Arsenal triumfuje nad Olympiakosem w Lidze Mistrzów
02.10.2025, 08:19, Patryk Bielski
216 komentarzy
Arsenal kontynuuje swoją dobrą passę w Lidze Mistrzów, pokonując Olympiakos 2:0 na własnym stadionie. Kanonierzy szybko objęli prowadzenie dzięki Gabrielowi Martinellemu, a wynik ustalił Bukayo Saka w doliczonym czasie gry, zapewniając drużynie drugie zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach.
Od pierwszego gwizdka Arsenal ruszył do ataku. Już w drugiej minucie Martinelli był bliski zdobycia bramki, ale ostatecznie piłka nie zatrzepotała w siatce. Olympiakos odpowiedział agresywną grą, notując trzy faule w ciągu pierwszych dziesięciu minut. Jednak to Arsenal cieszył się z gola w 12. minucie, kiedy Martinelli dał prowadzenie swojemu zespołowi. Brazylijczyk dobił piłkę, która odbiła się od słupka po przebojowej akcji Gyökeresa.
Goście nie zamierzali się poddawać i zwiększyli intensywność swojej gry. W 20. minucie Daniel Podence próbował pokonać Davida Rayę, ale bezskutecznie. Arsenal dominował w posiadaniu piłki, kontrolując 64% czasu gry, co utrudniało Olympiakosowi stworzenie groźnych sytuacji.
Druga połowa przyniosła zmianę dynamiki. Olympiakos lepiej radził sobie z utrzymaniem piłki i stwarzał zagrożenie pod bramką Raya. Arteta zareagował, wprowadzając na boisko Declana Rice'a i Eberechiego Eze, by wzmocnić defensywę i odzyskać kontrolę nad meczem.
Podopieczni José Luisa Mendilibara nie odpuszczali, a Podence ponownie próbował zaskoczyć Rayę, tym razem podając do Ayoub El Kaabiego, którego strzał głową został obroniony przez bramkarza Arsenalu. Arteta zdecydował się na kolejne zmiany, wpuszczając na boisko Saka, który mimo niedawnych problemów z kontuzją mięśnia dwugłowego udał się na boisko z impetem.
W doliczonym czasie gry Martin Ødegaard idealnie posłał prostopadłę podanie do Saki, który pokonał bramkarza Olympiakosu, Konstantinosa Tzolakisa. Norweg mógł mieć na koncie więcej asyst, gdyby nie nieskuteczność kolegów z zespołu. Kapitan Kanonierów został wybrany graczem meczu.
Mimo zwycięstwa, Arsenal nadal musi pracować nad kreowaniem większej ilości szans pod bramką rywala. Warte odnotowania są jednak kolejne trzy punkty na koncie Kanonierów - plan wykonany!
Arsenal: Raya; Lewis-Skelly, Gabriel, Saliba, White; Merino, Zubimendi, Ødegaard; Trossard, Gyökeres; Martinelli.
Olympiakos: Tzolakis; Ortega, Pirola, Retsos, Costinha; García, Hezze; Podence, Chiquinho, Martins; El Kaabi.
źrodło: fromthespot.co.uk
21.10.2025, 20:00 4 komentarzy

