Arsenal pokonuje Rangers 3:0 i wygrywa Emirates Cup!

Arsenal pokonuje Rangers 3:0 i wygrywa Emirates Cup! 02.08.2009, 17:09, Kuba Zawadzki 187 komentarzy

Arsene Wenger postanowił oddelegować dziś mocniejszy wyjściowy skład niż wczoraj, jednak znalazło się w nim kilku zasłużonych wczoraj graczy, jak Wilshere i Merida. Tym razem na bramce nie Mannone, a nasz nr 1, czyli Almunia.

Mecz nie zdążył się jeszcze nawet dobrze rozpocząć, a Arsenal już zdobył bramkę! Po fantastycznej akcji Arszawina i Fabregasa piłkę w polu karnym dopadł młodziutki Wilshere i skierował ją do siatki! 1:0! To była dopiero 3. minuta meczu!

Szkoci próbowali odpowiedzieć, jednak ich akcja skończyła się złapaniem piłki przez hiszpańskiego golkipera Kanonierów. W 5. minucie na spalonym złapano Boyda. Od początku spotkania widać było dynamizm w akcjach Kanonierów, dużo dryblowali, lecz istnym fenomenem był Wilshere – mijał przeciwników jak tyczki i imponował swoją zwinnością oraz zwrotnością.

The Gunners wyraźnie przeważali w grze, co dało efekt w 10. minucie – po ładnym długim podaniu z połowy Arsenalu do piłki doszedł Merida i fantastycznie wyłożył piłkę Eduardo, który dopełnił tylko formalności strzelając w długi róg! 2:0!

Kilka minut później kolejna dobra akcja ze strony naszych piłkarzy, niestety defensywa Szkotów tym razem nie dała się oszukać. Kanonierzy nie spuszczali jednak z tonu, gra toczyła się praktycznie cały czas na połowie Glasgow i co chwilę mogliśmy oglądać sytuacje podbramkowe. Na początku 19. minuty Rangersi wywalczyli pierwszy rzut rożny, z którego jednak w żaden sposób nie zagrozili bramce Arsenalu. Ładną dwójkową akcję w 24. minucie rozegrał Eboue z Wilsherem, jednak ten pierwszy nie opanował w końcu piłki i nic z tej sytuacji nie wynikło. Chwilę później Fabregas „popisał” się dość brzydkim, spóźnionym wślizgiem od tyłu, prosto w nogi Beasley’a, na całe szczęście arbiter główny nie pokazał mu kartonika żadnego koloru. Na początku 27. minuty groźny kontratak przeprowadzili panowie w niebieskich koszulkach, jednak piłkę zagraną w pole karne dobrze wybił Silvestre.

W 39. minucie dobrą sytuację strzelecką, wypracowaną przez Clichy’ego zmarnował Eduardo. Minutę później blisko pola Szkoci wywalczyli rzut wolny blisko pola karnego, jednak jego wykonanie było koszmarne. Zaraz potem piłka, po rzucie rożnym, trafiła pod nogi jednego z zawodników zespołu przeciwnego, na szczęście był na tyle zaskoczony że nie wykorzystał sytuacji. Piłkarze z Glasgow mieli jeszcze jeden rzut rożny który sporo namieszał w defensywie Arsenalu. Jednak to co stało się potem wprawiło wszystkich w oniemienie – Kanonierzy wyprowadzili kontratak, piłka trafiła do Wilshere’a, a ten minął jednego przeciwnika banalnym zwodem, przerzucił sobie piłkę nad drugim, zamarkował strzał, ogrywając jednocześnie dwóch zawodników i próbował lobować bramkarza – ten jednak, czubkami palców, wybił piłkę poza boisko. Wyrazy uznania dla tego młodego geniusza!

Zaraz przed końcem pierwszej połowy przed szansą stanął Eduardo, jednak tym razem górą był golkiper szkockiego klubu. Chwilę po tym zdarzeniu sędzia zakończył pierwszą odsłonę spotkania. Bardzo dobry mecz Kanonierów, fantastyczni Wilshere i Arszawin! Miejmy nadzieję, że w drugiej połowie ujrzymy jeszcze ciekawsze widowisko!

