Arsenal przegrywa z PSG 0:1, ale walka o finał Ligi Mistrzów wciąż trwa
29.04.2025, 23:49, Mateusz Kolebuk
586 komentarzy
Pierwsze starcie półfinałowe Ligi Mistrzów między Arsenalem a Paris Saint-Germain zakończyło się minimalną porażką Kanonierów 0:1. Choć Ousmane Dembele już w czwartej minucie zapewnił paryżanom prowadzenie, to wciąż wszystko jest możliwe przed rewanżem na Parc des Princes za osiem dni. Arsenal miał swoje szanse, a w drugiej połowie Mikel Merino trafił do siatki, jednak jego gol został anulowany przez VAR z powodu spalonego.
Wczesny cios
Emirates Stadium, które po 16 latach ponownie gościło półfinał Ligi Mistrzów, tętniło życiem przed pierwszym gwizdkiem. Niestety, już po kilku minutach PSG zdołało uciszyć trybuny. Po długim okresie posiadania piłki przez gości, Dembele przejął piłkę i podał do Khvichy Kvaratskhelii, który z łatwością przedarł się w pole karne Arsenalu. Tam odegrał do Dembele, a ten precyzyjnym strzałem pokonał Davida Rayę.
Francuzi dominowali w początkowej fazie meczu, a Arsenal miał zaledwie 24% posiadania piłki po 20 minutach. Choć PSG kontrolowało grę, to Raya musiał interweniować jedynie przy słabym strzale Marquinhosa. Z kolei Jakub Kiwior oddał pierwszy strzał dla Arsenalu, ale Gianluigi Donnarumma nie miał problemów z jego obroną.
Pozytywne momenty
W ostatnich 15 minutach pierwszej połowy Arsenal zaczął odzyskiwać kontrolę nad meczem. Joao Neves w ostatniej chwili zablokował strzał Mikela Merino, a Bukayo Saka nie zdołał pokonać Donnarummy po swoim charakterystycznym zejściu do środka i strzale. Tuż przed przerwą Gabriel Martinelli miał doskonałą okazję na wyrównanie, ale jego próba minięcia włoskiego bramkarza zakończyła się niepowodzeniem.
Po przerwie Arsenal kontynuował ofensywę i już po 90 sekundach wydawało się, że wyrównał. Declan Rice wrzucił piłkę z rzutu wolnego, a Merino skierował ją do siatki. Niestety, po długiej analizie VAR gol został anulowany z powodu minimalnego spalonego.
Końcowe emocje
Mimo że Arsenal próbował przejąć inicjatywę, PSG skutecznie broniło się i groziło kontratakami. Joao Neves miał świetną okazję na podwyższenie wyniku, ale przestrzelił. W końcówce meczu Bradley Barcola i Goncalo Ramos mieli szanse na podwyższenie prowadzenia dla PSG, ale ich strzały były niecelne.
Arsenal miał jeszcze jedną szansę w doliczonym czasie gry, ale Martinelli przestrzelił. Tym samym zakończyła się seria 11 meczów bez porażki Arsenalu na własnym stadionie w europejskich rozgrywkach. Jednak Kanonierzy wciąż mają szansę na awans do finału w Monachium.
Co dalej?
Przed rewanżem w Paryżu Arsenal zmierzy się z Bournemouth w Premier League w sobotę. Następnie czeka ich wyjazd na Anfield, gdzie zmierzą się z nowo koronowanym mistrzem Anglii, Liverpoolem.
