Arsenal na półmetku sezonu 2015/2016

Bardzo lubię statystyki. Poprosiłbym o więcej tego typu artykułów. Generalnie celność podań lekko do poprawy. Ilość goli w drugiej połowie sezonu wzrośnie. O to się nie martwię. Mam tylko nadzieje, że to przełoży się na jeszcze lepsze wyniki. Do końca sezonu jedna porażka i dwa/trzy remisy.

Kontratak 2 (6%)
Szok!

ZelGrey > No ten sezon jest idealny na zdobycie tytułu. Nie ma żadnej drużyny, która zdominuje rozgrywki. Mistrzem będzie ten kto będzie najbardziej regularny i w najważniejszych momentach daje radę i jak na ten moment tym zespołem jest Arsenal. Oby tak zostało do końca sezonu.

Coś czuję, że mecz z City na Etihad w przedostatniej kolejce może być grą o mistrzostwo... :)

33 bramki, kiepska skuteczność

w 2 połowie sezonu trzeba zacząć nie gubić pkt przez lekceważenie WBA czy Norwich

Strzały zza pola karnego to tragedia, to samo strzały z dystansu

Ciekawe statystyki dotyczace minut, w ktorych Arsenal traci bramki. Albo zaraz przed przerwą, albo zaraz po przerwie, albo pod sam koniec meczu.

Co chyba swiadczy o tym, ze wiekszosc bramek tracimy przez brak koncentracji, a nie swoja slabosc.

Jak widać liga co roku staje się słabsza, nie trzeba być w jakiej nie wiadomo formie, aby być liderem, Manu i Chelsea w kryzysie, to i takie Leicester jest na szczycie

Z jednej strony - na półmetku jest nieźle; w zależności od dzisiejszego wyniku spotkania będziemy albo liderami albo będziemy mieli max 2 punkty straty do lidera.
Z drugiej - wynik 39 zdobytych punktów nie powala. Z takim rezultatem po 19 kolejkach poprzednich sezonów bylibyśmy:
2014/15 - na 3 pozycji, z 7 punktami straty do lidera (Chelsea - 46 pkt)
2013/14 - na 4 pozycji, z 3 punktami straty do lidera (Arsenal - 42 pkt)
2012/13 - na 3 pozycji, z 10 punktami straty do lidera (United - 49 pkt)
2011/12 - na 4 pozycji, z 6 punktami straty do lidera (City - 45 pkt)

Krótko mówiąc, w drugiej części sezonu trzeba się bardziej postarać, bo utrzymanie obecnej formy może nie wystarczyć, jeśli Citi w którymś momencie bardziej odpali. Zdobycie dwukrotności tej ilości punktów co mamy (a więc 78) w żadnym z ostatnich sezonów nie dawałoby mistrza, ani nawet wicemistrza.
2014/15 - Chelsea 87 pkt
2013/14 - City 86 pkt (Arsenal 79, czyli więcej niż dwukrotność obecnego wyniku, a to dało nam dopiero 4 pozycję!)
2012/13 - United 89 pkt
2011/12 - Citi 89 pkt

Obecny sezon jest bardziej wyrównany, ale myślę, że co najmniej 82-84 punkty będzie trzeba zgromadzić, żeby marzyć o mistrzostwie.

Poprawić je trochę w 2 części sezonu i mistrz jest nasz.

Moim zdaniem za mało goli zza pola karnego. Fajnie się ogląda klepki w polu karnym ale z dalsza też trzeba strzelać :)

Królestwo Simpllemanna ;)

Fajne statystyki, skuteczność do poprawy.

o ile się nie mylę to rzuty karne były 2 santiego nie wykorzystany ale był i ostatnio Giroud strzelił

lipa z tymi kontratakami... przy takich szybkich graczach i Ozilu mogłoby się wydawać, że Arsenal częściej będzie strzelał gole z kontr, a oni klepią całe życie