Druga połowa rozpoczęła się dwoma zmianami w zespole Arsenalu – boisko opuścili Gael Clichy i William Gallas, a w ich miejsce weszli Armand Traore i Denilson. W wyniku tego Song został przesunięty do obrony. Kanonierzy rozpoczęli mecz dość nerwowo, co skutkowało kilkoma groźnymi sytuacjami ze strony Szkotów – w 50. minucie Song wślizgiem zablokował strzał Millera w światło bramki. Dwie minuty później, po zamieszaniu w polu karnym piłkę otrzymał Wilshere, minął rywala zwodem, lecz minimalnie przestrzelił.

W 56. minucie, z głębi pola, dośrodkował jeden z piłkarzy Glasgow Rangers i Miller o mało co nie strzelił bramki – piłka trafiła w słupek! Trzy minuty później interweniować musiał Almunia, jednak ta próba nie sprawiła mu problemów. W 60. minucie Kanonierzy wywalczyli rzut wolny blisko pola karnego Szkotów, jednak nic groźnego z niego nie wynikło. Chwilę potem kontratak przeprowadził zespół z Glasgow, jednak fantastycznie zachował się hiszpański bramkarz Arsenalu, broniąc sytuację sam na sam. W 63. minucie podwójna zmiana – Bendtner zastąpił Arszawina, a Watt Eduardo. Chwilę później znów szarżował Wilshere, jednak stracił piłkę, którą heroicznie odzyskał Fabregas.

W 67. minucie Meridę zastąpił Aaron Ramsey. Kanonierzy mieli kilka ciekawych akcji, aż w końcu jedna z nich, w 72. minucie, zakończyła się bramką! Ramsey poczekał w polu karnym na kolegów, dograł piłkę górą do wbiegającego Wilshere’a, a ten w pełnym biegu z powietrza nie dał szans bramkarzowi drużyny przeciwnej! Cudowne dziecko, 3:0!

Chwilę potem, w 73. minucie, Fabregasa zastąpił Rosicky. Pięć minut poźniej mogło być już 4:0, jednak Bendtnerowi zabrakło centymetrów, aby skierować piłkę do siatki. Dobrze na lewej obronie spisywał się Traore, nie dając się wyprzedzić nikomu. Bardzo pracowity był również Rosicky, który podawał piłkę partnerom z każdej możliwej strony i walczył o nią jak lew. W 86. minucie groźnie zrobiło się pod bramką Arsenalu, jednak Miller posłał piłkę daleko obok słupka.

W drugiej połowie, a konkretniej po strzeleniu bramki gra obu zespołów się uspokoiła, więcej było podań między sobą, mniej dynamicznych i szybkich akcji. Dało się we znaki zmęczenie, lecz nie miało to już żadnego znaczenia, bo w 90. minucie arbiter główny spotkania zagwizdał po raz ostatni! ARSENAL POKONAŁ GLASGOW RANGERS I ZDOBYŁ PUCHAR EMIRATES!

Brawa dla całego zespołu, a w szczególności dla niekwestowanego zawodnika turnieju – Jacka Wilshere’a! Zapowiada się na piłkarza światowej klasy! Emirates Cup dla Kanonierów!

Końcowa tabela Emirates Cup:

Arsenal Londyn - 11 pkt

Glasgow Rangers - 4 pkt

Atletico Madryt - 3 pkt

Paris Saint-Germain - 1 pkt

Arsenal: Almunia - Clichy (46' Traore), Gallas (46' Denilson), Silvestre, Eboue - Song, Fabregas (73' Rosicky), Merida (67' Ramsey) - Wilshere, Eduardo (63' Watt), Arszawin (63' Bendtner).

Emirates CupGlasgow Rangers autor: Kuba Zawadzki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
galon komentarzy: 72702.08.2009, 21:44

