Arteta kończy karierę piłkarską
16.05.2016, 17:09, Bogusz Napierała 19 komentarzy
Kapitan Arsenalu - Mikel Arteta - przyznał, że niedzielny mecz z Aston Villą był prawdopodobnie ostatnim akcentem w jego piłkarskiej karierze. Hiszpański pomocnik, po 5-letniej przygodzie z The Gunners chce skupić się na roli trenera.
- Bardzo ciężko jest to wszystko zakończyć, ale nastał czas, żeby odejść. W ostatnich miesiącach nie byłem wystarczająco dobry, by reprezentować mój klub na boisku. Trzeba to zaakceptować. Byłem piłkarzem przez długi czas, ale teraz nie chcę już się oszukiwać. Nastał mój czas.
- Należy być szczerym z samym sobą. Nie mam pretensji do managera, tylko do siebie. Musisz być najlepszy na swojej pozycji, żeby reprezentować ten klub. Jeśli odstajesz od innych, powinieneś stąd odejść. W ostatnich miesiącach prawdopodobnie nie zasługiwałem, by tutaj być, ale wspaniałe było to, że dostałem szansę na pokazanie się w ostatnim meczu.
Następnym etapem w życiu Hiszpana ma być kariera trenerska. Od dawna mówi się o tym, że Pep Guardiola widziałby swojego rodaka w sztabie szkoleniowym Manchesteru City. Także Mauricio Pochettino, z którym Arteta reprezentował niegdyś barwy PSG, jest zainteresowany współpracą z ustępującym kapitanem The Gunners. Sam zainteresowany, z szacunku dla obecnego klubu, nie chce jednak ujawniać szczegółów:
- Nie chcę mówić o konkretach, ale otrzymałem różne propozycje i jestem z tego bardzo dumny, bo nie jest to powszechne na tym etapie kariery. Także w Arsenalu pozostawiono dla mnie otwarte drzwi.
- Mam ogromny szacunek do tego klubu, nie chcę mówić teraz o niczym innym. Najbliższe dni będą dla mnie ciężkie, ponieważ dochodzi do mnie fakt, że przestałem robić to, co wykonywałem przez ostatnie 17 czy 18 lat. Muszę najpierw uporać się z tymi emocjami.
Arteta ocenił postawę Arsenalu w zakończonym właśnie sezonie, nie ukrywając rozczarowania związanego z brakiem trofeów:
- Zakończyliśmy rozgrywki na drugim miejscu, co jest naszym najlepszym wynikiem od 11 lat, więc jest to dobre osiągnięcie, jednak my powinniśmy byli wygrać Premier League. Dla mnie jest to oczywiste: mamy odpowiedni skład i mentalność, by tego dokonać. Czegoś jednak zabrakło, a na takim poziomie nie można tego zaakceptować. W przyszłym roku będzie jeszcze trudniej.
źrodło: The GuardianDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
" (...) co jest naszym najlepszym wynikiem od 11 lat."
Dramat. 11 lat bez Mistrza. Wielki Wu już dawno powinien prowadzić jakieś PSG albo inne Monaco i oszczędzić nam wszystkim nerwów.
Ten sezon był wyjątkowy- wszyscy możni Premier League byli w kryzysie. Do mistrzostwa wystarczyło 81 punktów. W ostatnich latach było to kolejno 87/86/89/89 punktów. 68 strzelonych bramek przez Leicester to również przeciętny, żeby nie powiedzieć, słaby wynik. W takich okolicznościach po prostu musieliśmy dopisać 14. przy naszej liczbie tytułów Mistrza Kraju.
W przyszłym roku będzie już pewnie ciężej.
Man City przy nowym trenerze prawdopodobnie odzyska chęć do gry. Trenerze jak się wydaje trochę większego kalibru niż Pellegrini.
Tottenham w tym sezonie był najlepiej grającą drużyną na przestrzeni całego sezonu. Ustabilizują formę, porobią kolejne transfery na które Levy nie żałuje pieniędzy, i będą murowanym faworytem do TOP4.
Liverpool w końcu ma trenera z prawdziwego zdarzenia. Czemu nie siedzi on na naszej ławce, zamiast Pana "11 lat bez Mistrza"? Porobi swoje transfery, przepracuje okres przygotowawczy i to może być Czarny Koń przyszłych rozgrywek.
Nie można zapominać też o Leicester, które będzie chciało udowodnić że ten sezon to nie był przypadek.
Zobaczymy czy do Man Utd przyjdzie trener na poziomie, czy dalej będą bandą chłopców do bicia.
Chelsea też będzie chciała wrócić na właściwe tory, a będzie im o tyle łatwiej że nie będą się męczyć w pucharach.
Jednym słowem na papierze przyszły sezon na papierze powinien być trudniejszy dla Arsenalu. Potrzebne są takie same transfery jak rok temu: napastnik, skrzydłowy i środkowy obrońca.
Wniosek: już teraz można dopisywać Arsenal w sezonie 2016/2017 do miejsca 2-4.
Mam nadzieję że zostanie trenerem. Nie chcę żeby kombinował z jakimiś Chinami, Turcją czy Emiratami....
Łezka się w oku kręci choć nie mam z nim praktycznie żadnych ciekawych wspomnień
Generał. Chętnie widziałbym go w Arsenalu jeżeli chodzi o szczeble trenerki.
Świetna decyzja Artety. Jest inteligentnym facetem, skoro wie kiedy ze sceny zejść, a poza tym, jeżeli faktycznie jest dobrym materiałem na trenera, to im szybciej zacznie, tym lepiej. Życzę mu sukcesów.
W Polsce czy dolnej tabeli espanii by dal rade.
Bardzo inteligentny facet. W dodatku szczery ze samym sobą, mało jest ludzi potrafiących przyznać się do niedoskonałości, dla mnie również to stanowi o męskości w mężczyźnie. Dobry piłkarz, świetny człowiek, życzę mu udanej kariery w roli menago.
On będzie trenerem za jakieś 10 lat. Teraz nie ma co na niego patrzeć, jednak w Arsenalu mógłby zostać.
Skoro w Arsenalu otworzono przed nim drzwi to mam nadzieje, ze zostanie
Jedna z nielicznych szczerych wypowiedzi piłkarzy. Brawo.
Dla mnie szacunek za to że przyznaje otwarcie że był za słaby i finito a nie jak niektorzy są słabi a żądają nie wiadomo czego
ja tam Mikela będę wspomniał bardzo dobrze - może i ostatnio gra nędze ale bardzo go lubiłem i mam nadzieje że wróci do Arsenalu jako jakiś trener czy coś
Przychodził w trudnym momencie i ogarnął bajzel w środku pola po odejściu Cesca i Nasriego dzięki za wszystko szczególnie za 2 pierwsze sezony :)
Bardzo ważny piłkarz, pamiętam jego gola z Man City, potrafił strzelać gole. Nie mogę sobie darować że nie oglądałem meczu.
Wszystkiego dobrego :)
Nie bylem jego fanem ale faktycznie, jest inteligenty, szczery, postawil ta wypowiedzią kawe na lawe: "Należy być szczerym z samym sobą. Nie mam pretensji do managera, tylko do siebie. Musisz być najlepszy na swojej pozycji, żeby reprezentować ten klub. Jeśli odstajesz od innych, powinieneś stąd odejść. W ostatnich miesiącach prawdopodobnie nie zasługiwałem, by tutaj być, ale wspaniałe było to, że dostałem szansę na pokazanie się w ostatnim meczu."
Troche fachu i doświadczenia od Pepa i wracaj zastapić Wengera Mikel!
Dawno już nie pamiętam ,żeby ktoś skończył u nas piłkarską karierę i w dodatku był lubiany :)
Powodzenia w trenerce Mikel :)
DAc troche statystyk i zrobic newsa na glownej.
Ogolnie ostatnie dwa lata to pilkarsko byla mizeria, ale jako kapitan i pierwsza 2 sezony, to jednak zasluzyl na szacunek i jest spora szansa, ze w Arsenalu jeszcze bedzie goscil.
Mikel zyczymy Ci udanej kariery trenerskiej !!!