Arsenal po dogrywce wygrywa 2:1 i awansuje do finału!
18.04.2015, 19:17, Michał Koba 5582 komentarzy
Kibicom, siedzącym dziś na Wembley oraz przed telewizorami, jeszcze przez długi czas nie będzie brakowało filmowych thrillerów. Półfinałowe spotkanie Arsenalu z Reading dostarczyło nam wielkich emocji; byliśmy świadkami bramek, zwrotów akcji oraz ofiarnych interwencji z obu stron. Na całe szczęście dla sympatyków Kanonierów ich ulubieńcy wyszli z tej batalii zwycięsko, pokonując The Royals 2:1.
Pierwsza połowa nie zapowiadała nam jednak takich emocji. Faworyzowani The Gunners nie mieli w niej pomysłu na grę, a większe chęci do zmiany wyniku wykazywali podopieczni Clarke'a. Jednak to Arsenal miał w swoim składzie Özila i Sancheza, którzy wspólnie zapewnili swojej drużynie gola.
Kolejna część meczu to już zupełnie inne widowisko. Reading szybko wyrównało, a The Gunners w końcu przypomnieli sobie, że potrafią skonstruować efektowny kontratak. Oba zespoły nie zdołały jednak przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść i zaserwowały nam dogrywkę. W niej lepsi okazali się piłkarze Wengera, którzy, dzięki dwum trafieniom Alexisa i asystującemu przy nich Özilowi, w maju drugi rok z rzędu zagrają w finale FA Cup!
Oba zespoły na boisko wyszły w następujących zestawieniach:
Arsenal: Szczęsny – Debuchy, Mertesacker (63' Gabriel), Koscielny, Gibbs – Coquelin (101' Walcott), Ramsey – Cazorla, Özil, Alexis – Welbeck (72' Giroud).
Reading: Federici – Gunter, Obita, Pearce, Hector – Williams, Chalobah (106' Cox), McCleary, Robson-Kanu (90' Karacan), Mackie – Pogrebnyak (111' Yakubu).
Zarówno piłkarze Arsenalu jak i Reading w pierwszych minutach – jak to w takich spotkaniach bywa – starali się przede wszystkim nie popełniać błędów.
W 8. minucie kibiców zebranych na Wembely zaskoczyć mógł.... Mertesacker! Rosły Niemiec dobrze wyszedł do dośrodkowania z rzutu rożnego, ale świetną interwencją popisał się Federici.
Odpowiedź Reading była natychmiastowa! Niepilnowany Obita zdecydował się na uderzenie sprzed pola karnego, ale czujnie w tej sytuacji zachował się Wojciech Szczęsny.
Chwilę później bohater sprzed kilku minut mógł odetchnąć z ulgą, bowiem arbiter liniowy niesłusznie zasygnalizował spalonego, kiedy na czystą pozycję wybiegał niepokryty przez Mertesackera Mackie.
W 18. minucie Mesut Özil próbował swojego szczęścia z rzutu wolnego i niewiele brakowało, a były gracz Królewskich powtórzyłby swoje fantastyczne uderzenie z meczu z Liverpoolem.
Kilka minut później byliśmy świadkami najlepszej jak dotąd okazji na zmianę wyniku w tym spotkaniu. Cazorla obsłużył genialnym prostopadłym podaniem Alexisa; Chilijczyk wypuścił sobie piłkę, ale szybciej dobiegł do niej Federici i świetnie zapowiadająca się akcja spełzła na niczym.
Chwilę potem piłka po strzale Chaloboaha wpadła do bramki polskiego golkipera, jednak sędzia – tym razem słusznie – odgwizdał spalonego. Mimo to piłkarze Reading z każdą minutą zaczynali coraz śmielej rozprowadzać swoje akcje, podczas gdy Arsenal wyraźnie nie miał pomysłu na grę.
W pierwszej części sezonu, kiedy Kanonierom nie szło, ratował ich Alexis. Letni nabytek londyńczyków chyba przypomniał sobie tamte chwile, bo w świetny sposób przyjął w polu karnym niemniej genialne podanie Özila, przełożył sobie jeszcze piłkę, kładąc na ziemię obrońców i pokonał bramkarza Reading! Arsenal prowadzi w półfinale FA Cup 1:0!
Po strzeleniu bramki podopieczni Arsene'a Wengera nabrali pewności siebie i coraz odważniej rozgrywali piłkę. Z tą sytuacją nie mogli sobie poradzić zawodnicy Reading, czego efektem była żółta karta Chalobaha po faulu na Gibbsie. Po tej sytuacji pan Martin Atkinson zaprosił graczy na przerwę.
