Arsenal pokonuje Burnley w meczu 3. rundy FA Cup

Arsenal pokonuje Burnley w meczu 3. rundy FA Cup 06.01.2008, 15:54, Mateusz Kolebuk 82 komentarzy

Przed spotkaniem z Burnley - Arsenal, tylko najzagorzalsi fani gospodarzy wierzyli w zwycięstwo i awans swojej drużyny do następnej fazy rozgrywek Pucharu Anglii. Naprzeciwko sobie mierzyły się przecież zespoły, które dzieli na co dzień olbrzymia przepaść w klasie rozgrywkowej.

Po 90. minutach spotkania i dwóch bramkach Arsenalu drużyna Burnley pożegnała się rozgrywkami Pucharu Anglii, a Arsenal awansował do dalszej części rozgrywek. Bramki dla Arsenalu zdobyli Eduardo i Bendtner.

Na początku spotkania mimo dopingu ponad własnej widowni gospodarze wydawali się być przytłoczeni faktem, że na Turf Moor goszczą obecnego lidera Premiership i pretendenta do tytułu mistrzowskiego. Pierwszą akcję ofensywną wyprowadzili Kanonierzy, kiedy to swoich strzeleckich sił próbowali Denilson, a następnie Eboue. Ich strzały były jednak bardzo niecelne i nie zdołały zagrozić stojącemu dziś w bramce Burnley Gaborowi Kiraly.

W 5. minucie spotkania Arsenal miał wiele szczęścia, gdyż po dośrodkowaniu piłki w pole karne przez Andy Graya główkował Kyle Lafferty, który prawie wpisał się na listę strzelców. Jego strzał był celny i bardzo mocny, ale piłka trafiła w poprzeczkę bramki Arsenalu ratując od straty bramki Jensa Lehmanna. [obejrzyj akcję]

W 9. minucie spotkania Kolo Toure posłał dalekie podanie do wychodzącego na pozycję Eduardo. Chorwat zostawił za sobą obrońców Burnley, a następnie bez problemów pokonał bramkarza gospodarzy zdobywając pierwszą bramkę w tym spotkaniu. [obejrzyj bramkę], [ściągnij bramkę]. Jak widać Chorwat coraz śmielej poczyna sobie w ataku Arsenalu i wydaje się, że jego zapowiedzi w jednym z ostatnich wywiadów mówiące o tym, że zamierza rozstrzelać się na dobre, są bliskie spełnienia.

Gracze Burnley nie przejęli się zbytnio stratą bramki i poczynali sobie coraz śmielej. Próbowali przełamać drużynę Arsenalu atakami pozycyjnymi, ale najczęściej kończyły się one na którymś z obrońców Arsenalu. Imponują też długie i celne podania, jakimi rozgrywają piłkę gospodarze.

W 19. minucie ponownie bliski zdobycia bramki był Eduardo, ale pod polem karnym zgubił piłkę, którą przejęli defensorzy Burnley i uniemożliwili mu zdobycie kolejnego gola. W 22. minucie Denilson ładnie dośrodkował z rzutu wolnego w pole karne, piłkę główką uderzył Gilberto Silva i gdyby nie dość przypadkowa i odruchowa interwencja jednego z graczy Burnley, to Brazylijczyk zdobyłby tym strzałem bramkę. [obejrzyj akcję]

W 38. minucie w niepotrzebny drybling we własnym polu karnym zaangażował się Armand Traore, który stracił w ten sposób piłkę w momencie, w którym Jens Lehmann wyszedł z bramki aby mu pomóc. Piłka powędrowała do Robbie Blake'a, lecz napastnik gospodarzy strzelił z bliskiej odległości ponad poprzeczką bramki Jensa Lehmanna. [obejrzyj akcję]

W 41. minucie Denilson pobiegł prawą stroną pod pole karne i dośrodkował. Piłka odbiła się jeszcze rykoszetem od jednego z obrońców Burnley i powędrowała w pole karne, gdzie Bendtner przyjął ją na klatkę, a następnie ładnie i celnie uderzył z przewrotki. Gdyby zdobył bramkę, byłaby ona na prawdę imponująca, ale dobrze w tym wypadku interweniował bramkarz gospodarzy łapiąc piłkę. [obejrzyj akcję]