Pamiętajcie,że jest jeszcze kilku ciekawych piłkarzy na rynku transferowym.Zgadzam się z Bartkiem2815 - żeby walczyć na tylu frontach potrzebnych jest jeszcze dwóch dobrych graczy .Nie mówię o gwiazdach lub supertalentach tylko o otrzaskanych w LM profesjonalistach .Jesli wierzyć naszemu "kochanemu" zarządowi mamy 40 baniek na transfery -Real się wyprzedaje(Huntelar,Van der Vart,Sneijder itd) jest do wzięcia Vieira , Joe Cole nie przedłużył kontraktu i chce go ściagnąć Totenham...ogólnie jest parę opcji z takimi pieniędzmi... Do robty Panie Wenger!
aha - Diego Forlan to rzeczywiście świetna opcja - niedoceniony w premiership bezwzględny snajper , świetny w LM

bartek2815 komentarzy: 85402.08.2009, 20:52

mecz z MU w LM pokazal nam ze bez doświadczonych pilkarzy w polaczeniu z mlodymi cos da...przydal by na sie Diego Forlan...ktoś na skrzydlo i obronca srodkowy]

fabri04 komentarzy: 338502.08.2009, 20:51

bartek2815---> Tobie może już podziękujemy...

bartek2815 komentarzy: 85402.08.2009, 20:49

W dupe z tym wszystkim...mialo byc tak ze zostawaiamy sklad taki jaki jestes i liczymy na LM i na mistzra ligi a obecnie mozemy puknąć sie w glowe i liczyc na to ze zajmiemy 4 miejsce w lidze bo na nic wiecej nas nie stac... sklad moze i jest ale co z tego jak 5 zawodnikow w jednym momencie i tak zlapie kontuzje bo tak juz w Arsenalu przez ostatnie 4 lata bylo i w tym okresie tracimy mistrza...jezeli Vermelen mial byc tym jedynym transferem Wengera to ta jego polityka Arsenalu jest gówno warta...dla mnie to jest ośmieszanie Arsenalu a nie wzmacnianie naszego klubu na rynku piłkarskim...

kanik1992 komentarzy: 11402.08.2009, 20:45

PS. DO Panów moderatorów i w ogołe... następny mecz z Valencia a nie z Evertonem :)

pietruch1234 komentarzy: 142502.08.2009, 20:44

Walcott trenuje z zespolem, ale Arsene nie chciał go wystawiac na EC ponieważ on i Abu DIaby są jedynie po kilku treningach :)

kanik1992 komentarzy: 11402.08.2009, 20:44

ok thx :) bo tak jakos chlopaka nie widzialem... :D moze lepiej bo inni (nowi) pograli

Cesc_Fan komentarzy: 452402.08.2009, 20:41

kanik1992 > Będzie gotowy na Valencie .
Nie grał podczas Emirates Cup z powodu ,że niedawno rozpoczął treningi . Jakby zagrał to by się mogło skończyć kontuzją .
Wenger wie co robi :P

galon komentarzy: 72702.08.2009, 20:40

aha - piekna bramka Eduardo !!! w stylu Henryego. Palce lizać!!!

galon komentarzy: 72702.08.2009, 20:39

Bałem się ,że wygrana z cienkimi Szkotami(wystarczy spojrzeć na wyniki ich drużyn w eliminacjach LM - podobnie do naszych) sprawi,że Wenger znowu stwierdzi,ze nie potrzeba nam wzmocnień. Niestety polowa premiership gra o niebo lepiej niż obecnie Rangers i Atletico. Ah gdyby tak Vieira i Huntelear i wszystko gra!!

kanik1992 komentarzy: 11402.08.2009, 20:37

sorry ze w tym temacie... ale co jest z Walcottem? Kiedy wraca do gry?

Cor_Angar komentarzy: 34202.08.2009, 20:37

Dziękować, dziękować ;) Właściwie teraz to zauważyłem na oficjalnej stronie ;P

Cesc_Fan komentarzy: 452402.08.2009, 20:31

Cor_Angar > Tak gramy z Valencią 8 sierpnia
( sobota bodajże ) o 21.30 czasu polskiego :)

Cor_Angar komentarzy: 34202.08.2009, 20:27

Już nie mogę się doczekać, naszego inauguracyjnego spotkania z Evertonem.
Chyba, że jeszcze jakieś sparingi, słyszałem coś o Valencii czy to prawda ?

Cesc_Fan komentarzy: 452402.08.2009, 20:26

Song pokazuje ,że nie trzeba kolejnego DP .
Chodzi o Matuidiego . Myślę ,że Vieira by wystarczył . Gdy Alex ,by wyjechał na PNA to myślę ,że Patrick godnie ,by go zastąpił :)

PvL komentarzy: 185002.08.2009, 20:23

Ładny mecz, dobry presing w pierwszej połowie. Song cichym bohaterem meczu.

arol007 komentarzy: 14202.08.2009, 19:53

Świetny artykuł, Bardzo fajnie się czytało.
Brawo dla autora.

