Arsenal triumfuje nad Brentford 2:0
03.12.2025, 22:56, Mateusz Kolebuk
269 komentarzy
Mikel Merino i Bukayo Saka zapewnili Arsenalowi zwycięstwo 2:0 nad Brentford, co przedłużyło ich serię do 18 meczów bez porażki we wszystkich rozgrywkach. Świetna współpraca między Nonim Madueke a Benem Whitem pozwoliła temu ostatniemu znaleźć Hiszpana, który zdobył bramkę w drugim meczu z rzędu. Gdy Brentford szukało wyrównania, Saka wykorzystał idealne podanie Merino, ustalając wynik na 2:0 i dając Kanonierom pięciopunktową przewagę na szczycie tabeli.
Merino z impetem
Nowa kombinacja na prawej stronie boiska, Ben White i Noni Madueke, od początku starała się rozmontować defensywę Brentford. Już na początku meczu ich współpraca niemal przyniosła efekt, a chwilę później Madueke pięknym podaniem znalazł White'a, który z kolei obsłużył Merino. Hiszpan nie zmarnował okazji, posyłając piłkę głową do siatki obok bezradnego Caoimhina Kellehera. Była to piąta bramka Merino w tym sezonie i 21. w pełnym goli roku 2025.
Madueke, wracający do pierwszego składu po raz pierwszy od września, sprawiał wiele problemów Rico Henry'emu i zmusił Kellehera do świetnej interwencji. Brentford, znane z groźnych stałych fragmentów gry, niemal wyrównało po rzucie rożnym, ale David Raya popisał się fantastyczną paradą, odbijając strzał Kevina Schade'a na poprzeczkę.
Ataki Arsenalu nie ustawały. Tym razem lewy obrońca Riccardo Calafiori dołączył do ofensywy, podając piętą do White'a, który znalazł Gabriela Martinellego. Niestety, jego strzał z pola karnego poszybował nad bramką. Madueke mógł zakończyć swoją elektryzującą połowę golem po idealnym podaniu Declana Rice'a, ale jego próba została zablokowana.
Druga połowa pełna emocji
Brentford nie ustępowało i kontynuowało ataki z rzutów rożnych i wolnych, ale obrona Arsenalu była nieugięta. David Raya pewnie zbierał groźne dośrodkowania. Po godzinie gry na boisku pojawili się Eberechi Eze i Bukayo Saka, którzy wnieśli nową energię do zespołu.
Dobre akcje prawą stroną boiska doprowadziły do sytuacji, w której Calafiori oddał strzał obroniony przez Kellehera. Arsenal kontynuował próby z dystansu, a Rice ponownie sprawdził bramkarza Brentford. Merino miał szansę na dobitkę, ale poślizgnął się i piłka minęła bramkę.
W końcówce meczu Arsenal szukał przypieczętowania zwycięstwa. Calafiori prowadził kontratak i oddał strzał, który ponownie zatrzymał Kelleher. Jednak w końcu Merino znalazł Sakę, którego uderzenie było zbyt mocne dla bramkarza Brentford – mimo że dotknął piłki, ta wpadła do siatki, przypieczętowując wygraną.
Co dalej?
Po meczu z Brentford Arsenal czeka szybka zmiana frontu – już w sobotę zmierzą się z Aston Villą na Villa Park o 12:30. Następnie w środę Kanonierzy udadzą się do Belgii na mecz Ligi Mistrzów przeciwko Club Brugge.
źrodło: arsenal.com
3 godziny temu 4 komentarzy
3 godziny temu 1 komentarzy
3 godziny temu 0 komentarzy
3 godziny temu 0 komentarzy
3 godziny temu 0 komentarzy
10 godzin temu 7 komentarzy
14 godzin temu 5 komentarzy
16 godzin temu 9 komentarzy
16 godzin temu 9 komentarzy
16 godzin temu 2 komentarzy
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty |
|---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 7 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Armata500:
U nas wygląda dokładnie tak samo. I jestem przekonany, że w większości innych środowisk kibicowskich jest identycznie. Dlatego zawsze śmieszą mnie te dyskusje, kto ma najbardziej odklejoną czy najgorszą fanbazę – bo w każdym klubie znajdziesz takich samych odklejeńców.
No dobra, może poza Barceloną i Realem, tam poziom zidiocenia przekracza wszelkie normy. Ale może też dlatego, że to dwie największe fanbazy.
@Armata500 napisał: "Leeds ze strefy spadkowej, olaboga, co za potwór, który zatrzymał potężną Chelsea pewnie kroczącą po mistrzostwo po remisie z Arsenalem u siebie. I już nagle o mistrzostwo nie walczą. Maresca, sp*aj gościu!!! Z tym trenerem nic nie osiągniemy, miesza w składzie, co to za obrona wystawiona była. Co za banda patałachów!!!"
A u nas jest inaczej?
Poczytałem sobie komentarze z chelseapoland na Facebooku, to naprawdę niezwykła huśtawka nastrojów i skrajnych opinii w odstępie kilku dni :D
Po zwycięstwie z katastrofalną w obronie Barceloną grającą w 10-tkę- szable w dłoń, rozwalamy wszystkich, dawać mi tutaj ten śmieszny Arsenal, idziemy po wszystko w tym sezonie. Maresca prowadź wodzu!!!
Po remisie z nami, gdy faktycznie zagrali dobry mecz grając w osłabieniu - "anale" nic nie zagrały, mogliśmy wygrać, kartka dla Caicedo zasłużona, ale Hincapie czy inny z Arsenalu też powinien wylecieć, jakby było 10 na 10, to dopiero byśmy im pokazali. Nie taki straszny ten Arsenal. Co za mental, co za wolka walki, co za skład. Maresca, prowadź wodzu!!!
No i całe szczęście, że Arsenal im nie taki straszny, bo minęło kilka dni i takie Leeds ze strefy spadkowej, olaboga, co za potwór, który zatrzymał potężną Chelsea pewnie kroczącą po mistrzostwo po remisie z Arsenalem u siebie. I już nagle o mistrzostwo nie walczą. Maresca, sp*aj gościu!!! Z tym trenerem nic nie osiągniemy, miesza w składzie, co to za obrona wystawiona była. Co za banda patałachów!!!
Ale jak to? Przecież 3 dni wcześniej byli bogami futbolu, trener był wielkim wodzem wojennym, geniuszem taktycznym - a tu nagle ma spadać na drzewo? A piłkarze to patałachy? Dobre, dobre :) Premier League proszę państwa.
Wiem, że u nas też takie huśtawki nastrojów są, skrajne opinie także, ale mimo wszystko tak mnie to śmieszy - takie napalanie się po kilku dobrych meczach, gardzenie wszystkimi wokół, w tym nami, a tu przychodzi szybka weryfikacja kilka dni później. Coś pięknego, oby tak dalej.
@pLYTEK napisał: "Sobota mecz o 6 punktów
Villa 25pkt w ostatnich 10 meczach u siebie (najwięcej w lidze)
Albo odjeżdzamy im na 9 albo oni doskakują na 3
Najważniejszy mecz tego sezonu dotychczas
Jazda z nimi"
Ile tych najważniejszych meczy jeszcze będzie ?
Najpierw miał być z liverpoolem, później z chelsea.
Ludzie, ochłońcie trochę, nawet jak stracimy punkty z AV to nie koniec świata.
Sobota mecz o 6 punktów
Villa 25pkt w ostatnich 10 meczach u siebie (najwięcej w lidze)
Albo odjeżdzamy im na 9 albo oni doskakują na 3
Najważniejszy mecz tego sezonu dotychczas
Jazda z nimi
@coooyg11 napisał: "kolega który tak ostatnio jechał po Madueke, pewnie po akcji na 1:0 wyłączył telewizor XD"
Ja też byłem negatywnie nastawiony do niego ale tak obiektywnie trzeba przyznać że on po prostu dobrze gra. Nie idealnie, nie robi jeszcze liczb ale po prostu dobrze gra. Wszedł po kontuzji i od razu kręcił z Bayernem aż miło + gol. Wczoraj tez wiele ataków + asysta 2 stopnia. On tu ma na ten moment potencjał na startera. Wiadomo pewnie nie na prawej ale uważam że powinien rotować w miare regularnie z Saką.
@Mastec30: kolega który tak ostatnio jechał po Madueke, pewnie po akcji na 1:0 wyłączył telewizor XD
No Merino 29g/a w 2025 to naprawdę się zrobił kozak. Ja już to mówiłem jakby miał z 5 lat mniej to nie musielibyśmy kombinować co zrobić z N.
A Madueke tez trzeba pochwalić. Świetna asysta drugiego stopnia. Doszedł też do kilku innych sytuacji. Musi dostawać więcej takich szans i będzie z niego pożytek. Sace też przyda się rotacja
Cieszy fakt, że w końcu nauczyliśmy się grać bez Saki. Wchodzi Madueke i mimo wszystko na prawej flance coś się dzieje. Brakuje mi więcej minut dla Norgaarda - jest to rzemieślnik który pokazał że potrafi grać na poziomie Premier League.
Co do pozycji napastnika aktualnie żadne Jesusy, żadne Gyokereszy tylko wielki Mikel Merino.
Szkoda Mosquery. Fajnie wczoraj było widać jak nabierał pewności siebie. Nawet próbował zagrań które mogły się skonczyć asystą. Jeszcze się skończy że wróci jak już Saliba i Gabriel będą zdrowi i posiedzi na ławce do kwietnia. Oby to nie było nic poważnego
jprdle znowu do siebie pisze
@bobslej22: w sensie ten ktoś by miał asystę bo Kalafior bramkę
@TlicTlac: Calafiori jest mega i gdyby ktoś inny miał piłkę to pewnie miałby wczoraj asystę bo dwa razy miał moment żeby wyjść za linię obrony ale Ode zablokowany i wolał do boku.
Rice zajechany. Na tę chwilę najlepszy pomocnik na świecie i ciężko będzie bez niego. Oby to nie trwało zbyt długo
Czym sezon dłużej trwa, tym bardziej odczuwam potrzebę zakupu ubrania z wełny Merino.
@Marzag: ja bym dał Isakowi
@Marzag napisał: "Z ławki w następnym meczu Jesus czy Gyokeresowi powinniśmy dalej szanse dawać przeciwko AV?"
Jesus przy tak długim rozbracie z piłką to predzej zagra w kukuryku cup, a nie z aktualnie trzecią ekipą w lidze
@Garfield_pl napisał: "if they can please give us just a little bit more time to recover and to make the welfare of these players a little bit easier, that would be great"
Panie Arteta, Ty żeś po prostu zajechal Rice'a. Nakupowales zawodnikow a Ryży od deski do deski grał
Mikel Arteta on White: “Personally, I’m very, very happy for him as a human being. I think the rest of the team is the same because he’s a player who has always played for us & sadly, because of the right reasons, he wasn’t playing that much.”
“Jurrien [Timber] was excellent & he was out for a while & then he needed to earn his place, but his attitude has been so positive. Then, when you’re given the opportunity, you take it like he did today. I’m very happy that we have him back in the best version of himself & we’re going to need him.”
Mój ulubiony piłkarz w tym sezonie, to zdecydowanie Calafiori - ile gość wprowadza rozwiązań w ofensywie, strzela, podaje, wchodzi na pozycje; a w obronie też jest bardzo solidny; najbardziej podoba mi się jak swoimi wejściami czy strzałami wprowadza pewien chaos, z którego może się wiele dobrego wydarzyć.
Timber jednak bardziej zabezpiecza, ale to pewnie założenia taktyczne, bo Saka/Madueke na prawym skrzydle mają więcej swobody.
Obejrzałem sobie te bramki Gyokeresa w Sportingu i no... nie jestem zachwycony.
Zawsze miał dużo miejsca; obrona w tej lidze jest katastrofalna, bramkarze też nie lepsi. Tam 50-letni Otamendi czy takie asy jak Bednarek i Kiwior są uważani za najlepszych obrońców w lidze.
@Marzag: imo Jesus. Trzeba zobaczyć jak będzie wyglądał po kontuzji, może akurat wniesie trochę świeżości, ewentualnie połamie się znowu i nie odczujemy żadnej różnicy.
Z ławki w następnym meczu Jesus czy Gyokeresowi powinniśmy dalej szanse dawać przeciwko AV?
@MarkOvermars: Akurat ostatnio zagrał tylko połowę więc myślę że wyjdzie w pierwszym. MLS bez formy, myślałem że dzisiaj coś dostanie ale Arteta nie chciał ryzykować 4 rezerwowych obrońców.
Skoro Callafiori dzisiaj zagrał pełne 90 min to pewnie w weekend zagra MLS. Trochę się tego obawiam bo nie poradzi sobie w obronie z Watkinsem.
Ciekawe co z Ricem i Mosquera. No i może e końcu Nwaneri dostanie jakieś minuty bo najwyższy czas
@fabregas1987 napisał: "tak musimy zagrać z Villa"
Napisałeś do Artiego? Czy liczysz, że on czyta k.com bez pomocy Kiwiora? :D:D:D
Jesli Saliba I Trossard beda dostępni to tak musimy zagrać z Villa:
Raya
Timber Saliba Hincapie Calafiori
Rice Zubimendi
Saka Eze Trossard
Merino
Gyokeres, Odegaard - czyli dwójka, która przed sezonem miała pierwszy plac - dopoki nie zaczną dawać wymiernych korzyści zespolowi to lawka i o ile w przypadku Szweda wydaje sie, ze Arteta to widzi tak Norwega mam wrażenie zawsze będzie wystawiał w XI jeśli zdrowy
Dziękuję Live za uratowanie kuponu. Postawiłem £1 na dzisiejsze 6 spotkań i tylko Live się obawiałem że przegra. Do zwrotu £450
Arteta on Rice: “He could not carry on playing, so we have to wait and see tomorrow what happens.
Reporter: “He was moving ok at the end.”
Arteta: “He can walk, he cannot play. The thing is, he's played a lot of minutes, but as well, when? Now we play Wednesday night, and we have to play Saturday morning as well. We can play minutes, but if they can please give us just a little bit more time to recover and to make the welfare of these players a little bit easier, that would be great.”
Arteta: “Talking about fans and support, I asked them to be here at 7:30; I think they were earlier. So thank you so much to all of them for being with us because we needed that energy today.”
Arteta on Merino: “He was immense again, I think today. The way he scored the goal, super smart. His timing, the way he wins the position and the execution, but after his overall performance, with the ball, without the ball.
“I remember an action that he passed the ball to Martin [Odegaard] in behind Martin doesn't chase it. He makes 40 metres to chase it to the corner flag, goes back, wins the ball back. He's everywhere and he's got that really good momentum at the moment, and he makes the team much better.”
Arteta on injuries: “Yes, obviously it's never good news. Declan [Rice] had to come off. We don't know; we have to see tomorrow what he's got. And Mosquera is the other one that is out.
“Obviously, we have big Gabi [Magalhães] and Willy [Saliba] out as well, so we have to adapt. It's been a team decision. But when I look at the players that haven't been playing much, for example, Ben White, the performance that he had, or Martin [Odegaard] that has been out, and he puts 96 minutes under his belt straight away.
“Noni [Madueke], the same. Victor [Gyokeres] is coming, and now he's getting some minutes as well. So I'm very pleased to see that.”
Arteta: “Rest?, that's quite a positive word to use. We had to make some changes. We had a very, what the game demanded in the tactical and technical aspect of it. We were asked to play three days later, one less recovery than them.
“And they're still performing the way that we've done it against a team that is super well-coached, very well-organised, that they are very clear how they want to generate big chances, and they are really good at doing that so 1-0. We knew it wasn't enough. I don't think we conceded anything apart from the save that we had to make on the corner.
“But the game was always open, and we needed that extra energy to close it and maybe when we didn't have it, we had the courage to take the ball under pressure and to start to break their press through very good movement and purpose with the ball to go and score a second goal and win the game.”
@Mario145 napisał: "City zmiecie sunderland, nawet nie ma co liczyć na remis. Trzeba pyknąć Ville, ale to nie będzie łatwe. Coś się nasza gra w ofensywie nie klei jak powinna"
Tak samo jak mieli zmieść Leeds, z którym ostatecznie wygrali po golu w doliczonym?
Do tego w środę mecz z Realem, więc muszą coś porotwac
W tym sezonie* a nie tygodniu xd
Jakby nie te transfery w tym tygodniu to z tą ilością kontuzji bylibyśmy gdzieś obok Liverpoolu. Nie wiem jak to możliwe, że Arsenal ma takiego pecha w tym sezonie. Myślałem, że gorzej niż w poprzednim już nie będzie.
“Do you think Arsenal have the best squad depth in the league?”
Ben White: “I don’t know. Obviously training everyday with all these players is unbelievable. There’s players that don’t get any minutes that would start in any other team!”
Bukayo Saka: “What Ben said!”
Beka z Chelsea. Widzę druga ekipa po United, której największym sukcesem w tym sezonie będzie tekst, 'zasłużyliśmy na trzy punkty z Arsenalem'.
Smerfy tak się cieszyły z remisu, szli na mistrza a tu po 2 kolejkach mają 1pkt a my 4 ;)
@sWinny napisał: "Czas ściągać Kiwika z wypożyczenia."
Po co?
Piąteczka Panie Arsenalu! Tylko z tymi kontuzjami kaszana.
City zmiecie sunderland, nawet nie ma co liczyć na remis. Trzeba pyknąć Ville, ale to nie będzie łatwe. Coś się nasza gra w ofensywie nie klei jak powinna
Obawiam się, że Sunderland może być wywalony po dzisiaj,
Btw, w tym sezonie widzę pora na Aston Ville na ligę mistrzów zamiast Newcastle. Będą się wymieniać co roku? :D
A co ciekawe, Liverpool w następnej kolejce jedzie na Leeds właśnie.
Brakowało jeszcze wczoraj remisu City. Ale kolejka fajna. Jutro co prawda gra jeszcze faworyt do mistrzostwa, ale poza tym fajne wyniki. W sobotę spinamy się na 200% i szamani na pokład, by postawić chorych na nogi.
Czas ściągać Kiwika z wypożyczenia.
W sobotę szykuje się bardzo trudne spotkanie. A jeżeli jakimś cudem rice da radę zagrać, to musi potem odpocząć w LM.
Ogólnie mam wrażenie, że naszym chłopakom zaczyna brakować tej iskry w oku, w sercu, w grze. Taki weekendzik w Dubaju dobrze by im zrobił.
Live remis, chelsea w dupe, dobra kolejka :)
@pablofan napisał: "Ciekawe ile minut doliczy do doliczonego czasu xD"
Tyle za ile zapłacili xD
Sędzia daje grać póki live nie strzeli… nowe, nie znałem ;)
Remis z Liverpoolem, Arsenalem to i City trzeba uwalić. Sunderland da radę.