Arszawin: Przytłacza mnie codzienne życie w Londynie

Dość dziwna wypowiedz zważywszy na to, że w Londynie mieszka z żoną i dzieckiem;]
Chyba chodziło mu o znajomych...
Na szczęście na boisku nie pokazuje braku aklimatyzacji:P

andrzejku wpadnij do mnie na hounslow, wez 0,7 ruskiego specjalu i juz nie bedziesz sam w Londynie ;dddd

Mieszka z żoną i dzieckiem więc nie jest sam. Niedługo się przeprowadza więc będzie miał więcej prywatności ;D

idź na dziw*ki ;p

Bez urazy ale ja mu nie pomogę. Życie się mówi..

musi sobie radzić przed lustrem ;]

Współczuje mu...
Ale wierzę, że da sobie radę.
Na pewno niedługo żona i dziecko zamieszkają z nim :)

ale taki news to byl juz kiedys... na samym początku, gdy przyszedł do londynu... teraz to takie klepanie

noo niehc każdy ze soba po butelce weźmie;d chociaż pewnie Andrzej ma już tam nieźły zapas;d ale nie można tak się bez niczego wbijac;p

Ta Vpr :D tez chce sie wprosic na soczek ;) no to kiedy tam jedziemy? Bo juz nas troche sie zebralo ;]

Andrzej da rade:) widać że dobrze mu idzie jak narazie,ja jestem zadowolony z jego transferu.Szkoda że nie może grać w LM;/

Adami dobry pomysł niech Andrzej nas zaprosi;d

Właśnie, jak Andrzejowi samemu smutno, to my, wierni fani z zaprzyjaźnionego kraju, chętnie wpadniemy na fla... na soczek pomarańczowy :P

To jego żona i synek nie mieszkają z nim już razem w Londynie? tak czy siak życze mojemu ostatnio ulubionemu piłkarzowi szybkiego zaklimatyzowania się. Choć rozumiem że trudno nagle przestawić sie na życie w takiej metropoli jak Londyn.

Andrzej, jak Ci smutno samemu to zaproś nas! Napewno wbijemy na parapetówę!xD

Londyn, to musi być piękne i niezwykłe miasto....ale perspektywa mieszkania w nim samemu musi być dziwna

bedzie dobrze!!!

to zupelnie tak jak Nasri, Samir tez mowil ze pierwszy raz nie mieszka razem z rodzicami.

Twardy jest i sobie poradzi. Niech sobie kupi willę a potem znajdzie laskę i będzie miał odlotowo.

Aston Villa vs Everton -
atdhe.net/live-tv-6235.html

nie zazdroszczę mu :(

Na pewno nie odejdzie z powodu pogody xD

Ale tak na serio to szkoda mi go no ale musi sie dostosować. Co miał powiedzieć Cesc jak w wieku 15 lat odchodził ze swojego miasta i kraju zostawiając rodzinę i znajomych.

Nie bójcie się, nie będzie jak z Reyesem, Andriej to dorosły facet, a nie kapryśny dzieciak jak Jose :P

Żeby nie było jak z Reyesem :/

Coś w stylu A. Hleba

Podobnie miał chyba Reyes...

niski93 > nie jestem pewien ale chyba Pani Arszawinowa jest już w Londynie :P

A Sunday Telegraph tylko zamieszanie robi :P Nie wierzyłbym do końca w to co tu piszą ;)

Oni na zachodzie nie piją wódki "na raz", tylko chliptają języczkami jak te jamniki; Andriej tego nie rozumie.

Wierzę, że sobie poradzi z aklimatyzacją i pokaże nam sto procent swoich umiejętności w najbliższych meczach. Aż szkoda, że nie możemy go w LM wystawiać :/

niech kupuje mieszkanie i sie aklimatyzuje. Pokaz 100%, a nie tylko 60%:P

To sobie znajdź jakąś laskę i sobie zorganizujcie czas po swojemu. :D

Andriej to twardy chłop :P

Przecież niedawno mówił, że jest już kozako ;)

Andrzej to świetny transfer, właśnie takiego koksa nam trzeba było.

Żeby nie było jak z Reyesem :/

no wiadomo początki są zawsze trudne.

No , napewno jest mu ciezko , ale wierze ze bedzie lepiej , kazdy musi miec dany czas na zaaklimatyzowanie sie w nowym srodowisku :)

Nie dziwie się mu . Pierwszy raz dopiero jest za granicą . Ciężko jest mu żyć bez rodziny w takim mieście jak Londyn .