Baksio komentarzy: 26002.08.2009, 19:52

@Damian91

Nazwalem puchar emirates cup zartobliwie jako treofum, bo kazdy narzeka ze nic niezdobywamy.

Slawek299 komentarzy: 18502.08.2009, 19:42

Yeah yeah!!!!!!!!Młodzi górą

Kanonierka87 komentarzy: 454 newsów: 5902.08.2009, 19:37

Senderos w Evertonie, Chamakh w Londynie, a Wilsher rośnie na wielką gwiazdę:) Bardzo dobry mecz! Jeśli będziemy grac w ataku tak jak dzisiaj to obejdzie się bez Huntelaara, ale jakiś dobry obrońca by się niewątpliwie przydał.

mareix komentarzy: 3302.08.2009, 19:29

maya---> Vela 26 lipca rozegrał ostatni mecz w reprezentacji Meksyku w ramach turnieju o Złoty Puchar concacaf i myślę ze stąd ta nieobecność...

K1cKer komentarzy: 57402.08.2009, 19:29

Świetny mecz, fantastyczny występ Wilshere’a i Arshavina. Fajnie, że udało się po raz kolejny wygrać Emirates Cup :) Według mnie przydałoby się wzmocnić tylko obrone, teraz kiedy Senderos zasilił Everton. Przydałby się także bramostrzelny napastnik, aby w razie kontuji nie było tragedii.

maya komentarzy: 43702.08.2009, 19:21

mareix---> Senderos jest już w Evertonie. Arsebloger napisał o tym już wczoraj. Deal jest jeszcze nie potwierdzony, ale to fakt. NA dniach zostanie ogłoszony. Ja w to wierzę.

Niepokoi mnie też że Vela podzielił jego los...czyżby Arsene oddawał go w zamian za Hangelanda ?

mareix komentarzy: 3302.08.2009, 19:18

tak na marginesie, chciałbym zwrócić uwagę na pewien fakt. W kadrze ani na wczorajszy mecz z atletico, ani na dzisiejszy z Rangarsami nie znalazł się Phlippe Senderos...

cartman komentarzy: 2302.08.2009, 19:16

to pierwszy z wielu pucharow zdobytych w tym sezonie ;-] GOONNER TILL I DIE!!!!!!!!!!!!!!

arsenallord komentarzy: 30569 newsów: 11702.08.2009, 19:14

Tytuł PL jest nasz.
GO GO GUNNERS!!!!!!!!!!!!!!

RaFiK_ komentarzy: 2302.08.2009, 19:14

zeby tylko tak walecznie bylo przez caly sezon to mozna byc troche bardziej spokojnym ;) naprawde swietny mecz a Wilshere poprostu zabijał dzisiaj, swietny mlody pilkarz i duza przyszlosc przed nim

fabri04 komentarzy: 338502.08.2009, 19:13

Dzień dobry wszystkim!!!!
Wracam z wakacji no i tu taka miła niespodzianka :D:D:D no ale o sprawe z Toure to się nie wypowiadam bo po co....

Axxxe komentarzy: 5599 newsów: 11502.08.2009, 19:12

samuel31 --> naprawdę tak myślisz? Oczywiście sezon przygotowawczy zaczął i zapewne skończy się dla nas szczęśliwie, ale nie popadajmy w aż taki samozachwyt, żeby nie dokonywać żadnych transferów. Nasza gra nadal jest niepoukładana, brakuje kilku zawodników z prawdziwego zdarzenia, ale jest lepiej, widać progres. Obecna sytuacja (zwycięstwa w każdym meczu :P) na pewno cieszy naszego trenera, ponieważ nie jest on zwolennikiem kolejnych transferów, ale tak naprawdę, jeśli zauważy jakiś minus, zamieni go na plus, kupując jakiegoś zawodnika. :)

samuel31 komentarzy: 10902.08.2009, 19:08

Czy potrzebujemy wzmocnień ??? Chyba nie .......

