Arsenal odpada w półfinale LM, PSG 2-1 AFC (3-1)

@youngboy napisał: "Żeby ocenić Artetę musielibyśmy wiedzieć jaki był jego udział w budowie kadry, a na ile hamował go zarząd / dyrektor sportowy."

Nie wierze, że Arteta był by tu 5 lat gdyby go zarząd hamował w jakimkolwiek stopniu. Zresztą transfery Havertza czy Merino przypisuje się nawet w mediach własnie Artecie a to było wydane luźne 100 baniek. Jakby go ktoś w klubie hamował to by się nie zgodził na te transfery

@Mastec30 napisał: "Wydaje mi się że Merino byl po to, żeby Rice mógł grać w zależności od przeciwnika raz na 8 a raz na 6 i wtedy razem z Merino. Z różnych powodów za bardzo nawet nie przećwiczyliśmy takiego ustawienia bo nie wiem czy na palcach 1 ręki policzy się mecze w których tak zaczynaliśmy"

Nie rozumiem tego, weźmy jako przykład losowych dwóch defensywnych pomocników, którzy mi do głowy przychodzą Rodri i Sergio Bosquets. Czy kiedykolwiek widziałeś w jakimkolwiek meczu, żeby któryś z nich grał na 8 w zależności od przeciwnika bądź odwrotnie czy taki Modric/Kross kiedyś grał na 6 zamiast Casemiero w zależności od przeciwnika.

Jeśli Mikel ma takie pomysły na drużynę to nie ma co się dziwić z tego gdzie jestesmy obecnie

@Mastec30 napisał: "No i chcesz grać sezon do maja podstawową 11stką i samymi obrońcami na ławce. Skończy się tak samo jak wczoraj"
Ale ja krytykuje ta cała rozbudowę. 10ciu LO, wiecznie kontuzjowani napastnicy itd. i Arczi po wydaniu 800 baniek nadal nie ma 4-5 ofensywnych graczy

Dziwi mnie czemu Arteta nie postawi MLS na tej nieszczęsnej lewej 8 . Przecież to idealnie skrojony chłopak na ta pozycję . Tylko na siłę chce upychać tam Rice .

Panowie, nikt nie mówi, że Martinelli jest złym piłkarzem, czy że się nie stara, nie jest ambitny itp. Chodzi tylko o to, że jego forma sportowa, którą ma obecnie nie jest wystarczająca na tym poziomie. To nie jest też do końca jego wina. To klub powinien mieć więcej opcji i móc rotować składem. W klubie musi być konkurencja. Jak jakiś piłkarz jej nie wytrzymuje, to odchodzi do słabszego klubu i się odbudowuje. W Arsenalu jest za dużo sentymentów. Bo wychowanek, bo dużo zainwestowaliśmy, bo cośtam. Cały problem leży u podstaw, tj. w złym planowaniu składu przed sezonem.

@Dziadyga:
Najlepsze, że po tych autach mogły paść dwie bramki :P
Jednak przy gonieniu wyniku i truchcie Parteya w końcówce wyglądało to komicznie. Rozumiem, żeby wykonać pare takich autów, ale później PSG się nauczyło tego

@executer1 napisał: "on jak i Havertz docelowo zostali kupieni na pozycje nr 8 z czego żaden z nich się ostatecznie nie nadaje tam"

I obaj ratują swoją kariere w Arsenalu występami na 9tce.

@executer1 napisał: "bo obecnie naszą 8 jest Rice i tam docelowo ma grać to po kiego grzyba w ogóle ten Merino tutaj. Nie wiem po prostu to się nie klei."

Wydaje mi się że Merino byl po to, żeby Rice mógł grać w zależności od przeciwnika raz na 8 a raz na 6 i wtedy razem z Merino. Z różnych powodów za bardzo nawet nie przećwiczyliśmy takiego ustawienia bo nie wiem czy na palcach 1 ręki policzy się mecze w których tak zaczynaliśmy

@executer1 napisał: "W ten oto sposób mamy wielu zawodników mogących grać na wielu pozycjach z czego kibice woleli by żeby najchętniej nie grali na żadnej."

I prawie żaden tak naprawdę kreatywny. Arteta z zarządem sprowadzają dobrych piłkarzy ale takich co się mają podporządkować systemowi, żołnierzy wykonujących taktykę. A jak mają popisać się jakąś kreatywnością to jest problem. Brakuje mi tutaj ze dwóch wirtuozów. Najlepiej jeden na LS

Żeby ocenić Artetę musielibyśmy wiedzieć jaki był jego udział w budowie kadry, a na ile hamował go zarząd / dyrektor sportowy. Jeżeli chodzi o samo bycie trenerem i rozwój drużyny, to Hiszpan jest w światowym topie. Natomiast kadra została zbudowana nieumiejętnie. 3 okienka z rzędu zupełnie przespane, co daje 2 lata bez wzmocnienia kadry. Nie wiem jak można było dopuścić do sytuacji, że Ode nie ma zmiennika, a na 9 grają pomocnicy i to ciągnie się latami. Jakąś nadzieję dają młodzi MLS i Nwaneri, ale przede wszystkim trzeba zatrzymać czołowych zawodników z tylnych formacji (Partey, Saliba) i wzmocnić wreszcie atak. Napastnik, lewy skrzydłowy i ofensywny pomocnik to są transfery potrzebne na wczoraj.

@Mastec30: W tym sęk właśnie, takie transfery jak wspomniany Merino to jest totalnie nieporozumienie niestety. Owszem Merino dużo nam pomógł w tym sezonie grając jako napastnik ale on jak i Havertz docelowo zostali kupieni na pozycje nr 8 z czego żaden z nich się ostatecznie nie nadaje tam. Zresztą nie wiem jaka była idea tego transferu nawet bo obecnie naszą 8 jest Rice i tam docelowo ma grać to po kiego grzyba w ogóle ten Merino tutaj. Nie wiem po prostu to się nie klei.
W ten oto sposób mamy wielu zawodników mogących grać na wielu pozycjach z czego kibice woleli by żeby najchętniej nie grali na żadnej.

@NicolasJover napisał: "Akurat Saliba ostatnio pokazuje, że jest zdecydowanie piłkarzem do zastąpienia"

Saliba ma 24 lata. Teraz go zastapimy bo pare razy w sezonie źle podał a za 2 lata ten sam Saliba nas będzie z LM eliminował w barwach Realu. Jego trzeba nawet do 30tki trzymać

@Jogurt napisał: "A na ławce sami obrońcy, Havertz i Merino. No przebudowa fest"

No i chcesz grać sezon do maja podstawową 11stką i samymi obrońcami na ławce. Skończy się tak samo jak wczoraj

@Simpllemann: Szkoda komentować w ogóle ludzi co piszą takie Looserpool. Jeszcze bym może fanów Realu tak piszących zrozumiał ale gdzie my..

Ja bym Artety aż tak nie winił, od strony taktycznej wszystko gra, jedyna kwestia w której poległ, to złe transfery, w sensie - zamiast ładować kasę w obronę, trzeba było wzmocnić atak. Martinelli i Trossard niestety są mega pod formą a do tego nie ma napastnika. Myślę, że przyszły sezon będzie kluczowy, jak Arteta ogarnie skrzydła + napastnika i wzmocni linię środka pomocy, to wtedy coś powinniśmy zdziałać. Brak trofeów boli, zwłaszcza, że już faktycznie jest długo za sterami klubu, ALE, trzeba pamiętać, że najpierw musiał ogarnąć "przepłacony szrot" i przebudować zespół, a trzeba przyznać, że na nowo zrobił z Arsenalu zespół walczący o majstra, a przecież nie tak dawno temu Arsenal był średniakiem w PL i nie grał w CL. Nadal wierzę, że jest odpowiednim człowiekiem dla Arsenalu, wzmonić linię ataku i środek pomocy i puchary się pojawią :) do boju!

@pawel_1986:

Takim zmiennikiem będzie Nwaneri. Myślę, że Arteta nie widzi go za Martina skoro tam więcej gra Zinchenko.