źrodło: arsenal.com
30.04.2025, 07:54 20 komentarzy

30.04.2025, 07:52 4 komentarzy

29.04.2025, 23:46 8 komentarzy

29.04.2025, 19:34 10 komentarzy

29.04.2025, 16:25 3 komentarzy

29.04.2025, 16:22 3 komentarzy

29.04.2025, 16:21 2 komentarzy

29.04.2025, 08:54 4 komentarzy

28.04.2025, 23:39 1335 komentarzy

28.04.2025, 23:28 4 komentarzy




Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 33 | 24 | 7 | 2 | 79 |
2. Arsenal | 33 | 18 | 12 | 3 | 66 |
3. Manchester City | 34 | 18 | 7 | 9 | 61 |
4. Nottingham Forest | 33 | 18 | 6 | 9 | 60 |
5. Newcastle | 33 | 18 | 5 | 10 | 59 |
6. Chelsea | 33 | 16 | 9 | 8 | 57 |
7. Aston Villa | 34 | 16 | 9 | 9 | 57 |
8. Bournemouth | 33 | 13 | 10 | 10 | 49 |
9. Fulham | 33 | 13 | 9 | 11 | 48 |
10. Brighton | 33 | 12 | 12 | 9 | 48 |
11. Brentford | 33 | 13 | 7 | 13 | 46 |
12. Crystal Palace | 33 | 11 | 11 | 11 | 44 |
13. Everton | 33 | 8 | 14 | 11 | 38 |
14. Manchester United | 33 | 10 | 8 | 15 | 38 |
15. Wolves | 33 | 11 | 5 | 17 | 38 |
16. Tottenham | 33 | 11 | 4 | 18 | 37 |
17. West Ham | 33 | 9 | 9 | 15 | 36 |
18. Ipswich | 33 | 4 | 9 | 20 | 21 |
19. Leicester | 33 | 4 | 6 | 23 | 18 |
20. Southampton | 33 | 2 | 5 | 26 | 11 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 27 | 18 |
A. Isak | 21 | 6 |
E. Haaland | 21 | 3 |
B. Mbeumo | 18 | 6 |
C. Wood | 18 | 3 |
Y. Wissa | 16 | 3 |
O. Watkins | 15 | 7 |
C. Palmer | 14 | 8 |
Matheus Cunha | 14 | 4 |
J. Mateta | 13 | 2 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
I tak największe pretensje do kibiców. Co to wczoraj było ? Żenada. Dużo straciłem po tym co wczoraj zobaczyłem, jakiś taki plastikowy ten klub. Przyjeżdża "sztuczny twór" i pokazuje nam jak wygląda doping. Śmiech na sali widać że hamburger rządzi tym klubem.
@thegunner4life: ale lepszy od Giroud to juz kocur :P
Jak wygląda gra tyłem do bramki u boskiego Szweda którego nie umiem napisać nazwiska w porównaniu do Sesko ? NIe oglądałem nigdy obu w akcji. Tak tylko pytam was bo jeżeli Victor jest bardziej do kontr to u nas przepadnie.
Bedzie Partey ,nadzieja umiera ostatnia ,czekwmy na wtorek.
Po tych zapowiedziach orzed meczem naszych piłkarzy to sie skompromitowali
@RyChU84:
Dokładnie. Taka jest piłka, że decydują cm czy jest bohaterem czy kibice jada z Tobą do pozygu.
Gdyby Martinelli czy Leo trafili to nagle byłaby masowa euforia i rozpływ nad ich gra ;p
@Mastec30:
Bo my moim zdaniem nie potrzebujemy na N żadnego kocura jakiegoś. Tylko takiego lepszego Gioruda. Kogoś kto umie ściągnąć na siebie obrońców i jak dostanie piłkę w pole karne to nie potrzebuje 20 strzałów żeby zamienić to na bramkę.
Resztę roboty u nas robi środek i skrzydła. A jak Saka nie ma formy to skrzydła nie istnieją, bo Gabi gra tak jak gra od dwóch lat.
A ja Wam powiem, że nie jest tak źle, jak wszyscy piszecie. 20 min Nas nie było, stracona bramka. Potem się otrząsnęliśmy i zabrakło trochę szczęścia, żeby dziś nastroje były inne.
Wszystko jest do ugrania
@Patriko: Dobrze, że tyle zespołów w tym sezonie jest w kryzysie, a my nie mamy żadnych problemów :)
@arsenallord napisał: "Marzy mi się wymiana całego LS"
Po wczorajszym meczu nowy LS powinien mieć chyba podobny priorytet co nowy N
@kamo99111 napisał: "Akurat to czysty przypadek... cieszmy się, że inni grają też poniżej pewnego poziomu... do tego półfinału też doszliśmy pokonując miernie PSV i Real w kryzysie. Wystarczy, że stajemy na przeciwko trochę lepiej poukładanego zespołu i przestajemy istnieć. Dużo nie trzeba aby pokonać Arsenal w tym sezonie."
Wiadomka, jak Arsenal wygrywa to dlatego, bo inni byli tacy słabi, jak inni wygrywają z Arsenalem to dlatego, bo są tacy świetni nie to co fartowny klub z Londynu... czysty przypadek, samo się przypadkowo tak jakoś wyszło na boisko, strzeliło i wygrało xD O to w piłce chodzi by wykorzystywać słabości/kryzysy/błędy (zwał jak zwał) innych i samemu mieć ich mniej.
Marzy mi się wymiana całego LS. Gabi i Tross out, Williams i Eze in
@WSP napisał: "Stała śpiewka na tym portalu, Partey out. Problem w tym, że nie ma jakościowego zastępcy na jego pozycji."
Przypomnę Ci, że sezon temu na początku roku nie było Parteya i rozjeżdżaliśmy każdego z Jorginho w składzie. Ghanczyk jest jak najbardziej do zastąpienia.
@marimoshi napisał: "Sytuacje wykrowali Rice i MLS ;p"
No wlaśnie po lewej stronie były obie setki wykreowane i myślałem, że może Merino podawał. Dzięki za sprostowanie.
@WSP napisał: "Stała śpiewka na tym portalu, Partey out. Problem w tym, że nie ma jakościowego zastępcy na jego pozycji"
Wczoraj by się Partey przydał zdecydowanie ale też gdyby LS i N byli na wysokim poziomie to byśmy nie widzieli braku Parteya bo napastnicy wykorzystaliby te sytuacje których mieliśmy. W drużynie która miałaby wejść w bliskiej przyszłości na wyższy poziom ja Parteya w pierwszym składzie nie widzę. Max na ławce
Widzę jak zwykle płacz po porażce. Gdybym nie oglądał to pomyślałbym, że cały mecz nas cisnęli i nie mieliśmy żadnych szans,
Pierwsze 30 minut było perfekcyjne w wykonaniu PSG, ale później? Ich najlepszym zawodnikiem był bramkarz.
Zresztą w statystykach widać, że to był bardzo wyrównany mecz. Obie ekipy stworzyły sobie dogodne sytuacje i równie dobrze wynik mógłby się zakręcić w okolicach 3:3 gdyby nie świetna postawa Rayi i Donnarumy.
Mamy za krótką kadrę na takie mecze, nie ma za bardzo kim postraszyć z ławki, albo zaskoczyc innym wariantem jak sytuacja na boisku nie idzie zgodnie z planem.
PSG zrobiło duży skok jakościowy od ostatniego meczu z nami, mają szeroką ławkę, brak kontuzji. Są faworytami tego półfinału.
@Patriko napisał: "Rok temu na Bayern też nie miał kontuzji tylko wtedy Arteta po prostu na niego nie postawił. No chyba, że nie ten dwumecz z bawarczykami i końcówka sezonu w której już grał były jego najważniejszym momentem."
Nie postawil bo grał beznadziejnie po powrocie z kontuzji i środek pola z nim to była autostrada.
Jest dobry grajek, ale cholera to jest dopiero pierwszy sezon gdzie nie jest połamany.
Pytanie czy tez pogodzi się z rola rezerwowego w nowym sezonie - skoro są mocne ploty o Zubim to szukany kogoś do 1 składu.
Jest tak jak napisałeś to nie my decydujemy.
@thegunner4life: Zagrał przeciętnie. Poza pojedynczymi meczami z przebłyskami, to niestety aktualnie nie jest to TOP i chyba wszyscy to wiemy.
@WSP napisał: "Występ Martinellego i Trostarda to był kryminał."
Gabi jako jedyny miał okazję coś zrobić, Salah to to nie jest ale bez przesady, najgorzej grali Ode i Saka
Stała śpiewka na tym portalu, Partey out. Problem w tym, że nie ma jakościowego zastępcy na jego pozycji.
Wielu tutaj zwraca uwagę, że PSG nie było w cale takie mocne i z pewnością bylo do ugryzienia z czym się zgadzam, ale w ataku jakość mieli zdecydowanie większą i to było widać.
Natomiast nasze ataki były niweczone przez głównego kreatora naszej gry (ode) lub przez gościa, którego od dwóch sezonów nie powinno być w podstawowej jedenastce (Martinelli). Z kolei Leo, to Leo. To typ gracza, który jak dobrze zacznie to coś z niego w meczu będzie, ale jego forma w ważnych meczach są jak gra w ruletkę.
Przed rewanżem wydaje się, że nie mamy argumentów by zagrozić bramce PSG. Z pewnością nie z Martinellim i Ode na boisku.
Sezon się jeszcze nie skończył, a drugie miejsce w cale nie jest takie pewne. Mamy spotkania z bezpośrednimi rywalami o to vice i patrząc na to co się dzieje od grudnia, to ja tego po prostu nie widzę.
Jeśli wtedy pisałem, że ciężko będzie zdobyć 70/75 punktów w tym sezonie i de facto powoli się to sprawdza, to nie zostało zrobione nic od tamtego czasu, aby poprawić jakość naszej gry.
W klubie na pewno mają świadomość spierd**nej roboty, i decyzja o pożegnaniu Edu nie była przypadkowa, ale praca sztabu również kuleje bo jeżeli kolejny sezon oglądamy te same problemy w ataku, to znaczy, że ktoś robi chu**wa robotę na treningu.
Można mówić o kontuzjach itp., ale tak naprawdę jedynym poważnym osłabieniem był brak Saki. Ode od początku sezonu nie dojeżdża, Kai jest jaki jest, ale jego skuteczność w ataku też nie zachwyca. Natomiast cała reszta się nie nadaje do gry na poziomie pozwalającym walczyć o trofea.
@Theo10 napisał: "Na rewanż wróci Partey, mamy jedną bramkę do odrobienia - tu jeszcze nic nie zostało rozstrzygnięte."
Tak jak z Bayernem w zeszłym sezonie i jak z Atleti jakis czas temu...
Sorry ale nie wierzę w żadne odrobienie tego. PSG zagra bardziej rozważnie i znowu będziemy bili glowa w mur. Niestety ale nam jeszcze trochę brakuje do tego top Levelu. Jeżeli w lato znowu będziemy mieli okienko jak w zeszłym roku to będzie jeszcze gorzej. A póki co nic nie wskazuje na to aby to okienko miało być jakieś przelomowe.
@Artetaballer napisał: "Nie rozumiem Waszych hejtów wczorajszej gry Merino, Martinellego.. oni akurat zagrali tak 4-5/10. Gabi szarpał - prawie strzelił gola, prawie była czerwona kartka na nim."
Pierwszy raz na k.com? Martinellego można było dwa miesiące temu jechać za gre, ale teraz fra dobrze. Wygrywa pojedynki, walczy w obronie. Przecież pierwsza groźna akcja to była po tym jak na sprincie doskoczył do Pacho/Mendesa.
Lewa strona PSG nam wgl nie zaszkodziła mimo, że gra tam ultraofensywny Hakimi.
Merino początek miał niemrawy, potem już zaczął coś grać.
Sytuacje wykrowali Rice i MLS ;p
@marimoshi napisał: "Partey musi odejść."
Boże, widzisz i nie grzmisz
Dobrze, że na rewanż wraca Partey. No i Merino musi grać tam gdzie grał z Realem.
@Olczyck napisał: "Partey musi odejść. Trzeci raz rok z rzędu nie jest dostępny w najważniejszym momencie."
Przecież on był niedostępny przez kartki a nie przez kontuzje za tydzień normalnie zagra"
Rok temu na Bayern też nie miał kontuzji tylko wtedy Arteta po prostu na niego nie postawił. No chyba, że nie ten dwumecz z bawarczykami i końcówka sezonu w której już grał były jego najważniejszym momentem. @marimoshi napisał: "Był niedostępny przez frajerska kartke zdobyta w 85minuvie za przepychanki w rozstrzygniętym dwumeczu.
Jak nie kontuzje to taki wybryk."
Ale jest jeszcze rewanż w którym zagra i to dalej bardzo dobry zawodnik, lepiej mieć bardzo dobrych zawodników jako dodatkowe opcje w kadrze niż ich nie mieć, chociaż na koniec i tak nie nam decydować jak się jego losy potoczą.
@Theo10 napisał: "Widzę, że wielu tutaj ocenia mecz przez pierwsze 20-30 min, kiedy faktycznie nie istnieliśmy. Moim zdaniem ostatecznie mecz był jednak całkiem wyrównany z jedynie niewielkim wskazaniem na PSG."