20.10.2025, 22:21 7 komentarzy

20.10.2025, 19:40 952 komentarzy

18.10.2025, 21:05 1017 komentarzy

18.10.2025, 17:27 1 komentarzy

17.10.2025, 18:49 15 komentarzy

17.10.2025, 18:29 752 komentarzy

16.10.2025, 21:19 5 komentarzy

11.10.2025, 19:04 0 komentarzy

10.10.2025, 12:14 8 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 5 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Mastec30 napisał: "Takie polskie myślenie. Ma czekać jeszcze 3 lata na szanse bo za 3 lata daje będzie młody ?"
To nie jest polskie myslenie tylko prawdziwe zycie gdzie masz dowiezc wynik i kasa sie zgadzała . Pomysl co by bylo jakbysmy wpuscili dowmana i nwanerego i skonczyloby sie 1-1. Pewnie przy wyniku 3-0 arteta by ich wpuścił ale tu gra sie toczy o ptk i kase , to jest LM i arteta tez o tym wie.
John Brooks has been appointed referee for Arsenal vs. West Ham on Saturday. Michael Oliver is on VAR.
@Dziadyga: spokojnie, kadra jest szeroka ale i sezon długi. Mamy dopiero październik, maraton dopiero się zacznie.
@Mastec30: myślę że Mikel widzi więcej i pewnymi rzeczami można przekonywać bez meczów. Inna sprawa że zimą, jesli nie będzie pucharów krajowych i kontuzji, to można pomyśleć o wypożyczeniu Ethana.
Jak Nwaneri ma gnic na ławie,to lepiej wypozyczyć chłopa zimą na może 1,5 sezonu regularnej gry,byle znaleźć jakiś fajny klub.
@Topek napisał: "Wydaje się też że od końcówki zeszłego sezonu nie jest w najwyższej formi"
a widziałeś zawodnika który jest w formie nie grając ? bo ja nie
Mecz bez historii, ale również z czystym kontem, bez kontuzji i max punktów po 2. kolejkach.
Widać po wynikach na Emirates z ostatnich 3 sezonów europejskich rozgrywek, ze nikomu się tutaj łatwo nie gra. Tylko PSG, które wygrało LM nas pokonało u siebie
Nwaneri podpisał kontrakt więc nie ma takiego ciśnienia na jego minuty. Wydaje się też że od końcówki zeszłego sezonu nie jest w najwyższej formie, zresztą podobne problemy miał Skelly. Przy aktualnej kadrze Ethan nie będzie miał łatwo, a my mamy za dużą presję na trofea żeby ryzykować.
@Mastec30 napisał: "kontynuacja ghostowania Nwaneriego. Ja wiem że Ode potrzebował minut ale to można było pogodzić. Od biedy nawet Eze mógl wczoraj nie grać. On już sporo minut zgarnął. Szkoda takiego talentu bo jak tak dalej pójdzie to albo wypo albo przestanie się rozwijać i będzie łatka zmarnowanego"
No tylko, że my jesteśmy klubem którego głównym zadaniem nie jest rozwijanie talentów tylko walka o najwyższe cele
Jeżeli Nwaneri jest rzeczywiście takim talentem to sam się obroni umiejętnościami i to inni będą musieli się martwić o minuty
Ode wczoraj pokazał wielką klasę, Eze też gra bardzo dobrze, więc Nwaneri musi powalczyć o swoje, ale tylko się cieszyć z takich problemów, bo Nwaneri pewnie w znacznej części klubów by miał pierwszy skład, a u nas ciężko mu nawet o minuty
Arsenal wygrał wszystkie spotkania na Emirates Stadium w fazie grupowej/fazie ligowej UEFA Champions League za kadencji Mikela Artety. Na dodatek Kanonierzy nie stracili w tych 8 meczach żadnej bramki.
4:0 vs PSV Eindhoven
2:0 vs Sevilla FC
6:0 vs RC Lens
2:0 vs Paris Saint-Germain
1:0 vs Shakhtar Donetsk
3:0 vs AS Monaco
3:0 vs Dinamo Zagreb
2:0 vs Olympiacos FC
Następne takie starcia:
• 21.10 - Atlético Madryt
• 26.11 - Bayern Monachium
• 28.01 - Kairat Alamaty
W sumie to nawet jak weźmiemy wszystkie mecze na Emirates za Artety też te pucharowe to 1 porażka tylko z PSG w półfinale i łącznie 3 stracone gole. No trzeba przyznać że LM Artecie wychodzi. Tak jakby inny człowiek i inny zespół tam grali
@tomaszszef napisał: "on ma 18 lat, spokojnie dostanie swoj czas,"
Takie polskie myślenie. Ma czekać jeszcze 3 lata na szanse bo za 3 lata daje będzie młody ? Ten wiek startu się przesuwa i nikt juz sie nie boi postawić na 16/17 lata jak jest dobry a Nwaneri jest dobry.. Co prawda mamy teraz Eze i Ode więc Nwaneri naturalnie nie bedzie pierwszy do gry ale od tego są takie mecze. Od siedzenia sie lepszy nie stanie
Ludzie sie martwią o nwanerego ... on ma 18 lat, spokojnie dostanie swoj czas, arteta glupi nie jest. Wczoraj byl wynik do 90 minuty nieroztrzygniety i trzeba bylo wprowadzic doswiadczenie . LM jest wazna i liczą sie 3ptk i to byl wczoraj plan a nie wprowadzanie swiezakow i jeszcze 15-sto latkow. Dostaną szanse jeszcze spokojnie .
w sumie niby mamy łatwiejszy terminarz a same drużyny kryptonity z którymi trafiliśmy punkty ostatnio. West Ham, Fulham, CP z mega serią. Atletico bez większej historii z nami ale zawsze groźne. Trzeba zrobić komplet ale równocześnie może być jakaś wywrotka
kontynuacja ghostowania Nwaneriego. Ja wiem że Ode potrzebował minut ale to można było pogodzić. Od biedy nawet Eze mógl wczoraj nie grać. On już sporo minut zgarnął. Szkoda takiego talentu bo jak tak dalej pójdzie to albo wypo albo przestanie się rozwijać i będzie łatka zmarnowanego
Jedyne co smuci, to brak minut Nwanieriego i trochę mniej Dowmana. Teraz czas na WHU i znowu przerwa na reprezentacje..