@pablofan napisał: "dokładnie. Możemy myslec, że w kadrze został zrobiony porządek, ale obiektywnie patrząc, to mamy zawodników na jeszcze wyższych kontraktach niż poprzednio o podobnej lub nawet mniejszej przydatności"

I to jest też dosyć poważny zarzut może nie dokładnie w Artete ale ogólnie do piony sportowego. Za mało się mówi o tym że ciągle są wydawane grube miliony i nadal co okienko lista braków jest tak samo długa. Ona się nie skraca. I nawet jeżeli np teraz już kupimy tego napastnika to znowu LS wskoczy na tą listę bo tutaj też już konieczna jest zmiana. Planowanie kadry musi być lepsze bo wchodzimy w sezony ze zbyt wybrakowaną kadrą

Po prostu Stolk City..a przepraszam Arsenal,ale te 20 autow w stylu zawsze wysmiewanego Stoke w półfinale LM xD to normalnie śmiecham od rana jak sobie to przypomnę.

@marimoshi: Oczywiście potencjał ofensywny jest tłamszony przez Artete. Miałem na myśli zmiennika, który też da jakiś impuls i Saka czasem będzie mógł odpocząć. Oczywiscie według niektórych przegraliśmy bo to, czy tamto. Ale tak tłumaczą się mali chłopcy. Dokładnie jak napisałeś, przegraliśmy przez frajerstwo i jak od kilku sezonów zrobiliśmy brzydką kupę tylko w tym sezonie dużo wcześniej.

@damianARSENAL:
A czemu mają nie bić brawa? PSG było lepsze i tyle. Nasi dali z siebie tyle ile mogli. To nie wina piłkarzy, że nie mamy napastnika, pół składu jest w szpitalu, a na ławce sami obrońcy.

Zrobili co mogli, walczyli gdyby nie Donnarumma to w pierwszej połowie mogło być 2:0 dla nas.

@mel75

Oprawa i kibice na Emirates to bardziej nie dojechali niż piłkarze, wstyd. Ktoś za to odpowiedzialny powinien polecieć na zbity pysk. Kibicom nie ma co się dziwić skoro zostali zablokowani ze swoją inicjatywą. Po takim czymś szacun że naszym jeszcze się wczoraj chciało.

@pawel_1986:

Problem jest Nasza taktyka, gdzie skrzydłowi są bardziej rozgrywającymi? Ciężko dryblować w miejscu, a fazy przejściowe u Nas nie istnieją.
Przez to, że tak gramy wolno to skrzydła są podwajane/potrajane.
Musimy w kolejnym sezonie przestać "kontrolować" spotkania bo nie potrafimy tego zrobić. Z pozycji wygrywającej straciliśmy 21 pkt!!! Przecież to jest kosmos. Liverpool ma 15 pkt przewagi więc my nie przegraliśmy mistrza przez kontuzję, ale frajerstwo, że nie umiemy dociągnąć przewagi do końca i cofaliśmy się za każdym razem

@tomaszszef napisał: "Nie ma co Donnaruma wygral ten połfinal. Bramkarz tez moze zrobic różnice."
Też ta to czułem. Jakby stał tam kto inny to 2 więcej mogłyby wpaść i inaczej by to wyglądało. Obejrzałem mecz Arsenalu w Monachium, szkoda że półfinał a nie finał ale akurat targi więc tak wyszło....

Mam wrażenie, że odejście Xhaki i transfer Harvetz'a wzamian to jest jakiś kamień milowy Artety. Do tego okienka transferowego wszystkie pomysły były świetne lub przynajmniej bardzo dobre. Zinchenko jako LO, który świetnie komponował się z Xhaką, transfer White'a. Poźniej świetny Trossard itd. Brakowało dosłownie poprawy małych elementów w postaci takiego Rice'a na 6 i jakiegoś solidnego napastnika.
Havertz nie sprawdził się jako 8, więc znowu trzeba było szukać gracza o jego profilu i mamy Merino, nie sprowadzamy napastnika bo na start sezonu jest tu dość "gęsto" w końcu jest Harvetz i jeszcze Jesus o zupełnie innym profilu. Wszystko ze świadomością z tyłu głowy, że jest ten Harvetz i nie odstawisz gościa kupionego za 75 mln z pensją 200k+ bo coś się tobie odwidziało. Nawet nie chodzi o kibiców czy prasę, ale dosłownie zarząd zjadłby Artete po takich decyzjach i w sumie mógłby dać o sobie świadectwo, że chyba sam nie wie co robi. Taka krótka "rozkmina" odnośnie naszej kadry.
Moim zdaniem wakacje to musi być okres, w którym siadamy i bez sentymentów zastanawiamy się nad przydatnością takich piłkarzy jak Havertz, Martinelli, a nawet Merino czy Calafiori (stało się i nie ma nic złego w przyznaniu się do słabych transferów). Z Parteyem też mam problem, chyba jednak bym się z nim pożegnał.

