Arsenal wygrywa, gdy rywale tracą punkty! 1-0 z Bournemouth
06.10.2019, 15:51, Łukasz Wandzel 5314 komentarzy
Po bardzo udanym czwartku w Lidze Europy przyszedł czas na kolejne weekendowe starcie w Premier League. Tym razem zamiast pięknego futbolu, oglądaliśmy Arsenal, który próbował być wyrachowany i w sumie mu się to udało. W rywalizacji z Bournemouth po wcześnie zdobytym prowadzeniu dowiózł korzystny rezultat. Tym samym Arsenal wykorzystał sytuację bezpośrednich ligowych rywali i wskoczył na trzecie miejsce w tabeli. W 8. kolejce punkty straciły takie drużyny jak Leicester, Tottenham czy nawet Manchester City. Okazuje się, że podopieczni Unaia Emery'ego nie są w tragicznej sytuacji, tracą bowiem zaledwie punkt do ekipy prowadzonej przez Pepa Guardiolę.
Składy, w jakich obie ekipy rozegrały to spotkanie:
Arsenal: Leno - Chambers, Sokratis, David Luiz, Kolasinac - Ceballos (75' Willock), Xhaka, Guendouzi - Pépé (63' Martinelli), Aubameyang, Saka (83' Torreira).
Bournemouth: Ramsdale - Stacey (79' Francis), Cook, Aké, Rico - H. Wilson (79' Danjuma), Lerma, Billing, King - Wilson, Solanke.
Kanonierzy zaczęli z wysokiego C. Bardzo szybko zamknęli Wisienki w ich własnym polu karnym, pokazując przewagę od pierwszego gwizdka sędziego. Przełożyło się to na rezultat już w 9. minucie meczu. Arsenal wykorzystał wtedy rzut rożny. W szesnastkę wrzucał Pépé, a wynik celną główką otworzył David Luiz. Brazylijczyk w tempo ruszył do futbolówki, urywając się się przy tym kryjącemu go rywalowi. Piłka po koźle wpadła do bramki.
Od tego momentu Arsenal bez presji kontrolował przebieg całej pierwszej połowy. Do tego swobodnie rozgrywał piłkę w środku pola, co nie zawsze jest atutem londyńczyków. Piłkarze Emery'ego parli przodu przez około 20 minut, ale w większości akcji wywalczali tylko rzuty rożne. Kiedy tempo meczu spadło, gospodarze utrzymywali pełną kontrolę, podczas gdy podopieczni Eddiego Howe'a rzadko zbliżali się pod bramkę Bernda Leno.
Dopiero po przerwie okazało się, że jednobramkowe prowadzenie może narobić strachu. W 51. minucie akcja, jaką stworzyli Dominic Solanke i Calum Wilson potwierdziła, że nawet kiedy mecz toczy się pod twoje dyktando, pojedyncza sytuacja może zniweczyć cały wysiłek. Wilson zagrał klepkę z Solanke, po czym minął obrońcę i bramkarza Arsenalu. Na szczęście zamiast strzelać z ostrego kąta zagrał w okolice trzeciego metra, gdzie znajdował się Calum Chambers, który oddalił niebezpieczeństwo.
Po chwilowym zrywie ekipy Wisienek Arsenal wrócił do gry, lecz nie zdominował już meczu. Z przodu wyraźnie nie wychodziło. Pépé w pierwszej połowie zapowiadał się dobrze, ale niczym się nie wyróżniał i Unai Emery wprowadził w jego miejsce Martinellego. Saka dużo dryblował, przy czym nie popychał akcji do przodu. Z kolei o Aubameyangu można powiedzieć delikatnie, że nie otrzymywał podań do wykończenia których jest stworzony albo wprost trzeba stwierdzić, iż był niewidoczny.
