Arteta po meczu z Manchesterem City
27.04.2023, 10:53, Mateusz Rosłoń 23 komentarzy
Środowy wieczór okazał się dla Arsenalu bardzo rozczarowujący. Po przegranym 4-1 meczu z Manchesterem City Mikel Arteta spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej. Oto, co miał do powiedzenia:
O występie...
Analiza jest jasna: wygrała lepsza drużyna. Byli chyba w swojej najlepszej dyspozycji, zwłaszcza w pierwszej połowie, a my nawet nie zbliżyliśmy się do swojego poziomu. Kiedy tak się dzieje, luka staje się zbyt duża. W pierwszych 30 minutach nie zrobiliśmy wszystkich podstawowych rzeczy, które należy zrobić przeciwko tak wyjątkowej drużynie, jeśli chodzi o rywalizację, wygrywanie pojedynków i rozumienie, czego wymaga gra. Zostaliśmy ukarani, a i tak nie był to najwyższy wymiar kary.
O przewidywaniach Opty, zgodnie z którymi Manchester City ma teraz 92% szans na wygranie ligi...
Na początku sezonu według statystyk Arsenal miał skończyć na szóstym lub siódmym miejscu. Zostało jeszcze pięć meczów, a my jesteśmy tu, gdzie jesteśmy. Po tych dziewięciu i pół miesiąca nasi zawodnicy zasługują na ogromne uznanie. Wciąż mamy przed sobą pięć spotkań. Jestem w tym kraju od prawie 22 lat i widziałem wiele rzeczy; wiem, ile może się zmienić z meczu na mecz. W tej lidze nie ma dwóch takich samych potyczek. Przede wszystkim musimy podnieść naszych zawodników, bo oni dzisiaj cierpieli. Grali przeciwko wyjątkowej drużynie i o tym wiedzą. Ale my też jesteśmy wyjątkową drużyną, choć dzisiaj nie rywalizowaliśmy na poziomie wymaganym do wygrania meczu.
O tym, czy jedyną szansą, żeby jakaś inna drużyna zdobyła tytuł, jest rok przerwy Manchesteru City...
Nie znam odpowiedzi na to pytanie. Jesteśmy tutaj od dziewięciu i pół miesiąca. Dzisiaj odnieśliśmy porażkę i musimy zaakceptować to, że na Emirates przegraliśmy w zupełnie inny sposób. Dzisiaj jakość występu jednej drużyny była dużo wyższa niż drugiej.
O tym, dlaczego zawodnikom nie wychodziły podstawowe rzeczy...
Wolę to zachować dla siebie i zawodników. Nasi przeciwnicy byli lepsi w każdym aspekcie gry. Byli bardziej agresywni, lepiej utrzymywali się przy piłce, wygrywali wszystkie pojedynki. Spychaliśmy ich do narożników, a oni robili dwa podania i już byli pod naszą bramką. Zbyt łatwo straciliśmy bramki po stałym fragmencie i po wrzucie z autu. City zasłużyło na zwycięstwo, bo byli lepsi.
O tym, czy przed meczem kusiło go, żeby zmienić podejście...
Chcieliśmy wprowadzić parę poprawek, ale oni byli skuteczni i zdołali strzelić wczesną bramkę. Musicie zrozumieć, skąd przychodzimy - musimy być lojalni wobec tego, co prowadziło nas przez całą tę drogę. Robiliśmy pewne zmiany w przeszłości, na różne sposoby, i to niczego nie gwarantuje. Nadszedł czas, aby spojrzeć w lustro, na to, co mogliśmy zrobić lepiej - ja zrobię to pierwszy - i przejść do następnego meczu.
O tym, czy zawodnicy byli sparaliżowani...
Nie sądzę, że byli przestraszeni, ale to, jak rozpoczęliśmy mecz, wcale nie pomogło, bo w wielu sytuacjach sami narobiliśmy sobie kłopotów. Przegraliśmy wszystkie wyścigi, wszystkie pierwsze i drugie piłki. Kiedy to się działo, zaczęli przeprowadzać prostopadłe ataki na otwartych przestrzeniach. To wywołało naszą niepewność. Nie mogliśmy chwycić gry w sposób, w jaki chcieliśmy, i to też jest ich zasługa, bo byli naprawdę dobrzy.
O tym, czemu zespół nie był w stanie rywalizować na początku meczu...
Bardzo łatwo jest o tym tutaj mówić, ale kiedy musisz zagrać przeciwko tej drużynie, która prawdopodobnie gra na najlepszym poziomie, jaki u nich widziałem, jest to niezwykle trudne.
O tym, jaką lekcję możemy wyciągnąć z tej porażki...
Żeby zaakceptować rzeczywistość - to najlepszy sposób, żeby ruszyć naprzód. Musimy zaakceptować, że dziś byli od nas lepsi, że zasłużyli na wygraną, że nie mieliśmy żadnej szansy na zwycięstwo i że musimy się poprawić, być lepsi i mieć w sobie na tyle pokory, żeby to zaakceptować. W sporcie jest to konieczne, żeby stawać się lepszym.
O tym, jak rozczarowujące jest to, że zespół nie pokazał się ze swojej najlepszej strony...
Bardzo, ale wiedzieliśmy, że będziemy musieli wspiąć się na wyżyny jako zespół i indywidualnie. Potrzebowaliśmy 11 zawodników, którzy będą najlepsi indywidualnie. Dzisiaj dużo nam do tego zabrakło.
O tym, czy musimy wygrać wszystkie pozostałe mecze, aby mieć szansę na zdobycie tytułu...
Nie wiem, co będzie potrzebne. Na pewno musimy najpierw podnieść piłkarzy, ponieważ dziś wieczorem cierpieli i było to trudne do przełknięcia. Podniesiemy ich jutro i w następnym meczu zrobimy wszystko, co do tej pory robiliśmy tak dobrze, aby zasłużyć na prawo do wygrania kolejnego spotkania. Właśnie od tego musimy teraz zacząć.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Niby nie ma łąwki, a Nelson i Jorginho po wejściu dali pozytywny impuls, szkoda, że dostają (szczególnie Nelson) tak mało szans.
City jest powtorem, gra w Lidze Mistrzów trochę ich koszotowło, ale obecnie są poza naszym zasięgiem. WYkorzystaliśmy swoje pięć minut, gdy oni się potykali, ale ciężko będzie wrócić do walki o tytuł. Niemniej tak jak mówi Arteta. Przed sezonem drugie miesce bralibyśmy w ciemno, zrobiliśmy ogromny postęp w każdej formacji, nauczyliśmy się grać na wyjazdach, rozwinęliśmy poszczególnych graczy, dokonaliśmy mądych wzmocnień a kolejne przed nami. Szkoda jeśli nie wygramy ligi, ale to, że jesteśmy przed United, Liverpoolem, czy Chelsea, które wydały astronomicne pieniądze kupując kolejne gwiazdy pokazuje, że mamy prawo być dumni z zespołu. Ja przynajmniej jestem, bo trzymali się na szczycie prawie cały sezon. Liczę, że pokażą wolę walki do końca i będą naciskać City, które ma jeszcze ważne mezcze w Lidze Mistrzów, która jest ich priorytetem.90 czy 88 punktów na koniec sezony byłoby kapitalnym wynikiem, ale ostatnie mecze pokazały, że nie będzie to proste. COYG!
Panowie pytanko, ile hajsu wpada za awans do LM , i za kolejne miejsca w PL na koniec sezonu?
Moja analiza: 1) tzw. zmęczenie materiału, 2) brak szerokiego składu na sezon, 3) indywidualna jakość i umiejętności zawodników w danej chwili, 4) kapitalna forma przeciwnika.
Ot tyle. Dziękuję...
@damianARSENAL: Bo mistrzostwo zdobywa się w deszczowe, poniedziałkowe wieczory w Stoke. City ponad siły, możliwości. Za dużo pogubionych punktów.
My po prostu nie mamy formy obecnie. City za to jest w gazie. Koniec kropka.
@timon2000: co ty będziesz. Jakie dwie 11. Wczoraj city na ławce miało jedynie Fodena i Mahreza, a na obronę Laporte. Na prawą obronę mają tylko Walkera, lewego obrońcy nie mają i z konieczności gra tam Akanji lub Ake, którzy są nominalnie ŚO. Jeszcze niedawno z konieczności na śpd grał Stons. To cud że oni grają tak dobrze. Gdyby wypadł im Haaland albo KDB to by grali tak jak jesienią.
@Elastico07: prosto przypisać winę do zawodnika
teraz rozpisz która z tych 11 bramek to wina Holdinga a która kogo innego
@timon2000: Kto jest równorzędny na pozycji Rodriego?
Dobry wywiad.Przede wszystkim zacząłbym od wymiany Holdinga na kolejny mecz bo to co ten gość robi to jest jakiś absolutny kryminał.Juz lepiej bd próbować grać z kiwiorem lub Parteyem na PO,wszystko tylko nie Holding.Straclismy w ostatnich 4 meczach 11 bramek,czas na zmiany.
Podoba mi się to co powiedział.
