Arteta: Arsenal musi dokonać czegoś wyjątkowego w Paryżu
30.04.2025, 07:54, Mateusz Kolebuk
20 komentarzy
Mikel Arteta nie owija w bawełnę – Arsenal musi wspiąć się na wyżyny swoich możliwości, by pokonać Paris Saint-Germain i awansować do finału Ligi Mistrzów. Kanonierzy przegrali pierwsze starcie półfinałowe na Emirates Stadium, gdzie już w czwartej minucie Ousmane Dembélé zapewnił gościom cenne prowadzenie.
Dla Arsenalu triumf w najważniejszych europejskich rozgrywkach klubowych to wciąż nieosiągnięty cel. Ich jedyny finał miał miejsce w 2006 roku. Arteta przypomniał o ćwierćfinałowym sukcesie z Realem Madryt, kiedy to jego podopieczni najpierw wygrali 3:0 u siebie, a potem 2:1 na Santiago Bernabeu. To właśnie takie osiągnięcia dają nadzieję przed rewanżem w Paryżu.
- Aby znaleźć się w finale Ligi Mistrzów, trzeba zrobić coś wyjątkowego - mówi Arteta. - Musimy dokonać tego w Paryżu. Jesteśmy na półmetku i moje przesłanie jest takie samo jak przed meczem z Realem – musimy pojechać do Paryża i wygrać. Jesteśmy w stanie to zrobić.
Arteta zauważył, że oba zespoły prezentowały się znakomicie, ale to PSG było skuteczniejsze pod bramką. Gianluigi Donnarumma, bramkarz paryżan, popisał się dwoma znakomitymi interwencjami, zatrzymując strzały Gabriela Martinellego i Leandro Trossarda. Jednak drużyna Luisa Enrique mogła jeszcze bardziej zwiększyć przewagę, gdyby Bradley Barcola wykorzystał swoją szansę, a Gonçalo Ramos nie trafił w poprzeczkę.
Zadanie przed Arsenalem jest ogromne, zwłaszcza że historia nie jest po ich stronie – cztery razy przegrali pierwszy mecz fazy pucharowej Ligi Mistrzów u siebie i za każdym razem odpadali z rozgrywek.
Na rewanż Arsenal będzie mógł liczyć na powrót Thomasa Parteya, który pauzował w pierwszym meczu z powodu zawieszenia.
źrodło: espn.co.uk
4 godziny temu 20 komentarzy

4 godziny temu 10 komentarzy

4 godziny temu 0 komentarzy

4 godziny temu 0 komentarzy

22.05.2025, 10:21 35 komentarzy

22.05.2025, 10:19 4 komentarzy

20.05.2025, 10:06 13 komentarzy

19.05.2025, 15:10 4 komentarzy

19.05.2025, 14:44 9 komentarzy

19.05.2025, 14:27 6 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Tu nie ma co filozofować, tylko trza spiąć jajka i zadusić paryżan od samego początku. Aby nie mieli czasu na myślenie.
Trzeba wyjść i po prostu zagrać swoje. Jesteśmy w stanie awansować, wyjazdy w LM do tej pory nam wychodziły, wróci Partey i ta gra musi wyglądać lepiej od samego początku. Sytuacje na pewno sobie stworzymy, ale obrona musi być też dużo szczelniejsza. Wierzę, że będziemy w stanie to odwrócić na swoją korzyść i uda się awansować.
Nie ma nic do stracenia .trzeba grać swoje połowę ale z jajem wkoncu a druga wrazie 0;0 ogień co będzie to będzie. Na początku się nie rzucimy myślę
Powrót Parteya może być kuczowy dla tego dwumeczu
@Elastico07 napisał: "Nie wstyd odpaść w półfinale ale trzeba zagrać dobry mecz.To co zagraliśmy u siebie było tak gówniane"
To chyba zbyt daleko idącą ocena, nie zagraliśmy dobrego meczu, ale to też nie był jakiś zły mecz, stworzyliśmy swoje sytuacje, po 30 min większość naszych piłkarzy już się ocknęła, a ocena co najmniej jakbyśmy dostali 4:0
Nie wstyd odpaść w półfinale ale trzeba zagrać dobry mecz.To co zagraliśmy u siebie było tak gówniane jak ta żałosna oprawa klubu przed meczem.Wstyd na cały świat
U nas jest ten problem, że nie mamy kolektywu. Zawsze czegoś brakuje. Gdy mieliśmy atak marzeń to obrona u nas kulała. Teraz Arteta stworzył mur to znowu z przodu gramy bez napastnika. Saka, Ode, Havertz wypadli. Martinelli nie ma już tego co kiedyś. Będziemy budować atak marzeń przez dwa okienka to znowu Saliba lub Gabriel odejdą i takie koło.
@executer1: "*a nasi piłkarze na pewno dobrze wiedzą przed jaką szansą stanęli"
xD
@executer1 napisał: "Niby to oczywiste ale mam wrażenie, że tworzy nie potrzebną presję przez takie gadanie."
Być może to dobrze, presja nie zawsze jest czymś złym, czasami bywa mobilizująca, a nasi piłkarze są na pewno dobrze wiedzą tego przed jaką szansą stanęli, i że mimo pierwszego meczu nie jest ona jeszcze całkowicie stracona.
Wygraliśmy na Bernabeu
Niby to oczywiste ale mam wrażenie, że tworzy nie potrzebną presję przez takie gadanie. Wynik teoretycznie zły jakoś nie jest, owszem szanse na odrobienie mamy małe, ale wystarczy przez jakaś część spotkania jak PSG sie wypompuje siąść na nich i wykorzystać sytuację, do tego czasu nic nie stracić.
Łatwiej powiedzieć niż zrobić ale wcale cudu nie potrzebujemy czy niezwykłych rzeczy, wręcz bym powiedział, że zwykłych czyli wyczekaniu i pełnej koncentracji
Trudno mieć pretensję do Mikela przy obecnej kadrze (pretensje można mieć do transferów, a raczej ich braków). Wkurzony byłem tylko o Nwaneriego, jedyny, który mógł dać coś z ławki i dał nawet w ciągu tych 5 minut, jestem pewny, że za zmęczonego Bukayo lub Odegaarda byłby wartością dodaną przez ostatnie 15-20 minut.
@Limss: przypomnij mi chociaż jeden jego dobry mecz w Arsenalu na pozycji pomocnika. Prędzej Skelly dałby radę wnieść cokolwiek w roli Odegaarda. Na całe szczęście nie ma konieczności eksperymentowania w najważniejszym meczu tego sezonu.
@patryksz napisał: "się nie zesraj, kto za niego ma grać? Ukrainiec?"
A dlaczego nie? Nie mówię, że w podstawie, ale mógłby wejść na te 15-20 minut, za i tak bezproduktywnego Odegaarda.
@Er4s: Okienko zimowe przespane więc musimy grać tym co mamy. Na ławce nie ma kompletnie nikogo kto dałby więcej od podstawowej 11.
@Er4s: się nie zesraj, kto za niego ma grać? Ukrainiec?
Będzie git na rewanż wróci Partey. Merino dajemy tam gdzie grał z Realem i wracamy do gry.
To Ty musisz Panie Mikel dokonać kilku wyjątkowych rzeczy zaczynając od posadzenia swojego pierworodnego na ławeczce bo gramy z nim 10vs11 mr coach
Jak Kiwior z Salibą zagrają mecz życia, tak samo Timber/White wyłączą Kviche i jakimś cudem strzelimy im dwie bramki to będę naprawdę spokojny o finał. To nie będzie łatwy comeback ale też uważam, że jest możliwy.
PSG pokazało już co ma najlepszego, my odzyskamy Parteya dzięki czemu nasza gra się całkowicie odmieni. Są normalnie do przejścia