.

Oglądam od wielu lat Serie A i jeśli miałbym wybierać to zdecydowanie wolałbym w drużynie Osimhena niż Vlahoviča a z innych drogich napastników to Osimhena niż Darwina Nuñeza

Według mnie Osimhen może zrobić świetną karierę o ile zacznie dbać o zdrowie

@Marzag napisał: "z tym że Lacazette był totalnie nieprzydatny a Giroud to zawodnik którego by chciała mieć kazda drużyna na świecie do dyspozycji. Giroud to pracuś biorący na siebie ciężar gry, Lacazette leń unikający odpowiedzialności."

No nie wiem, nikt nigdy się o niego za bardzo nie zabijał... Chelsea go wzięła jako "zapchajdziurę", a Milan z braku kasy na kogoś lepszego. Napastnik jakich wielu.

Dla mnie napastnik jest od zdobywania goli i to z tego powinien być w głównej mierze rozliczany. Z ich ilości. Mówienie o "mistycznej" pracowitości to trochę szukanie plusów na siłę... To tak jak z przykładem Piotra Żyły, który podobno ma największą siłę wybicia z naszej kadry. Pytanie co z tego jeżeli nie przekłada się to na zwycięstwa jak u Stocha, który takiej siły nie ma? Skoczków rozlicza się z długości skoków, a napastników z goli. Może masz rację, że Giroud jest całkiem niezłym piłkarzem i pomaga zespołowi w niuansach taktycznych, ale napastnikiem jest przeciętnym.

@Marzag:

Matko, piszesz jakbyś w życiu meczu Lacazette’a nie widział. Mam nadzieję, że nie zrozumiałem sarkazmu.

@Be4Again: z tym że Lacazette był totalnie nieprzydatny a Giroud to zawodnik którego by chciała mieć kazda drużyna na świecie do dyspozycji. Giroud to pracuś biorący na siebie ciężar gry, Lacazette leń unikający odpowiedzialności.

Dajcie spokój z tym Giroud... Nie był/nie jest to jakiś "ogórek" jak niektórzy go tutaj próbują malować, ale też nie zapisał złotymi literami w historii EPL. Nigdy nie był to topowy napastnik i tutaj nie ma z czym dyskutować. W hierarchii to dla mnie Laca i Giroud mogą sobie ręce podać, zarówno jednego i drugiego bardziej ocenia się z teoretycznej "przydatności" dla zespołu niż z ilości goli. Czy to już nie jest argument mówiący o ich przeciętności?

@sickstick napisał: "No właśnie to był główny zarzut do gry Girouda - że nie potrafi się odnaleźć w sytuacjach strzeleckich."
Grał z Sanchezem i Walcottem, cała druzyna grała pod Sancheza, Giroud też. Walcott też bardzo skorzystał na grze z Giroudem. Nie bez powodu swój prime obaj zawodnicy mieli gdy grali z Giroudem.

@Marzag napisał: "Być może nie pamiętasz tamtych spotkań ale Giroud nie był priorytetem jeśli chodzi o adresy podań pomocników. Dobrych sytuacji w meczach miał niewiele, a co miał to przeważnie wykorzystywał poza początkiem kariery w Arsenalu i kilkoma okresami słabej formy."
No właśnie to był główny zarzut do gry Girouda - że nie potrafi się odnaleźć w sytuacjach strzeleckich.

@pLYTEK napisał: "Chlop mial za plecami Cazorle i Ozila i nigdy nie strzelil 17 goli w sezonie... bitch please"
Być może nie pamiętasz tamtych spotkań ale Giroud nie był priorytetem jeśli chodzi o adresy podań pomocników. Dobrych sytuacji w meczach miał niewiele, a co miał to przeważnie wykorzystywał poza początkiem kariery w Arsenalu i kilkoma okresami słabej formy.

@Be4Again: No i ja się zgadzam z tym w 100% co napisałeś. Tylko, że wcześniej napisałeś to trochę inaczej, więc odpowiedziałem na to @Be4Again napisał: "Tottenham wygrał z nami bo nasz środek pomocy i lewa obrona nie istniała w tym meczu + "opóźniony" Holding."