Znając tutaj ludzi, to pewnie po tych 30 min wyłączyli mecz, albo siedzieli i skupiali się żeby wylewać żale na k.com
Dziewuchy w swojej LM też przegrały jedną bramką u siebie z drużyną z Francji.. a u nich je rozjechały. Nasi zrobią to samo ;)
@executer1 napisał: "Latem jeśli mamy stać się lepszą drużyną to zamiast napastnika który pochłonie większą cześć kasy powinniśmy właśnie środek wzmocnic 2-3 piłkarzami i skrzydła konkretnie. Walić tego napastnika niech gra tam Merino z Havertzem, po prostu za słabi jesteśmy w tych rejonach żeby teraz 100mln ponad wydawać na snajpera, żeby potem w środku biegał Hiszpan z Norwegiem"
Ciekawa teoria ale nie do końca się zgadzam. Trzeba pamiętać, że solidny napastnik ściąga uwagę obrony przeciwnika, dzięki czemu inni zawodnicy np. Na skrzydłach maja więcej miejsca. Gdyby wczoraj zamiast Trossarda byl porządny napastnik to być może dzisiaj byśmy inaczej rozmawiali. Merino w ataku? Spoko ale z ławki. Wczoraj kwintesecja jego gry w ataku wyszła jak dostał piłkę od Kiwiora... szybszy i bardziej elokwentny napastnik nie dalby się wyprzedzić i nie zamotalby się o własne nogi. Napastnik to jest mus absolutny, kolejny jest LS bo Martinelli nie dojeżdża, a potem jest CM jeden za Jorginho (mam nadzieję, że Tomek zostanie) i jeden do rotacji z Pizdegaardem co udaje zawodnika klasy światowej ale jak przychodzi co do czego to jest cienki jak sik pająka. I właśnie taki Odegaard jest obrazem obecnego Arsenalu - niby klasa swiatowa ale jak się przyjrzeć bliżej to zwykły przeciętniak.
@Theo10:
A co sądzisz o Gabim?
To bedzie powtorka z meczu live - PSG strzelimy na 1:0 i będzie dogrywka po której przejdziemy do finału zobaczycie
Nie rozumiem Waszych hejtów wczorajszej gry Merino, Martinellego.. oni akurat zagrali tak 4-5/10. Gabi szarpał - prawie strzelił gola, prawie była czerwona kartka na nim. No praaaawie, ale przynajmniej coś robił w odróżnieniu od Saki czy Odegaarda, którzy byli tragiczni.
A Merino wczoraj powinien grać na 6, a Daclana wyżej. Hiszpan o wiele lepiej rozgrywa i obecnie w naszej kadrze jest chyba jedynym graczem, który potrafi coś wykreować... To chyba on stworzył wczoraj sytuacje dla Martinellego i/lub Trossarda??
@thegunner4life:
Naszego kapitana to już nie ma od jakiś 6 miesięcy kiedy wrócił po kontuzji . To kompletnie nie ma znaczenia z kim gra . Rice przychodził jako 6 tylko Arteta ustawił go wyżej bo nadal nie moze zastąpić Krzaki .
Rice to jest Pan Piłkarz, ale niestety w pojedynkę środka pola nie wygra. Partey się absolutnie frajersko wykartkował, a Ode niestety zagrał swój standard w tym sezonie.
Merino poza początkiem zagrał ok, ale wg mnie on lepiej wygląda na N niż w środku pomocy. A z pewnością lepiej od Trossarda.
Widzę, że wielu tutaj ocenia mecz przez pierwsze 20-30 min, kiedy faktycznie nie istnieliśmy. Moim zdaniem ostatecznie mecz był jednak całkiem wyrównany z jedynie niewielkim wskazaniem na PSG.
Na rewanż wróci Partey, mamy jedną bramkę do odrobienia - tu jeszcze nic nie zostało rozstrzygnięte.
@Olczyck napisał: "Przecież on był niedostępny przez kartki a nie przez kontuzje za tydzień normalnie zagra"
Był niedostępny przez frajerska kartke zdobyta w 85minuvie za przepychanki w rozstrzygniętym dwumeczu.
Jak nie kontuzje to taki wybryk.
@thegunner4life:
Dziury są, ale też kontuzje zrobiły swoje.
Nawet Jorginho wypadł, a z nim w składzie nie przegralibyśmy środka pola, a Trossard mógłby z ławki wskoczyć.
