Arsenal wygrywa grupę E, pokonując Qarabag 1-0
13.12.2018, 21:59, Łukasz Wandzel 580 komentarzy
Ostatnie starcie grupowe Arsenalu w Lidze Europy prawdopodobnie nie zapadnie nikomu w pamięci, ale to spotkanie służyło temu, by na murawę wyszli piłkarze, którzy potrzebowali coś udowodnić. Przede wszystkim chodzi tu o młodych zawodników z niewieloma okazjami na grę w przekroju całego sezonu. Jeśli jednak istnieje człowiek, który zawsze musi coś udowadniać, to z pewnością jest nim Mesut Özil. Nie wolno także zapominać o kapitanie londyńczyków, czyli Laurencie Koscielnym, ponieważ Francuz powrócił do gry w piłkę po długoterminowym urazie.
Skład złożony z młodości i doświadczenia podjął ekipę mistrza Azerbejdżanu na Emirates Stadium, będąc już pewnym awansu do fazy pucharowej. Z tego powodu Unai Emery pozwolił sobie na sporą rotację, co przełożyło się na widowisko. Zgromadzeni skromnie na stadionie fani nie byli świadkami emocjonującego meczu, a jedynie poprawnego występu głębokiej rezerwy Arsenalu, wspieranej przez takie nazwiska jak Özil czy Lacazette, które nota bene zapracowały na zwycięskiego gola zespołu z Londynu.
Składy obu drużyn:
Arsenal: Martinez - Jenkinson, Sokratis, Koscielny (72' Monreal), Maitland-Niles - Elneny, Willock - Nketiah, Özil (83' Gilmour), Saka - Lacazette (63' Medley).
Qarabag: Vagner - Medvedev, Rzeźniczak (85' Ozobić), Sadygov, Huseynov, Guerrier - Slavchev, Garayev, Michel (61' Abdullayev) - Madatov (75' Quintana), Zoubir.
Rezerwowa jedenastka Kanonierów podjęła Qarabag przy skromnej ilości kibiców, ale to nie przeszkodziło gospodarzom dość szybko doprowadzić do otwarcia wyniku. Już po pierwszym kwadransie oglądaliśmy krótkie podanie Mesuta Özila do Alexandre'a Lacazette'a. Francuski snajper szybko znalazł sobie miejsce do oddania strzału i pokonał Vagnera. Piłkarze Arsenalu, poza strzelonym golem, nie pokazali niczego nadzwyczajnego. Grali na stojąco, a przeciwnicy przez cały mecz nie stanowili zagrożenia dla bramki Martineza.
O tempie Premier League nie można mówić, odnosząc się zarówno do pierwszej, jak i do drugiej części spotkania. Gospodarze w konstruowaniu akcji prezentowali ślimacze ruchy, a goście służyli im za pachołki treningowe, ponieważ ani przez chwilę nie grali pressingiem. Po stronie Arsenalu największym zaangażowaniem odznaczali się młodzi zawodnicy. Pośród nich piłką bawił się Özil, ale kiedy Lacazette zszedł z boiska, trudno było spodziewać się fajerwerków po ofensywie The Gunners.
Najbliżej zdobycia kolejnej bramki był Eddie Nketiah, który trafił do siatki głową po podaniu Saki w 76. minucie. Niestety, sędzia linowy podniósł chorągiewkę, co oznaczało pozycję spaloną Anglika. W końcówce meczu Unai Emery zmienił także Özila, więc w ataku pozostały tylko niedoświadczone talenty. Taki stan rzeczy sprawił, że nie oglądaliśmy już więcej goli, choć fenomenalną szansę w ostatnich minutach zmarnował Saka. Mając przed sobą już tylko bramkarza, trafił prosto w niego. Golkiper azerskiego zespołu ucierpiał w tej sytuacji, ponieważ futbolówka uderzyła go w twarz, ale zdołał dograć mecz do końcowego gwizdka sędziego.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@MaciekGoooner: daj pięć minut, jestem w wannie i piszę bez okularów stąd wielbłądy.
Poleciało Ad personam, podziękuję za rozmowę.
@TW_Szczepan:
"...przeczekali tego świra.'
Jedynym świrem to jest ten Sebix co najpierw naraża siebie i rodzinę, a później kopie samochód niewinnego człowieka.
Im mniej takich osobników bez wyobraźni i rozsądku jak Ty na drogach, tym lepiej. Bez odbioru.
@Kyrtap: Jakbyś przeczytał tę dyskusję od początku do końca, to byś mógł się dowiedzieć, że z kolegą Adrianem się zgodziłem, co do tego, że powinni mieć odblaski i najlepiej, jakby przeczekali tego świra. Więc nie mam pojęcia do czego pijesz.
@TW_Szczepan:
Ty traktujesz ;)
@Kyrtap: Nikt w tym kraju nie traktuje pieszych jak święte krowy, co pokazuje dobitnie jakakolwiek statystyka związana z bezpieczeństwem przejść dla pieszych xD
@Adrian12543: Ja już na ten temat nie będę pisał w ogóle, bo mamy sytuację, w której typ prawie przejeżdża trójkę ludzi na pasach, a większość ma problem z tym jak się zachowali piesi. Pozdrawiam.
@TW_Szczepan:
Tak tak, traktujmy dalej pieszych jak święte krowy.
Takich zespołów jak Burnley nie powinno byc w PL. Ja rozumiem, że kadrowo są slabiutcy i w ataku u nich Drewno, ale kurde autobus w polu karnym i gra na czas od pierwszej minuty? Nienawidzę takich zespołów.
A tak w ogóle Fernando Calero strzelił bramkę z Atletico, ale poza to przy tych bramkach tak średnio ogarniał.
