Arteta: By rywalizować z najlepszymi, potrzeba kilku okienek

Nie wiem czy chłopie doczekasz tych kilku okienek.

Czyli chłop sobie daje ze 2 albo nawet 3 lata czasu, zanim zaczniemy grać w piłkę pod jego wodzą. Mało to pocieszające.

A ilu trzeba, aby rywalizować z Leeds i Aston Villą? xd

Tłumaczenie bardzo słabe:/ ciekawe jak z Wilkami przegramy co powie wtedy?

No i kto Co da pieniądze na te okienka z tymi wynikami?

Narazie 14 miejsce panie "pare okienek"

Mikelu Arteto, nie idź tą drogą.

Trzeba teraz wajchę przestawić na grę ofensywną.

@gunner1990: ale porównaj atak, a obronę.za czasów Wampira

@gunner1990: Wynika to z prostego powodu. Arteta przychodząc do Arsenalu w pierwszej kolejności zadbał o poprawę atmosfery, a potem organizację w defensywie. Przez to, że Mikel dał duży nacisk właśnie na grę w obronie (gdzie widać poprawę gołym okiem) to ucierpiała na tym ofensywa. Tym bardziej, że brakuje nam kreatora w pomocy z prawdziwego zdarzenia. Wcześniej takich zawodników mieliśmy Ozil, Cazorla, Rosicky, Fabregas itd.

On powiedział, że potrzeba kilku okienek do rywalizacji z drużynami, które na końcu zdobywają w okolicach 100pkt...

To, że mu nie wychodzi z Leeds czy Aston Villą, to już nie wina braku transferów, a składu pełnego czereśniaków, których on nie sprowadzał do klubu...

Emery potrafił więcej wykrzesać w ofensywie niż potężny mikel

Moze na mistrza tak ale na top4 skład na pewno mamy

Arteta dopiero teraz zajarzył że ma w składzie więcej drewien niż piłkarzy i już potrzebuje "kilku okienek" ^^

@Gunner72 napisał: "Psy szczekają, karawana jedzie dalej. Wygramy parę meczy i hejterzy wrócą do jaskiń."
Karawana ? Na razie to jedzie ale wózek inwalidzki.

A pod drugie my nie walczymy o mistrza w tej chwili nasz poziom to 10-15 pozycja. I żeby grać jak równo z równym z takimi potęgami jak AV czy Leeds to nie trzeba Messiego, Neymara czy Ronaldo. Tutaj wystarczy dobra taktyka i styl ofensywny.

Zgadzam się z Artetą , ale tutaj nie ma żadnego stylu. My nie istniejemy na boisku i to nie ważne z kim gramy, gramy zawsze defensywnie i murujemy bramkę. Wiadomo że trzeba nowych lepszych piłkarzy, ale niech będzie jakiś styl jakieś pozytywy w grze ofensywniej.

Żałosna wypowiedź.

@tom8203: ale Lisy mają program od lat kupowania perspektywicznych, lub tanich dobrze rokujących zawodników. To robi robotę.

Przede wszystkim potrzeba trenera który wie jak ma grać jego zespół, bo u nas nikt nie wiem co ma robić. Wystawić 8 defensywnych zawodników i liczyć na to że fartem uda się strzelić bramkę.

Ktoś tam od lat mąci wodę za kulisami, nie ma innego wytłumaczenia na to niekończące się pasmo rozczarowań.

Leicester sprzedaje co roku swoich najlepszych zawodników i co ?? Jakoś nikt się tam nie uskarża że potrzeba kilka okienek żeby walczyć o puchary !Ciężka praca i dobra atmosfera w klubie jest gwarantem sukcesu Panie Arteta !

Tu potrzeba dobrego trenera i paru okienek, co z tego że przyjdzie Messi czy Mbappe, skoro taktyka jest do wyrzucenia?

By rywalizować z Aston Villa, Leeds czy Soton wystarczy obecny skład Mikel

"By rywalizować z najlepszymi", na ta chwile to my nie jestesmy w stanie rywalizowac z Aston Villa nawet i nie jest to wina slabych zawodnikow tylko ich ustawienia, mentalnosci oraz taktyki a za to odpowiada trener

@Traitor: w punkt

Czas, czas czas... Nowi piłkarze przecież muszą go mieć na aklimatyzacje... Trener na wdrożenie swoich pomysłów... Młodzi piłkarze na rozwój.. Na prawdę fajnie być piłkarzem lub menadżerem w Arsenalu, trochę gorzej kibicem.

Podziwiam wiarę tych wszystkich, którzy uważają, że zmiana trenera coś tutaj zmieni. Arteta popełnia błędy - ale wiem też, że popełniają je także bardziej doświadczeni trenerzy.

Był tutaj Wenger, był Emery - i jakoś żaden z nich nie podniósł tej drużyny z kolan. Tutaj akurat młody Hiszpan ma racje - potrzeba czasu, przepracowania kilku dobrych okienek transferowych i zaszczepienia w zawodnikach nowej mentalności. To nie przychodzi ot tak - z dnia na dzień.

Dlatego uważam, że musimy tonować oczekiwania i niestety spisać ten sezon na straty. Arsenal na pewno wróci na właściwe tory, ale wszystko musi być załatwione z głową. Nieprzemyślanymi decyzjami można narobić więcej szkody, niż pożytku. Nie ma czegoś takiego jak droga na skróty. Na sukcesy trzeba ciężko zapracować.

Szczerze to gowno prawda, zeby pokonywac Aston Ville, Leeds czy innych hegemonów pilki noznej nie trzeba kilku okienek. Lub chociaz nie byc na ostantim miejscu w liczbie oddanych strzalow w lidze

Trenera na szczęście można zmienić w każdym momencie

Po roku czasu oni nie znają taktyki, schematów, stylu itd. i do tego nie potrzebujemy nie wiadomo jakich piłkarzy. Gramy totalny piach w PL, a w LE mamy takich ogórków, że to wstyd z nimi zremisować nie mówię już o przegranej. A męczymy się z nimi jakby nie wiem kto to był.

Nie *******isz Mikel czemu nie widać tej energii co była na początku sezonu powiedzmy dlaczego nie zaryzykować i dać szanse młodemu w całym meczu mówie tu o Emilu np . Nie widzę tej pasji zawziętości która było widać w niektórych meczach . Może trzeba powiedzieć jebnąć w stół otrząśnijmy się i zaryzykować stwierdzenie ,że każdy mecz to walka o każdy cm o każda bramkę i tutaj określa to jedno słowo mentalność . Widać to nie raz w meczach ale w takich których rywal ma słabszą dyspozycje albo wtedy kiedy im się chcę. Nie idzie to do przodu i mi się wydaje ,żę nie do końca problem piłkarzu bo tragedi nie ma ale nie mamy środka pola poza Parteyem nie ma ofensywnych pomocników sa tylko ci co podają do tyłu i tu szkoda mi Mesuta bo on umiał umie grać takie piłiki

Już inaczej Arteta gada jak na początku sezonu , zaraz mecz z Siłami potem Totki więc może być krucho.

Psy szczekają, karawana jedzie dalej. Wygramy parę meczy i hejterzy wrócą do jaskiń.

"Potrzebujemy czasu" Kiedyś to już słyszałem.