@veron napisał: "jakie lamenty tradycyjnie po porażce, mamy niby tylko 3-4 klasowych piłkarzy w całej kadrze, reszta przeciętni ale robimy półfinał LM i 2 miejsce w lidze z plagą kontuzji :D"
No robimy, bo to jest ten "PLUS, który daje taktyka i pomysł Artety. Tak jak kiedyś Wenger dawał to, że jak w Chelsea biegał Drogba, w United Rooney, a u nas Park Chu Young to wchodziliśmy do TOP4.
Ale na tym najwyższym poziomie decydują detale. Detale takie jak to, że Gabi nie potrafi trafić do bramki i potrzebuje oddać 20 takich strzałów. I potem wiecznie jesteśmy drudzy.
Chyba, że się mylę i coś wreszcie wygraliśmy po 6 latach.
@marimoshi napisał: "Partey musi odejść. Trzeci raz rok z rzędu nie jest dostępny w najważniejszym momencie."
Przecież on był niedostępny przez kartki a nie przez kontuzje za tydzień normalnie zagra
@veron napisał: "jakie lamenty tradycyjnie po porażce, mamy niby tylko 3-4 klasowych piłkarzy w całej kadrze, reszta przeciętni ale robimy półfinał LM i 2 miejsce w lidze z plagą kontuzji :D"
Akurat to czysty przypadek... cieszmy się, że inni grają też poniżej pewnego poziomu... do tego półfinału też doszliśmy pokonując miernie PSV i Real w kryzysie. Wystarczy, że stajemy na przeciwko trochę lepiej poukładanego zespołu i przestajemy istnieć. Dużo nie trzeba aby pokonać Arsenal w tym sezonie.
Potrzebujemy w środku pola zawodnika który szybciej gra piłką... ode niestety jest zwalniaczem gry koszmarnym. Psg odbiera piłkę i szybko do przodu my odbieramy piłkę i podajemy do Kuby czy salibsona
@Patriko:
Luzik zdarza się :D
@marimoshi:
Tylko, że my mamy takie dziury wszędzie jak na to spojrzysz, że znowu będzie okienko przejściowe, i trzeba będzie czekać do 2026/2027. Nie wiem sam co z tym zrobić.
@thegunner4life: Kurde 2x to samo napisałem xD
@thegunner4life:
Partey musi odejść. Trzeci raz rok z rzędu nie jest dostępny w najważniejszym momencie.
Ode nieistnieje niezależnie z kim gra - w tym sezonie jest beznadziejny.
jakie lamenty tradycyjnie po porażce, mamy niby tylko 3-4 klasowych piłkarzy w całej kadrze, reszta przeciętni ale robimy półfinał LM i 2 miejsce w lidze z plagą kontuzji :D
@thegunner4life: Nie no jasne, że statystyki nie oddają pełnego przebiegu meczu ja oglądałem ten mecz, ale oddają sporą jego część i na tle całego meczu nie było tam "różnicy klas" na korzyść PSG, ale byliśmy zespołem słabszym. @thegunner4life napisał: "No jak patrzysz na statystyki to nie, ale jak oglądałeś mecz to do 40 minuty nasi mieli problem żeby w ogóle podejść pod bramkę PSG, za to oni znajdowali się pod naszą po 2-3 podaniach. Wiadomo, też że grali ostrożnie, bo byli na wyjeździe. Swoje zrobili, statystyki nie są najgorsze, za to wynik już jest zły. Teraz trzeba tam jechać i modlić się o cud, żeby tym razem nasi nie potrzebowali 15 strzałów na jednego gola."
Jasne, statystyki nie oddają pełnego przebiegu meczu, też nie o to mi chodziło jakby co, ale oddają sporą jego część i na tle całego spotkania nie było tam według mnie "różnicy klas" na korzyść PSG, ale byliśmy zespołem słabszym.
Partey musi zostać w lato. Bez niego środek pola nie istnieje. Jak nie ma Parteya to nie ma Ode, a bez Ode nie ma Rice. Bo ten nie umie grać na 6.
Ten mecz idealnie nam pokazał dlaczego Rice nie nadaje się na pozycję 6. Kiedy dostaje piłkę to macha rękami, nie potrafił się kilkukrotnie obrócić mimo, że miał dużo miejsca, spowalniał akcje, nie wiedział co zrobić z piłką zanim ją dostał, słaba orientacja...
A żeby było śmieszniej, to właśnie Declan był jednym z naszych najlepszych graczy wczoraj mimo zawalonego gola i słabej dyspozycji co pokazuje ogólną formę zespołu.
