Arsenal vs Napoli w ćwierćfinale Ligi Europy!

Najbardziej boję się żeby nie przegrać w.finale z Eintrahtem. Oni są o klasę wyżej niż Neapol i Chelsea. zobaczycie.Arsenal i Eintraht w finale

Grunt to rozegrać oba spotkania po 11-stu :) No i u siebie trzeba zwyciężyć bez straty bramki, o co będzie bardzo trudno (w sensie nie o samo zwycięstwo, co o czyste konto).

Teraz pytanie, który napastników zmarnuje więcej setek? Milik czy Aubameyang?

hahahaha

Ale bym chciał, żeby Arsenal zagrał w finale z Chelsea, gdy już zapewnimy sobie grę w LM, a dla Chelsea to będzie ostatnia szansa. I żebyśmy wtedy wygrali :D
Nie wypłaciłbym się na maść na ból dupy dla mojego brata, kibica CFC :D :D :D

Radio Marca: Sevilla have sounded out Monchi and his camp over a return to the club and the response was more positive than expected. Development expected in the next few hours.

Napoli pozostawiło po sobie dobre wrażenie w fazie grupowej LM gdzie walczyli jak równy z równym w meczach z Liverpoolem i PSG. Zabrakło im naprawdę niewiele do awansu.

@AFCris: no, ale pierwszy mecz zagrają na ES :D

@Kysio2607: No to w takim razie trochę lepiej to wygląda

I bardzo dobrze, że Napoli. Jeśli jesteśmy wystarczająco mocni, żeby wygrać LE to ich pokanonamy czy to ćwierćfinał czy finał, a jeśli nie jesteśmy to chyba lepiej żebyśmy odpadli teraz niż musieli jeszcze kilka czwartków męczyć zawodników, którzy walczą o top4.

Akurat 11.04 jestem w Londynie, jakby na ES nie mogli grać pierwszego meczu. :|

U siebie 3-1, na wyjeździe 1-1.

Takie marzenie.

A tak serio to zagrać na miarę swoich możliwości i po prostu nie wyjść z pełnymi majtami na mecz.

U siebie nastrzelać, a na wyjeździe autobus.

Biorąc pod uwagę naszą formę u siebie, to paradoksalnie może i lepiej, że pierwszy mecz gramy na Emirates. Jest szansa, że stłamsimy Napoli i wjedziemy im na psychikę, jacy to przedstawiciele Premier League są mocni. U siebie w rewanżu wyjdą z pełnymi porami i awansujemy. :>

In Unai we trust.

@Trequartista: jeśli dobrze pamietam jak ostatnio patrzylem w terminarz na stronie, Newcastle, Watford i Leicester gramy w poniedziałek.

Gdyby losowanie odbywało się przed meczem np z MU to może inaczej by człowiek by patrzył,że to Napoli,że za ciężki rywal,a teraz jakby człowiek więcej wiary ma ,że awansujemy :). Lekko nie będzie ale nie ma co się nastawiać ,że Napoli dla nas za silne! Byle by bez czerwonej w pierwszym meczu ^^!

@Kysio2607:
Przenieśli WTFord na poniedziałek?

Wszystko zmierza do angielskiego finału.

@Trequartista: dlaczego tak mowisz? Po przerwie na repkę mamy Newcastle dopiero w poniedzialek 1 kwietnia. Przetarcie ze Srokami i cały tydzień spokojnego treningu przed Evertonem. Po Evertonie 4 dni na przygotowanie się do meczu z Napoli. Jesteśmy na miejscu w Londynie, a z Watfordem dopiero w poniedziałkowy wieczór. Po rewanżu z Napoli u siebie z Palace (pewnie przerzucą na niedzielę).

Naprawdę nie jest tak źle z tym układem.

Bez spiny - ogramy ich, potem Villarreal z Santim, a w finale Chelsea.

Jedziemy z nim. 2-0 u nas i 1-1 na wyjeździe.

Boicie się Napoli, a nie tak dawno temu piłkarze płuca wypluwali z ManU, które moim zdaniem jest o wiele lepsze od Napoli. Jeśli chcemy LM to grać powinniśmy na 100% od teraz już do końca. Nie ma co się oszczędzać bo wygrana z Napoli otwiera też furtkę do potencjalnych transferów letnich gdzie piłkarze obserwują dokonania klubowe. Moim zdaniem powinniśmy podejść do tego z chłodną, otwartą głową. Ja na ten moment obstawiłbym 3:2 dla Arsenalu.

W ogóle to:
7.04 - wyjazd na Everton
11.04 - dom z Napoli
13.04 - wyjazd na Watford
18.04 - wyjazd na Napoli
20.04 - dom z Crystal
No to nam się Napoli splotło z najgorszymi meczami w lidze, oby wszyscy byli zdrowi.

@Trequartista: Źle spojrzałem. Oczywiście, że czwartki - 11 i 18 :)

Najbardziej obawiałem się Hiszpanów, potem Chelsea i Eintrahtu. Napoli bardzo chciałem, z Włochami idzie nam dobrze, nie widzę innej opcji niż awans.

Rewanż w moje urodziny :D. Oby Kanonierzy sprawili mi dobry prezent :P.

dobra łatwo
Robimy napoli i potem wjazd po puchar

Trudne spotkanie, ale też bardzo ciekawe. No i Polski akcent w postaci wysuniętego napastnika Arka Milika.

Kur*a

Tak se robilme kanapki i przypomnialem o losowaniu, w glowie bylo juz Napoli ;d

Elegancko, na nich liczyłem. Trzeba udowodnić, że możemy wygrać to LE.

Jak przejdziemy Napoli (a tak będzie ) to zagramy przeciwko Coquelinowi lub Cazorli

Lamaga Milik nawet nie pierdnie przy Sokratesie xD

"Ćwierćfinały Ligi Europy zostaną rozegrane 10 i 18 kwietnia." To już nie w czwartki?

Rywal ciężki, ale jeżeli mamy myśleć o zwycięstwie, to nie możemy liczyć na dojście do finału na samych ogórkach. Ostatnio jesteśmy w dobrej formie, wygraliśmy z United, Chelsea i prawie z Tottenhamem, więc Napoli nie możemy się bać.
Najważniejsze to wygrać u siebie i być w jak najlepszej sytuacji przed rewanżem.