Pod koniec meczu Unai Emery myślał już tylko o dowiezieniu do końca korzystnego rezultatu. Pokazał to, zdejmując Bukayo Sakę i wprowadzając Lucasa Torreirę. Arsenal nie uniknął lekko nerwowej końcówki, choć w doliczonym czasie gry miał okazję podwyższyć prowadzenie. Niestety Pierre-Emerick Aubameyang, po podaniu od Chambersa, trafił w słupek. Po ostatnim gwizdku jedynym strzelcem gola był David Luiz, a dzięki jego trafieniu Arsenal zdobył trzy punkty i wykorzystał słabszy weekend w wykonaniu innych angielskich zespołów.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 20 | 14 | 5 | 1 | 47 |
2. Arsenal | 21 | 12 | 7 | 2 | 43 |
3. Nottingham Forest | 21 | 12 | 5 | 4 | 41 |
4. Newcastle | 21 | 11 | 5 | 5 | 38 |
5. Chelsea | 21 | 10 | 7 | 4 | 37 |
6. Manchester City | 21 | 10 | 5 | 6 | 35 |
7. Aston Villa | 21 | 10 | 5 | 6 | 35 |
8. Bournemouth | 21 | 9 | 7 | 5 | 34 |
9. Fulham | 21 | 7 | 9 | 5 | 30 |
10. Brentford | 21 | 8 | 4 | 9 | 28 |
11. Brighton | 20 | 6 | 10 | 4 | 28 |
12. West Ham | 21 | 7 | 5 | 9 | 26 |
13. Tottenham | 21 | 7 | 3 | 11 | 24 |
14. Crystal Palace | 21 | 5 | 9 | 7 | 24 |
15. Manchester United | 20 | 6 | 5 | 9 | 23 |
16. Everton | 20 | 3 | 8 | 9 | 17 |
17. Ipswich | 20 | 3 | 7 | 10 | 16 |
18. Wolves | 21 | 4 | 4 | 13 | 16 |
19. Leicester | 21 | 3 | 5 | 13 | 14 |
20. Southampton | 20 | 1 | 3 | 16 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 16 | 1 |
C. Palmer | 13 | 6 |
A. Isak | 13 | 4 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
C. Wood | 12 | 1 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
Y. Wissa | 10 | 2 |
N. Jackson | 9 | 3 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@RahU: I tu znowu wskrzeszę Papcia. Z AW można było się śmiać za "quality", narzekać na ciągłe "odpowiemy" i wkurzać na gadanie od rzeczy i wymijająco.
Ale jak Emery powie bzdurę to trzeba milczeć. Bo tak.
@FromCradleToGrave: szybko zjedli
@Argudo napisał: "Bez przesady, żeby nawet za wypowiedzi na konferencji krytykować Unaia xd"
A nie pamiętasz jak się Wengera cisnęło? :D
Ostatnie lata Wengera = piach
Kadencja Emerego= kontynuacja piachu
#EmeryOut
Witam, mam pytanie ;
ktos z Was wie co sie stalo z english breakfast? jakos ostatnio cicho ;(
Z ostatnimi sezonami Wengera jest pewien problem u mnie. Graliśmy tak, że oczy bolały, płakać się chciało i rwać włosy z głowy.
Potem nastąpiła zmiana trenera, przyszła zapowiedź "wolę wygrać 5-4 niż 1-0" i... Gramy dokładnie tak samo jak za Wengera xD
Skoro krytyka Papcia pod koniec była jak najbardziej wskazana to czemu Emeryego nie można i trzeba mu wybaczać, bo póki co ma wyniki?
@RahU:
Unai Emery
@UnaiEmery_
·
3 godz.
It’s been a very busy and positive last month, and fortunately, we can still improve a lot and will keep working hard. Together we are stronger
@Arsenal
Hehe. Improve
@Argudo napisał: "Bez przesady, żeby nawet za wypowiedzi na konferencji krytykować Unaia xd"
No jasne, bo jak pieprzy jak potłuczony to nie można, prawda? Generalnie za nic nie można go krytykować, bo jest jak żubr i trzeba go trzymać pod ochroną (przez co najmniej 2 lata).
EmeryOut
@Sandbead: W ostatnim czasie sporo podobnych tu ostatnio ;p
@Rafson95:
To patrz na ten kwiatek XD
"Jedynego kolesia z wizja i kreatywnością [EMERY] zabił w ciągu 1.5roku bo ma osobisty problem do niego. Co za gamoń.
Założę się, że Ozil spokojnie by pograł jeszcze u nas, jak były momenty, że zawodnicy nie wiedzieli co mają grać a dziury między pomocą a atakiem nikt nie łatał."
Nick użytkownika, który to napisał pominę z szacunku do niego.
@RahU:
Bez przesady, żeby nawet za wypowiedzi na konferencji krytykować Unaia xd
Ostatnie, czego od niego oczekuję, to żeby na każdej podawał w pełni merytoryczną analizę meczu. Każdy chyba wie, że te wypowiedzi zazwyczaj są lakoniczne i zawierają głównie utarte slogany.
@FabsFAN: na bank na zrzucie po mefce
@Rafson95: tu się z Tobą zgodzę. Argumenty z Wengerem i Mesutem bardzo nietrafione u EmeryOutów.
@MVTI: Kurna przeczytałem to jego głosem z jego akcentem. Ała.
@Rafson95:
Powiem więcej. Mnie się zdarzyło tylko RAZ w życiu zasnąć podczas meczu i było to spotkanie Arsenalu z Norwich w lidze za czasów Papy.
Emery IN ;)
@RahU: https://twitter.com/UnaiEmery_/status/1180904980171120642
@ZielonyLisc: #EmeryImprove
@ToMo_18 napisał: "@RahU: A widziałeś jego wpis na Twitterze? Nie zgadniesz co napisał."
kto? co?