@Kyrtap: Zgadzam się, jest lekkomyślne, ale odpowiedzialność za tę sytuację nie spada na pieszego. Tyle.
@TW_Szczepan:
Idiotyzm jeśli komuś własne życie niemiłe.
IMO zachowanie pieszych tj. wyście zza samochodu bez upewnienia się czy 2. pas jest pusty, przy takich warunkach było co najmniej lekkomyślne.
https://www.youtube.com/watch?v=R81ykfR4Y8U&feature=youtu.be&t=116
Słychać ABS
@Adrian12543: Ale ja się z Tobą zgadzam, że lepiej się bezrefleksyjnie nie pchać na drogę. Ja mam odruch wymiotny, jak czytam, że osoba, która jest potencjalną ofiarą sytuacji jest zamieniana sprawcę.
patrze admin mi to za przekrecane przeklenstwa pamietal o warnach za to inni sobie leca w najlepsze i nic nikt nie ma...
Fernando Calero bramka przeciwko Atletico
@Kyrtap: Nie idiotyzm, bo sytuacja tyczy się jednego konkretnego przypadku, który tu omawiamy. W którym piesi nie zrobili nic NIEPRAWIDŁOWEGO z przepisami, natomiast kierowca tak.
@Kysio2607: my też ostatnio mieliśmy takiego ;)
@Alonso:
+1
@TW_Szczepan:
Istnieje coś takiego jak zasada ograniczonego zaufania i w ruchu drogowym każdy powinien się nią kierować. Pisanie że
'Wchodzisz na pasy, bo zakładasz, że kierowcy będą przestrzegać zasady obowiązujące wszystkich kierowców na polskich drogach.'
to idiotyzm.
Zasłużyli
I tak gówno grają, są zajechani i w środe wylecą z carabao cup
@Adrian12543: Czepiasz się, życie w społeczeństwie opiera się na normach społecznych i przepisach. I tak jak wychodząc z domu, nie zabierasz ze sobą glocka, bo ktoś Cię może napaść, tak wchodząc na pasy zakładasz, że kierowca jadący w twoją stronę będzie się trzymał ogólnie obowiązujących zasad. Oczywiście, mogli i powinni piesi w tej sytuacji zachować się lepiej, ale i tak to, co piszesz to tzw. victim blaming w lekkiej postaci.
tottenham...
Teoretycznie przeciwnika mieli takiego, że 3 punkty się dopisywalo z automatu ale tak wyrwane zwycięstwo boli.. Byłaby szansa ich dojść..
Zawsze im sie uda
No i kuraki na farcie
Miejsce Burnley jest w Championship. Won!
1:0 omg a juz by 2 pts stracili...
Tak się musiało skończyć.
i kuraki 1:0
Chryste
Kurczaki ***** w doliczonym...
A jednak Kuraki....szkoda!
Niech konczy ten mecz
No i chu...
Dawać Burnley, jeszcze trochę wytzymajcie
@Multi09: no to też, ale mógby ich zauważyć dosłownie sekudne wcześniej gdyby coś mu by mignęło. A sekundy tutaj mają ogromny wpływ.
@marcingus1: Dla samego reżysera warto oglądnąć i się przekonać a nie słuchać innych :). Jackson miał wybitne i też mniej wybitne filmy (IMO),ale choćby Władcy Pierścieni,Hobbita czy choćby King Konga, reklamować nie trzeba (oczywiście jeśli lubisz takie klimaty). Obecnie sam czekam na ciekawy projekt Petera ,jakim jest '' They shall not grow old''. Idź zobacz ''Zabójcze maszyny'' i napisz krótką recenzję,bo sam jestem ciekaw.
Żyła znowu na podium
Brawo Żyła znów podium
@songoku95:
Według mnie głównym powodem, dlaczego kierowca ich późno zauważył było wejście na pasy zza jadącego samochodu.
ale Guaita obronił 1v1. Dobre meczycho na selhurst park.
@TW_Szczepan: abstrahując że gdyby mieli odblaski to kierowca mógłby ich zauważyć sekunde wcześniej przez co mógłby spokojniej zahamować. Mam naprawdę nadzieje, że te odblaski będą mocniej wertowane w społeczeństwie.
@Adrian12543: Ale rozumiesz, że odblaski nic by tu nie zmieniły, bo oni byli za samochodem na innym pasie?
@Adrian12543: Możesz się nie zgadzać, ale rozmawiamy tu o tym, co kierowca zrobić musi (i czego niewątpliwie nie zrobił), a Ty wypominasz pieszym, że mogli coś zrobić. Rozumiesz irracjonalność swojego wywodu?
@songoku95: Dziękuję bardzo :D Mnie cholernie denerwuje polska filozofia jazdy, stąd te moje jątrzenie. Z racji zawodowych często ostatnio jeżdżę do Szwecji. Jadę samochodem z Polski, potem prom do Szwecji i zazwyczaj tak też z powrotem. No i dysonans związany z jazdą u nich, a u nas jest kolosalny. Też zazwyczaj jak widzę, że ktoś oporowo łamie przepisy ruchu drogowego, to przyświeca mu polska rejestracja.
a i mam nadzieje, że burak zapłacił za wgniecenie maski.
@TW_Szczepan: Masz w racje, kierowca jest winny. Tak jak mówie, zasada ograniczonego zaufania, w szczególności kiedy jest taka pogoda, czyli najgorsza dla kierowców.
Ale to Burnley żenujące, 68 minuta a oni druga kartkę dostali za grę na czas. Taki klub nie może dobrze skończyć.
Odblaski spoko, ale gdyby w tym przypadku doszłoby do czegoś poważnego, to za tę sytuację będzie odpowiadać kierowca, bo to on ją sprowokował.