Arsenal traci punkty w starciu z Brighton

Trenerzy młodzieżówek z kolej grają na wynik, bo za to są oceniani i wspinają się na wyższe szczeble. Bez długoterminowych analiz trenerów od młodzieżówki, nastawionych na liczbę wypromowanych talentów, zamiast na sezonowe wyniki, tak to będzie wyglądać.

@Be4Again: wszystko fajnie, ale ... W dupiu? Lubiniu? Czy może jednak Lubinie i dupie : )

Odbiegając od tematu naszego cudownego szkolenia które idealnie podsumował Be4Again, Gyokeres słabe wejście w sezon, jak na razie udział przy 15 golach, jak się nie połamię to wykręci kosmiczne liczby, tak wiem robi to na ogórkach, ale mimo wszystko...

@ozzy95 napisał: "bo przeszedł wszystkie szczeble szkolenia poza granicami naszego kraju. Tutaj na pierwszym treningu z seniorami starszyzna drużyny "wyjaśniałby" młodemu jak ma grać i czego nie robić (czyt. kiwać)."

Za moich czasów, a mam na koncie występy w kadrze Dolnego Śląska, grę w 4 lidze i swego czasu byłem na testach w Lubiniu i Wrocławiu, więc coś tam za łebka się grało, największym błędem w szkoleniu młodzieży było granie na wynik. Nie liczył się styl tylko wynik. Często pierwszy skład dostawali starsi (często w młodzieżowcach grają ze sobą dwa lub trzy roczniki) tylko dlatego, że mieli po prostu lepsze warunki fizyczne, a umiejętnościowo niejednokrotnie byli dużo słabsi. Wszystkie drużyny grały ten sam siermiężny football, niska obrona i kontra. Zakaz był prowadzenia piłki, rozgrywania, wchodzenia w drybling i podejmowania ryzyka. Jak się nie słuchało trenera to nie dość, że była kara to jeszcze ławka w następnym meczu. Taki styl kompletnie nie rozwijał zespołu i zawodników.

Jak miałem 12-13lat, zaraz przed wejście do UE, pojechaliśmy na obóz sportowy do Belgii do Genk, wtedy Belgia była średniakiem w Europie, nie wiem czy nie słabsza od Polski, jechaliśmy tam na pewniaka, a rzeczywistość brutalnie nas zweryfikowała. W pierwszym sparingu to prawie piłki nie dotykaliśmy, masakra... Przepaść. Dwa tygodnie tam dały mi wtedy więcej niż dwa lata treningów w Polsce, gdzie podstawą treningową było bieganie, bieganie i jeszcze raz bieganie. 70% treningu bez piłki...

Nasz trener w drodze powrotnej wyśmiewał ich podejście, że u nich w młodzieżowcach w ogóle nie liczą się wyniki, a rozwój, radość z gry i budowanie pewności siebie. Ducha zwycięzcy trzeba zaszczepiać od młodego...

Także, u nas jak młodzieżowiec wchodzi w seniorów to już wie jakie są realia i starsi koledzy nie muszą go wielce strofować, ponieważ on już to przeszedł wcześniej. Sam to przeszedłem więc coś tam wiem... Przestałem trenować jakoś w wieku 16 lat kiedy trzeba było postawić na wyjazd do Lubinia lub Wrocławia do szkoły sportowej. Cały ten mechanizm szkolenia młodzieży zabił we mnie radość z gry. Takich jak ja jest pewnie tysiące, którzy zostali stłamszeni przez system. Do tego jeszcze alkoholizm wśród młodzieży... o tym się nie mówi, ale to co się działa na młodzieżowych kadrach to dzisiaj by było za grubym tematem dla Uwagi w TVN.

@malyglod napisał: "Ale jakimś dziwnym trafem na te już 30 lat które obserwuję, może ze 4 razy coś w Europie pokazaliśmy jako zespoły ligowe, a w reprezentacji może raz, może dwa."

Słaba liga, słabe szkolenie młodzieży, kiepsko zarządzany związek to słaba kadra...

Raz na 50 lat trafi się zawodnik pokroju Lewandowskiego czy Bońka i będziemy ich wspominać do śmierci. Najmocniejsze kadry takich Bońków czy Lewandowskich mają praktycznie co generację... Raz na 10 lat pojawią się przebłyski talentów jak Kapustka, Nicola, Szymański czy Milik (czyli zawodnicy, którzy mieli/mają potencjał na kluby środka tabeli w ligach z top3 Europy), a tak poza tym w kadrze jest szereg absolutnie przeciętnych zawodników, którzy grają w słabych klubach lub w ogóle...

U nas kadra kręci się tak naprawdę wokół 13-16 tych samych zawodników. Do tego dorzucają kogoś takiego jak Puchacz, żeby rozmieszał Lewandowskiego i na tym się selekcja kończy, ponieważ nie ma w czym wybierać. W rodzimej ekstraklapie najlepsi zawodnicy to obcokrajowcy... Kto z dzisiejszego składu Legii czy Lecha ( w teorii 2 najmocniejszych ekip ) nadaje się do grania w kadrze? Wstyd dla tych zespołów i całej ligi.

W Chorwacji dla porównania było w kadrze 4 zawodników z Dinama, w teorii wycena/wartość Chorwacji jest praktycznie taka sama jak naszej kadry. W teorii mamy zawodników na podobnym poziomie, a w praktyce oni prezentują o klasę wyższy poziom.

@BizoNxd6 napisał: "Zalewski akurat ma bardzo wysoki potencjał i widać, że gość nie boi się szarpać do przodu"

bo przeszedł wszystkie szczeble szkolenia poza granicami naszego kraju. Tutaj na pierwszym treningu z seniorami starszyzna drużyny "wyjaśniałby" młodemu jak ma grać i czego nie robić (czyt. kiwać).

Dodam może jedno. Piłką interesuję się od połowy lat 90, w tym oczywiście na początku naszą ligą itd. Pamiętam nawet Miliardera Pniewy, Zenona Burzawę i tego typu gwiazdy.

Nic się przez te lata nie zmieniło w mentalności, chęci podniesienia własnych możliwości, przełamania ograniczeń, mentalności zwycięstwa.
Oczywiście zmienili się kibice, stadiony nie są już żulernią w pełnym tego słowa znaczeniu, jest super infrastruktura, wielkie pieniądze, czasem nawet ktoś się wybije ponad przeciętność ligową czy nawet średnią europejską.

Ale jakimś dziwnym trafem na te już 30 lat które obserwuję, może ze 4 razy coś w Europie pokazaliśmy jako zespoły ligowe, a w reprezentacji może raz, może dwa.
To jest tragiczne.
Mentalem nadal rządzi sławne powiedzenie Wójcika - kasa misiu, kasa.

Tak sobie teraz sprawdzam naszą mocarną pomoc z ostatniego meczu:

Urbański - 8 minut w klubie w bieżącym sezonie
Zieliński - 0 minut
Szymański - ponad 700 minut w klubie

Jak ma wyglądać normalnie nasza gra jak dwóch z trzech środkowych pomocników w ogóle nie gra w swoich klubach? Na domiar złego, za Urbańskiego wchodzi Moder, który w tym sezonie nawet murawy nie powąchał...

@Be4Again: w punkt.

Dodam jedynie, że tzw. sportowi dziennikarze jeszcze pompują ten balon ego naszych mizerot.

Mnie ta kadra w ogóle nie grzeje, wiadomo że życzę im jak najlepiej i w ogóle, ale tak poza tym mecze kadry nie wywołują u mnie żadnych emocji. Wiadomo, że jak grają na większym turnieju to obejrzę jeden czy dwa mecze z ich udziałem, ale bez jakiegoś większego przeżywania.

Dla mnie to zawodnicy bez charakteru, konkurencja w kadrze jest mizerna i jak widać wystarczy siedzieć na "głębokiej" ławce w jakimś klubie na zachodzie i masz pewne powołanie (Moder, Kiwior). Takie podejście zabija sportową rywalizację. Do tego Lewandowski, który niestety nie jest już w stanie dawać tyle co parę lat temu, ale będzie grał do póki sam nie zrezygnuje. Coś jak CR7 w Portugalii... Niestety ze stratą dla zespołu. Kadra bardziej przypomina kółko wzajemnej adoracji i "wsparcia sportowych karier" niż reprezentację narodową.
Dla porównania żaden zawodnik Chorwacji nie bierze premii za grę w kadrze, a u nas się jeszcze wykłócają, że za mało bo premier więcej obiecał :D Po turnieju, który był porażką...

Zalewski akurat ma bardzo wysoki potencjał i widać, że gość nie boi się szarpać do przodu

@krzykus1990 napisał: "Na przykład koszty wynajętych prawników. Sam Lord Pannick, który pomógł City wygrać proces z UEFA, kosztuje 5000 funtów za godzinę, ale oprócz niego dla Citizens pracuje wielu innych partnerów prawnych."

Ciekawe czy narzeka na napięty terminarz. Na pewno nie wychodzi z pracy po 16.

Widze ze co niektorym jeszcze chce sie ogladac polskich DZIADOW.

@Dziadyga napisał: "A liczą się liczby a Szwed to robi wszędzie i u nas też by to robił.Wystarczy mieć ułożone stopę tyle i aż tyle."
Wszędzie oprócz w Anglii bo jak grał w Anglii to mu nie szło.

I nikt tu nie liczy na to że Jesus będzie killerem, nie wiem skąd sobie to wziąłeś. Ludzie liczą po prostu że w przyszłym sezonie będzie jakaś lepsza okazja niz Gyokeres. Być może uda się Isaka kupić na przykład.

haha jak sie wejdzie na arsenal.com obecnie to jest na pierwszym planie dobre ujecie z meczu kobiecego :D

Czyżby Hiszpania wygrała mecz grając w 10???

Arteta widzisz to???? ;)

Zalewski trochę przypomina mi Martinelliego

Cristiano jest wielki daje wygrana Portugalii

No to co w końcu koniec przerwy i za tydzień już mecz Arsenalu i to jaki mecz. Będzie dobry rosół.

Ale dziadostwo, dawno nie widziałem tak żałosnego meczu

@Oldgunner3 napisał: "@wawrzyn1903: Też mam takie wrażenie.Gyokeres za dużo strzela żeby to był przypadek.Facet po prostu jest dużo skuteczniejszy niż nasze asy Havertz - Jesus.Każdy z tej dwójki ma swoje walory,ale nie jest to wykorzystywanie sytuacji."

Już wiele razy pisałem o Szwedzie,ale tu dalej u większości jakieś przekonanie,że Jesus będzie mega kilerem xD to trzeba mieć po prostu.A Jesus,że czasem zrobi piętkę czy popłaczę,że powinien być faul to jest mało ważne.

Piłka nożna jest strasznie prosta gra a ludzie tu próbują tłumaczeń różnorakich,szukają kwadratowych jaj.A liczą się liczby a Szwed to robi wszędzie i u nas też by to robił.Wystarczy mieć ułożone stopę tyle i aż tyle.

Jak my kolejny raz gramy w innym ustawieniu i innym składzie to jak oni mają cokolwiek wypracować

Skorupski*

Świderski to bronił jakby był piłkarzem z pola który z przymusu musiał w bramce stanąć.

No i już wszystko powoli wraca do normy , my w plecy po golu oldboya,a w Lizbonie już remis.

Lewandowski gra swój najgorszy mecz w reprezentacji, bardzo mało kontaktów z piłką a wszystkie jakie miał były złe chyba.

Już tęsknię za Szczęsnym

Skorupski komicznie do tej piłki leciał…

No i norek nam bramkę strzelil

Walukiewicz fajnie że się stara ale te jego interwencje są wszystkie lipne

@wawrzyn1903: Też mam takie wrażenie.Gyokeres za dużo strzela żeby to był przypadek.Facet po prostu jest dużo skuteczniejszy niż nasze asy Havertz - Jesus.Każdy z tej dwójki ma swoje walory,ale nie jest to wykorzystywanie sytuacji.

Myślicie, że Szwajcaria może wygrać czy raczej remis max?

Co tam się dzieje w Lizbomie?! Szkoci prowadzą 1:0!W Polsce za to najlepszy znowu Nicola,facet ma depnięcie.A Modric na 39 latka (jutro urodziny)też nieźle biega.

szkoda, że nie sciagnelismy tego Gyokeresa, gość ładuje jak szalony :)
Myśle , że bez problemu dał by sobie rade w naszej drużynie i w tej lidze.

Nic się nie zmienia od kilku lat jeśli chodzi o nasza kadrę brakuje zgrania i jakości mamy słaba obronę i nie potrafimy przeprowadzić kilku składnych akcji cały czas te nie dokładne podania kują w oczy.

Jak informuje Mail sport Premier League może zapłacić dziesiątki milionów funtów za pozwanie Manchesteru City, nawet jeśli wygra. Co więcej, jeśli Manchester City zostanie uniewinniony z zarzucanych mu 115 wykroczeń, będzie dochodził odszkodowania. Na przykład koszty wynajętych prawników. Sam Lord Pannick, który pomógł City wygrać proces z UEFA, kosztuje 5000 funtów za godzinę, ale oprócz niego dla Citizens pracuje wielu innych partnerów prawnych.

#mcfc #mancity #mancitypl

Lewandowski chyba tuz przed tym meczem rozegrał pełny mecz wraz z dogrywka.

To co dzisiaj gramy do 40 min to jakiś kryminał. Parę podań i wszyscy znikają za plecami rywali. Masa niedokładności, brak pomysłu. Zawodnicy jakby nie rozumieli swoich pozycji. Ciężko się na to patrzy.

Zielu zdecydowanie powinien wziąć więcej odpowiedzialności

Teraz się nie dziwię że Lewemu tak rzadko piłkę podają

Nicola najlepszy jak na razie w naszej ekipie. Te nasze straty są irytujące.

Zmeznial Zalewski ale on nie ma z kim u nas w piłke grać, Polacy potrafią prowadzić piłkę tylko w stronę swojej bramki

Nad tym Zalewskim to serio bym pomyślał

@inwilshereitrust napisał: "nie 2 dni temu a wczoraj i zagral z 25 minut, więc chyba z nim wszystko ok"
Faktycznie, nie wiem jak to sprawdziłem że wydawało mi się że był w podstawie;)

Arsenal enquired about Anthony Gordon late in the summer transfer window, but Newcastle didn’t want to lose the player, nor did they have the financial need many clubs had expected from them. Gordon would have been interested in the potential move. [@Teamnewsandtix] #afc

Arsenal’s interest in Victor Osimhen waned at the beginning of the year due to concerns over his attitude & high wage demands. Osimhen’s public spat with the Nigerian national team manager on Instagram also put paid to any interest from the club. [@Teamnewsandtix] #afc

@inwilshereitrust: dziękuję za info kolego !

@krzykus1990: nie 2 dni temu a wczoraj i zagral z 25 minut, więc chyba z nim wszystko ok

Za tydzień o tej porze będziemy już po derbach;)

@krzykus1990 napisał: "Gdzie ??? Ile minut ?"
W repce Holandii jakieś 70 min

@inwilshereitrust: aaaa w reprezentacji. Kurde w aplikacji Flashscore mi się nie wyświetla jak wejdę na jego profil by grał ostatnio minuty .