Idealizowanie Wengera to też jest obecnie ciekawy trend.
Czytam czasem np. że kiedyś lepszy styl i takie murowanie przy 1-0 byłoby nie do pomyślenia. I uśmiecham się tylko przypominając sobie zmiany typu Ozil -> Gibbs w 70 minucie żeby przetrwać napór jakiegoś zespołu z dołu tabeli i dociągnąć wynik do końca xd To jest Premier League i jeśli nie masz kosmicznej kadry jak City lub LFC to takie sytuacje są nieuniknione, a jak widać nawet zdarzają się tym największym potentatom.
Podobnie sprawa z Mesutem. Jak Ozil grał, sezon czy półtora temu, to zwykle grał fatalnie, nic nie wnosił, 0 zaangażowania. Większość strony była zgodna co do tego, że Niemiec nie powinien wychodzić w pierwszym składzie AFC bo z nim gramy jak w 10, ja byłem podobnego zdania. Z czasem występował rzadziej, ale nadal dostawał co jakiś czas szanse, niestety prezentowanego przez siebie poziomu nie zmienił. Naturalną konsekwencją tego wszystkiego było, że w końcu został praktycznie całkiem odsunięty przez Emerego od składu, co osobiście dla mnie jest całkiem zrozumiałe i co było zgodne z optyczną większością głosów tu, na k.com.
A ostatnio znów pojawia się dużo krytyki Hiszpana, że nie daje grać Ozilowi, bo częśc osób już chyba zapomniała, jak się fatalnie Niemiec spisywał jak grał. Dla mnie osobiście ta sytuacja z Ozilem działa tylko i wyłącznie in plus jesli chodzi o osobę Emerego, bo to pokazuje że potrafi posadzic kogoś na ławcę mimo tego, że ten ktoś zarabia 350 tys tygodniowo. I mam nadzieję, że jak najszybciej się go pozbędziemy.
Ja się jeszcze waham
#EmeryIn
Dawać robimy sondę w komentarzach
#EmeryOut
Unai przestawia analizę dzisiejszego spotkania. Patrzcie jak wspaniale od 30 min nie oddalismy celnego strzału
@cycatewiewiorki: Dziękuję za ten komplement.
Wolę być miękką, smaczną bułeczką, niż czerstwą i spleśniałą, tak jak emery iny.
Arsenal nic nie osiągnie z tym trenerem. Jeśli nie jesteś w stanie narzucić w 1,5 roku choćby zalążka tożsamości to już tego nie zrobisz. W szczególności, że wyglądasz, jak dziecko we mgle.
@Dawid04111:
umniejszasz, Slavia ostatnio cisnęła Inter, a Atalanta też miała w tantym sezonie dobry bilans z czołówką.
@DontCry: ta, się nadaje.
@ZielonyLisc: Przecież są już EmeryOutowcy wśród nas, może o nich pisał. ;)
@cycatewiewiorki: Oooo jest inteligencik co krytykę Emery'ego bierze za OUTowanie. Nick adekwatny do IQ i wszelakiej wiedzy i obycia.
@DontCry napisał: "Lampard pracuje dłużej na wyspach niż Emery."
Racja, chodziło stricte o Premier League.
Miękkie bułki, tak to o was pisze Emeryoutowcy
@MVTI napisał: "To ciekawe, że Lampard pracuje na wyspach znacznie mniej od Emery'ego, a potrafił zaszczepić już w swoich dzieciakach ofensywny styl gry."
Lampard pracuje dłużej na wyspach niż Emery.
Sezon 14/15 lub 13/14 też był piękny tylko nie kojarzę który już.
@RahU: A widziałeś jego wpis na Twitterze? Nie zgadniesz co napisał.
@MVTI: Zremisujemy bezbramkowo po emocjonalnym meczu. City wtopi i będziemy mieli tyle samo punktów. Hejterzy powiedzą, że Unai na farcie leci.
@RahU napisał: "When it’s 1-0, if you don’t concede, you win the game""
Kiedy Emery dobrał się do książki z powiedzeniami Kazimierza Górskiego?
Bo to brzmi jak "Chodzi o to, żeby strzelić jedną bramkę więcej od przeciwnika."
Jeżeli na następnej powie "Czasami się wygrywa, czasami się przegrywa, a czasami remisuje." to znaczy, że uczy się od najlepszych.
@MVTI: Styl był ale tak jak powiedziałem do ostatniego sezonu, w którym byliśmy w LM. Wtedy jeszcze był Wengeraball choć już się zacierał, a każdy kolejny był męką dla oczu.
@ZielonyLisc napisał: "KURŁA ZA WENGERA TO CHOCIAŻ STYL BYŁ"
Styl to był w 2011 roku w meczu z Barceloną. :)
Mnie to śmieszy jak ktoś pisze, że KURŁA ZA WENGERA TO CHOCIAŻ STYL BYŁ. Kupa nie styl, ostatnie 2 sezony to jakaś porażka, tego oglądać się nie dało i jeszcze ta przegrana w LE na ES z jakimś klubikiem skandynawskim założonym w 1996 roku :D
Jedyne co się w Arsenalu zmieniło od przyjścia Emerego to kolor włosów na ławce trenerskiej.
Żeby mi chodziło wyłącznie o styl prowadzenia drużyny przez tego treneiro, to pół biedy... Z dzisiejszej konferencji pomeczowej (żebyście się nie zastanawiali czemu ostatnio się nie pojawiają lub pojawiają z dużym opóźnieniem):
"When it’s 1-0, if you don’t concede, you win the game", albo "We were speaking about wanting to improve and we could improve"
NIE WIEM JAK WY ALE JA MU WIERZE.
@ToMo_18 napisał: "Już się nie mogę doczekać tej dominacji Sheffield w meczu z Arsenalem. Unai znów dobierze super taktykę oraz te decyzję personalne. Już się doczekać nie mogę tego starcia z beniaminkiem, który na naszym tle będzie wyglądać jak gigant Europy."
Wszystko będzie spoko, kolejny punkcik (bo zapewne zremisujemy po szczęśliwym strzale generała Xhaki zza pola karnego) i naporach rywali i dalej będziemy jedno miejsce za City.
Świetny humor, nic tylko wziąć ciastko, zjeść, a do tego popić kawą.
@RahU: męczenie buły to by było z Slavia Praga i z Atalanta. Natomiast z Juve i PSG to raczej łomot. Bo gracze pokroju Di Marii, Neymara czy Ronaldo nie marnowali by na potęgę tych 20 sytuacji na mecz jak to robi Villa czy Watford.
Szkoda, że to Martinelli nie dostał szansy w 1 składzie zamiast Pepe.
Już się nie mogę doczekać tej dominacji Sheffield w meczu z Arsenalem. Unai znów dobierze super taktykę oraz te decyzję personalne. Już się doczekać nie mogę tego starcia z beniaminkiem, który na naszym tle będzie wyglądać jak gigant Europy.
@ZielonyLisc: pozdrów Atkinsona
To ciekawe, że Lampard pracuje na wyspach znacznie mniej od Emery'ego, a potrafił zaszczepić już w swoich dzieciakach ofensywny styl gry.
Chelsea straciła w dodatku swojego najlepszego zawodnika, mają bana na transfery, a i tak Anglik nie boi się atakować.
U nas trzeba czekać na Lacazette'a, który również potrzebuje podań, żeby strzelić bramkę, bo w dziewięćdziesięciu przypadkach nie tworzy sobie sam sytuacji.
@Sandbead:
Dokładnie!
I żeby to jeszcze były jakieś konstruktywne wypowiedzi, bo praktycznie wszystko jest wypowiedziane w stylu "nie bo nie"... ehhh
Ej ej. Ale ja chciałbym zauważyć subtelną różnicę w męczeniu buły przez Bayern, a przez Arsenal. I nie, nie chodzi mi ostatecznie, że jedna drużyna ma mistrza, a druga bije się o top4.
Te zespoły mistrzowskie ile mają takich spotkań w sezonie? 10%? Reszta spotkań to albo spokojne wygrane albo wręcz pogromy. Arsenal jak na razie nie zagrał jednego spotkania ligowego tak aby kibice nie musieli drżeć o wynik, albo ten wynik wyklinać w niebiosa.
XhWDP Unajowi
@Rafson95 napisał: "Realnym celem dla Arsenalu natomiast, biorąc pod uwagę kadre, finanse i poziom ligi jest miejsce w Top4. Nikt nie mówił ani nie marzył o mistrzostwie. I my też idziemy po nasz cel i aktualnie jesteśmy na dobrej drodze, mimo że to dopiero początek , więc analogicznie nie powinieneś mieć tylu uwag również do naszego stylu."
Nie ma żadnej niekonsekwencji. Już kilka komentarzy wcześniej napisałem dlaczego nie sprawia mi przyjemności oglądanie ultrażenujących meczów, przy których ma się ochotę wydłubać sobie oczy, żeby ostatecznie zająć 4 miejsce w lidze. Chyba, że wracamy do czasów "top 4 jak trofeum". I uprzedzam, że zdaje sobie sprawę, że taki jest cel Emery'ego - dostanie się do LM. W pierwszym sezonie zawalił to KONCERTOWO wręcz, a jeżeli w drugim się uda, to pozostaje pytanie.... co dalej? Męczenie buły z Juventusem i PSG? Bicie rekordów w ilości przyjętych strzałów w meczu LM?