Przewaga Arsenalu mimo prowadzenia w pierwszej połowie nie była jednak tak widoczna, gdyż obrona i środek pola bardzo słabo radziły sobie z piłką, umożliwiając przeciwnikowi przechwytywanie piłki podczas licznych niedokładnych podań. W przerwie zarówno Owen Coyle jak i Arsene Wenger nie dokonali żadnych zmian i drużyny pojawiły się na murawie w takim samym zestawieniu, w jakim rozpoczęły spotkanie.

W 51. minucie nadarzyła się kolejna okazja, w której Eduardo mógł podwyższyć wynik na 2:0. Chorwat otrzymał podanie od Bendtnera, wszedł w pole karne i oddał strzał, po którym piłka minimalnie przeleciała obok słupka bramki Kiraly. obejrzyj akcję

9 minut później z boiska wyleciał Kyle Lafferty po bardzo brzydkim faulu na Gilberto Silvie. Arbiter zdecydował się pokazać czerwoną kartkę za to zagranie i Burnley kontynuowało mecz grając w dziesiątkę, natomiast sam Gilberto musiał opuścić na chwilę plac gry, aby lekarze mogli udzielić mu potrzebnej pomocy. Po kilku minutach Brazylijczyk pojawił się znowu na boisku. [obejrzyj sytuację]

W 70. minucie Arsene Wenger dokonał pierwszej zmiany i boisko opuścił bardzo słabo spisujący się dziś Armand Traore. Jego miejsce zajął na placu gry Justin Hoyte.

5 minut później Nicklas Bendtner otrzymał ładne podanie od Eduardo, po czym z 10. metrów pokonał bramkarza Burnley i zdobył bramkę na 2:0 dla Arsenalu. [obejrzyj bramkę]

W dalszej części spotkania to Arsenal był przeważającą stroną, a gospodarzom rzadko kiedy udawało się opuścić własną połowę. Arsenal zdobył dwie ładne bramki i zasłużenie wygrał to spotkanie, awansując do dalszej fazy rozgrywek.

Statystyki spotkania:

Burnley 0 - 2 Arsenal

Posiadanie piłki: 49% - 51%

Strzały(celne): 11(6) - 15(8)

Faule: 11 - 16

Rzuty rożne: 6 - 4

Żółte kartki: 1 - 0

Czerwone kartki: 1 - 0

BurnleyFA Cup autor: Mateusz Kolebuk źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia12 następna
Czajnik17 komentarzy: 4688 newsów: 7206.01.2008, 16:40

Mam kanał 36033 działa mi. 2-0!!!

Knolek komentarzy: 266406.01.2008, 16:39

albo mi sie wydaje albo ktos tu na Bendtnera narzekal :P a on taką brame szczela :P pewnie wam glupio teraz ze go jechaliscie caly mecz :P

zetpek komentarzy: 111706.01.2008, 16:39

Knolek powiedz mi jak Dudu strzelil pierwsza bramke :D

zetpek komentarzy: 111706.01.2008, 16:38

no i co thierry14 mowisz nadal ze Benio do zmiany ?? :D BRAWO !!! WYGRAMY !!!

Knolek komentarzy: 266406.01.2008, 16:38

2-0 !! :D :P :P :P i teraz juz luziiik :D

Maris228 komentarzy: 217806.01.2008, 16:37

222222 bentner rechabilitacja

thierry14 komentarzy: 22106.01.2008, 16:37

bendtner xD

zetpek komentarzy: 111706.01.2008, 16:37

kto mi zrelacjonuje bramke zdobyuta przez Dudu ?? :D

thierry14 komentarzy: 22106.01.2008, 16:37

2:0

thierry14 komentarzy: 22106.01.2008, 16:36

widać że obrońcy bronią za lehmanna x))... a bendtner do zmiany!!!