Tak strasznie szkoda tej żółtej kartki Parteya
Ale no całkiem poważnie już to PSG poprostu z luisem Enrique ulepiło znacznie lepszą kadrę, na każdej pozycji są mocni i nie mają jako tako słabych punktów. Defensywę i grę defensywną mamy na lepszym poziomie ale poza tym to jedynie Rice i Saka ciągną resztę formacji. Nawet ich boki obrony są zabójcze i spokojnie u nas tacy zawodnicy mogli by grać nawet na skrzydle.
Merino na środku, Odegard w rozgrywaniu, Martineli/Trossard na lewym skrzydle i Havertz/Jesus/Trossard w ataku to nie jest ten poziom i nie będzie.
Ten pierwszy jest za wolny i pasywny w odbiorze natomiast fenomenalnie prezentował się w ataku i nie wiem czemu po raz kolejny przez jedną kontuzję przesuwamy kilku piłkarzy. Taką piękną bramkę jak wczoraj Dembele zdobył z Realem właśnie Merino i Arteta go nagle przesuwa do pomocy, chłop jest jaki jest w środku pola ale w ataku jest znacznie lepszym piłkarzem od Havertza, który był dla nas podstawowym napastnikiem, potrafi rozegrać, potrafi o górne piłki powalczyć i potrafi kończyć akcję zawsze strzałem w bramkę i niekonwencjonalnie.
Latem jeśli mamy stać się lepszą drużyną to zamiast napastnika który pochłonie większą cześć kasy powinniśmy właśnie środek wzmocnic 2-3 piłkarzami i skrzydła konkretnie. Walić tego napastnika niech gra tam Merino z Havertzem, po prostu za słabi jesteśmy w tych rejonach żeby teraz 100mln ponad wydawać na snajpera, żeby potem w środku biegał Hiszpan z Norwegiem
@thegunner4life napisał: "O właśnie w punkt, 6 lat procesu a w kadrze dalej są zawodnicy z przypadku."
Jak dla mnie to jest nieudolność osób odpowiedzialnych za transfery... Najlepszym przykladem jest taki Martinelli. Od około 2 lat zalicza potężny zjazd. On się nadaje na lawe. Jest szybki, wybiegany ale w decydujących momentach nie dojeżdża. To nie jest zawodnik, którym wygrywa się ligę i ligę mistrzów. Widząc to aż się prosiło o wzmocnienie tej pozycji. O napastniku nie wspominając gdzie od kiedy Auba zaliczył zjazd nie mieliśmy tam nawet pół zawodnika nadającego się do zdobywania trofeów. I to jest właśnie ten proces.
Artete ktoś musi szybko zdzielić po ryju żeby zaczął znowu korzystać z Nwaneriego. To nie jest czas w sezonie żeby gościa chować do szafy. Nie przy takim Martinellim i Trossardzie
@Patriko napisał: "Tylko statystyki nie oddają tej deklasacji"
No jak patrzysz na statystyki to nie, ale jak oglądałeś mecz to do 40 minuty nasi mieli problem żeby w ogóle podejść pod bramkę PSG, za to oni znajdowali się pod naszą po 2-3 podaniach. Wiadomo, też że grali ostrożnie, bo byli na wyjeździe. Swoje zrobili, statystyki nie są najgorsze, za to wynik już jest zły. Teraz trzeba tam jechać i modlić się o cud, żeby tym razem nasi nie potrzebowali 15 strzałów na jednego gola.
@Ech0z napisał: "Ktoś jest w stanie przypomnieć mi kiedy ostatni raz ktoś nas tak zdominował ? Za Artety nie przypominam sobie takie meczu no chyba że ten przegrany z City 5:0 3/4 lata temu. W ciężkim szoku byłem. Myślałem że oni tylko tak dobrze weszli w mecz ale oni nas zdeklasowali wyglądaliśmy jak dzieci we mgle."
Tylko statystyki nie oddają tej deklasacji - 52% do 48% posiadania piłki dla PSG, strzały 11 do 10 dla nich, celnych my o jeden więcej 5 do 4 z czego dwa to niewykorzystane bardzo dobre okazje Martinellego i Trossarda po świetnych obronach Donnarummy. Nie był to taki zły mecz w naszym wykonaniu jak to niektórzy przedstawiają, ale jeszcze lepszy był w wykonaniu PSG.