Arteta po meczu z Leeds

Arteta po meczu z Leeds 08.05.2022, 22:16, Mateusz Rosłoń 9 komentarzy

Mikel Arteta spotkał się dziś z dziennikarzami, żeby omówić zwycięskie spotkanie Arsenalu z Leeds. Oto, co miał do powiedzenia:

O tym, czy napracowaliśmy się przy tym zwycięstwie...
Tak, biorąc pod uwagę sposób, w jaki zaczęliśmy, uważam, że byliśmy elektryzujący, zdeterminowani i agresywni. Zdobyliśmy dwie bramki, stwarzaliśmy szanse i nie pozwoliliśmy, aby cokolwiek działo się w okolicach naszej szesnastki. Po czerwonej kartce mecz wyglądał oczywiście zupełnie inaczej - przeciwnicy całkowicie zmienili swoje zachowanie, zmienili ustawienie, my musieliśmy inaczej sobie z nimi radzić. Myślę, że w wielu fazach spisywaliśmy się dobrze, ale trzeba było strzelić trzecią bramkę i mieliśmy ku temu okazje. Potem zdarzyła się wpadka: pierwszy stały fragment z ich strony i tracimy bramkę. Leeds wróciło do gry i trzeba było zapanować nad nerwami.

O tym, czy zdjęliśmy nogę z gazu...
Nie sądzę, po prostu staraliśmy się grać tak, jak powinniśmy grać w tej fazie meczu. Myślę, że wykazaliśmy się dużą dojrzałością, nie spieszyliśmy się i nie doprowadziliśmy do przerw w grze. W kluczowych momentach nie udawało nam się jednak trafić do siatki - gdybyśmy zdobyli trzeciego gola, ostatnie 20 minut wyglądałoby zupełnie inaczej.

O tym, czy drużyna jest zmotywowana, żeby w meczu z Tottenhamem zapewnić sobie miejsce w Lidze Mistrzów...
Chcemy się przygotować i podejść do tego meczu tak jak zawsze, z takim samym entuzjazmem, ale oczywiście ze świadomością, że to może być decydujący moment. To dla nas dodatkowa motywacja i kolejny bodziec to tego, żeby dać z siebie wszystko. Już nie mogę się doczekać.

O przyszłości Nketiaha...
Eddie robi to, co robił przez cały sezon. Jest konsekwentny, jeśli chodzi o występy i to, jak mało sytuacji marnuje. Pozwólcie mu być, pozwólcie mu się cieszyć tą chwilą, bo w pełni na to zasługuje, a wszystko potoczy się naturalnie.

O tym, że ostatnio wygrywamy małymi różnicami bramek...
Cóż, znajdujemy sposoby na wygrywanie meczów. Zagraliśmy dziś znakomicie, zwłaszcza w pierwszych 30 minutach. To, że pod presją zagraliśmy przed własną publicznością w taki sposób, w jaki zagraliśmy, to ich zasługa, ale oczywiście jest też przeciwnik i kontekst zmienia się w trakcie meczu. Nie można oczekiwać, że będziemy dominować bez przerwy przez 95 minut - radzimy sobie i jesteśmy w tym coraz lepsi, bo ostatecznie wygrywamy mecze.

O kontrolowaniu nerwów...
Mam nadzieję, że nie będzie trzeba, ale myślę, że gdy spojrzymy na nasze poprzednie mecze, można było zauważyć nerwy. Teraz jest decydujący moment, w którym jeden gol może zmienić cały sezon, i zawodnicy mają to gdzieś z tyłu głowy, ale na początku meczu tego nie dostrzegałem.

O jego relacjach z Xhaką...
Chodzi przede wszystkim o relacje, jakie Granit ma z kolegami z drużyny. Oczywiście fakt, że gra dużo minut, to jego zasługa, ponieważ w całym sezonie był naprawdę konsekwentny. Tego właśnie potrzebujemy od zawodników, aby zbliżali się do szczytu swoich możliwości.

O zdrowiu Saki...
Wszystko z nim w porządku.

O tym, że zawodnicy cierpią podczas meczów...
Taka jest piłka nożna. Jeśli spojrzymy na to, co wydarzyło się kilka dni temu w Madrycie, są rzeczy, których nikt nie potrafi wyjaśnić, ale na tym polega piękno tej gry. Niestety dla nas wszystkich, a zwłaszcza dla menedżerów, cierpienie stanowi jej część.

