Arsenal trzeci w lidze po zwycięstwie na Goodison Park!
21.03.2012, 21:50, Kamil Ciborowski 1743 komentarzy
Po dość bezbarwnym meczu na Goodison Park Arsenal odniósł 6. zwycięstwo z rzędu, pokonując Everton 1:0 po bramce Vermaelena.
Zobacz obszerny skrót tego pojedynku
Do meczu sędziowanego przez Lee Masona drużyny przystąpiły w następujących składach:
Arsenal: Szczęsny, Sagna, Gibbs, Vermaelen, Koscielny, Song, Arteta, Ramsey, Rosicky, Walcott, Robin van Persie
Everton: Howard, Baines, Distin, Heitinga, Hibbert, Osman, Pienaar, Cahill, Jelavic, Drenthe, Fellaini
Piłkarze obu drużyn złożyli hołd przebywającemu w szpitalu Fabrice'owi Muambie wychodząc na murawę w specjalnych koszulkach. Publiczność zgromadzona na stadionie wyraziła solidarność z piłkarzem bijąc brawa przez niespełna minutę.
Już w 2. minucie Kanonierzy podeszli pod bramkę Howarda. Kieran Gibbs dośrodkował z lewej strony boiska, jednak piłka nie trafiła do Robina van Persiego. Minutę później, swoją obecność na boisku zaznaczył Bacary Sagna, jednak jego dośrodkowanie również było niecelne.
W 7. minucie strzał oddał Aaron Ramsey. Niezły, mocny strzał Walijczyka został zablokowany przez obrońcę Evertonu.
Minutę później rzut rożny na bramkę zamienił Thomas Vermaelen! Belg najwyżej wyskoczył w polu karnym i strzałem głową pokonał Howarda! Drugi z rzędu mecz, w którym obrońca zdobywa gola!
Już w 9. minucie Robin van Persie mógł podwyższyć prowadzenie. Mocny strzał Holendra z 11. metra zablokowany został przez bramkarza drużyny Evertonu.
Po zdobytym golu Kanonierzy oddali inicjatywę drużynie The Toffees. W czternastej minucie strzał głową na bramkę Szczęsnego oddał Osman. Uderzenie było jednak niecelne.
Od 15. minuty Arsenal znowu dominował na boisku. Kibice mogli podziwiać liczne podania, kombinacyjne akcje i ładne dla oka, choć niezbyt groźne dla rywala uderzenia. Piłkarze z Londynu całkowicie kontrolują przebieg wydarzeń na boisku i wymieniają podania z dużym spokojem.
Tempo meczu po 20. minucie spotkania wyraźnie spadło. Arsenal kontroluje przebieg meczu, kibice woleliby jednak zobaczyć akcje i walkę obu drużyn, której chwilowo brakuje.
W 30. minucie spotkania kibice Arsenalu zadrżeli. Bramkę po ładnej akcji zdobył Royston Drenthe, sędzia uznał jednak, że Holender był na spalonym. Powtórki pokazują jednak, że sędzia pomylił się...
Przez kolejne 10 minut na boisku działo się niewiele. Trochę lepiej zaczęli grać piłkarze z Liverpoolu, jednak nie zagrozili ani razu bramce Szczęsnego.
W ostatnich minutach pierwszej połowy piłkarze Wengera zaakcentowali swoją przewagę w tej części meczu. Kanonierzy zbliżyli się pod bramkę Howarda i próbowali zdobyć bramkę. Obronną ręką wyszedł jednak po raz kolejny weteran Premier League, Howard.
Po minucie doliczonego czasu sędzia zakończył pierwszą połowę meczu, a kibice the Toffees dali wyraz temu, co sądzą o poziomie sędziowania w dzisiejszym spotkaniu.
Obie drużyny wyszły na drugą połowę w niezmienionych składach.
Początek tej części meczu nie mógł zachwycić kibiców. Na boisku działo się niewiele, brakowało celnych podań i groźnych strzałów, przy piłce utrzymywali się piłkarze Evertonu, jednak nie potrafili oni zagrozić bramce Szczęsnego. Trzeba jednak przyznać, że w pierwszych dziesięciu minutach drugiej połowy, Kanonierzy zostali zepchnięci do defensywy.
W 56. minucie trybuny Goodison Park poderwały się i kolejny raz kibice dali wyraz swojemu niezadowoleniu po tym jak Jelavic przewrócił się w starciu z Vermaelenem. Tym razem jednak sędzia nie pomylił się.
Kilka chwil później obok bramki strzeżonej przez Szczęsnego strzelał Fellaini.
Gra z minuty na minutę stawała się coraz ostrzejsza. Piłkarze jednej jak i drugiej drużyny nie oszczędzają się. Po tym jak Pienaar sfaulował Walcotta, sędzia pokazał mu żółtą kartkę. To na szczęście ograniczyło nieco brutalność piłkarzy.
W 62. minucie miała miejsce kolejna świetna akcja Evertonu i świetna obrona Szczęsnego. Na szczęście Polak nie musiał przejmować strzałem Fellainiego, Belg był bowiem na spalonym. Wciąż to gospodarze mają jednak inicjatywę w tym meczu.
Po tym jak szturm na bramkę Arsenalu nie przyniósł rezultatu, tempo meczu znowu siadło. Everton gra tak, jakby piłkarzom skończyły się pomysły na rozegranie piłki.
W 72. minucie piłkarze Wengera w końcu pokazali, że potrafią zagrozić bramce rywala. Groźnym strzałem popisał się Ramsey, jednak i tym razem obronną ręką wyszedł z całej sytuacji Howard. Po rzucie rożnym Pienaar i Drenthe wyszli z kontrą, jednak dośrodkowanie pewnie złapał Szczęsny.
2 minuty później świetnym podaniem do Robina van Persiego popisał się Kieran Gibbs. Wyśmienicie z bramki wyszedł amerykański bramkarz the Toffees i strzał Holendra nie trafił w bramkę.
Kolejny strzał Roystona Drenthe w 77. minucie. Holender po rzucie rożnym strzela mocno zza pola karnego. Piłka szybuje nad bramką Arsenalu.
W 78. minucie nastąpiły 3 zmiany. Trener Evertonu zdjął z boiska Drenthe i Osmana. Na boisko weszli Gueye i Anichebe. W ekipie Arsenalu za Walcotta wszedł Gervinho.
W 82. minucie Gervinho po raz pierwszy mógł popisać się swoją szybkością. Po rajdzie lewym skrzydłem wyłożył piłkę na 6. metr, gdzie czaił się van Persie. Holender poślizgnął się jednak i piłka poleciała nad bramką Howarda.
W 87. minucie kolejne zmiany. W Evertonie schodzi Cahill, którego zmienia Stracqualursi. Trener the Toffees rzuca ostatnie siły do boju. W ekipie Kanonierów za Rosickiego wchodzi Djorou.
Sędzia doliczył 3 minuty do regulaminowego czasu gry. Everton próbuje zdobyć jeszcze bramkę, jednak piłkarzom brakuje nieco kreatywności i sił. Wykorzystują to Kanonierzy, którzy nie śpieszą się, nie forsują tempa i kradną czas. Na koniec Song przy linii bocznej boiska przetrzymuje piłkę w stylu świętej pamięci Włodzimierza Smolarka.
Gdy sędzia zakończył spotkanie, na twarzach piłkarzy Wengera zagościły uśmiechy i uczucie ulgi. W końcu najważniejsze są 3 punkty, a nie styl w jakim się je zdobywa. Szczególnie, jeśli są to punkty na wagę awansu na 3. miejsce w tabeli Premier League!
Arsenal oddał w tym meczu 8 celnych strzałów przy 2 strzałach rywala. Posiadanie piłki to 58:42 na korzyść piłkarzy z Londynu.
źrodło:Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
wazne 3 pkt :) nie zawsze trzeba ladnie pieknie :) punkty sie licza:) Ramseya nie chce widziec na boisku. mzoe wchodizic ino przy wyniku 5-0 dla nas zeby nic nie popsul
Ma ktoś jakiś skrót z meczu bo dopiero przyszedłem i muszę teraz to obejrzeć :D ?
haha ,jaka szybka zmiana tabeli na stronce ;D
Hmm hejtujecie Ramseya bo nie trafił kilku sytuacji czy dlatego że nazywa się Aaron Ramsey? Moim zdaniem zagrał całkiem dobrze i na pewno na ogromny plus patrząc na jego wcześniejsze mecze.
Aha - bym zapomniał - ole ole ole ole 3 miejsce 3 miejsce !!! :D
Co prawda sędzia liniowy był dziś w fatalnej formie nie uznając prawidłowej bramki Drenthe i dopatrując się spalonych "widmo" ale wygraliśmy i jesteśmy przed KFC! Ponadto Niebiescy i Czerwoni dzisiaj przegrali swoje mecze! Idealnie! Teraz tylko się cieszyć i modlić o kolejne zwycięstwa bo wbrew pozorom o żadne nie będzie łatwo, a 3 pozycję w tabeli musimy utrzymać!
Wydaje mi się, że Ramsey i Arteta dzisiaj najsłabiej.
berni33 : "boli taka wygrana bez porządnej gry w stylu man utd;// "
Człowiku co ty wogole piszesz chcialbys zebysmy znowu przegrywali frajersko i tracili bezmyslnie pkt. Mnie tam cieszy taka wygrana tak jak 3 miejsce w PL.
PS. Niektorym sie nigdy nie dogodzi- przegrac - źle, wygrac bez stylu - źle.
Troche takie *******enie, ze zwyciestwo sie nie nalezalo czy cos... szczescie sprzyja lepszym, co tu duzo mowic :)
Witam
Słuchajcie czy ktoś z Was może wpadł na tak genialny pomysł i postanowił pobrać skróty meczów Arsenalu z tego sezonu? Już teraz nie jestme w stanie znaleźć naszych bramek (nie mówiąc o skrótach) z okresu grudniowego i strasznie mnie to irytuje. Sam dopiero od 3 tygodniu taką archiwizacje prowadze. Z góry dzięki za odpowiedź i pomoc!!
dobra idziem popatrzyć na spursmania.org i na chelsea.pl na komenty :)
Czemu Wenger majac do dsypozycji trzecia zmiane, nie wykorzystuje jej w doliczonym czasie gry?;O
A poza tym oczywiscie FUCK YEAH, pudlo znow nasze!
Dla mnie Verma albo Kosa ;)
berni33 nie wiem o czym ty *******isz ale man utd wygrywa tak 3/4 meczów w sezonie i dzięki temu jest cały czas mistrzem. W takim stylu albo jeszcze gorszym wiec nie piepsz głupot bez rzadnej wiedzy.
Tak niektóre mecze trzeba wygrywać ważna w lidze angielskiej jest systematyczność
jest top 3byle tak dalej TV daje znów zwycięska bramkę :)
zdjął*
EdekSilva9;
imbecylu przeczytaj do końca a potem wstawiaj komentarze , to jest komentarz sport.pl po meczu !
marcin04c - i to jeszcze po takich wydatkach ;)
Oj chyba w Liverpoolu będzie mała wyprzedaż po zakończeniu sezonu :-)
no to niech teraz kibice śledzący Jacka na twitterze wyciągają powoli pensiaka na biednych :)
ale patrząc obiektywnie to ramsey doszedł do wielu klarownych sytuacji i bramkarz i uratował
Cudowna kolejka... Wspaniale wyniki i awans na 3 pozycje. Normalnie marzenie. Chelsea Liverpool i Tottenham dziekujemy
Brzydki i nerwowy mecz w naszym wykonaniu (poza pierwszym 15 min), ale brzydko też trzeba umieć wygrywać. Spora zasługę w tym zwycięstwie ma jednak słaba ofensywa Evertonu i sędzia liniowy...
Tak czy inaczej cholernie cieszy ta wygrana, jak i przegrane Chelsea i L'poolu oraz remis KFC. :)
berni - haha ile razy manu gra gowno a wygrywa, pomysl.
****asy z 6 pkt straty a KFC 1 pkt :D
Queens Park Rangers też wygrywa
To nazywa się "Magia Koguciego Okresu Międzyświątecznego"... Koszmar z poprzedniego sezonu powraca w strasznych rozmiarach... "
To kuraki przechodzą okresy ? szok .
Skoro wczoraj się nie udało, to może dzisiaj ?! Jak nie Borussia, to chyba Bayern postrzela se karne ;d Przełączam się na półfinał pucharu Niemiec.
Głosujcie wszyscy na RAMSEYA!
co ten sedzia liniowy narobil? - bo nie ogladalem calego meczu i nie wiem
Jeszcze Swansea chapnie Liverpool :D
Idealny tytuł.
a gdzie jest chelsea? :D
Liverpool to chyba naprawdę zrobił sie prawdziwym średniakiem.. Pogrążyli sie całkowicie.
boli taka wygrana bez porządnej gry w stylu man utd;//
Mozna sie cieszyc z wyniku i ze zwyciestwa, ale Wenger i jego zmiany pozostawiaja wiele do życzenia. Fajnie o nas w sumie świadczy, że wygraliśmy grajac w 10. Arsene i jesgo Ramsey:/ zaczyna mnie to drażnić już. Co on widzi w tym człowieku?? On nie nadaje sie do gry w Arsenalu! Luudzie chodzcie złożymy petycje do Londynu... Zdiął Rose, ktory nie mógł sie wykazac bo grał na nienaturalnej dla sieibe pozycji, zostawił Walijczyka heh. Gdybysmy grali tym skladem co w zeszlym meczu... ehh
KONIEC!!!! Mamy Kolejne 3 pkt i Bezcenne miejsce nad KFC:):):) BRAVO ARSENAL!!!!!
To ja jeszcze dodam że Vela strzelił gola, Valencia przegrała z ostatnią Saragossą grając z przewagą dwóch zawodników i Lyon wygrał z szejkami:) Suuuuper!
Ej ale wy głupi nie. Po co wyzywacie Snajpera jak on dał cytat ze Sport.pl?
nie wiem jak można cieszyć się z takiej wygranej...nie lubię tak wygrywać, ale pierwszy raz od niepamiętnych czasów możemy czuć się jak barcelona.
EdekSilva9-> To był cytat imbecylu...
EdekSilva9 naucz sie czytać ze zrozumieniem leszczu :D
To teraz 2 połowa Realu ;)
spursmania.org/index/news/2275/Remis_w_samej_koncowce_Tottenham_1_1_Stoke haha :D
Pięknie teraz tabela wygląda :D ale ankieta na najlepszegi piłkarza niezwykle trudna :(
Kurcze RVP miał dwie super okazje i nie wyszło - szkoda...ale liczy się zwycięstwo...
no wreszcie na pudle
Kysio2607 - DOKŁADNIE!!! Ale się porobiło - Arsenal wygrywa spotkania po brzydkiej grze a inni graja ładnie i dostają cięgi.
F*ck yeah 3 miejsce!!! :)
Chyba dzięki liniowemu to zwycięstwo ;p
Na Johana trzeba głosować !