W zależności kto wygra LM - PSG czy Inter - złota piłka powinna trafić do bramkarza. Co oni im wybronili to jest hit. To jak Donnaruma przepchnął PSG z Villą i z nami zasługuje nie tylko na złotą piłkę, ale i jakiś pomnik. Jaki Dembele... Gość obronił z Villą chyba z 3 pewne gole, z nami kolejne tyle - szacun.

@damianARSENAL:

To już kwestia oczekiwań kibica .. Ale nie powiesz mi że nie liczyłeś na finał po przejściu Realu w 1/4 ?

Dla mnie wczoraj Arsenal zagrał dobry mecz w porównaniu do kilku wcześniejszych. Przegraliśmy, bo popełniliśmy więcej indywidualnych błędów. Babole Saliby, MLS czy Kiwiorka nie powinny się przytrafiać na takim poziomie rozgrywek.

@MarkOvermars napisał: "Byleby Saliba chciał pozostać w tym projekcie Artety"

Akurat Saliba ostatnio pokazuje, że jest zdecydowanie piłkarzem do zastąpienia. Jeśli była by konkretna oferta trzeba się go pozbyć. Lepiej teraz za konkretne pieniądze niż później za darmo. Też napewno nie będzie dawał z siebie 100% jak z tyłu głowy będzie mu siedział real.

Oprawa na Emirates spętała piłkarzom nogi .Ale nie tym co trzeba.

@aguero10: A ja sobie myślę, że za Sake też by się ktoś przydał. On nie ma szybkości w dryblingu i jego gra jest bardzo przewidywalna. Oczywiscie to dalej super piłkarz ale dużo mu jeszcze brakuje do osiągania wyników np. Salaha. Lata lecą i wszyscy dalej myślą, że on ma 18 lat. Mial tyle jak przychodził Arteta a w tym roku kończy już 24 lata i trochę ten jego rozwój staje w miejscu.

Nie wiem o co chodzi ale Odegaard ma taki problem w tym sezonie z podejmowaniem decyzji. Za nim coś zrobić to musi przyjąć, 3 raz poprawić i w tym czasie albo strsci piłkę albo musi podać do tyłu lub boku bo już jest obstawiony. I nikt mi nie wmówi, że to przez to, że urodziło mu się dziecko gdzie taka teoria była czasami forsowana

@Mastec30 napisał: "A my tymczasem dołożyliśmy sobie 28 letniego Merino co sprawia że przy 28letnim Jesusie, 30 letnim Trossardzie mamy nagle 5 zawodników którzy są odpowiedzialni za granie do przodu i których bęxziemy musieli w perspektywie 1/2 lat wymienić."
Przeciez my mamy 9 zawodników do gry w pierwszym składzie. LS i N nam brakuje do pełni składu. A na ławce sami obrońcy, Havertz i Merino. No przebudowa fest

@pablofan napisał: "Ty od Saki wara. Zrobił więcej niż ten Koslawiec. Martinelli to nawet strzału nie miał we wczorajszym spotkaniu. Jesteśmy gdzie jesteśmy przez właśnie takich beznadziejnych zawodników jak Brazylijczyk."
To czy gorszy był brazol czy saka nie ma znaczenia bo oboje zagrali bardzo słabo. Saka to w ogóle wygrał jakiś drybling w dwumeczu? Chłopie popatrz się na yamala co to znaczy zagrać zajebisty mecz jako skrzydłowy i się zastanów czy ciągle odgrywanie do tyłu przystoi "wonderkidowi" którym ponoć jest nasz Anglik. Znowu nie dojechał w kluczowym meczu, a ta 200% to był kryminał futbolu

Wczorajszy mecz to była jawna kpina z kibiców. W żadnym momencie tego dwumeczu nie byliśmy bliżej finału niż PSG. To porażka Artety, to porażka Arsenalu.

W tym momencie należy zadać jedno zasadnicze pytanie: Quo vadis, Arsenal? Ten sezon to nasza totalna porażka. Można mówić o krzywdzących decyzjach sędziów, o licznych kontuzjach, o narodzinach dziecka Ødegaarda czy o tym, że Saliba myślami jest już w Madrycie. Ale prawda jest taka, że już na początku sezonu – gdy jeszcze nie mieliśmy tylu urazów – gra się zwyczajnie nie kleiła. Od samego początku było widać, że coś w zespole zgrzyta. Że pewna formuła się wyczerpała.

W pewnym momencie wygrywaliśmy mecze głównie po stałych fragmentach gry, a nie z akcji. To ogromny regres w porównaniu do poprzednich dwóch sezonów, w których SFG były jedynie dodatkiem – kołem ratunkowym w trudnych chwilach. Wtedy wchodził Gabriel „cały na biało” i pakował główkę po rzucie rożnym czy wolnym. Teraz wyglądało to tak, jakbyśmy byli nastawieni tylko na SFG.
Niestety, moim zdaniem, przyczyna naszego niepowodzenia jest głębsza, choć jednocześnie bardzo prosta – brak jakości w ofensywie. Nie da się grać całego sezonu jednym Saką. To była nasza jedyna broń przez cały rok. Każdy przeciwnik, który zna się choć trochę na taktyce, podwajał lub potrajał młodego Anglika, zostawiając więcej przestrzeni Martinellemu, Ødegaardowi czy Havertzowi/Merino – którzy jednak nie stanowili żadnego zagrożenia.
Martinelli stał się przewidywalny – obrońcy bez trudu go wypychają lub odbierają mu piłkę. Saka również był mniej efektywny, ale to nie tylko kwestia podwajania. Głównym powodem jest brak Bena White’a. Timber jest piłkarsko lepszy, ale jego rola jest inna – schodzi bardziej do środka jako odwrócony boczny obrońca, co zabiera Sace miejsce i możliwości. Gdy robiło się gorąco, Saka mógł wcześniej liczyć na wsparcie White’a – miał wtedy więcej opcji. Teraz został osamotniony. Brakuje też chemii między nim a Timberem, która była między nim a White’em.
Zmiana White Timber miała jeszcze jeden efekt uboczny – zarówno lewy, jak i prawy obrońca schodzili do środka, przez co środek pola stał się zbyt zatłoczony. Graliśmy z założenia skrzydłami, a tam – jak wspomniałem – był potrojony Saka i bezużyteczny Martinelli lub Trossard. Efekty widzieliśmy wszyscy.
Do tego spadek jakości w defensywie – nie bronimy już tak, jak w poprzednich sezonach. Nasza gra w tym roku była tragiczna. Dziury w składzie były zbyt duże. I tu wracamy do letniego okna transferowego – z dzisiejszej perspektywy to 0/10. Nie sprowadziliśmy napastnika, którego brakuje nam od lat. Nie zabezpieczyliśmy pozycji lewego skrzydła, która od dwóch sezonów jest jednym z najwrażliwszych punktów. Martinelli od dawna jest na równi pochyłej. A zamiast realnego wzmocnienia sprowadziliśmy Sterlinga – w ramach panic buy’a – co było kompletną porażką.
Wypychając część zawodników, sprawiliśmy też, że niektórzy poczuli się zbyt pewni miejsca w składzie – jak Martin Ødegaard. On nigdy nie był zawodnikiem klasy światowej. Był bardzo dobry i świetnie pasował do systemu, ale ten sezon obnażył wszystkie jego braki. Może gdyby wiedział, że słaba forma posadzi go na ławce, wziąłby się w garść. Niestety, niezależnie od wszystkiego, miał pewność gry.
Może jednym z rozwiązań był Ethan Nwaneri, ale Arteta nie miał odwagi postawić na młodego. Bo jak to – posadzić wielkiego Norwega dla dzieciaka? I tu dochodzimy do kluczowego problemu – samego Artety. Jego upór, ograniczony repertuar rozwiązań i zbyt wielkie przywiązanie do niektórych piłkarzy.
Nawet gdy zespół potrzebował impulsu, zmiany – Arteta ograniczał się do robienia głupich min na ławce. Tym sezonem być może przekreśla to, co budował przez ostatnie dwa lata. Zaczęliśmy wtedy wyglądać naprawdę dobrze. Teraz pytanie brzmi: czy Arteta będzie potrafił coś zmienić w przyszłym sezonie, czy zaczniemy coraz bardziej pogrążać się w marazmie?
Po wczorajszym meczu zacząłem się nawet zastanawiać, czy to nie jest moment, w którym trzeba już myśleć o zmianie trenera. Najlepsze kluby nie mają sentymentów. Futbol jest brutalny i czasem trzeba podejmować brutalne decyzje, by iść do przodu. Z drugiej strony – chciałbym, żeby Arteta dostał szansę udowodnienia, że ten sezon to tylko wypadek przy pracy.

Quo vadis, Arsenal? Quo vadis, Arteta?

Ciekawe, że tutaj taka wielka krytyka na zespół i Artete a sektor naszych kibiców na stadionie potrafił podziękować zespołowi owacją na stojąco, bez żadnych gwizdów. Ogarnijcie się jeden z drugim.

Saka został odcięty w tym dwumeczu . Ciągle był podwajany i poprostu był niewidoczny . Ale przy naszym kapitanie i tak się wyróżniał ...

@pablofan napisał: "Ty od Saki wara. Zrobił więcej niż ten Koslawiec. Martinelli to nawet strzału nie miał we wczorajszym spotkaniu. Jesteśmy gdzie jesteśmy przez właśnie takich beznadziejnych zawodników jak Brazylijczyk. Po drugiej stronie biegał Doue, który kopał się po czole, a i tak potrafił zrobić więcej zagrożenia niż ten nasz „skrzydłowy”, który potrafi biec tylko po prostej lini bo łamiąc „do środka” wygląda jakby się miał wy**ac."

Niestety nienawiść przysłania Ci oczy.
Odda Martinelli strzał jak w pierwszym meczu to jedziesz po nim.
W drugim nie odda strzału to jedziesz.
Z Bourmeth w 15 minut wypracował 3 sytuację to i tak po nim jedziesz.
Nie szkoda Ci energii na taki hejt?

Czemu od Saki wara? Od MLS też waraa, który wczoraj zagrał kryminał w rozegraniu i obronie?

Poza tym po Bukayo każdy się spodziewał czegoś ekstra i pomoże Nam w awansie, a w przestrzeni całego półfinału był beznadziejny.
Po Martinellim nikt cudum się nie spodziewa, a i tak w pierwszym meczu po faulach po nim powinien z boiska wylecieć Hakimi.

@pablofan:

No chyba ,ze juz byles tak napruty ,ze nawet nie wiesz kto strzelal.

@pablofan:

Mial strzal po rzucie z outu twoj hejt na niego to juz jest zwykle plucie jadem dla zasady

Obaj byli slabi saka z****l setke do pustej bramki i nie mial zadnej dobrej akcji.
Martinelli raz zakcje zrobil gdzie minal rywali i dogral

@pablofan: @pablofan napisał: "@pablofan: jak nie strzelasz, to trudno oczekiwać bramek i wygranych."

We wczorajszym meczu oddaliśmy 19 strzałów z czego 4 celne, więc pod tym względem nie było źle.

Byleby Saliba chciał pozostać w tym projekcie Artety

@arsenallord napisał: "Liverpool też miał kiedyś Hodgsonów i kręcił się w okolicach 10 miejsca w lidze i się podniósł. Wygrali praktycznie wszystko w Anglii i byli 3 razy w finale LM z czego raz udało im się wygrać. Jesteśmy pionkami przy nich."

No co Ty. Looserpool na wieki.

@aguero10:
Odlatuje jak Papcio.

@Mastec30: dokładnie. Możemy myslec, że w kadrze został zrobiony porządek, ale obiektywnie patrząc, to mamy zawodników na jeszcze wyższych kontraktach niż poprzednio o podobnej lub nawet mniejszej przydatności dla zespołu bądź wiecznie kontuzjowanych. zina i Jesus mieli jeden niecały dobry sezon i tyle. Jeśli ktoś pisze, że to jest boost to gratuluję bo po 3 latach nie ma żadnego efektu, a wręcz jest regres w każdym aspekcie naszej gry i postawy.

@tomaszszef: Otóż to.

Nie zmienia to faktu, że Arsenal musi zdecydowanie wzmocnić siłę ataku i poszerzyć skład o jakościowych zawodników.

@marimoshi: Ty od Saki wara. Zrobił więcej niż ten Koslawiec. Martinelli to nawet strzału nie miał we wczorajszym spotkaniu. Jesteśmy gdzie jesteśmy przez właśnie takich beznadziejnych zawodników jak Brazylijczyk. Po drugiej stronie biegał Doue, który kopał się po czole, a i tak potrafił zrobić więcej zagrożenia niż ten nasz „skrzydłowy”, który potrafi biec tylko po prostej lini bo łamiąc „do środka” wygląda jakby się miał wy**ac.

@executer1 napisał: "My już w tym roku postawiliśmy się w krępującej sytuacji mając dwóch defensywnych pomocników po 30 z wygasającym kontraktem nie ściągając nikogo młodego w ich miejsce."

A my tymczasem dołożyliśmy sobie 28 letniego Merino co sprawia że przy 28letnim Jesusie, 30 letnim Trossardzie mamy nagle 5 zawodników którzy są odpowiedzialni za granie do przodu i których bęxziemy musieli w perspektywie 1/2 lat wymienić.

@executer1: ja bym ściągnął kogoś nowego ale Parteyowi jeszcze roczny kontrakt dał

@pablofan: jak nie strzelasz, to trudno oczekiwać bramek i wygranych. A jeszcze trudniej jest oczekiwać dobrych sytuacji strzeleckich jeśli co atak umożliwiasz rywalowi odbudowę linie obrony. PSG naprawdę grało szeroko i wysoko, ale jak zwalnia się tempo akcji, pcha piłkę w narożnik i nie ma pomysłu na rozegranie akcji pod polem karnym przeciwnika, to nawet tak wysoko grający rywal jest w stanie wrócić i się bronić cała linia obrony i pomocy. Nie dzieje się to od dziś.

My już w tym roku postawiliśmy się w krępującej sytuacji mając dwóch defensywnych pomocników po 30 z wygasającym kontraktem nie ściągając nikogo młodego w ich miejsce. Już w tym sezonie powinien być ktoś wchodzący w buty Parteya, tak naprawdę to Jorginho w tym sezonie równie dobrze mogło by i nie być, trzeba było zeszłego lata go puścić i zastąpić młodym piłkarzem, który powoli by się rozgrywał i był zastępstwem Parteya, a po tym sezonie może Zubimendiego

@aguero10 napisał: "Mikel Arteta: „Dzisiaj przegrała lepsza drużyna. W mojej opinii nie było lepszej drużyny w rozgrywkach”."

Te jego odklejki czasami dają mi do myślenia, że jeszcze 1 słabszy sezon i będziemy mieli swojego Ten Haga. Nie potrzebne są takie komentarze jak w dwumeczu strzelamy 1 gola to na pewno nie byliśmy lepsi

@Ech0z: oczywiście.
Pewien mądry człowiek kiedyś rzekł, że szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów.
Choć wczoraj do naszego repertuaru dodaliśmy wyrzuty z autu bezposrednio w pole karne niczym z Championship. Myslalem, ze Arteta juz malo czym mnie zaskoczy, ale jednak… szkoda, ze nic pozytywnego.