Może źle poprostu zinterpretowałem.

@Ups147 napisał: "Byli lepsi i tyle, nienawidzę takich tłumaczeń, że ktoś tam nie istniał czy coś. Jak wygramy z nimi 3:0 i ich lewa obrona i środek nie będzie istniał to będę miał to w dupie. A z komentarzy takich jak ten, że wygraliśmy tylko dlatego, że ktoś tam nie istniał będę się śmiał. A co do reszty się zgadzam."

Nie chodzi o tłumaczenia tylko o odnalezienie przyczyny. Nikt nie kwestionuje ich zwycięstwa, tylko analizuje co nie zagrało u nas w tamtym spotkaniu. Jak chcesz coś polepszyć/poprawić nie analizując swoich błędów? Słyszałeś kiedyś takie zdanie, że piłka nożna to gra błędów? Na tym ten sport w głównej mierze polega na analizowaniu błędów swoich i przeciwnika. Tottenham wygrał wtedy zasłużenie, ale to nie jest argument dla którego my nie możemy się zastanowić co było tego przyczyną. Zwłaszcza, że na własne życzenie graliśmy od 30 minuty w 10tkę i straciliśmy głupi rzut karny. Nie powiesz mi, że to był mecz gdzie nasi zagrali na maxa, a rywal był po prostu lepszy piłkarsko. To było spotkanie gdzie Arsenal przegrał na własne życzenie.

@danielosik napisał: "zaś tyle czekać na nasz mecz :/

I co kupuję/kupił ktoś Fifę 23?"
No raczej. Wersja standardowa na ps5 na patentach 20% taniej i 3 dni dostępu wcześniej na 10 godzin i jechana

@malyglod: druzyna to pewnie jestesmy lepsza, ale tam siedzi Conte i akurat gramy z marszu po przerwie reprezentacyjnej, to zwyczajnie nie ma prawa sie udac

@Marzag:

Chlop mial za plecami Cazorle i Ozila i nigdy nie strzelil 17 goli w sezonie... bitch please, nie potrzebuje żadnych statystyk xG, żeby stwierdzić że Giroud byl nieskuteczny i za slaby na pierwszy sklad Arsenalu. Jako Joker z lawki na drwali-murarzy się nadawał.

@Be4Again napisał: "Tottenham wygrał z nami bo nasz środek pomocy i lewa obrona nie istniała w tym meczu + "opóźniony" Holding."
Nie do końca tak było. Lewa obrona w tym meczu działała bardzo dobrze, bo biegał po niej Tomiyasu, natomiast prawa storna defensywy (Cedric + asekurujący Holdini) została zgwałcona przez Sona i stąd mecz się tak ułożył. IMO uważam że Mikel w tamtym meczu przetaktyczył, gdyby zostawił Tomiyasu na prawej (gdzie już raz na tej pozycji schował Sona do kieszeni) i zagrał Tavaresem na lewej, wyglądałoby to inaczej.

@Piotrek95 napisał: "Możliwe że trochę się rozwinął, natomiast on gra w lidze włoskiej, nie róbmy z niego topowego piłkarza"
Jego kariery we włoszech nie brałem pod uwagę, w chelsea też nie. Mówię o jego statystykach z kilku ostatnich sezonów w Arsenalu.

@sickstick:

No napisałem z pamięci , ale na ogół baty były.

@Mastec30 napisał: "United też miejscami dominowaliśmy co pokazało, że to wcale nie musi być recepta na sukces"
Blad Zinchenki sprawil, ze sie bardziej otworzylismy i United to dobrze wykorzystalo kontrami.

Gdyby gol Martinellego został uznany to mecz by się pewnie ułożył inaczej. A tak to mam nadzieje że wyciągną wnioski i nie będziemy w przyszłości nadziewać się na takie kontry.

@Be4Again: Byli lepsi i tyle, nienawidzę takich tłumaczeń, że ktoś tam nie istniał czy coś. Jak wygramy z nimi 3:0 i ich lewa obrona i środek nie będzie istniał to będę miał to w dupie. A z komentarzy takich jak ten, że wygraliśmy tylko dlatego, że ktoś tam nie istniał będę się śmiał. A co do reszty się zgadzam.

