Arsenal triumfuje nad Brentford 2:0

Za miesiąc Merino z Gyo na ŚO i Havertz w ataku

Mikel Merino grał jako środkowy obrońca w Borussi Dortmund w kilku meczach. Grali też tam wówczas Mario Gotze i Pierre-Emerick Aubameyang.

@krzykus1990: dlatego ten wczorajszy mecz to nie problem, ale w poprzednich latach to było u niego normą. Dobre występy ze średniakami, a w meczach z najlepszymi nie było z niego zbyt wiele pożytku.

W sezonie 2024/25 w meczach z Big Six zaliczył wyłącznie jedno trafienie i trzy asysty.

O jego meczu z PSG w minionej edycji LM nawet nie wspomnę, bo był chyba najmniej wyróżniającym się zawodnikiem spotkania.

Mikel Arteta on Big Gabi's influences: "The fact that you cannot play or train doesn’t mean that you cannot do all the other activities and add value to the team,” said Arteta. “He’s going to be very close to the team.

“Obviously he’s a big, big player for us but the good thing is that we have experienced that."

@krzykus1990 napisał: "O słabej formie to będziemy mogli się wypowiadać jeśli w ciągu 5 spotkań nie złapie swojego poziomu."

O ile mu się uda rozegrać tyle spotkań :D drugi sezon czekamy na tą jego formę legendarną, a jak nie jest gotowy to niech synek Artety zaczyna na ławce :)

@steelhand napisał: "Największa obawa to słaba forma wracającego po kontuzji Ødegaarda. Wiem, że to kapitan Arsenalu, ale w trudnych meczach nie wznosi nas wyższy level."
Człowieku dopiero jeden mecz zagrał a Ty mówisz o złej formie. Trudno, żeby po dwóch kontuzjach w krótkim czasie miał być w najwyższej formie. O słabej formie to będziemy mogli się wypowiadać jeśli w ciągu 5 spotkań nie złapie swojego poziomu.

Gunners jaka strona jest godna zaufania strona gdzie zakupię bilety na mecz? Może ktoś tutaj ogarnia bezpośrednio dajcie znać. Dzięki z góry

@Marzag: Havertz jakby wszedł na takie Chelsea to jedyne co by zrobił to się znowu połamał

Z Villa w ostatnim czasie zawze mamy męczarnie lepiej żeby Saliba wrócił pewniej się każdy czuje jak chociaż jeden z podstawowej dwójki gra.

Imo zarówno Hincapie jak i Mosquera to wysokiej jakości zmiennicy, ale żeby nie było spadku jakości obrony, to konieczna jest obecność chociaż jednego z dwójki Saliba/Gabriel, żeby tym dyrygować.

Skład na najbliższy mecz powinien być niezły. Hincapie jest dobry jako zmiennik Gabriela. Mam tylko nadzieję, że Saliba będzie gotowy do gry.

Największa obawa to słaba forma wracającego po kontuzji Ødegaarda. Wiem, że to kapitan Arsenalu, ale w trudnych meczach nie wznosi nas wyższy level.

Myślę, że wciąż jest warty dużych pieniędzy i można rozglądać się za równie doświadczonym zawodnikiem, ale takim z bardziej regularną formą i umiejętnością grania przeciwko zespołom, które zakładają wysoki pressing.

Doceniam klasę i umiejętności Norwega, ale czuje, że zawodzi w ważnych momentach. Brak mu siły mentalnej, którą ma np. Declan Rice.

Exclusive: Maurizio Micheli has officially begun working at Arsenal.

He has left Napoli and joins Arsenal's recruitment team in a senior position.

@Marzag napisał: "Nie ma co przesadzać, przecież jakby Saliba nigdy w tym klubie meczu nie zagrał to nie znaczyłoby że nie bylibyśmy w stanie wygrywać z Aston Villą, nasza obrona w tym meczu pewnie prawie piłki nie powącha."
A ja osobiście mam takie przeczucie, że Aston Villa może być tą drużyną, która może mocno w tym meczu sprawdzić naszą obronę i będziemy mieć dużo do roboty w defensywie. Bardzo liczę na powrót Saliby by nie musieć kombinować z kolejnymi roszadami w linii defensywnej i móc wyjść aktualnie nasz najlepszą obroną Calafiori-Hincapie-Saliba-Timber.

Ciekawe jak Sunderland zagra z City mam nadzieję ze im sie postawia jak Arsenalowi czy live

@DyktatorArsene napisał: "Akurat piekny game winner pewnie by był jeśli Timber zostawil dośrodkowania od Hincapie Gyokeresowi."
Nom, jakby Timber miał drugą parę oczu z tyłu głowy albo Gyokeres by mu krzyknął żeby ten zostawił piłkę zamiast liczyć na to w myślach to może by wtedy oddał strzał który mógłby być golem, ale żadna z tych dwóch rzeczy się niestety nie wydarzyła

@sWinny napisał: "Do sukcesu na Villa Park na pewno potrzebny będzie Saliba, bo ciężko mi uwierzyć żeby nasz blok obronny wytrzymał 90 min."
Nie ma co przesadzać, przecież jakby Saliba nigdy w tym klubie meczu nie zagrał to nie znaczyłoby że nie bylibyśmy w stanie wygrywać z Aston Villą, nasza obrona w tym meczu pewnie prawie piłki nie powącha.

@Marzag:
Akurat piekny game winner pewnie by był jeśli Timber zostawil dośrodkowania od Hincapie Gyokeresowi.

Rzucić wszystkie siły na AV i potem dać tydzień odpocząć najbardziej potrzebującym- albo mądrze nimi rotować.

Do sukcesu na Villa Park na pewno potrzebny będzie Saliba, bo ciężko mi uwierzyć żeby nasz blok obronny wytrzymał 90 min.

@Marzag napisał: "Coś czuje że jakby wszedł Havertz to by tam winnera strzelił, chyba zgoda?"
No Kaia mega brakuje, właśnie w takich meczach.

@NicolasJover napisał: "Widzisz, tak to jest jak na gonienie wyniku wpuszczamy gyokeresa."
Coś czuje że jakby wszedł Havertz to by tam winnera strzelił, chyba zgoda?

@vitold napisał: "Tak, to były frajersko stracone 2 pkt. Gdyby Chelsea cofnęła się w swoje pole karne jak my z City to co innego. Przestańcie klepać sie po ramionach"
Widzisz, tak to jest jak na gonienie wyniku wpuszczamy gyokeresa.

Tak, to były frajersko stracone 2 pkt. Gdyby Chelsea cofnęła się w swoje pole karne jak my z City to co innego. Przestańcie klepać sie po ramionach

A Trossard się nie wykuruje na Ville ?

@Be4Again: xDDD

Jako że nie zapraszasz do dyskusji to chyba tylko tyle mogę napisać.

Proponuję niektórym "Fanom" narzekającym ,że nie daliśmy rady "Czelsi" grającej w 10,aby zaczęli opierdalac naszych piłkarzy za pobrudzone w czasie meczu koszulki lub zbyt czyste i mało przepocone :)
No i za te stracone do tej pory bramki.
7 .... No wstyd ***** !!!
Po 14 meczach.
Co za syf....

@alexis1908 napisał: "to chyba tylko ty byś pisał że jest w gazie z takimi liczbami ty mówisz że ktoś ma tendencję nie to ty masz tendencję do wywyższania formy zawodników którzy Ci pasują . Jakby Isak miał takie liczby jak saka to byś mówił że zdecydowanie odpalił i był warty tych 150 mln i Mbappe nie ma podjazdu ."
przy obecnej formie Saka na koniec sezonu miałby 12 goli i 3 asysty w samej lidze. Ale pewnie gdy wróci Havertz to te liczby jeszcze urosną.

@Be4Again napisał: "Trzeba być skrajnym ignorantem żeby móc bagatelizować ten fakt."
Po prostu nie rozkładam tego na czynniki pierwsze, bo nie ma to najmniejszego sensu, nic to nie zmieni. Zapominamy i lecimy dalej :)
@Be4Again napisał: "Tak, właśnie z tego powodu. Jak ekipa, która uważana jest za głównego kandydata do mistrzostwa i ścisłego topu w Europie nie potrafi wygrać z rywalem, który gra w 10 tkę przez większość czasu gry to tak. To jest frajerstwo"
Mamy się z tego powodu wycofać z rozgrywek czy do czego dążysz ? Po prostu noga się nam potknęła, i tyle. @Be4Again napisał: "Nie zapraszam do dalszej dyskusji. :)"
Dokładnie, nie ma o czym, bo nie dążysz do niczego konkretnego oprócz okrzyknięcia nas frajerami.

@ozzy95 napisał: "ten mecz był rozczarowujący, ale nie frajersko zremisowany. Chyba że patrzy tylko na to, że graliśmy długo w przewadze to tak."

Tak, właśnie z tego powodu. Jak ekipa, która uważana jest za głównego kandydata do mistrzostwa i ścisłego topu w Europie nie potrafi wygrać z rywalem, który gra w 10 tkę przez większość czasu gry to tak. To jest frajerstwo. Jeszcze jakby Chelsea murowała i stawiała autobus, ale tak nie było. Oni oddali więcej strzałów w tym meczu :D

Ja rozumiem kibicowanie, miłość do klubu i w ogóle, ale trzeba w tym wszystkim zachowywać obiektywizm. Ten mecz był do wygrania, mieliśmy giga ułatwienie w tym meczu, nawet po wygranej z FCB Chelsea nie jest na tym poziomie co My, dlatego ten remis jest frajerski. Co jeszcze musiało się wydarzyć żebyśmy mieli łatwiej? Karny z kapelusza, którego Saka by nie strzelił? To nadal by nie było frajerstwo bo przecież 10% karnych kończy się pudłem?

Mieli swoją grę udawało im się to, ale My grając w przewadze max naszej kreatywności w ofensywie to była wrzutka na Merino... Ludzie dajcie spokój. Odwaliliśmy klasyczny Arsenal i tyle. Trzeba to przełknąć, a nie próbować owijać gufno w sreberko i wmawiać ludziom, że to czekolada.

Nie zapraszam do dalszej dyskusji. :)

Oczywiście, że dla k.com nie mają znaczenia liczby. Ale nie, to zależy o jakiego piłkarza chodzi xD

@NicolasJover napisał: "To samo można napisać o chelsea."

Ok, ale Sunderland nie grał w 10tkę od 38 minuty spotkania. Sunderland > Chelsea w 10tkę. Naprawdę odbiór tego remisu byłby zupełnie inny gdyby nie fakt, że 53 minuty graliśmy w przewadze i jeszcze daliśmy sobie strzelić... Trzeba być skrajnym ignorantem żeby móc bagatelizować ten fakt. @NicolasJover napisał: "Byliśmy zajechani po ciężkim meczu z Bayernem. Chelsea miała dzień więcej na regeneracje, dodatkowo szybko ustawili sobie wynik z barcą i mogli wrzucić niższy bieg. My z bayernem graliśmy do końca. Znowu oni wypompowali się na meczu z nami, co było widać wczoraj po meczu z leeds."

Bez przesady. Idąc tym tropem Arsenal od dwóch tygodni nie ruszył zadka z Londynu (KFC u siebie, Bayern u siebie), a Chelsea miała wyjazd na północ do Burnley co zabiera jeden dzień. Czy to już za długi odstęp czasu i się już nie liczy?

@alexis1908 napisał: "to chyba tylko ty byś pisał że jest w gazie z takimi liczbami ty mówisz że ktoś ma tendencję nie to ty masz tendencję do wywyższania formy zawodników którzy Ci pasują . Jakby Isak miał takie liczby jak saka to byś mówił że zdecydowanie odpalił i był warty tych 150 mln i Mbappe nie ma podjazdu ."

Ogólnie Wirtz nie strzelił ani nie asystował w PL a kibice czy niektórzy eksperci mówią ze Niemiec robi dużo dobrej roboty i że liczby to nie wszystko

@Marzag napisał: "my się daliśmy wciągnąć w chaos, nawet im w tym pomagaliśmy zagrywając świece za świeca na walkę zamiast robić to co umiemy najlepiej czyli kontrolować mecz."
To też pokłosie braku Gabiego i Saliby (lub chociaż któregokolwiek) i braku pewności z tyłu. Z takim Salibą w składzie inaczej wyglądało by wyprowadzenie piłki z naszego pola karnego. Poniekąd też odpowiedzialny za to jest łysy parodysta z gwizdkiem, który wykartkował nam całą obronę. Chłopaki woleli nie podejmować ryzyka mając żółtko na koncie. Mimo wszystko jestem zadowolony z naszej rezerwowej pary stoperów bo dowiezli, a przed meczem miałem lekkie obawy.

@Marzag: to chyba tylko ty byś pisał że jest w gazie z takimi liczbami ty mówisz że ktoś ma tendencję nie to ty masz tendencję do wywyższania formy zawodników którzy Ci pasują . Jakby Isak miał takie liczby jak saka to byś mówił że zdecydowanie odpalił i był warty tych 150 mln i Mbappe nie ma podjazdu .

@NicolasJover napisał: "Byliśmy zajechani po ciężkim meczu z Bayernem. Chelsea miała dzień więcej na regeneracje, dodatkowo szybko ustawili sobie wynik z barcą i mogli wrzucić niższy bieg. My z bayernem graliśmy do końca. Znowu oni wypompowali się na meczu z nami, co było widać wczoraj po meczu z leeds."
Moim zdaniem to nie było przyczyną, bo Chelsea przegrywa regularnie więc przegrana z Leeds nie jest zaskoczeniem. Po prostu mają mega koncentrację na największe zespoły. A my się daliśmy wciągnąć w chaos, nawet im w tym pomagaliśmy zagrywając świece za świeca na walkę zamiast robić to co umiemy najlepiej czyli kontrolować mecz.

W skrócie - zagraliśmy dokładnie tak jak chciało Chelsea. Więc oni sie w takiej grze lepiej odnaleźli niż my.

@Marzag napisał: "Saka mogl mieć więcej bramek ale formę ma dobrą. Ludzie po prostu mają tendencję do zaniżania oceny zawodników jak im się mecz całościowo nie podoba."
Dokładnie. Saka jest bardzo efektywny, konsekwentny w grze i to najbardziej cenię u piłkarza prawdziwy lider. Madueke już tego nie ma bardzo dużo brakuje mu do Saki. Jest gościem na pewno co się bardzo podoba jak biega z piłką w oststnim czasie dużo go widać. Może nawet na boisku potrafi zrobić show ale niestety efektów u niego nie widać a przy wygrywaniu liczą się gole i asysty i puki co pokazał swój pozytywny akcent raz jako bardzo efektowny i efektywny zmienni strzelając gola przeciwko Bayernowi. No powiedzmy może w kilku meczach gdzieś tam pośrednio przyczynił się do gola i to wszystko.

Saka ostatnie 4 mecze ligowe 2 gole i asysta. Jakby Gyokeres miał takie staty to by się pisało że jest w gazie mimo że Saka tomskrzudlowy a Gyokeres to napastnik

@alexis1908 napisał: "Ma liczby gorsze niż wyrzucany przez większość przed sezonem Trossard."
Trossard nie był wyrzucany, on po prostu miał ofertę która mógł zaakceptować. Wyrzucany to był Martinelli.
A Trossard to ma teraz świetny sezon, swój najlepszy w Arsenalu póki co więc to że Saka ma mniejsze liczby o niczym nie świadczy.

Saka miał Kilka tygodni przerwy a i tak ma w tym sezonie 7 goli i 2 asysty dorzucając do tego to że zawsze warto mu podać bo zrobi coś konkretnego z piłką. I że bardzo ciężko mu odebrać pilke nawet jak się we 2 próbuje.

Saka mogl mieć więcej bramek ale formę ma dobrą. Ludzie po prostu mają tendencję do zaniżania oceny zawodników jak im się mecz całościowo nie podoba.

@Be4Again napisał: "Mocna ekipa, są w formie, są na fali"
To samo można napisać o chelsea.
@Be4Again napisał: "Jednak Chelsea grając w 10 wyglądała lepiej niż My w 11"
Czyli krótko mówiąc w tym meczu byli po prostu lepsi, i trzeba to z pokorą przyjąć.
@Be4Again napisał: "Kolejna runda pokazała, ze to nie Chelsea była taka mocna tylko my nie mieliśmy pomysłu na ten mecz"
Byliśmy zajechani po ciężkim meczu z Bayernem. Chelsea miała dzień więcej na regeneracje, dodatkowo szybko ustawili sobie wynik z barcą i mogli wrzucić niższy bieg. My z bayernem graliśmy do końca. Znowu oni wypompowali się na meczu z nami, co było widać wczoraj po meczu z leeds.

Sorry mam słabe tłumaczenie sorry za ostatnie zdanie. Chyba sam u siebie muszę poprawić angielski bo te translatory słabe.

@Be4Again:

Każdy mecz jest inny, to że Chelsea przegrała z Leeds nie oznacza, że z nami nie zagrali dobrze. Moim zdaniem zagrali tak, żeby na nic nam nie pozwolić i im to się udało, jak by nie patrzeć to skład kupiony za miliardy, siłą rzeczy jest tam wielu jakościowych piłkarzy i potrafią szybko doskoczyć, zagrać ostro, wygrać pojedynek, zresztą to były derby, mecz walki, ja się męczyłem oglądając tę walkę między Chelsea a Arsenalem i nie dziwi mnie, że ciężko było tworzyć dobre sytuację.

I nie przesadzałbym, że zagrali lepiej od nas w 10. Strzelili z różnego, niektórzy twierdzą, że po spalonym, taka bramka może wpaść i jak grasz w 9, a może i w 8 na farcie coś by wpadło z rożnego. Później to raczej my atakowaliśmy, ale w swoim mało efektywnym stylu i na dodatek zmarnowaliśmy parę bardzo dobrych sytuacji. Byliśmy lepsi po prostu, ale wiadomo, że też dzięki temu, że graliśmy w przewadze.

Fabrizio Romano: Z OSTATNIEJ CHWILI: Declan Rice będzie dostępny na meczu Aston Villa po wczorajszej kontuzji

"Nie mógł grać", powiedział Mikel Arteta po meczu... ale Declan w 100% dojdzie do siebie na sobotę

"Wszystko w porządku, będę gotowa i dostępna", potwierdza Rice

@NicolasJover napisał: "O każdej stracie punktów tak tu piszecie. Realia są takie, że nie da się wygrać 38/38 meczy, a my punktujemy najlepiej z całej ligi."

Oczywiście, że się nie da. Jednak są mecze i "mecze", są przegrane i "przegrane". Remis z Sunderlandem miał prawo się przytrafić. Mocna ekipa, są w formie, są na fali, weszli w ligę z drzwiami i futryną. Przegrywaliśmy, wyrównaliśmy, wyszliśmy na prowadzenie, na koniec oni wyrównali rzutem na taśmę. Dla postronnego kibica to był fajny mecz. Można by powiedzieć klasyka gatunku. Słabsza ekipa będąca w formie remisuje w ostatnich minutach z silniejszym rywalem, który ich zlekceważył.

Jednak Chelsea grając w 10 wyglądała lepiej niż My w 11. Mając jednego więcej najlepsze na co nas było stać w ataku w tym meczu to wrzutki bite na oślep z nadzieją, że Merino doskoczy... Gdzie obrona Chelsea, z całym szacunkiem dla nich, monolitem nie jest... Dlatego tego wyniku żal bo dać sobie wbić gola grając w przewadze przez prawie 70% czasu i wyglądać jeszcze dodatkowo słabiej to po prostu nie przystoi drużynie aspirującej do mistrzowskiego tytułu i tutaj nie za ma bardzo jest z czym dyskutować. Kolejna runda pokazała, ze to nie Chelsea była taka mocna tylko my nie mieliśmy pomysłu na ten mecz. Jeżeli Ci się chce możesz sobie wrócić do posta po remisie z Sunderlandem, nie napisałem tam kompletnie nic krytycznego lub negatywnego. Bo nie było za bardzo czego się czepiać.

Najzwyczajniej w świecie żal bo ten mecz był do wygrania. Szybko wyłapana karta przez Caicedo, potem gol stracony na początku drugiej połowy. Był czas żeby zareagować, jakoś odpowiedzieć, przegrupować zespół. To nie nastąpiło. Wpuszczenie Madueke i Gyoka nic nam nie dało, wręcz odwrotnie wyglądaliśmy chyba jeszcze słabiej.

@Be4Again napisał: "Cholernie szkoda tego frajerskiego remisu z Chelsea... Niepotrzebnie podaliśmy "tlen" City. Za dwa dni ciężki wyjazd nas czeka na AV, pojawiły się nowe urazy i może się okazać, że te 2pkt stracone z Chelsea, która grała w osłabieniu przez 70% czasu może ważyć "podwójnie"..."

ten mecz był rozczarowujący, ale nie frajersko zremisowany. Chyba że patrzy tylko na to, że graliśmy długo w przewadze to tak. Ale jak ktoś oglądał mecz to wie, że Chelsea zagrała poradnik dla przyszłych pokoleń: "jak neutralizować przeciwnika grając w osłabieniu". Frajerski to za duże słowo. IMO bardziej pasowałby do spotkania z Sunderlandem - niemal ostatnia akcja meczu i babol w polu karnym, no ale tak jak już parę osób napisało... nie ma drużyn bezbłędnych w tej lidze.

@Marzag: Bramka co mecz albo asysta no pewnie biorąc pod uwagę że asysta z Chelsea była 1 asystą w PL od roku a ogólnie ma 2 w całym sezonie XD bramek w lidze nastukal 4 to chyba nie jest bramka co mecz co ? Ma liczby gorsze niż wyrzucany przez większość przed sezonem Trossard.

@Marzag napisał: "Jak on pod formą strzela gola albo ma asystę co mecz to co on by robił jakby był w formie?"
Hat trick co mecz

@alexis1908 napisał: "któremu coś w grze Hincapie nie pasuje ? XD"
Każdemu który wymaga od obrońców mądrego rozprowadzania piłki i myślenia o konsekwencjach swoich interwencji. W poprzednim meczu w polu karnym podbił piłkę tylko żeby ją podbić, co więcej korzyści daje przeciwnikowi niż nam bo jest piłka zagrana na chaos w naszym polu karnym. I mnóstwo jego podań/wybić to zagrania na chaos. My nie potrzebujemy chaosu w środku pola. U nas nie ma kto walczyć o górne piłki jak Havertza nie ma.

Porównywanie Kiwiora do Hincapie jest trochę bez sensu bo to dwaj zupełnie inni ŚO. Mnie Hincapie kupił przy wślizgu na Neto i, że podczas kolejnego starcia z Portugalczykiem również sobie świetnie poradził. Ten człowiek to lider, charyzma, osobowość, wytrzymałość, intensywność i po tych kilku spotkaniach totalnie nie zamieniłbym go na Kiwiora.

Kubę bardzo lubię za długie podanie, w tym nie ma sobie równych. Natomiast my w drużynie na LŚO potrzebujemy takiego walczaka jak Gabriel lub Hincapie. Saliba i Mosquera mają inny charakter, bardziej tonujący, a dzięki temu całość obrony świetnie się balansuje.

@alexis1908 napisał: "nie Saka nie wybrał bezpiecznej opcji jest pod formą i nie podejmuje optymalnych decyzji miał szczęście że taki ręcznik stał wczoraj w bramce bo jego wejście z ławki było tragiczne"
Jak on pod formą strzela gola albo ma asystę co mecz to co on by robił jakby był w formie?

@Be4Again napisał: "Cholernie szkoda tego frajerskiego remisu z Chelsea... Niepotrzebnie podaliśmy "tlen" City. Za dwa dni ciężki wyjazd nas czeka na AV, pojawiły się nowe urazy i może się okazać, że te 2pkt stracone z Chelsea, która grała w osłabieniu przez 70% czasu może ważyć "podwójnie"..."

Wiesz jak zdobędziemy 2/3 pkt od lidera to ciężko wskazać, który akurat mecz zaważył na braku mistrzostwa, bo to zwyczajnie jest nieweryfikowalne, a jak zdobędziemy rzeczywiście dużo mniej punktów to zwyczajnie byliśmy słabsi i tym bardziej jeden mecz by nic nie zmieniła

Ale narazie sytuacja jest taka, że to my jesteśmy tym najróżniejszym zespołem, a od początku sezonu i tak było wiadomo że nie zdobędziemy maksimum pkt

Jesteśmy już ponad 1/3 meczów, straciliśmy pkt w 4 meczach, pewnie żeby zdobyć mistrza jest zapas jakiś 10 strat punktów, więc narazie średnio wygląda to dobrze

@Artetaballer napisał: "Kto wygrałby mecz 11X Merino VS 11X Rice? A może jakiś inny zawodnik jest na tyle uniwersalny, że mógłby z nimi powalczyć? :D"
McTominay