Druga połowa zaczęła się bardzo podobnie do swojej poprzedniczki: po wrzutce Cazorlii z wolnego do piłki najwyżej wyskoczył Mertesacker, ale jego strzał i tym razem nie znalazł drogi do bramki.
W 55. minucie Reading doprowadziło do wyrównania! Pogrebnyak z łatwością ograł defensorów Arsenalu na lewej stronie pola karnego i miękko wrzucił piłkę na Chalobaha. Uderzenie młodego Anglika odbiło się jeszcze od nóg Gibbsa, co zupełnie zmyliło Szczęsnego, który futbolówkę złapał już za linią bramkową, 1:1!
Po wyrównującym trafieniu mecz nabrał niewiarygodnego tempa, co odczuł chyba Mertesacker, bo w 63. minucie, utykając, zszedł z boiska, a zastąpił go Gabriel.
Kanonierzy po stracie bramki wyraźnie nie mogli się odnaleźć na boisku: łatwo tracili piłkę, z kolei przeciwnicy raz za razem okupowali pole karne Szczęsnego. Swoje szanse miał Pogrebnyak, a także Williams.
Ależ debiut w FA Cup mógł zaliczyć Gabriel! Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego idealnie złożył się do uderzenia głową, ale piłka wylądowała tylko na poprzeczce!
Arsene Wenger widział chyba bezradność swoich graczy, bo kilka minut później bezbarwnego dziś Welbecka zastąpił Giroud.
Minutę potem po kolejnej wrzutce z wolnego piłka znów dotarła do Gabriela, ale Brazylijczyk, będąc w nawet dogodniejszej sytuacji niż chwilę wcześniej, uderzył bardzo niecelnie.
Druga połowa z pewnością dostarczała kibicom więcej emocji niż pierwsza. Okazję na zmianę wyniku mieli piłkarze obu zespołów, ale żadnemu z zawodników nie udało się trafić do siatki.
W 83. minucie swojego szczęścia poszukał świetnie dziś dysponowany Chalobah, ale dobrze interweniował Szczęsny.
W akcji odwetowej piłkę meczową miał Ramsey! Szybki kontratak rozprowadził Özil, Alexis pomknął w kierunku bramki Federiciego i podał do Girouda, ten obsłużył Ramseya, którego pierwszy strzał obronił Australijski bramkarz, a dobitkę z linii bramkowej wybił jeden z obrońców Reading!
Ależ końcówkę spotkania zaserwowali nam gracze obu ekip! Pogrebnyak pędził po swoją bramkę, ale w sytuacji jeden na jednego lepszy okazał się Koscielny!
Dopiero w 90. minucie na pierwszą zmianę zdecydował się Steve Clarke: zmęczonego Robsona-Kanu zmienił Jem Karacan.
Ostatnią okazję na niedoprowadzenie do dogrywki miał Giroud, ale w trudnej sytuacji nie zdołał pokonać Federiciego i będziemy świadkami dodatkowych trzydziestu minut meczu.
Od mocnego uderzenia dogrywkę chcieli zacząć Kanonierzy, ale strzał z odległości autorstwa Cazorlii poszybował nad poprzeczką.
Długo nie działo się nic godnego uwagi, a jedynym faktem, który ożywił pojedynek, była zmiana, w której Coquelina zastąpił Theo Walcott.
W 105. minucie Arsenal wychodzi na prowadzenie! Alexis uderzył na bramkę, a pozornie niegroźny strzał sprawił wiele problemu Federiciemu, który przepuścił futbolówkę między nogami, 2:1!
Do końca pierwszej części dogrywki Arsenal nie dał sobie odebrać prowadzenia, a zaraz po zmianie stron na murawie pojawił się Cox w miejsce Chalobaha, a potem Pogrebnyaka zastąpił Yakubu. W Arsenalu natomiast żółtą kartką ukarany został Gabriel.
Na kilka minut przed końcem genialną okazję na podwyższenie wyniku mieli piłkarze Arsenalu. Özil, będąc w polu karnym, zamiast uderzać, podał do Girouda, który minimalnie się pomylił.
40 sekund przed końcem efektownym rajdem popisał się Walcott. Obrońcy Reading nie potrafili sobie z nim poradzić, więc jeden z nich faulował Anglika na linii pola karnego.
Do piłki podszedł Alexis, ale jego strzał zdecydowanie mógł być lepszy. Nie miało to jednak już żadnego znaczenia, bo po tej sytuacji sędzia Atkinson zagwizdał po raz ostatni, a awans Arsenalu do finału Pucharu Anglii stał się faktem!
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
lays - wygrana na OLD Trafford jest dla mnie jednak wazniejsza niz z cfc
United to jednak united nasz najwiekszy wrog po tottenhamie, to z nimi rywalizowalismy przez dlugi czas o mistrzostwa kraju, a chelsea to zwykly stoleczny klub
Gdyby romek poszedl fulham czy innego qpr, to byliby na miejscu chelsea, a przeciez nikt nie jara sie qpr czy fulham ;]
Najlepiej jest jednak wygrac z chelsea, a pozniej jeszcze raz na old trafford :P
marcinqt - dokladnie :)
Kibice CFC pewnie swego przed pojedynkiem z AFC.
Wszyscy jak jeden maż typują wygraną CFC, ewentualny remis, który również ich zadowala :D
Według nich Mou nigdy nie przegrał z Wengerem, więc nie przegra też tym razem. Coś w tym jest.
Jesli to wygramy to będzie to zwyceistwo smakowalo chyba najlepiej w tym sezonie. Lepiej niż zwyciestwo z City,Utd i LFC
@Master10
I później byłoby tłumaczenie, że odpadliśmy bo graliśmy ze zwycięzcą.
@R700 ale kto zagra obok Krosa? Isco i kto? Illara/Khedira im zostają. Do tego na szpicy do dyspozycji jest jedynie Groszek i Jese. Może być ciekawie :)
Wczoraj były mecze do jednej bramki, dzis moim zdaniem bedzie ostra walka, pot i łzy, bo wczoraj psg i fc porto to był bokser po 2 nokautach w 1 rundzie.
Wgl to jak wygramy Puchar Anglii to mecz o tarcze wspolnoty zagramy z CFC: DDD
najlepiej jakby lm zdobylo monaco ;]
Mam nadzieję, że Real odpadnie bo liczę na finał 2x FCB. To byłoby coś, zwłaszcza gdyby obaj wygrali ligę i puchar i byłaby to walka o tryplet.
bale, modrice.... najwiecej wiatru robił na Calderon Marcelo i Real ponosi tu wielka strate tracac go na ten mecz.
kurs taki a nie inny, bo w tych spotkaniach IMO bardzo ważne jest, na czyim stadionie jest meczyk rozgrywany. Kluczowym może okazać się brak Modrica, bez Bale'a RM wygrali 7 na 7 spotkań, bez Modrica w dużych meczach nie są tak pewni w środku pola a tam Atleci może ich zjeść
A buki i tak wierza w real. Teraz wbilem na kursy i srednio
1,90 RM do 4,50 ATM
nie wiedziałem że real dzisiaj bez modricia, bale, marcelo i benzemy
to jednak atletico ma sporą szansę, każdy bramkowy remis daje im awans
Jeśli dla was OX jest zbędny, to zbędny też by był Reus. Oba chłopy kontuzje łątwo łapią.
To mnie porto ladnie oszukało, mysłalem, ze mecz bedzie 50-50, a tu taka klapa. Porto w tym meczu istniało moze 25 minut, a tak to normalnie smiech na sali. Z checia obejrzałbym teraz FCB vs FCB.
Co do drugiego meczu to smutne jest to, ze psg nawet nie piskneło w tym dwumeczu, a opykali chelsea w 10 , a w paryzu spokojnie mogło byc na luziku 3-1 dla psg w starciu ze smerfami.
Przypadku, nie ma ze Reale,Barce i Bayerny zdominowały ta LM jak ta lala. I teraz dopoki fajna kadra maja to Atletico poróbuje tam wbic na jakis czas.
Neymar sie rozstrzelal 41 meczów i 30 goli . ładne staty.
Mam nadzieję, że Atletico ich pojedzie. Simeone zrobił z nich drużynę wojowników, do tego mój ulubiony kebab na świecie czyli Arda Turan (swoją drogą chciałbym go w AFC...Simeone kiedyś też)
Dzisiaj wszyscy za Atletico, a real z bagażem przynajmniej 2 bramek.
Mam nadzieję że wygra Atletico bo uwielbiam ich taktykę.
Pisałem to co chciałem napisać, jak Campbell się niby miał wykazać jak zagrał w lidze tyle co nic. Który piłkarz na świecie jest się w stanie wykazać umiejętnościami w takim krótkim czasie? Zobaczymy jeszcze kto miał rację i co będzie z OXem. Peace.
jak obstawiacie dzisiejsze derby madrytu?
imo real powinien wygrać, chociaż ja ich meczów raczej nie śledzę
tak czytam te komentarze DavidSilva21 i nie wiem czy kolo tylko trolluje czy mówi na prawdę...