@Mastec30: bardziej bym się obawiał sędziego niż naszej formy.
Jeśli tylko "małe faule' na Jesusie w środku pola będą gwizdane normalnie to obecnie jesteśmy lepszą drużyną i u siebie damy sobie z nimi radę.

@Barney napisał: "Na razie to my w ostatnich sezonach z city i lfc mamy równe 0pkt. Już na tej stronie się zaczyna lekceważenie liverpoolu, śmieszne to nadal są od nas lepszym klubem"
Przecież ograliśmy ich w lipcu 2020 2:1 po golach Nelsona i Lakotleta

Ma ktoś wiedzę kto pojechał dokładnie na kadre?

@Be4Again napisał: "Z Thomasem i Xhaką w takiej formie mamy szansę ich zdominować."

United też miejscami dominowaliśmy co pokazało że to wcale nie musi być recepta na sukces

@Be4Again napisał: "Najmniejszy błąd w obronie może kosztować nas stratę 3pkt"

Akurat początek sezonu pokazuje że tych małych błędów w obronie mamy sporo.

I tego się właśnie obawiam. Tottenham przeczeka nasze natarcie, zacznie się odgryzać, jakiś głupi błąd w obronie i będzie nerwowo. Conte lubi taką gre, brzydko, topornie ale byle wygrać

@Mastec30: Tottenham wygrał z nami bo nasz środek pomocy i lewa obrona nie istniała w tym meczu + "opóźniony" Holding. Tottenham nie lubi grać z zespołami, które grają na posiadanie piłki z wysokim pressingiem. Nasz styl w tym sezonie znacząco różni się od tego z poprzedniego sezonu. Z Thomasem i Xhaką w takiej formie mamy szansę ich zdominować. Największym zagrożeniem z strony Tottenhamu jest ich skuteczność, ich ostatni mecz pokazał, że Son potrzebuje ćwierć szansy żeby zdobyć gola. Najmniejszy błąd w obronie może kosztować nas stratę 3pkt. Zupełnie inaczej niż u nas gdzie czasem nasi na siłę próbują wejść podaniami do bramki i na własne życzenie komplikują sobie akcje.

W zeszłym sezonie miałbym pewne obawy w meczu zarówno z Live jak i Tottenhamem, i o ile teraz też mogłaby zdarzyć się wtopa, nie będzie to już tak prawdopodobne. Sytuacja zmieni się o 180' jeśli na te spotkania wypadnie Partey, Zinchenko i Tierney (Szkot pokazał że godnie zastępuje Olka).

Mamy klucz do sukcesu ale otwierać trzeba ostrożnie bo wykonany jest ze szkła

Z Tottkami i Liverpoolem obstawiam 1 punkt.

@Barney: Ja patrze na obecną forme Spurs i Liverpoolu. Tottenham gra dość niewygodnym dla nas stylem co już w maju pokazał jak nas totalnie rozbroił. A Liverpool jest trochę bezzębny i męczy się sam ze sobą. I tu bardziej widzę szanse z tymi drugimi. Chociaż i tak te 2/3 tygodnie może wszystko zmienić

@Mastec30:

Nie wydaje mi się , u siebie potrafimy grać z totami ,a z lfc z nami będzie skuteczne jak zawsze.z drugiej strony jak mamy coś z nimi ugrać to teraz

@Barney: ale z drugiej strony to też mi się wydaje ze prędzej jesteśmy obecnie w stanie wygrać ten mecz z Liverpoolem niż ze Sprus. Chyba Tottenham jest konkretniejszy od Liverpoolu obecnie i będzie to trudniejsze spotkanie

@kwiatinho napisał: "Ale czemu się dziwić? Napoli dało za Osimhena 75 mln. Od tego czasu rozwinął się jako piłkarz. Jest pewniejszy siebie liznął trochę europejskiej piłki na najwyższym poziomie i sprawdził się a do tego wciąż jest młodziutki."

Wiem, że ceny napastników są szalone, ale 90 mln za Osimhena to bardzo dobra oferta. Osobiście uważam, że w takiej cenie można mieć lepszego napastnika. Jak przychodził do Napoli w wieku 20/21 lat to mówiło się, że "zje" serie A, a okazało się, że w pierwszym sezonie strzelił 10 bramek, a w drugim 14. Gdzie taki Abraham w pierwszym swoim sezonie w słabszym zespole zdobył 17 bramek. Wiem, że Osimhen miał kontuzje i stracił chyba z 8 kolejek, ale mimo wszystko jego skuteczność nie powala. Więcej się mówi o jego ciągłym potencjale niż rzeczywistej wartości. Wydaje mi się, że każdy inny prezes przyjąłby te 90 mln z pocałowaniem ręki i za połowę tej kwoty kupiłby gracza podobnej klasy.

Na razie to my w ostatnich sezonach z city i lfc mamy równe 0pkt. Już na tej stronie się zaczyna lekceważenie liverpoolu, śmieszne to nadal są od nas lepszym klubem

@Marzag: Giroud ma dobre xG tylko przez główki, których trochę strzela a które są traktowane po macoszemu w tej statystyce.

Możliwe że trochę się rozwinął, natomiast on gra w lidze włoskiej, nie róbmy z niego topowego piłkarza

U nas się uczył gry na ścianę i to jedyne co mógł zaoferować. Nawet w każdych kompilacjach asyst jakiegoś Ozila czy Cazorli widać ile Giroud marnował akcji czasem w kuriozalny sposób.

Prawda jest taka że gdybyśmy mieli normalnego napastnika to Leicester parę lat temu nie zostałoby mistrzem.

@arsenallord napisał: "Liverpool nie wygrał ani razu z TOP4 s ubiegłym sezonie."

Ale też nie przegrał żadnego spotkania z TOP4. I jak w pozostałych przypadkach piszesz o Top6 to tez można dodać ze Liverpool z 5 i 6 miejscem wygrał wszystkie spotkania. Dlatego się nie mówi, że Liverpool nie potrafi grać z czołówką bo jednak nie przegrywa tych spotkań. W ciągu 2 ostatnich sezonów tylko 2 porażki.

@danielosik: pewno ze kupuje xd , ale w dniu premiery jadą po nią

@danielosik: kariera niby ma być spoko, ponoc w końcu terenów dodali. Jak ktoś lubi to chyba jedyna bezstresowa rozgrywka w tej grze ;p

@danielosik: ja klasycznie czekam na obniżkę cen :D

@danielosik: ja chyba odpuszczę w tym roku, na PS4 22 mi się podobała chyba mniej niż 21. Poza tym że bramkarze grają lepiej. Za dużo nerwów i padów mnie kosztuje ta gra ;P

@Marzag: Z Giroud to jest inna bajka. Na walkę o TOP4 fajny zawodnik. Jednak na walkę o mistrzostwo i przynajmniej półfinał LM nie ta liga.

@arsenallord napisał: "Arsenal nie potrafi grać z najmocniejszymi się mówi.

Chelsea dwa zwycięstwa w ostatnich 10 meczach z TOP6.

Liverpool nie wygrał ani razu z TOP4 s ubiegłym sezonie.

Ale tylko na nas się gada"
To sytuacja jak z Giroud. Ludzie mówią że jest nieskuteczny mimo że ma świetne statystyki goli w stosunku do xG, tylko dlatego że pierwszy sezon w Arsenalu miał słaby i juz sobie ludzie zakodowali że Giroud słaby. Arsenal 10 lat temu źle sobie radził z czołówką ludzie sobie to zakodowali i się tego trzymają.

@FabrizioRomano predicts "15 clubs" to be linked with Shakhtar Donetsk winger Mykhaylo Mudryk in the next three months. He is expected to cost "more than €45-50m". #AFC

Full story for @F365:

@Ups147: Racja

Arsenal nie potrafi grać z najmocniejszymi się mówi.

Chelsea dwa zwycięstwa w ostatnich 10 meczach z TOP6.

Liverpool nie wygrał ani razu z TOP4 s ubiegłym sezonie.

Ale tylko na nas się gada