Axxxe komentarzy: 5599 newsów: 11502.08.2009, 19:07

Świetny widowisko w wykonaniu naszej drużyny. Oczywiście nie należy popadać w hurraoptymizm, bo rywale nie byli aż tak mocni, z jakimi do czynienia będziemy mieli w PL, ale wygrana w Emirates Cup z pewnością cieszy. Fajnie było zobaczyć piłkarzy Arsenalu, którzy cieszą się z tego trofeum. Niestety niektórzy nie osiągnęli z drużynom Kanonierów żadnego trofeum, więc zdobycie tego pucharu jest pocieszające.

To co dzisiaj prezentowali niektórzy zawodnicy, przechodziło najśmielsze oczekiwania. Szczególnie chciałbym pochwalić tutaj młodego Wilshere'a, któremu Wenger wreszcie dał zagrać od początku meczu. Jak widać Francuz nie pożałował swojej decyzji, bo Jack zagrał jak z nut, strzelając dwie bramki. Poza tym grał świetnie przez całe spotkanie, kilka razy ośmieszył rywali i na koniec został graczem meczu. :) Z dobrej strony pokazali się również Eduardo, Merida, Ramsey, Fabregas, Traore, Song, może Arszawin. Jak widać Dudu wrócił do optymalnej formy. Co prawda gra trochę wolniej, ostrożniej i często unika groźnych starć, ale nawet z tym pozwolił sobie na założenie aż trzech siatek piłkarzom Rangersów. ;) Na wielkim luzie grał również Merida, który dzisiejszym występem wyjaśnił dlaczego mówią o nim drugi Fabregas. No właśnie dobrze zagrał i Cesc. Może i fajerwerków z jego strony nie było, ale zrobił to co do niego należało, kilka razy świetnie powalczył i według mnie zagrał jak na kapitana przystało. :) Ramsey świetnie wprowadził się w mecz asystując przy bramce Wilshere'a, Traore okazał się solidnym zmiennikiem Clichy'ego, Song nieźle wykonał swoją robotę, a Arszawin wiele razy skutecznie rozgrywał i dogrywał piłkę. Może nie zagrał tak rewelacyjnie jak wczoraj, ale należą mu się duże brawa. Podobnie Almunii, który zachował czyste konto, pomimo wielu błędów naszej obrony.

Reasumując, nasz zespół stworzył znakomite widowisko, które uwieńczył zdobyciem trofeum. To pierwszy taki obrazek od kilku ładnych lat, więc mam nadzieję, że w nadchodzącym sezonie, takich sytuacji będziemy oglądać kilka, a sam Arsenal nie poprzestanie na wygranej w Emirates Cup. ;]

Patryczek komentarzy: 6102.08.2009, 19:06

Wilshere, przednim duża przyszłość!

Knolek komentarzy: 266402.08.2009, 18:58

no to mamy pierwsze trofeum ;D

nasri1992 komentarzy: 22102.08.2009, 18:57

ARSENAL 3- 0 Rangers
2' Wilshere
11' Eduardo
72' Wilshere
SUPER :)

kanonier91 komentarzy: 457002.08.2009, 18:52

ladnie zagralismy ;) az sobie jeszcze raz powtorke w polsacie sport ogladne bo na necie to jakosc bleee =D

WojO komentarzy: 225202.08.2009, 18:44

Wilshere jeste niesamowity ;D

Damian91 komentarzy: 7602.08.2009, 18:43

nie popadajmy w hura optymizm,to tylko mecz towarzyski a nie jakies trofeum. Baksio co ty gadasz,to nie jest trofeum,no chyba ze dla ciebie trofeum to mecz towarzyski,przeciez za 100lat kibic arsenalu wchodzac na strone internetowa i otwierajac zakładke Historia nie zobaczy tam w "sukcesach" ze zdobylosmy emirates cup 2009!! Opanujcie sie to nie jest trofeum.! To nie zaden puchar! Co do tego ze zagralismy dobre dwa mecze to sie zgodze ale pamietajmy ze premier league,LM i inne mecze o stawke,o pkt to nie emirates cup i niewiadomo czy wilshere bedzie tak dobry w oficjalnych meczach o pkt,oby,oby dobrze grał ale nie oczekujmy od niego duzo. Jezeli arsenal bedzie tak grał w tym sezonie,bedzie skuteczny i beda nas omijac kontuzje to nawet bez wzmoicnien jestesmy w stanie zdobyc mistrzostwo lub Lm lub jakiekolwiek inne trofeum(puchar anglii,puchar ligi). ale jest to tylko mozliwe wtedy gdy omina nas kontuzje,w przeciwnym razie potrzebujemy wzmocnien: nr1 Vieira(DP),nr2 Huntelar(ATK),nr3 Hangeland(ŚO)

Damian91 komentarzy: 7602.08.2009, 18:36

ale mi puchar,zeczywiscie jest sie czym cieszyc,po prostu wygralismy bardziej oficjalny sparing,mecz towarzyski conajwyzej a nie jakis tam puchar. Miliardy razy cenniejszy od tego zwyciestwa byłoby zdobycie chocby Carling Cup(Pucharu ligi angielskiej)

Lujcash komentarzy: 78 newsów: 102.08.2009, 18:34

olo_18: rangersi to aktualni mistrzowie szkocji ,którzy zdobyli 52 mistrzostwa swojego kraju,więc sądze ,że to bardzo dobry rywal.

Gresiex komentarzy: 72002.08.2009, 18:32

Baksio -> dokładnie

stefcio15 komentarzy: 13022 newsów: 223702.08.2009, 18:30

Zgadzam sie z baksiem :D Miejmy nadzieje ze to nie ostatnie trofeum w tym sezonie , co do turnieju , to kanonierzy zagrali naprawde kawal ladnej pilki , az milo sie ogladalo , tylko tak dalej!:)

waldek_89 komentarzy: 573502.08.2009, 18:30

sukces w końcu jakieś trofea;D oby tak dalej, a może i zdobędziemy PL, po tym co dzisiaj zobaczyłem Arsenal ma ogromny potencjał i szansę na wygranie jakiegoś trofeum;)
postawa Wilshere w meczu zaimponowała mi;D

CF4 komentarzy: 138302.08.2009, 18:27

ciesze sie ze zwycięstwa ;D brawo Kanonierzy.

luki1994 - powtórki są na Polsat Sport w poniedziałek
Arsenal vs. Glasgow 13:30
Arsenal vs. Atletico 17:50

robin11 komentarzy: 20702.08.2009, 18:27

mamy dobry sklad jeszcze DP i bedzie dobrze, tylko wszystko zalezy od kontuzji, a dokladniej od brakow kontuzji

Baksio komentarzy: 26002.08.2009, 18:27

Hmm oby niebylo to ostatnie trofeum w tym sezonie ;d

robin11 komentarzy: 20702.08.2009, 18:27

mamy dobry sklad jeszcze DP i bedzie dobrze, tylko wszystko zalezy od kontuzji:/

pietruch1234 komentarzy: 142502.08.2009, 18:24

No Eboue to nawet puchar na głowe założył ;)
Musi zostac!Bardzo fajnie, ze cos wygralismy oby nie ostatni raz w tym sezonie .
Na marginesie Chelsea złozyła oferte za Riberiego (80mln)... jezeli Bayern go sprzeda bedzie to wielkie zmocnienie dla ligowego rywala...;/

luki1994 komentarzy: 4902.08.2009, 18:24

leci gdzieś powtórka bo mecz miałem i nie oglądałem ??

Arsen258 komentarzy: 3466 newsów: 97902.08.2009, 18:24

Nie gramy z PSG, każda drużyna gra 2 mecze

sciebes komentarzy: 121 newsów: 102.08.2009, 18:21

chcieli trofeów to mają. A zaraz nie gramy z jeszcze z PSG??:(

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
1 : 5
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool16123139
2. Chelsea17105235
3. Arsenal1796233
4. Nottingham Forest1794431
5. Bournemouth1784528
6. Aston Villa1784528
7. Manchester City1783627
8. Newcastle1775526
9. Fulham1767425
10. Brighton1767425
11. Tottenham1772823
12. Brentford1772823
13. Manchester United1764722
14. West Ham1755720
15. Everton1637616
16. Crystal Palace1737716
17. Leicester1735914
18. Wolves17331112
19. Ipswich1726912
20. Southampton1713136
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady