Arsenal wicemistrzem Anglii, Arteta żegna się we łzach
15.05.2016, 16:50, Sebastian Czarnecki 7881 komentarzy
Nie do pomyślenia: Arsenal został wicemistrzem Anglii i wyprzedził bodajże najlepszą generację piłkarzy Tottenhamu od lat. Kanonierzy podtrzymali tradycję i kolejny sezon z rzędu zakończyli rozgrywki nad swoim największym rywalem, chociaż w kontekście całego roku to i tak marne pocieszenie. Ten sezon miał być wielki, a londyńczycy zostali z pustymi rękami - aż dziesięciu punktów zabrakło do mistrzostwa, a w tym roku obędzie się nawet bez Pucharu Anglii.
Teraz należy jak najszybciej zapomnieć o tym sezonie i przygotować się do kolejnego, miejmy nadzieję lepszego. Arsenal w łzach pożegnał kapitana zespołu Mikela Artetę, który w pożegnalnym meczu zaliczył asystę przy samobójczym trafieniu Bunna. Szkoda, że szansy na występ nie mógł liczyć Tomas Rosicky, który opuści Londyn po dziesięciu latach wzlotów i upadków w londyńskim klubie.
Arsenal: Čech - Bellerin, Gabriel, Koscielny, Monreal - Coquelin, Cazorla (88. Campbell) - Wilshere (69. Elneny), Özil (88. Arteta), Alexis - Giroud
Aston Villa: Bunn - Lyden (74. Grealish), Lescott (65. Richards), Toner, Cissokho - Westwood, Sanchez, Gueye - Bacuna, Ayew, Sinclair
Kanonierzy od pierwszej minuty narzucili rywalom swoje tempo gry i pokazali im, że w dzisiejszym meczu nie będą mieli wiele okazji do strzelenia gola. Londyńczycy szybko opanowali środek pola i dyktowali warunki na własnym stadionie.
Już w 5. minucie Arsenal wyszedł na prowadzenie. Dośrodkowanie Monreala z lewej strony boiska trafiło na głowę Oliviera Girouda, który oddał mocny i trudny strzał na bramkę Bunna. Bramkarz był bliski udanej interwencji, jednak piłka po jego rękach wpadła do siatki. 1-0!
Trzy minuty później goście mogli doprowadzić do wyrównania, a wszystko to za sprawą Gabriela Paulisty, który w dziecinny sposób dał się wyminąć Sinclairowi. Na całe szczęście Anglikowi zabrakło umiejętności, by wykończyć akcję, a Koscielny zdołał oddalić zagrożenie.
Owacje od kibiców Aston Villi po strzale Westwooda w światło bramki. Petr Čech nie miał jednak żadnych problemów ze złapaniem nietrudnego strzału.
W kolejnych minutach nie działo się nic godnego uwagi. Kanonierzy dominowali na boisku, jednak nie potrafili sforsować broniącej się całą drużyną Aston Villi. Choć defensorzy The Villans popełniali indywidualne błędy, przewaga liczebna pomagała wychodzić im z opresji.
W 32. minucie indywidualna akcja Alexisa Sancheza, który w prosty sposób wyminął młodego Lydena i oddał kąśliwy strzał ostrego kąta. Piłka minimalnie minęła się z bramką i wyszła na aut bramkowy.
Chwilę później kolejna akcja Arsenalu po fatalnym błędzie Bacuny. Alexis Sanchez przejął futbolówkę i posłał ją do wybiegającego Wilshere'a. Anglik oddał jednak strzał swoją słabszą prawą nogą i piłka wylądowała na bocznej siatce.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie. Kanonierzy mimo wyraźnej przewagi nie potrafili podwyższyć jednobramkowego prowadzenia.
Co ciekawe, drugą połowę w lepszym stylu zaczęli goście, którzy spróbowali jeszcze podjąć rękawice i poszukać swojej szansy. Mimo że przez pierwszych 15 minut nie brakowało im chęci, to na pewno brakowało umiejętności, by w ogóle zagrozić bramce Čecha w inny sposób, niż poprzez przebywanie w jego polu karnym.
Sfrustrowany mógł być Mesut Özil, który szukał asyst, jednak jego partnerzy nie do końca z nim współpracowali i tracili posyłane przez niego piłki.
W 65. minucie Lescotta zastąpił Richards, cztery minuty później Elneny wszedł w miejsce Wilshere'a.
W 71. minucie londyńczycy pierwszy raz od dłuższego czasu zaatakowali bramkę Bunna. Alexis podszedł do rzutu wolnego podyktowanego po faulu na Cazorli, jednak posłał piłkę wysoko ponad bramką.
Dwie minuty później kolejna akcja Arsenalu. Zamieszanie w polu karnym Aston Villi spróbował wykorzystać Elneny, który strzałem z woleja przeniósł piłkę ponad poprzeczką.
Owacja na Emirates Stadium. Grające w dziesiątkę Newcastle United strzela bramkę na 3-1 i oddala Tottenham od drugiego miejsca. W międzyczasie Grealish zastępuje Lydena.
W 78. minucie Arsenal podwyższa prowadzenie! Dośrodkowanie Özila w zabójczy sposób wykorzystał Olivier Giroud, który zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu!
Dwie minuty później Francuz skompletował hat-tricka! Tym razem Hector Bellerin obsłużył go podaniem, którego nie mógł zmarnować. Kwestia wicemistrzostwa wydaje się więc rozwiązana.
W 88. minucie podwójna zmiana w Arsenalu. Joel Campbell zastąpił Santiago Cazorlę, z kolei w miejsce Mesuta Özila wszedł żegnający się z drużyną Mikel Arteta.
Arteta w wielkim stylu żegna się z klubem! Strzał Hiszpana wylądował na poprzeczce, jednak spadająca piłka odbiła się od pleców Bunna i wpadła do bramki. Choć gol słusznie został sklasyfikowany jako samobój, lepszego pożegnania z drużyną wymarzyć sobie nie mógł!
KONIEC! Arsenal wicemistrzem Anglii, a Mikel Arteta w wielkim stylu i z łzami w oczach żegna się z zespołem.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Wenger nigdy nie osiągnie tyle co Mourinho, ale to ten drugi jest kiepski. Dziwna sprawa.
Kondziu10
Od kiedy?
@ziom
Newcastle jest niewiele biedniejsze od Liverpoolu a spadli z ligi!
ziom
W niektórych aspektach się może i z Tobą zgadzam, ale sam chyba nie wierzysz że Wenger sprowadzi kogoś pokroju Ibry. Znając życie przyjdzie jakiś stary "no name" na ławkę a w podstawie będzie grać Giroud. Kupimy najwyżej tego Xhake, kibice będą zadowoleni jak po transferze Ozila czy Sancheza, wyjdziemy z wielkimi nadziejami na nowy sezon a skończy się jak zawsze. Tutaj potrzeba zmian, potrzeba trenera z nowym pomysłem na grę.
hot995
Żeby Arsenal wygrał chociaż te ''niszowe'' rozgrywki to byłby naprawdę wielki sukces. Nadeszły takie czasy, że angielskie drużyny co najwyżej mogą rywalizować właśnie w nich bo dopóki jest Bayern, Barca, Real i Atletico to o LM nie ma co marzyć. Zawsze jak topowe angielskie drużyny z nimi grają to statystyki wyglądają tak, że często oddają jeden celny strzał na bramkę w meczu. Co do wczorajszego finału to nie ma co płakać na sędziego. Owszem popsuł widowisko ale to się będzie zdarzać dopóki nie wprowadzą powtórek. Sam mecz to kolejna lekcja futbolu od hiszpanów pokazująca jak kolosalna jest różnica pomiędzy średnimi drużynami obu lig. Ja byłem trochę zaskoczony po pierwszej połowie ale w drugiej widziałem już Seville taką jak są na co dzień. Nie oszukujmy się ale oni byli w stanie pokonać Real, Barcelonę i Atletico więc jak grają na swoim normalnym poziomie to Liverpool był dla nich przystawką co pokazali w drugiej połowie
Wenger to geniusz,można go nie lubić ale takie są fakty.Gdzie jesteśmy my a Liverpool?Oni są na dnie,Kloop postawił wszystko na jedną kartę,kosztem ligi zdobycia Ligi Europy dzięki czemu mieliby grę w lidze mistrzów.Nie udało im się,ten sezon to dla nich katastrofa,inaczej nie da się tego opisać.Jeden z najbogatszych klubów na świecie(takie są fakty) zajmuje w lidze dopiero ósme miejsce.My mamy drugie,oczywiście to wina Wengera,że nie pierwsze.To jego wina,że przez cały sezon Wilshere i Welbeck byli kontuzjowani.Pokażcie mi klub z czołówki Premeirship który nie ma kontuzji.Wyjątkiem od tej reguły jest obecny mistrz,dlaczego?ponieważ oni nie grali w europejskich pucharach,nawet w pucharze Anglii szybko odpadli,ich zawodnicy co kolejkę byli wypoczęci.Ranieri rzadko rotował składem bo po co zmieniać świetnie funkcjonującą maszynę?Odnośnie stosowania rotacji w składzie,rzadko który trener ją preferuje.Spróbujcie wystawić rezerwy na np.Everton czy West Ham.Mogłoby się to zakończyć katastrofą,oczywiście potem byłyby komentarze kibiców,że to wina trenera dlaczego wystawił rezerwowy skład skoro są od nich lepsi piłkarze.Kibice w obecnych czasach są jak chorągiewka,jeśli twoja drużyna wygrywa to wszystko jest piękne a jak przegrywa to wszystko jest do kitu. Odnośnie wypowiedzi,że moglibyśmy nie zagrać w lidze mistrzów bo to spowodowałoby zmianę polityki klubu i Wengera na innego trenera.Jak ktoś tak uważa to jest idiotą,dlaczego?O polityce firmy zawsze decyduje właściciel-Kroenke powiedział,że nie kupił akcji Arsenalu dla zdobywania trofeów.U niego bilans finansowy ma się zgadzać,Arsenal może tyle wydać ile zarobi.Brak ligi mistrzów oznaczałby mniejsze środki na transfery i tygodniówki dla piłkarzy.Nasz klub straciłby marketingowy magnes dla zawodników z najwyższej półki aby zasilili Arsenal.Myślicie,że Sanchez albo Ozil przyszliby do klubu który regularnie nie gra w lidze mistrzów?Kloop będzie miał ogromny problem z kupnem świetnych piłkarzy aby przyszli do Liverpoolu a tylko tacy robią różnicę w meczach o wysoką stawkę.Taki Mario Gotze,głęboko się zastanowi czy przyjść do klubu który niczego mu nie zagwarantuje oprócz wysokiej tygodniówki.Śmiem twierdzić,że gdyby miał wybierać pomiędzy nami a Liverpoolem to bez wahania przyszedłby do nas.P.S.Nam do naszej układanki brakuje trzech puzzli z najwyższej półki.Priorytetem dla klubu będzie napastnik,sam Wenger powiedział,że muszą takiego sprowadzić w obliczu długiej kontuzji Welbecka.On nie rzuca słów na wiatr,jestem ogromnie ciekaw kogo uda mu się sprowadzić na dziewiątkę.Osobiście widziałbym w takiej kolejności:1.Ibra.Vardy.3.Morata.Z ofenswynych piłkarzy to 1.Mahrez,2.Griezmann który może zagrać na dziewiątce albo Gotze-facet może zagrać na obu skrzydłach jak i na dziesiątce.
Myślicie że Wenger sprzeda Walcotta?
@Hubertus888
Na tej stronie panują pewne zasady - jeśli wrzucasz plote z daily to niech to będzie przynajmniej pozytywna nowinka
Arsenal will not sell Walcott
Arsenal plan to hold onto forward Theo Walcott, despite the winger failing to make it into England's Euro 2016 squad. The club will have showdown talks with Walcott but do not wish to sell.
Source: Daily Mirror
@AVP
Top2 to wcale nie jest złe osiągnięcie, ale Arsenal w formie powinien w tym sezonie nastukać +100 punktów, bo poza lester i whu nikt nie był w formie w tym roku. Naprawdę możesz spojrzeć komuś w oczy i powiedzieć, że podoba Ci się gra Arsenalu? Szczerze mówiąc to tak źle nie graliśmy od kiedy kibicuję Arsenalowi, a to że 'wyniki' są to inna bajka.
Weźcie pod uwagę, że w Europie jest z 5 klubów dla których koniec sezonu bez wygranej w CL to stracony sezon. Tak samo w Anglii o tytuł rywalizuje z 7/20 klubów! Tytuł jest jeden, chociaż wielu o niego walczy.
Gdyby teoretycznie na świecie było 3 IDEALNYCH trenerów i pewnego sezonu wszyscy zaczęli pracować w Anglii to i tak tylko jeden mógłby świętować triumf. A wy byście gadali, że tamtych dwóch jest beznadziejnych, bo nic nie wygrali.
Ja tam widzę dużą różnicę w grze Liverpoolu. Wysoki pressing, większe zaangażowanie, szybsza gra, taktycznie wygląda to lepiej. Teraz Kloop będzie mógł zrobić obóz i wymienić paru piłkarzy. Jeśli mam być szczery to im zazdroszczę trenera. Mam ból dupy nawet.
Zajęcie ósmego miejsca w Premier League i dojście do finału niszowych rozgrywek na pewno Kloppa nie bronią. Liverpool nadal stoi w miejscu. Zobaczymy jak będzie dalej.
Elneny miał niezłe strzały w Basel a w Arsenalu strzelał z dystansu tylko w dwóch pierwszych meczach.
bolomaster
Nie nastawiaj się chłopie mowie Ci że przyjdzie ktoś kogo się tu nie wymienia do ataku. Najlepsze jest to że gdyby nie kontuzja Welbecka to napastnika by nie było po prostu. Jeszcze lepsze jest to że rok temu było identycznie a Wenger nikogo nie kupił.
Nie ma co gość się rozwija#
thide
Z tym, że Cazorla coraz częściej łapie kontuzje się nie zgodzę, bo to był jego pierwszy tak poważny uraz w barwach Arsenalu. A grając 4 lata na Emirates pauzował 2 razy.
thegunner4life
Niby spoko, ale przy Mourinho trochę podkoloryzowałeś :P Mou miał na swoim koncie pogromy. Choćby La Manita w jego pierwszym meczu z Barceloną. Do tego np. 5-2 z Tottenhamem w ich mistrzowskim sezonie
Arsenal nie ma wcale tak mocnej pomocy
Ramsey dno
Wilshere kontuzje
Elneny to średniak, który trafił w moment słabej ARsenalu
Coquelin DM
Cazorla coraz częściej kontuzje
Ozil CAM
Wenger moim zdaniem powinien zrobic takie transfery zeby wygrac mistrzostwo w przyszlym sezonie i to jego ostatnia szansa, jesli nie uda mu sie znow nic wygrac to trzeba mu podziekowac.
Bo napastnikow na rynku jest sporo i nie bedzie wymowek.
Sama pomoca nie wygramy ligi..
Na rynku beda dostepni Morata, Lukaku, byc moze Benzema, Aubamaniang, Ibra, Higuain, Lukaku, Lacazzette,
Jest w czym wybierac tylko trzeba wydac te 70-80 mln
A Wy jak zwykle ze sobą walczycie.
@borek mądrze prawisz Mati. Wenger zrobił kibicom wodę z mózgu i wszyscy podniecają się byciem wyżej od THFC. jakby kończyli sezon na 15 miejscu to ciekawe, czy dalej by to robili
Avp
LvG - Dostał klub po najlepszym trenerze w historii piłki nożnej facet miał więcej mistrzostw kraju niż Wenger wszystkich pucharów razem wziętych, to jasne że jeszcze parę lat będą się po tym zbierać. W dodatku ten pierwszy najważniejszy sezon poprowadził im genialny Moyses. Prędzej czy później wrócą na właściwe tory pewne firmy są za duże żeby upaść.
Mou - Te kiedyś coś wygrał to raptem rok temu, i jak znajdzie nowy klub to w przeciągu 3 lat znowu coś wygra czego w odróżnieniu do innego francuskiego trenera powiedzieć nie można. Jest jaki jest, ale nigdy nie zaliczał wyników 6:1 8:2 albo 4:0 w 20 minut. 2x triumfator ligi mistrzów zdobywca potrójnej korony z Interem. Faktycznie słaby trener.
Klopp - Dostał drużynę po Brendanie w trakcie sezonu nie przepracował z nią okresu przygotowawczego nie mógł dokonać wzmocnień, a mimo to przez te pół roku zrobił w Europejskich rozgrywkach więcej niż Wenger przez ostatnie 9 lat. Nie wygrali z Sevillą fakt, ale doszli do finału zaliczając wspaniały ComeBack na Anfield, Wenger w tym samym meczu przegrał by 3:1 i mówił o tym, że trzeba się podnieść po porażce, oceń go za rok.
Martinez - Tutaj masz akurat racje nie powinno się zatrudniać trenera, po jednym dobrym sezonie.
Guardiola - O klasie tego szkoleniowca świadczy to, że ludzie krytykują go za to iż doszedł TYLKO do półfinału 3 razy z rzędu i 3 razy z rzędu wygrał ligę, nasz trener od 6 edycji nie może wyjść z 1/8.
Pochettino - Zrobił coś z niczego, fakt koniec sezonu żenujący, ale to młoda ekipa jeżeli w przyszłym sezonie będą dalej tak grać to na pewno powalczą o LM. Nie zapominaj że zrobił dla Tottenhamu coś czego nie mieli przez 4 lata.
Śmieje się z Guardiolii za TYLKO 3 półfinały LM, chwali Wengera za bycie ponad słabym Tottenhamem. Ten koleś jest trollem?
AVP
O takich 3 półfinałach Guardioli to Wenger nawet nie śni
AVP
Tak jak myślałem, jesteś sentymentalista i minimalistą.
Tottenham ma byc naszym wyznacznikiem tak?
"Zaskoczył Bayern" szkoda ze jak mu w rewanżu piątkę wrzucali to juz taki błyskotliwy nie był.
Broń go kontuzjami, prowadził drużyne bez kluczowych graczy? A co sie urodził wczoraj? Nie wie ze od 12 lat co sezon wypada mu połowa składu??
Cieżko wyciągnąć wnioski?
Dobrze ktos niżej napisał, każdy prawdziwy kibic Arsenalu oddałby 3 lata z rzędu na 8 miejscu zeby w następnym zdobyć mistrzostwo a my sie ciagle ciągniemy jak smród po gaciach w tej czwórce z reszta od kilku lat zawsze z kolosalna strata pkt do lidera. Frajda, ze hej.
Arsenal to nie Piast Gliwice żeby cieszyć się z drugiego miejsca.
A to, że Tottenham jest za AFC, nie ma żadnego znacznego jeśli ktokolwiek jest przed AFC.
Dalej róbcie sobie nagrody pocieszenia typu St. Totteringham's day.
Zero ambicji w tym klubie.
Są kibice Arsenalu i kibice Wengera.
Ciekawe czy tak powiedział:
Xhaka: "As of today, I am at Gladbach but London is a beautiful city and Arsenal is an awesome club."
@AlexVanPersie
Pytanie tylko brzmi, czy lepiej nigdy nie zakończyć ligi poniżej Tottenhamu i zawsze być w top4, czy na przykład na trzy sezony mieć mistrzostwo, wicemistrzostwo, a raz np. ósme miejsce i brak jakichkolwiek pucharów przez sezon.
To nie jest takie trywialne, bo z jednej strony każdy by chciał mistrza, a z drugiej przykłady czy Liverpoolu sprzed paru lat czy ostatnio ManU pokazują, że jak się raz wypadnie poza top4 i Ligę Mistrzów to nie jest potem tak prosto wrócić. Ale jednocześnie gdyby mieć względną pewność powrotu do czołówki po jednym słabszym sezonie to chyba wolałbym miejsca 1, 2 i 8 niż 2, 3 i 4.
A jednocześnie większość wymienionych przez Ciebie trenerów (przynajmnije tych, którzy trenowali wielkie kluby - Martinez czy Pochetino tego nie mieli) - Mourinho, Guardiola, Klopp czy nawet LvG w kilku ostatnich latach zaliczyli parę wtop, ale równocześnie osiągnęli kilka lepszych wyników i trofeów niż Wenger.
@AlexVanPersie
Ty to jednak jesteś cymbałem.
#AlexAmebaPersie atakuje
#AlexAmebaPersie atakuje
brawo TY !
LVG- 200 mln wydane, a drużyna to jakaś zbieranina i nawet LM nie majo(pozdrowienia dla Scholesa)
Mou - wyebany za zbity pysk ze swojego ukochanego klubu, nie potrafił utrzymac druzyny w top15. Szanujemy, bo coś kiedyś ugrał.
Klopp - dostał drużynę po BŁendanie i nic dalej to samo miejsce w tabeli. To po co zmieniali trenera jak takie same efekty? LM nie ma. Boski trener
Martinez - wielka nadzieja k.com. Dziś nikt się nie przyznaje do niego.
Guardiola - dostał drużynę-walec, nie dojechał nią dalej niz do półfinałów LM przez 3 lata. Geniusz.
Pochettino - stworzył wspaniałą drużynę, która prawie rozniosła BPL. Prawie. Wielki taktyk i motywator, wspaniałego ducha zespołu stworzył. 4 ostatnie mecze sezony w pierre dol taki, ze powinien się podać do dymisji. 1:5 z już relegowanym Newcastle grającym w 10?!
Wenger - NIGDY nie zakończył niżej niż Tottki, NIGDY, jako jedyna drużyna w całej BPL. Dwa FA Cupy; 4,3,2 miejsce w ostatnich latach.
Jako jedyny wygrał dwa razy z Lester, zremisował w 10 z Tottkami, zaskoczył Menczestery i Bayerny niespodziewanie taktyką na kontrę i presingiem. Największym problemem jest to, że nie wpuszcza Joela, ktorego to ON zakupił, wytrenował, przedłużył kontrakt i to pod którego skrzydłami pokazał mega klasę.
Frajer, stary siwy dziad, który nic się nie uczy i nie kuma. Transfery do doopsona, ale kiedy chciał Igłę i Obamę to cały k.com miał beczkę z niego. Teraz kupuje jakiegoś Zulusa Xhakę zamiast napadziora, bo jak zwykle się kurffa nie zna.
Cały sezon prowadził drużynę bez Cazorli, Wilshera i Welbecka oraz 3 miechy bez Coqa i Sancheza. To nie ma znaczenia, zespół powinien nawet bez nich grać super-turbo efektowny futbol.
#k.comLogic :)
A Ci którzy wciąż go bronią to sentymentalisci, to Ci sami, którzy Ci napiszą ze Ramsey i Walcott jeszcze odpala i ze Giroud to najlepszy napastnik świata ale niedoceniany, zwróć uwagę.
To grupa ludzi, którzy myślą ze świat jest dobry i na nas zaczeka, na nas i na Wengera z metodami z 2004 ("Vieira Ty w środku, Lehmann Ty na bramce. reszta tak jak powie Henry)
Niestety świat idzie do przodu, trzeba gonić tak jak w każdej dziedzinie zycia, tak w futbolu.
Jak coś sie nie sprawdza to sie z tego rezygnuje.
Lays
Temat znany świadomym tego sportu i jego zasadom zmieniającym sie z biegiem ewolucji na boisku i poza nim jak śniadanie i kawa z rana.
Każdy widzi ze Wenger pajacuje, dokonuje kiepskich wyborów personalnych, ma za przeproszeniem w dupie opinie kibiców i przez to jaki status ma w klubie jest strasznym egoistom od lat głuchym na słuszne uwagi innych fachowców. To ze zdobyliśmy w tym roku wice to jakies nieporozumienie lecz faktem jest ze w tym sezonie
2nd place w premier league = poziom jakos 14 miejsca w La liga, 5-6 miejsce w Bundeslidze i moze z 3,4 w serie A. Taki poziom był w tym roku wiec wicemistrzostwo to żaden sukces, to porażka.
W przeciwieństwie do ciebie ja jak i wielu innych użytkowników wymaga czegos wiecej od Wengera i calego klubu. Stąd te narzekanie. Chcemy aby nasz klub zostal mistrzem. Po tylu latach bez mistrzostwa kibice są głodni triumfu. Z Wengerem jest to nie możliwe choć ma jeszcze rok czasu i trzymam kciuki. Baj de łej to ty wyjechales z durnym tekstem o Simeone, Kloppem itd. Zostali z niczym? Może i tak ale przez ostatnie lata osiagneli wiecej niz Siwy i dali wiecej radosci swoim kibicom. Poza tym styl naszej gry jest tragiczny. No ale co ja ci bede pisal jak ty zyjesz w swoim swiecie... hehe
Avp
Hehe no tak Top4 jak mistrzostwo. Widac, ze niektorym to wystarcza. Wenger>reszta swiata. Klapki ja oczach masz?
OFFO
To fajnie że matematyka go nie opuszcza.
Tak zna ułamki że wygrał Suareza.
wenger umie juz liczyc aż do 46,00 mln przez długi czas umiał liczyć tylko do 20 mln rozwija sie nie ma co tego negować
Wgl AVP Ty nie masz argumentów. Zauważyłeś?