O tym, czy White będzie gotowy na North London Derby...
Myślę, że tak, zaczął już trochę pracować na boisku, a my chcemy mieć do dyspozycji wszystkich, bo wiemy, że ten mecz jest bardzo ważny.

O Tomiyasu grającym na lewej obronie...
To było rozwiązanie na dziś, nie możemy myśleć z wyprzedzeniem o kolejnym meczu. Wierzymy, że to było właściwe posunięcie, biorąc pod uwagę to, co chcieliśmy zrobić podczas meczu, a zwłaszcza to, kogo Leeds miało po tej stronie boiska.

O nastrojach w szatni...
Nastroje są naprawdę dobre, bardzo pozytywne, ale jednocześnie mamy w sobie mnóstwo pokory. Wiemy, że jeszcze nic nie osiągnęliśmy. że jeszcze dużo przed nami i że mamy jeszcze wiele minut do rozegrania, żeby zrealizować nasz cel.

O niewykorzystanej szansie Pepe...
Kiedy widzimy, że ma przed sobą pustą bramkę, a on robi krok do tyłu, to nie do końca możemy to zrozumieć, ale perspektywa zawodnika może być inna, a to oni podejmują decyzje. Na szczęście nie potrzebowaliśmy tej bramki do zwycięstwa.

Konferencja prasowaLeeds UnitedMikel Arteta autor: Mateusz Rosłoń źrodło: Arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
kuzguwu komentarzy: 580109.05.2022, 19:30

Pepe wydatnie przysłużył się w tym sezonie tylko w meczu z Wolves

Elastico07 komentarzy: 1366909.05.2022, 14:48

@Dainc napisał: "Pepe pewnego dnia dostanie mecz od pierwszej minuty i będzie musiał swoją szansę wykorzystać"
Dostawał juz wiele razy i nawet jak zagrał jeden przyzwoicie to później parę pod rząd fatalnie a my potrzebujemy zawodników którzy z pewnego poziomu nie schodzą a pepe nawet na pewny poziom nie wszedł nigdy wiec o czym my rozmawiamy.

ArekKanonier komentarzy: 195209.05.2022, 14:21

Nie jest moim zamiarem by kogokolwiek obrażać ale Pepe według mnie brakuje inteligencji. Sprawia wrażenie jakby nie wiedział gdzie jest i po co jest.

adias komentarzy: 763 newsów: 809.05.2022, 10:34

@Dainc: lubie Pepe, ale niestety swoich szans nie wykorzystal. Pokazal potencjał, ktory mial eksplodować ale z jakis przyczyn nie pyklo. Nico swietnie by sie sprawdzil w futsalu, ale niestety na duze boisko ma zbyt wolne tempo z pilka przy nodze..

Dainc komentarzy: 84709.05.2022, 09:22

@Elastico07: biorąc na przykład Nketiaha, jako kibic nikogo z własnej drużyny nie powinniśmy definitywnie skreślać. Pepe ma super technikę i na pewno potencjał, by coś wnieść do drużyny.
Był okres w którym Martinelli długo grzał ławkę, był okres w którym robił to Odegard czy ESR. Pepe pewnego dnia dostanie mecz od pierwszej minuty i będzie musiał swoją szansę wykorzystać

Pitu88 komentarzy: 227909.05.2022, 07:53

Oj, obrońcom Pepe, którzy jechali po Mikelu, musi być teraz głupio..

Elastico07 komentarzy: 1366909.05.2022, 06:54

Pepe wyjasniony w ostatnim zdaniu.Temu Panu już podziękujemy,biorąc pod uwagę cena do jakości i pożytku z zawodnika chyba największą wtopa transferowa w historii klubu.Gosc totalnie nie ma dynamiki i ciągu na bramkę,jedyne co ma zaprogramowane w głowie to zwody zwalniające tempo akcji.Najdrozszy i jednocześnie najsłabszy zawodnik w kadrze.

Furgunn komentarzy: 1139508.05.2022, 22:20

Tutaj wszystko ładnie powiedziane, ciekawe co się działo w szatni po meczu. Chyba Arteta miał o czym dyskutować z zawodnikami.

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady