Arteta po meczu z Evertonem

09.12.2013, 14:08, Tomasz Zajac 12 komentarzy

Mikel Arteta stwierdził, że Everton był ciężkim przeciwnikiem dla Arsenalu we wczorajszym, zakończonym remisem 1:1, meczu na Emirates Stadium.

The Toffees w wielu fragmentach meczu przeważali w statystycy posiadania piłki, zmuszając przy tym Wojciecha Szczęsnego do kilku wymagających interwencji. Po stracie gola goście również się nie poddali i już 4 minuty po bramce Kanonierów trafieniem odpowiedział Gerard Deulofeu.

Arteta stwierdził, że remis to sprawiedliwy wynik i przyznał, że cieszy go dobra postawy jego byłej drużyny.

- Jeśli chodzi o sytuacje bramkowe, to uważam, że my stworzyliśmy sobie lepsze okazje. Jednak remis to sprawiedliwy wynik dla obu zespołów. Wydaje mi się, że w drugiej połowie to my dominowaliśmy, jednak trzeba docenić postawę Evertonu – to najlepszy zespół, z jakim zmierzyliśmy się w tym sezonie w Premier League.

- Radzą sobie naprawdę dobrze. Na Goodison Park sztab zawsze chce stworzyć mieszankę zawodników zaawansowanych technicznie, grających twardo i takich, którzy dysponują niezłą szybkością.

- Ciężko gra się przeciwko nim i nie inaczej było wczoraj. Mimo wszystko cieszę się z ich dyspozycji – doskonale radzą sobie pod wodzą młodego trenera, który wniósł do ich gry nowy styl. Zawsze życzę im jak najlepiej, jednak gdy gram przeciwko nim, to chcę zdobyć 3 punkty – zakończył Arteta.