@arkoreus napisał: "City sie na kims wyjebie"
Muszą zrobić to dwa razy ;-)
przykre jest to, w jakim stylu przegraliśmy z City i to dwunasty raz z rzędu w meczu ligowym. Nie wiem, czy jest jeszcze jakaś inna drużyna, która ma tak tragiczny bilans.
Nie da się tej ligi wygrać 11-ką piłkarzy bez wartościowych zmienników. W meczach o takiej intensywności decydują często detale, ułamki sekund, czy brak 100% koncentracji. Te drobiazgi wychodzą przy przysłowiowym zmęczeniu materiału, a wtedy też trudniej się zregenerować. W mojej ocenie Kanonierzy są już zmęczeni sezonem, a samym chceniem nie wygra się meczu.
Smutne to, ale przed sezonem kto by wyśnił w ogóle żeby rywalizować o tytuł z tak potężnym rywalem jakim jest City... Trudno Mikel, powalczymy w przyszłym sezonie. Na razie jest za wcześnie i nie mamy ławki do takiej rywalizacji na ciągłości całego sezonu. I tak jestem z was dumny.
City ma prawie dwie równorzędne 11stki z wyjątkiem zastępstwa za Haalanda i De Bruyne. Rozpędzone rozbija każdego jak chce i ile chce tak jak przekonał się niedawno Bayern .
Chyba bardziej od postawy obrony boli to ,że kolejny raz w kluczowym meczu zawiódł Odegaard, Jesus , Partey , Xhaka .
Co do obrony to po Holdingu nikt nie spodziewal się cudów ale Gabriel czy Zina też mocno obniżyli loty ostatnio
Pokażcie proszę jaja i wygrajcie chociaż z Chelsea - ich leją wszyscy i to nawet na Stamford Bridge.
panowie golimy do konca czelsi i newcastle i wszystkich i zapamietajcie słowa moje City sie na kims wyjebie nie wygraja wszystkiego do konca my wygramy i mamyr mistrza
Przed sezonem nikt by się nie spodziewał że będziemy walczyć o mistrza Anglii, a teraz każdy narzeka że zagraliśmy słaby mecz z Manchesterem City, który w ostatnich latach jest topową drużyną w Europie, ostatnie 2 lata to 2 Mistrzostwa Anglii, finał i półfinał w LM. Wiem że jest duży niedosyt bo też go czuję, ale pozostało nam tylko kibicować Arsenalowi i wierzyć w to że jakimś cudem uda się jeszcze zdobyć mistrzostwo. Jak się nie uda to trudno, cel na ten sezon był prosty, wywalczyć LM w następnym sezonie i to się udało. Mam nadzieję że władze zobaczą potencjał Arsenalu i przeznaczą środki na transfery, żeby Arsenal mógł rywalizować i w lidze angielskiej i w lidze mistrzów. Pozdrawiam i nie traćcie wiary! Dopóki są szanse musimy wierzyć.
@fabregas1987 napisał: "City jest w formie, w której klepią Bayern 3:0, Arsenal musi gonić wynik z ostatnią drużyną tabeli. Proste"
No to wyjaśnia nierozumiejącym. Przez indywidualne błędy Zinho z Lpoolem i głupinkarny Gabriela po przechwycie ręką Rice'a mental się posypał i od 3 tygodni jest załamanie formy. Oby do końca sezonu wróciła i licszę na 11 punktów conajmniej jeszcze. 86 to byłby dobry wynik.
Przynajmniej nie szuka głupich wymówek. Cóż, mistrza zdobywa się zwycięstwami z zespołami poza TOP4, dołem tabeli, bo o ile w pierwszym przypadku utrata punktów zawsze jest wkalkulowana, o tyle porażki ze słabeuszami nie przystoją mistrzowi.
To nie wiarygodne jak bezradni byliśmy w tym meczu... To wyglądało jakby była różnica dwóch poziomów ligowych a nie jednego miejsca w tabeli...
Wydawało się że powrót Jesusa i zdrowie Parteya będzie kluczowe na koniec sezonu a tymczasem obaj są w tragicznej dyspozycji i zawalają nam kolejne mecze...
Nie rozumiem że Arteta nie próbuje zbudować szerszego składu dawając większej liczbie graczy szansę i pokazać że jest jakaś rywalizacja a nie pewny skład dla 11...
Taki Trossard nie może siedzieć na ławce przy formie Jesusa i to samo z Parteyem, nie może grać gdy jest w takiej dyspozycji...
Nie jestem zły o ten mecz. Jestem wściekły o WHU i Southampton.
City jest w formie, w której klepią Bayern 3:0, Arsenal musi gonić wynik z ostatnią drużyną tabeli. Proste