Człowieku(DavidSilva21), a co powiesz o Coq'u? On dopiero teraz odpalił na dobre i gdyby nie jego powrót to nie wiem czy teraz byśmy byli gdzie jesteśmy... Od jego powrotu wreszcie nam ktoś ogarnia środek pola w defie, a do tego sezonu nie zapowiadało się, że ma połowę potencjału Ox'a...
Więc kolego, przemyśl sobie 10x zanim coś napiszesz... Bo stawiasz Joel'a wyżej niż Ox'a, gdzie Campbell w Arsenalu zagrał jedynie dobrze w sparingach, a jak dostawał szanse zagrania w innych meczach to nawet go widać nie było... Tak więc daruj sobie te gadki o tym, że Ox jest słaby...
Jak OX ma ustabilizować formę jak on często jest kontuzjowany? To jest tarcza obronna wobec takich komentarzy, głoszonych np. przez kolegę niżej. Oczywiście ten parasol ochronny ma też swoje minusy. Wypada nam kluczowy zawodnik na długi okres, czyli tracimy sportowo podwójnie, raz, że nie można korzystać z usług Anglika, dwa blokuje miejsce w szerokiej kadrze.
adrian12543
Właśnie tak nie zrobił progresu. I co z tych dryblingów jak później nie wie co zrobić z piłką. Hazard i OX to 2 światy. Belg ciągnie grę niebieskich w najtrudniejszych momentach a co robi Anglik jak nam nie idzie.
lukasz845
Raczej nikt ale po raz kolejny przytoczę liczbę rozegranych meczów przez OXa na tle innych graczy. ;) Ox nie był wypychany na wypożyczenia tylko zawsze traktowany jako gracz 1 zespołu z dużym kredytem zaufania, a czy się odpłacił? Się nie wydaje Mnie...
Poleci ktoś jakąś piłkę taką uniwersalną i na beton i na orlik ? chodzi mi głównie o dobrą wytrzymałość.
Nie powiem, ze Ox to niespelniony talent, ale wymagam od goscia zdecydowanie wiecej niz prezentuje obecnie
Powtarzam to tez od poczatku sezonu, ze wymagam od niego asyst i goli, a on gra 2 mecze przecietne, 1 mecz dobry, 2 mecze slabe
Wykonczenie jego akcji jest ubogie, a zawodzi rowniez ostatnie podanie.
Ox to taki co przejdzie 2-3 zawodnikow, zrobi rajd 30-40 metrowy i poda do obroncy :)
W defensywie sie poprawil i jest spoko, ogolnie nie jest zly, ale jak nie poprawi wykonczenia to nic z tego jego bieganie nie bedzie wychodzilo.
Poza tym Oxa trzeba traktowac na rowni ze wszystkimi graczami, kredyt zaufania juz wyczerpal i teraz po prostu ma grac dobrze.
Z United asysta zacna, ale takie akcje powinny byc w co 3-4 spotkaniu, a nie raz na 10 kolejek :D
Wiec ja po czesci rozumiem Davida Silve21
DavidSilva21
A Coquelin? Ktoś brał jeszcze go serio jako wzmocnienie składu? ;)
Tak ale powtarzam po raz kolejny że od 4 lat nie zrobił progresu. Ile w tym czasie miał meczy żeby pokazać co potrafi na tle np Gnabry'ego czy Campbella? To jest wielka różnica. Fabregas w wieku Oxa był już kluczową postacią w Arsenalu. 25/26 lat? To jest EPL a nie Ekstraklasa, tu nie ma miejsca na takie coś żeby się zastanawiać przez kolejne 4-5 lat czy On pokaże coś sensownego czy nie.
Ox niespelnionym pilkarzem? Nie wiem czy sie smiac czy plakac.
On ma dopiero 21 lat! Niespelniony talent mozna mowic o kims kto ma 25/26.
Ox jest dobrym pilkarzem, potrzebuje tylko grac na swojej pozycji bez kontuzji i wystawiania na srodek.
ox niespełnionym talentem? BUAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAAHAHHAHAHA!
U nas zawodnicy pokroju OXa czasami nie grają na miarę swego talentu, bo potrzebują więcej czasu na efektywny rozwój z powodu kontuzji. Np Ozilowi jest już łatwiej wrócić do formy po powrocie ze szpitala, ze względu na wiek piłkarski i doświadczenie.
Bardzo liczę na Chambo w przyszłym sezonie, tylko niech Papciu nie decyduje sie na wrzucanie go do środka.
adrian12543
Porównywałem go do innych niespełnionych talentów w Arsenalu, a takie czy inne nazwisko to co za różnica. Mogę Oxa również porównać do Zahy i co za różnica, nie nadaje się ten piłkarz do topowych drużyn. W zespole ze środka tabeli może sobie dałby radę ale nie u nas. Pisałem kilka razy że jest chaotyczny i nie widać po nim żeby to się miało zmienić, ciągle gra to samo od przyjścia do Arsenalu. Poczytaj wszystko co pisałem a nie 2 ostatni komentarze bo mi się nie chce tego samego ciągle powtarzać.
Nie dyskutuj bo nie masz nic ciekawego do powiedzenia. Czas wielkich niespełnionych talentów w Arsenalu minął. Jak byśmy chcieli takich trzymać to nadal byśmy mieli w klubie Miquela, Meride i innych Bischoffów.
Gol ładny ale w sumie to nic nie dało. Nie pomogło nam to w niczym niestety bo w rewanżu nie rozbiliśmy Monaco jak to wczoraj Bayern zrobił z Porto. Poza tym ładnym golem i asystą z Mułami to co niby wielkiego pokazał w tym sezonie, bo jak dla mnie to nic nadzwyczajnego.
A Jezu, z kim ja dyskutuję
"Zainteresowania: Alkoholizacja
EPL
FM
Lenistwo długodystansowe"
miłego dnia.
Chciałbym, żeby Atletico i Monaco dzisiaj przeszło i wylosowali odpowiednio Barcelonę i Bayern i finał Barcelona-Bayern. Fajnie byłoby jeszcze jakby wygrali ligę i puchar i finał byłby o potrójną koronę dla obu. Nie sympatyzuję żadnej z drużyn (może odrobinę Bayern ze względu na RL9) ale taki finał to byłoby coś.
Ox chaotyczny :DDD Dear lord..największy chaos w tym sezonie zaprezentował w meczu z United, kiedy asystował dla Nacho. Ależ się tam plątał.
adrian12543
Nie czepiam się pierdół tylko Jego grania. Mam po raz któryś napisać że jest chaotyczny żebyś ogarnął co mam na myśli?
DavidSilva
Ty sobie jaja robisz chyba. 60-70 metr od własnej bramki to już blisko pola karnego przeciwnika. Jak myślisz, po co próbował dryblować? Po to, żeby zyskać korzyść i stworzyć zagrożenie. A to, że stracił - trudno. Rywal miał jeszcze ponad połowę boiska do przebiegnięcia i obrońcy powinni załatwić sprawę.
Czemu nic nie powiesz o jego wyśmienitym golu z tego samego spotkania?
Tak razem z tymi co piszą jaki to Willian beznadziejny a Ox geniusz co od transferu do Arsenalu(prawie 4 lata) nie zrobił prawie żadnego postępu.
Tak ale po co się kiwał sam ze sobą na tym 60 czy 70 metrze od bramki. Nie ogarniam takiego zachowania, jak nie ogarniałem boiskowych wyborów i zachowań Gervinho.
Serge za malo zagral, zeby ich obu oceniac, mu by wypozyczenie sie przydało
DavidSilva
Wiedzę o futbolu to Ty chyba w Bravo Sport nabywałeś.
mizio
OX
OX jest rewelacyjny, dużo dobrego nam jeszcze przyniesie o ile będzie w dobrej dyspozycji (bez kontuzji przez przynajmniej pół sezonu)
Ale... mam pytanie do Was.
Kogo stawiacie wyżej, OX czy Serge?
davidsilva21
Strata piłki przez ofensywnego zawodnika na 60-70 metrze od własnej bramki to żadna asysta.
adrian
Mam to samo zdanie na temat OX'a. Ma podobny problem co kiedyś Theo - za mało myśli na boisku. Ale to jest spokojnie do ogarnięcia, a potencjał Alex ma zdecydowanie większy od Walcotta.
Przypomnę Ci kto asystował przy golu na 3:1 dla Monaco. Uwaga: Chaotyczny, kiwający się sam ze sobą OX, tadam.
Fergie chyba z kapci wyskoczy jak sie dowie o kolejnym masowym wydawaniu hajsu przez diabły
Co do oxa przypomnijcie mi ktos asystowal przy golu na 1-0 na Old Trashford?