Fajnie że to drugie miejsce w tabeli, ale jeśli nie dotknęła Cie amnezja to poprzednie lata powinny były oduczyć Cie ślepoty. Tak sobie piszesz a ludzie mojego pokroju Ci odpisują (daj boże że są i mądrzejsi). Wenger osłabł lata temu, Mou go ośmieszył, Żujgum swoje zrobił. Może się z nimi jakkolwiek równać?
Było, minęło. Teraz to niezły trener, Arsenal potrzebuje trenera dobrego/świetnego (mnie pasuje nawet ta pierwsza opcja).
On bardzo chce ale już nie może. Ozil czy Sanchez to wg mnie "opcje" które znalazł, to dobrze, ale nie byli to piłkarze najpotrzebniejsi. Alexis bidny sam nie wie co sie dzieje grając z tyloma pizdami.
Al bronić Wengi nie będe, zaczekam, licze że obroni go drużyna na boisku:)
"Póki Papcio uczy się na błędach i rozwija". Cytat sezonu chyba :D miałem iść spać ale się strasznie rozbawiłem.
AVP
Niejesteś jedynym kibicem Arsenalu ktory kibicuje nie tylko zawodnikom ale i trenerowi, z drugiej strony sam się dziwie strasznej nagonce na Wengera.
InArseneWeTrust
AVP@
"Póki Papcio się rozwija i uczy na błędach(może rzeczywiście za wolno) to ma mojego propsa."
Czego on się uczy? Czego się nauczył? Być może jestem ślepcem, ale w takim razie Ty jesteś głucho-niemy.
Jako kibic Wengera (bo nie Arsenalu) jesteś w stanie odczuć przygnębienie z powodu porażek drużyny którą prowadzi od tylu lat?
Zakładając że wszyscy najlepsi i rozsądni odejdą spod jego zaprzęgu, zadowolisz się środkiem tabeli bo drużynę prowadzi Wenger?
To Wenger ma zalety?
Dla mnie nawet jak wygramy przyszłe rozgrywki to nie będę za Wengerem. Fajnie że zrobił coś na odchodne, ale tyle lat czekałem że dla mnie to za mało.
Ja jestem skazany chyba na Wengera. W sezonie mam wiele momentów gdzie tylko neasuwa się na język mi Wenger out i czasami eksploduje, ale cholera uwielbiam trolla Wengera.
Bardzo chcialbym zmiany w Arsenalu, ale nei za wszelka cene. Jak mamy byle Janusza brać na trenerkę to niech będzie to Arsene.
Mistrzostwo Wengera x3 >>> mistrzostwo Janusza z AFC :D
No ale cóż, Wenger ma ostatni sezon na majstra, oczywiscie wlacza sie naiwna wiara jak co roku, reset mózgu, Xhaka dojdzie i bedzie euforia, znow bez napastnika i zaczynamy nowy sezon wierząc ponownie, żę Giroud będzie TOP TOP I nastuka 25 goli w lidze, a zatnie się pewnie znow na 3-4 miesiace jak co roku
3rdpitch
Mi by to u wengi nawet sie podobalo taka impulsywnosc jak u simeone/kloppa czy taki "Dilly ding dilly dong" a nie obojętność i spokój to juz jest nudne i bezużyteczne, bo progressu nie ma (a nawet jak jest to zaraz musi byc regres i tak petla sie zamyka).
Dla naszych mentalnosc to wygrac 8 na 10 spotkan po odpadnieciu z LM, walki o majstra i pucahrow krajowych. Szirer powiedział ostatnio i miał racje, że Arsenal jest mistrzem wygrywania i neisamowitych serii gdy gra o nic i nie ma presji.
AVP
Mi się tu marzy tylko napastnik. Xhaka oczywiscie jak najbardziej tak, dzik w środku jakiego niestety nie mamy. Banda piczek, która gada coś o czym nie ma pojecia hmmm... mentalnosc? Sorry, ale nie xd
Wazną kwestię poruszyl user loool, ja rownież bylbym za zdobyciem majstra nawet gdyby to kosztowalo Arsenal spadek z top4 nastepnego seoznu z prostego powodu: Arsenal w LM to tylko gra maks o 1/8 i nic wiecej ZERO ambicji w pucharach europejskich, gdyby bylo inaczej to mail bym wtedy wątpliwości ale nie jest i nie zanosi sie nadal, żeby mialo sie cos zmienic, skoro nawet z Monaco dostalismy w żope co jest kompromitacją