Szef komentarzy: 1303506.01.2008, 16:35

no pomylilo my sie poprostu z tą relacją live a ty mogles zwyczajnie napisac to w jednym poscie a nie dwoch ale nie bede cie o nic posądzal tylko troche to dziwne jak na jakies 20 komentarzy w tym newsie 10 jest twoich

Knolek komentarzy: 266406.01.2008, 16:33

szef- i na jakiej znowu relacji live??

Knolek komentarzy: 266406.01.2008, 16:32

szef- bo nie odswiezam strony tylko ogladam mecz, i jak cos sie stanie to pisze... jakis problem?

Maris228 komentarzy: 217806.01.2008, 16:30

Ja powiem tak przydała by sie 2 bramka ale też zmiany szczególnie bentner oraz ebue !!!!!

ezekiel komentarzy: 397 newsów: 18106.01.2008, 16:30

co wy chcecie od tego Lehmanna, przeciez to nie jest zly bramkarz ale swoja droga to nie wiem po co go Wengger wpuscil skora ma odejc do Bundesligi, niechby sobie Fabien pogral;p

Maris228 komentarzy: 217806.01.2008, 16:27

2174 przyjacielu !!!!

Czajnik17 komentarzy: 4688 newsów: 7206.01.2008, 16:24

Jaki kanał działa wam?

Maris228 komentarzy: 217806.01.2008, 16:24

Teraz ich trzeba pocisnąć a ten gracz to silva gilberto !!!!

Szef komentarzy: 1303506.01.2008, 16:24

Knolek widze ze po raz kolejny na relacji live walicz komentarze po kazdym innym komentarzu innego uzytkownika

Knolek komentarzy: 266406.01.2008, 16:23

oo czeronka :D:D:D:D no i wygrana mamy w kieszeni ;d;d;d;d;d;d;d hehehehehe suuuuper:D

Maris228 komentarzy: 217806.01.2008, 16:22

czerwona za brutalny fałl na graczu arsenalu !!

gooner92 komentarzy: 1678 newsów: 506.01.2008, 16:18

Mamy inicjatywe:) to ważne. I jeszcze jeden gol Eduardo.

Knolek komentarzy: 266406.01.2008, 16:16

ja sie boje tylko tego ze lehmann stoi.... bo z nim w bramce wszystko mozliwe... xD

Knolek komentarzy: 266406.01.2008, 16:15

no i dobrze, nie? ;d

Maris228 komentarzy: 217806.01.2008, 16:14

opadła z sił druzyna gospodarzy !!!!

Knolek komentarzy: 266406.01.2008, 16:09

ciekawe czy liverpool wygra dzisiaj swoj mecz :P wole zeby wygral, bo kiedy my bedziemy pozniej grali w FA to oni by mieli wiecej odpoczynku

Knolek komentarzy: 266406.01.2008, 16:08

brawo Arsenal :P

Szef komentarzy: 1303506.01.2008, 16:06

brawo Eduardo!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Chudy komentarzy: 13906.01.2008, 16:04

tylko 1-0 ;]
My chcemy 3-0 GO GO GuNnErS

Knolek komentarzy: 266406.01.2008, 16:01

po co to 1? 3-0 lepiej wyglada :D

Mich4ll komentarzy: 506 newsów: 45106.01.2008, 15:56

Dobra pierwsza połowa, a druga zapowiada się jeszcze lepiej...mam nadzieje na wynik 3:1 dla nas ;)

Knolek komentarzy: 266406.01.2008, 15:56

ooo od razu z odnosnikami do akcji i goli :P podoba mi sie :D

poprzednia12 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool15113136
2. Chelsea16104234
3. Arsenal1686230
4. Nottingham Forest1684428
5. Manchester City1683527
6. Bournemouth1674525
7. Aston Villa1674525
8. Fulham1666424
9. Brighton1666424
10. Tottenham1672723
11. Brentford1672723
12. Newcastle1665523
13. Manchester United1664622
14. West Ham1654719
15. Crystal Palace1637616
16. Everton1536615
17. Leicester1635814
18. Ipswich1626812
19. Wolves1623119
20. Southampton1612135
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady